maniakk 13.09.2014 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Witam, Zarejestrowałem się ponieważ mam spory problem z podłogą dębową i bardzo licze na Waszą pomoc. Rok temu tj październik 2013r położono u mnie (150m2) podłoge drewniania dębową, olejowaną. Kładziona była na dobrym kleju dwuskaładnikowym Na dole deska szer. 12cm dł od 40 do 120cm i gruboście 22mm, na górze 9cm dł 40-80 cm i gr 22mm. Przez jakiś czas wszystko było ok po czym jakiś miesiąc temu podłoga zaczeła wstawać. W niektórych miejscach połowe pokoju "wstała" i oderwała już listwy przypodłogowe. Dylatacja jest zachowana i nawet w miejscach gdzie podłoga wstała jest dalej wolna przestrzeń. W salonie podłoga wstała tylko na środku (na szerokości około 80-110cm i dł około 1,8m) i niestety z tygodnia na tydzień jest coraz wyżej, co dziwne po bokach podłoga przywiera dalej do podłoża. Wilgotność powietrza na poziomie 59-62 %. W domu rekuperacja i klimatyzacja na dole i na górze. i tu pytanie czy rekuperacja lub klimatyzacja w jakikolwiek sposób "przeszkadza" podłodze. Nie wiem jaka była wilgotność podłoża, ale dom stał około dwóch lat w stanie surowym zamkniętym i był grzany w okresie zimowym i wietrzony Pytanie do Was, czy ktoś zna specjalistę który mógłby do mnie podjechać i sprawdzić co da się z tym zrobić (warszawa). Czy muszę odklejać podłogę ? Zastanawiałem się żeby wypożyczyć osuszacze powietrza i zbić wilgotność na około 40%. Czy to w jakikolwiek sposób pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.09.2014 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Czy masz podłogówkę ? Żeby podłoga wstała (przy zachowanej dylatacji) potrzeba duuuużo wilgoci. Ja bym zajrzała pod spód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 14.09.2014 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Witam, Zarejestrowałem się ponieważ mam spory problem z podłogą dębową i bardzo licze na Waszą pomoc. Rok temu tj październik 2013r położono u mnie (150m2) podłoge drewniania dębową, olejowaną. Kładziona była na dobrym kleju dwuskaładnikowym Na dole deska szer. 12cm dł od 40 do 120cm i gruboście 22mm, na górze 9cm dł 40-80 cm i gr 22mm. Przez jakiś czas wszystko było ok po czym jakiś miesiąc temu podłoga zaczeła wstawać. W niektórych miejscach połowe pokoju "wstała" i oderwała już listwy przypodłogowe. Dylatacja jest zachowana i nawet w miejscach gdzie podłoga wstała jest dalej wolna przestrzeń. W salonie podłoga wstała tylko na środku (na szerokości około 80-110cm i dł około 1,8m) i niestety z tygodnia na tydzień jest coraz wyżej, co dziwne po bokach podłoga przywiera dalej do podłoża. Wilgotność powietrza na poziomie 59-62 %. W domu rekuperacja i klimatyzacja na dole i na górze. i tu pytanie czy rekuperacja lub klimatyzacja w jakikolwiek sposób "przeszkadza" podłodze. Nie wiem jaka była wilgotność podłoża, ale dom stał około dwóch lat w stanie surowym zamkniętym i był grzany w okresie zimowym i wietrzony Pytanie do Was, czy ktoś zna specjalistę który mógłby do mnie podjechać i sprawdzić co da się z tym zrobić (warszawa). Czy muszę odklejać podłogę ? Zastanawiałem się żeby wypożyczyć osuszacze powietrza i zbić wilgotność na około 40%. Czy to w jakikolwiek sposób pomoże? Temat może być bardzo złożony i nieodpowiedzialnym byłoby stawianie diagnozy na odległość. Masz podwyższoną wilgotność w pomieszczeniach, pytanie z czego to wynika? Czy jest to czasowe, czy wynika z usytuowania budynku? Zainstalowanie osuszacza nie przywróci podłogi do stanu poprzedniego, natomiast powstrzyma jej dalszą degradację. Dla rzeczowej pomocy konieczna jest pełna ekspertyza rzeczoznawcza. Jeżeli jesteś zainteresowany to pisz na priv. