Wybór ogrzewania nowego domu. mam tylko tydzień na decyzję - proszę o pomoc

[sruba014]

Cześć!

Bardzo Was proszę o opinię co do wyboru ogrzewania domu. Budując dom planowane było ogrzewanie gazem (mieli tam mieszkać rodzice), jednak z uwagi na to, że w domu będę mieszkał na razie ja i moja żona (dzieci niebawem się pojawią), chciałbym zakupić piec na ekogroszek. Nasze zarobki nie są za wysokie (miesięczny dochód to ok. 4tys zł na nas dwoje). Mieszkam w Lublinie, budowę rozpocząłem w czerwcu 2013 a w grudniu tego roku chciałbym zamieszkać.

Obawiam się o to czy podołam finansowo jeżeli chodzi o wszystkie opłaty (szczególnie ogrzewanie zimą). Na działce mam podłączony gaz jednak jeszcze nie zdecydowałem się na przyłączenie do domu bo rozważam zupełnie z gazu zrezygnować (kuchenka indukcyjna, a CWU przez cały rok chciałbym ogrzewać piecem). Jeżeli nie ma to sensu wg was proszę napiszcie dlaczego – rozważę, każdą opinię.

Dom ma 200m2 powierzchni z czego garaż około 50 (dwu stanowiskowy). W całym domu jest ogrzewanie podłogowe za wyjątkiem kotłowni i garażu (kotłownia i garaż to ok. 50m). Kaloryfery są w łazienkach (jest w nich także podłogówka), garażu i kotłowni. Projekt to APS 193L. W domu jest zainstalowany kominek w salonie z rozprowadzeniem na pokoje. Dom wybudowany z belitu, ocieplony styro 15cm grafitowym. Posadzka ma 15cm styro. Poddasze ocieplę wełną mineralną pewnie 30cm.

W załączniku zdjęcie z charakterystyki energetycznej.

Chcę zainstalować sterowanie pokojowe Uponor (w każdym pokoju na ścianie sterownik do ustawiania temp w danym pokoju) – będzie to koszt około 3000zł (nie wiem w jaki inny sposób mogę tym sterować ponieważ jestem laikiem i jeszcze dużo muszę się nauczyć).

Firma, która robiła mi instalacje wod Kan, centralka ma teraz podłączyć piec. Szef tej firmy projektował wszystko pod ogrzewanie gazowe, jednak powiedział, że można podłączyć kocioł na ekogroszek (mam z nim spotkanie w poniedziałek). Jestem jeszcze zielony w kwesti ustawień sterowników i często mylę pojęcia odnośnie pieców bo nigdy nie miałem z nimi do czynienia, ale nauczyłbym się jak będzie trzeba.

Wg moich ułomnych wyliczeń do mojego domu będzie mi potrzebny kocioł około 10KW (chyba). Mój hydraulik, poleca mi Krzaczek SKP 3D 14kw (ma jakieś układy z tą firmą i miałbym go taniej niż gdybym poszedł do pierwszego lepszego sklepu). Myślałem też o piecach z rankingu ze strony „czyste ogrzewanie” SKAM-p plus, Ogniwo Eko plus.

Szczerze nie mam pojęcia jak i kiedy się nauczę obsługi kotła, ale wiem, że sobie poradzę. Mam trochę mętlik w głowie odnośnie tego wszystkiego. Tego, że mam podłogówkę, że trzeba będzie skonfigurować piec z tym sterowaniem pokojowym do podłogówki.

Dodam, że pracuję w stałych godzinach i raczej nie wyjeżdżam za często z domu, jednak zależy mi na tym, ażeby piec był jak najbardziej automatyczny i sam „mądrze” i oszczędnie dobierał parametry itd.

Chyba, że uważacie, że moje wywody są bez sensu i porównywalnie wyjdzie gazowe (jakiś piec dwufunkcyjny) to sprowadźcie mnie na ziemię proszę…

 

[pawko_]

Sterowanie Uponor posiadam również ja. Jest to fajny bajer i ładnie wygląda na ścianie, ale mysle, że możesz sobie póki co darować. Takie sterowanie może zaburzyć płynne działanie kociołka. Tym bardziej, że nigdy nie miałeś z nimi doczynienia. Ale metodą prób i błędów pracuje to w miarę stabilnie i jestem zadowolony. Rotametrami nie bawię się, tylko ustawiam temperaturę na sterowniku ile ma być i tyle jest. Też posiadam ogrzewanie niskotemperaturowe i w każdej chwili kocioł można wymienić na inne źródło ogrzewania. Polecam Ci kocioł taki jaki ja posiadam czyli Rbr ekouniwersal z ecoalem. Są też zadowoleni ze skampa ze sterowaniem spp. Oba sterowniki można podglądać i sterować przez internet, co jest bardzo wygodne.

Wejdź w moją stopkę.

Edytowane 11 Września 2014 przez pawko_

[asaselllo]

Jeśli masz podłogówkę zalecam Ci montaż pompy ciepła powietrze-woda. Mój koszt z montażem i dofinansowaniem to 13000 zł. Ten sezon to wydatek 1800 zł, poprzedni ciut powyżej 3600 zł ale miałem prąd budowlany. Mam dom o powierzchni 300m2. Jeśli cenisz bezobsługowość oraz niskie rachunki to polecam. Wiem, że sam piec na ekogroszek jest tańszy. Mój szwagier po dwóch latach pluje sobie w brodę, że zamontował ekogroszek gdyż ma porównanie z tym co ja mam. Mówi, że dużo taniej go nie wyszło a 4 tony musi spalić na sezon - ma dom 180 m2. Gazu nie polecam. Podlicz koszty wraz z przyłączem. No i rachunki też będą wyższe o 2x niż pompą. Pozdrawiam i życzę pomyślnych decyzji.

[autorus]

Masz o tyle dobra sytuacje ze zrobiłeś podłogówkę wodną. Wiec masz sporo do wyboru. Jeśli gaz jest blisko to ja bym nie kombinował. Z resztą u siebie dokładnie tak samo zrobiłem. A myślałem nad tym ze 2 lata. I przerobiłem sporo systemów.

Czy masz zrobiony OZC? Bo to dość istotne.

 

Chwila co to za kartka? Czy to oznacza ze masz zapotrzebowanie 120kwh/m2/rok ? Chyba juz takich budynków nie ma.

Edytowane 11 Września 2014 przez autorus

[yaiba83]

Może podałbyś model tej pompy za 13tyś zło co to dom 300m2 tak tanio grzeje.

[map78]

Może podałbyś model tej pompy za 13tyś zło co to dom 300m2 tak tanio grzeje.

 

Kolega ma T-Cap'a 9kW 1-fazowego bez chłodzenia. Rok i dwa lata temu można je było kupić za 17tys. - reszta pewnie z dotacji.

[Wivaldi]

Cześć!

Bardzo Was proszę o opinię co do wyboru ogrzewania domu. Budując dom planowane było ogrzewanie gazem (mieli tam mieszkać rodzice), jednak z uwagi na to, że w domu będę mieszkał na razie ja i moja żona (dzieci niebawem się pojawią), chciałbym zakupić piec na ekogroszek.

Zadaj sobie pytania:

Czy szanowna małżonka, tudzież rodzice dadzą radę z obsługą ekogroszkowego ogrzewania jak np. wjedziesz w delegacje ?

I nie mów że nie jeździsz, bo delegacja jest słowem zastępczym dla Twojej nieobecności lub nie dyspozycyjności.

Czy lubisz nadzorować piec, dosypywać opał i czyścić go systematycznie (jak nie czyścisz to spada sprawność) ?

Czy chciałbyś wykorzystywać pomieszczenie w którym jest źródło ciepła również do czegoś innego ? (pralnia, suszarnia, siłownia)

 

To mówiłem ja, użytkownik ogrzewania ekogroszkowego (już ostatni sezon)

[sruba014]

Na pompę ciepła mnie nie stać niestety, nie mam też tyle czasu by uganiać się za dofinansowaniem. Jednak dziękuję za odpowiedź.

 

Zapotrzebowanie 12KW myślę, że było wyliczane na :odczepnego" także nie chce mi się wierzyć, że w nowym domu, dobrze ogrzanym było by takie zapotrzebowanie...

 

Moja narzeczona (ślub w grudniu) dała by sobie radę pod moją nieobecność (dziewczyny z pracy mieszkające w domkach psioczyły na piec gdy męża nie było, jednak powiedziały, że wszystko da się ogarnąć). Obawiam się sporych rachunków za gaz a jak pisałem moje zarobki nie są zbyt wysokie.

 

Mój sąsiad ma dom 200m2 piwnicę i ogrzewa gazem (piec starszego typu) płaci rocznie około 5000zł co i cwu i mówił, że musi dogrzewać drewnem w kominku.