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 14.09.2014 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 (edytowane) Temat może być bardzo złożony i nieodpowiedzialnym byłoby stawianie diagnozy na odległość. Masz podwyższoną wilgotność w pomieszczeniach, pytanie z czego to wynika? Czy jest to czasowe, czy wynika z usytuowania budynku? Zainstalowanie osuszacza nie przywróci podłogi do stanu poprzedniego, natomiast powstrzyma jej dalszą degradację. Dla rzeczowej pomocy konieczna jest pełna ekspertyza rzeczoznawcza. Jeżeli jesteś zainteresowany to pisz na priv. Pozdrawiam. Wilgotność powietrza na poziomie 60% jest idealne. Problem może leżeć w wilgotności pochodzącej od spodu, lub z klimatyzacji, zbyt suchych desek i zbyt małej ilości kleju na deskach oraz słabego podłoża. To typowe przyczyny takich szkód. Jako rzeczoznawca wiem, że w 85% sprowadza się to, do wypisanych wyżej przyczyn. Reszta to mające wpływ na ten stan detale, o których nie wiedzą ani parkieciarze ani inwestorzy. Deski podniosły się w najsłabszym miejscu, dlatego wszystko co przyklejone obok jest nieruszone, również dylatacje. Do wyjaśnienia problemu potrzebny doświadczony rzeczoznawca. Delikatnie ujmując, tak czy owak będzie remont przynajmniej podłóg.... Edytowane 14 Września 2014 przez jarekkur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 14.09.2014 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Wilgotność powietrza na poziomie 60% jest idealne. Problem może leżeć w wilgotności pochodzącej od spodu, lub z klimatyzacji, zbyt suchych desek i zbyt małej ilości kleju na deskach oraz słabego podłoża. To typowe przyczyny takich szkód. Jako rzeczoznawca wiem, że w 85% sprowadza się to, do wypisanych wyżej przyczyn. Reszta to mające wpływ na ten stan detale, o których nie wiedzą ani parkieciarze ani inwestorzy. Deski podniosły się w najsłabszym miejscu, dlatego wszystko co przyklejone obok jest nieruszone, również dylatacje. Do wyjaśnienia problemu potrzebny doświadczony rzeczoznawca. Delikatnie ujmując, tak czy owak będzie remont przynajmniej podłóg.... Idealnie to jest 50% RH, natomiast 60% w niektórych przypadkach nie zaszkodzi w innych może wspomóc uszkodzenie. Wszystko zależy od amplitudy zmian. W domu pod donicą ze szczelną podstawką masz taką samą temperaturę i wilgotność (bo niby skąd miała by być inna) a pod tą podstawką drewno się odkształca. Temat do przemyśleń i dyskusji na spotkaniach rzeczoznawców. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maniakk 14.09.2014 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Dziekuje za odpowiedzi. Tak wyglada podloga w salonie: NIestety dzis po ogledzinach calego domu stwierdzam ze podłoga podchodzi do góry np w wejsciu do pokoju lub na srodku pokoju albo przy balkonie, wszystko dzieje się na górze wiec dziwne ze powierzchnia jest nieprawidlowa Na dole też jest ogromny problem chociażby w salonie czy w biurze gdzie 3/4 pokoju nie nie jest przyklejone do podłoża;/ Czy w miejscach gdzie tylko na razie słychać przy chodzeniu lub pukaniu pusty odgłos, da się to naprawić bez odrywania podłogi? Na jutro zamówiłem osuszacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 14.09.2014 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Czy masz pełną klimatyzację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maniakk 14.09.2014 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Na górze mam klimatyzacje centralną i chodziła w tym roku około miesiącac czasu (włączamy ją tylko ja jest powyżej 27-28 na zewnątrz) + rekuperacja 24/24 Na dole miesiąc temu zamontowałem klime ale uzywana byla moze 3-4 dni (nie bylo juz upałów) + rekuperacja ktoraa chodzi 24/24 Klimatyzacji nie ma np w biurze, gdzie podłoga odeszła najbardziej bo na prawie całej powierzchni pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maniakk 14.09.2014 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Czy masz podłogówkę ? Żeby podłoga wstała (przy zachowanej dylatacji) potrzeba duuuużo wilgoci. Ja bym zajrzała pod spód. NIe mam. Ogrzewanie - kaloryfery. Podłogówka tylko w łazienkach, w kuchni i przedpokoju, ale tam gl gres leży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maniakk 14.09.2014 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Sprawdzałem też wilgotność pomieszczeń innym urządzeniem i wyszło mi ze jest 48/50% więc jest bardzo dobra. Po restarcie stacji pogodowej, wilgotnosc potwierdziła się z odczytu innego urządzenia.Pan który cyklinował podłogę uznał ze zrobiłem sobie z domu termos (rzadko otwieramy okna - rekuperacja i klimatyzacja nam wystarcza)... Sam już nie wiem co o tym myśleć... Zaproponował żebyśmy wietrzyli dom i włączyli ogrzewanie a deski opadną same.