 

Moja siostra z kolei ma domek 100m (wybudowała 2 lata temu) i gaz za cały rok co i cwu kosztował ją 4000zł (2 dorosłe osoby i 2 dzieci) Piec mają jakiś jeden z tańszych bo ich zarobki to 3500 na 4 osoby. Teraz zamontowali kominek w salonie i grzali przez zimę tym kominkiem z rozprowadzeniem na pokoje i powiedzieli, że wyszło dużo taniej niz gazem tylko kuchenka i CWU grzali gazem.mSzwagier mówił, że gdyby miał kotłownię odrazu kupował by piec na drewno/węgiel ze względu na koszty.

 

Czy myślicie, że przy moim projekcie domu, rodzaju ocieplenia i systemie CO jaki mam (podłogowe w całym domu) jest sens inwestować w kocioł na ekogroszek? Czy oszczędności w porównaniu do kotła gazowego nowego typu mogą sięgać rzędu 2 tysięcy zł rocznie? Bo nie ukrywam, że gdybym mógł zaoszczędzić 2 tysiące rocznie wolałbym dorzucać do kotła i "marnować" przy nim czas niż nic nie robić a płacić za wygodę...

 

Jeszcz ejedna kwestia, czy takie piece (ten rbr, ogniwo eko czy skamp plus) będa poprawnie działały latem ogrzewając tylko CWU? Czy maja jakiś tryb letni czy jak zwał tak zwał, gdzie nie będą się dławiły a będą sprawnie działały, czy jest to nie możliwe?

 

Bardzo proszę o odpowiedzi i pomoc (w przyszłym tygodniu muszę sie zdecydować na rodzaj ogrzewania domu).

[Wivaldi]

Na pompę ciepła mnie nie stać niestety, nie mam też tyle czasu by uganiać się za dofinansowaniem. Jednak dziękuję za odpowiedź.

Bardzo proszę o odpowiedzi i pomoc (w przyszłym tygodniu muszę sie zdecydować na rodzaj ogrzewania domu).

 

W złym miejscu szukasz oszczędności. Na pompę Cię nie stać ? A ogrodzenie jakie będzie klinkier, a podjazd kostka czy szutrowy ?

Widać że już się zdecydowałeś na ekosyf. Twój wybór.

Wygląda to tak jakbyś kupił Mercedesa i z oszczędności założył mu koła drewniane.

Nie przebiją się i szybko nie zużyją.

Dziewczyny z pracy narzekały ale ogarnęły ? A co miały zrobić, jakiś plan "B" masz dla nich ?

[kaszpir007]

Na pompę ciepła mnie nie stać niestety, nie mam też tyle czasu by uganiać się za dofinansowaniem. Jednak dziękuję za odpowiedź.

 

Zapotrzebowanie 12KW myślę, że było wyliczane na :odczepnego" także nie chce mi się wierzyć, że w nowym domu, dobrze ogrzanym było by takie zapotrzebowanie...

.

 

Ja grzeję domek jak w podpisie.

Gorzej od Twojego ocieplony , bo na 'zwykłym' styropianie , w podłodze też mniej trochę ocieplenia , okna 2-szybowe.

 

Za poprzedni sezon (prawie 8 miesięcy) za CO i CWU zapłaciłem około 1500zł. Zużyłem lekko ponad 1tonę ekogroszku po 800zł i 1 tonę miału po 600zł. Razem było chyba 2,05 tony opału.

W tym roku przeszedłem całkowicie na miał (choć bardziej przypomina to ekogroszek z dodatkiem miału) i koszy powinien się jeszcze obniżyć.

 

 

Nie używałem kominka , bo nie było powodu , bo było aż nadto ciepło i nie trzeba było się wspomagać ...

 

W Twoim przypadku sądzę że wynik powinien być zbliżony (masz trochę większy dom) ale lepiej ocieplony.

[karoka65]

 

Jeszcz ejedna kwestia, czy takie piece (ten rbr, ogniwo eko czy skamp plus) będa poprawnie działały latem ogrzewając tylko CWU? Czy maja jakiś tryb letni czy jak zwał tak zwał, gdzie nie będą się dławiły a będą sprawnie działały, czy jest to nie możliwe?

 

Wiele osób grzeje wodę latem kotłem groszkowym w tym także ja, obecnie kończę chyba 7-my sezon letni bo już niedługo pewnie trzeba będzie dogrzewać po trochę chałupę

Link do kotła masz w mojej stopce.

[yaiba83]

Kolega ma T-Cap'a 9kW 1-fazowego bez chłodzenia. Rok i dwa lata temu można je było kupić za 17tys. - reszta pewnie z dotacji.

 

Nie uważasz że 9kW na 300m2 standardowego (nie pasywnego) domu to z lekka za mało, szczególnie, że im niższa temperatura na zewnątrz tym mniejsza wydajność grzewcza powietrznej pompy?

Kolejny co na siłę lobbuje pompę pomijając mega ważne aspekty. Potem koleś się natnie i będzie w brodę pluł, że jednak lepiej było co 3 dni pieca doglądać ale mieć ciepło.

Na twój 190m2 dom to rozumiem, ale na 300 to już nie...

[sruba014]

Wivaldi - podjazd nie z kostki a ogrodzenie montuję sam (marketowe). Nie wiem czym jest pompa ciepła, nie wiem jak droga jest jej eksploatacja.

 

Niezdecydowałem się na piec na ekogroszek, z całym szacunkiem ale gdybyś przeczytał do końca mój poprzedni wpis, zauważyłbyś że mógłbym nawet pójść w gazowe jeżeli różnice za ogrzewanie co i cwu (w porównaniu do gazowego a np piec ekogroszkowy) w ciągu roku nie były by większe niż 1500-2000zł. Jak pisałem nie zarabiam za dużo i szukam oszczędności w eksploatacji czy to gazu czy pompy ciepła (o której nic nie wiem) czy pieca eko..

 

Kaszpir - bardzo dziękuję, sporo mi to wyjaśnia bo widzę, że jednak oszczędności na eko w porównaniu do gazu są znaczne.

 

Aha zapomniałem dodać, że okna także mam 2 szybowe z eicpłą ramką (decenique).

 

Rozumiem, żeby nie przekraczać mocy pieca powyżej 12? 16 lub 17 to zbyt wiele tak?

 

Jeszcze jedno pytanie. Rozumiem, że będę potrzebował jakichś zaworów (mieszalników tak to się chyba nazywa) i zbiornika na wodę (bufora) który obniży temp wody, która wpada do podłogówki tak? Bo z tego co się zorientowałem piec grzeje wodę powyżej 69 stopni a podłogówka potrzebuje 30-40 tak? więc te dodatkowe urządzenia są mi potrzebne z tego co rozumiem? Wtedy koszt instalacji i całej inwetsycji jak bardzo może wzrosnąć? Tzn piec, ten bufor i zawory, mieszalniki (chyba mylę pojęcia)?...

 

Z góry bardzo bardzo dziękuję za pomoc.

 

Bóg zapłać

[Wivaldi]

Nie uważasz że 9kW na 300m2 standardowego (nie pasywnego) domu to z lekka za mało, szczególnie, że im niższa 3 dni pieca doglądać ale mieć ciepło.

Na twój 190m2 dom to rozumiem, ale na 300 to już nie...

 

Czytaj ze zrozumieniem, wiem to trudna sztuka.

Gość co założył wątek i pyta ma 200 m2 łącznie z garażem .

[kobra64]

CO do ogarnięcia kotła to tak powiem: Mam klientkę blisko 70 -cio letnią . Samotna, babcia nie sięga mi ramienia. Ma kocioł z Hajnówki - Moderator z Brucerem i prostym dwustanowym sterownikiem, wielką chatę w której pół roku sama mieszka a sezonowo pokoje wynajmuje. Specjalnie dla niej pakuję po 10 kilo w wiaderka ( takie po kleju czy tynku - wszystkich znajomych budowlańców prosiłem żeby mi to zwozili ). Byłem u niej raz około 2 godzin żeby to ustawić i koronę wkleić. I kobita piąty rok sobie radzi bezproblemowo. Dorzuca do ceny 2 dychy kierowcy który jej to znosi i układa. Jej przykład myślę dość jasno pokazuje ogrom komplikacji związanych z obsługą kotła z podajnikiem. Edytowane 12 Września 2014 przez kobra64

[Wivaldi]

CO do ogarnięcia kotła to tak powiem: Mam klientkę blisko 70 -cio letnią . Samotna, babcia nie sięga mi ramienia. Ma kocioł z Hajnówki - Moderator z Brucerem i prostym dwustanowym sterownikiem, wielką chatę w której pół roku sama mieszka a sezonowo pokoje wynajmuje. Specjalnie dla niej pakuję po 10 kilo w wiaderka ( takie po kleju czy tynku - wszystkich znajomych budowlańców prosiłem żeby mi to zwozili ). Byłem u niej raz około 2 godzin żeby to ustawić i koronę wkleić. I kobita piąty rok sobie radzi bezproblemowo. Dorzuca do ceny 2 dychy kierowcy który jej to znosi i układa. Jej przykład myślę dość jasno pokazuje ogrom komplikacji związanych z obsługą kotła z podajnikiem.

 

No to dałeś przykład. Już widzę jak Pani lat 70 wyskakuje z forsy i wymienia starą instalację na nową z PC.