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 15.09.2014 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2014 Zastanawiałem się, dlaczego przy "chodzącej" klimie, która osusza powietrze, masz wilgotność z górnej dopuszczalnej półki.Jeśli klima chodzi na ćwierć gwizdka i jest około 50%, to tu nie ma problemu.Osuszanie powietrza, które jest odpowiednio suche, nic nie da, szkoda zachodu i pieniędzy.Pan cykliniarz dobrze Ci życzy, ale podłoga sama nie opadnie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 18.09.2014 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Sprawdzałem też wilgotność pomieszczeń innym urządzeniem i wyszło mi ze jest 48/50% więc jest bardzo dobra. Po restarcie stacji pogodowej, wilgotnosc potwierdziła się z odczytu innego urządzenia. Pan który cyklinował podłogę uznał ze zrobiłem sobie z domu termos (rzadko otwieramy okna - rekuperacja i klimatyzacja nam wystarcza)... Sam już nie wiem co o tym myśleć... Zaproponował żebyśmy wietrzyli dom i włączyli ogrzewanie a deski opadną same.... zbyt rozległe szkody aby przypisać je działaniu klimatyzacji w tak krótkim okresie. Deski zbyt suche, ułozone w październiku (sezon grzewczy), kleju zbyt mało na spodach desek i powierzchni podkładu podłogowego i być może na dodatek zbyt słabe podłoże. Rekuperacja dodatkowo wysusza drewno pobierając suche (zmniejszona ilośc pary wodnej w powietrzu) powietrze zimowe. W tym roku lato było gorące i wilgotne, do tego wprawdzie krótko, ale jednak schładzane powietrze klimatyzacją. Mimo wszystko podłoga powinna leżeć ewentualnie z tzw. "krawędziowaniem" desek. Podłoga opadnie jak zaczniesz ostro grzać. Jednak nie przyklei się ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monkey222 19.09.2014 04:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Koledzy wyżej już bardzo duzo napisali i zapewne maja racje w każdym słowie. W tym roku wiosna i lato było bardzo wilgotne i w wielu domach ludzie mieli dziwne przygody z parkietami i deskami . Wilgotność 60% przy takiej pogodzie to norma w mieszkaniach . Po osuszaniu podłoga może opaść ale co to da??? podłoge trzeba zerwac i zaglądnąć pod spód , szukać przyczyny wielotysięcznych strat bo to nei jest normalne. Na dole można szukać wielu przyczyn ale jak już na pietrze odspaja się podłoga to wina najprawdopodobniej leży po stronie przesuszonego drewna, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 19.09.2014 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Podłoga na pewno sama nie opadnie. Podniesione elementy to efekt naprężeń całej podłogi, również tej części , która jest przyklejona, ale się rozsunęła. Przy intensywnym ogrzewaniu skurczą się deski , które się podniosły, ale to za mało, żeby opadły. Należałoby zsunąć deski przyklejone- rozsunięte, tylko jak to zrobić?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 20.09.2014 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Podłoga na pewno sama nie opadnie. Podniesione elementy to efekt naprężeń całej podłogi, również tej części , która jest przyklejona, ale się rozsunęła. Przy intensywnym ogrzewaniu skurczą się deski , które się podniosły, ale to za mało, żeby opadły. Należałoby zsunąć deski przyklejone- rozsunięte, tylko jak to zrobić? Pozdrawiam. oczywiście, że podłoga się nie naprawi i będzie jak przed szkodą. Opadnie na tyle, aby można w miarę swobodnie po niej chodzić. Okres suszenia nie da się dokładnie określić. To może trwać i kilka tygodni. Podłogę czeka duża naprawa. Tak wygląda z opisu poszkodowanego użytkownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.