Nie chodzi o to że nie można całkiem ogarnąć kotła ekogroszkowego. Chodzi o to że jak nie trzeba to po co ?

Mam teraz ekogroszek, wiem z czym to się je. I nawet jakbyś sam osobiście przyjechał i ustawił sterownik mnie fujarze, nie umiejącej palić

to i tak w nowym domu nie zdecydowałbym się ponownie na taki sposób ogrzewania.

[Gość Arturo72]

Na pompę ciepła mnie nie stać niestety, nie mam też tyle czasu by uganiać się za dofinansowaniem. Jednak dziękuję za odpowiedź.

Tak ci się tylko wydaje bo ulegles mitowi że pompa ciepła to kosmiczne pieniądze

Zrezygnuj ze sterowania pokojowego bo jest nie potrzebne u juz masz 3tys.zl w kieszeni.

Zrób OZC domu,zorientuj się w cenach pomp i wtedy okaże się,że doplacisz do pompki tylko z 8-10tys.zl w stosunku do kotła na ekogroszek.

Rachunki za ogrzewanie i cwu będziesz miał niższe niż przy ekogroszku i zdecydowanie niższe niż przy gazie.

[kaszpir007]

 

Rozumiem, żeby nie przekraczać mocy pieca powyżej 12? 16 lub 17 to zbyt wiele tak?

 

Jeszcze jedno pytanie. Rozumiem, że będę potrzebował jakichś zaworów (mieszalników tak to się chyba nazywa) i zbiornika na wodę (bufora) który obniży temp wody, która wpada do podłogówki tak? Bo z tego co się zorientowałem piec grzeje wodę powyżej 69 stopni a podłogówka potrzebuje 30-40 tak? więc te dodatkowe urządzenia są mi potrzebne z tego co rozumiem? Wtedy koszt instalacji i całej inwetsycji jak bardzo może wzrosnąć? Tzn piec, ten bufor i zawory, mieszalniki (chyba mylę pojęcia)?...

 

Z góry bardzo bardzo dziękuję za pomoc.

 

Bóg zapłać

 

Według mnie 12KW starczy. U mnie przy 165m2 powierchni ogrzewanej (po podłogach) mimo że miałem mrozy do -30 stopni to spokojnie mocy starczyło , a patrząc na moje największe spalanie dzienne to mocy było aż nadto,

Ja bym więcej niż 12KW nie brał . Dodatkowo kocioł 12KW może chwilowo działać z mocą nawet 15KW więc w razie czego ma "ukryty" zapas mocy , choć sądze że i tak nigdy nawet 12KW nie wykorzystasz ...

 

Jak masz podłógówkę to hydraulik zamontuje zawór czterodrożny (koszt około 100zł) i tyle. I wtedy masz inną temp. na kotle i inną na podłogówce.

Żadnych buforów nie trzeba. Kocioł z podajnikiem to nie śmieciuch i potrafi dostarczać ciepło w bardzo dużym zakresie mocy (moje minimalne spalanie tylko na samą ciepłą wodę to było 1.8 kg na dobę opału) czyli 75 gram na godzinę ...

[Gość Arturo72]

Nie uważasz że 9kW na 300m2 standardowego (nie pasywnego) domu to z lekka za mało, szczególnie, że im niższa temperatura na zewnątrz tym mniejsza wydajność grzewcza powietrznej pompy?

Kolejny co na siłę lobbuje pompę pomijając mega ważne aspekty. Potem koleś się natnie i będzie w brodę pluł, że jednak lepiej było co 3 dni pieca doglądać ale mieć ciepło.

Na twój 190m2 dom to rozumiem

Jest to całkiem realne obciążenie cieplne takiego,nowego domu i to nie pasywnego.

Raczej to wy zostaliście wmanewrowani przez swoich sprzedawców kotłów,którzy nie mają pojęcia o nowych domach w mocno przewymiarowane kotły a ty na tej podstawie powielasz te glupoty.

 

W takim domu w standardzie pasywnym obciążenie cieplne będzie ok.3kW.

Edytowane 12 Września 2014 przez Arturo72

[kobra64]

Jak zdecydujesz się na kocioł z podajnikiem - zrezygnuj z kaloryfera w kotłowni. I tak będzie tam ciepło - szkoda kasy na grzejnik, zawory i montaż. I pytanie - jaki Ty masz ten komin? Czy masz w nim kanał spalinowy czy dymowy? Sprawdź z kominiarzem czy zrobi Ci odbiór, jeżeli masz spalinowy ( taki jak typowo do gazu ). Chociaż budując obecnie kominy systemowe większość majstrów daje uniwersalne - ale sprawdzić warto.