Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Długość krokwi bez podparcia ???


tobiaszt

Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Zrobiono mi więźbę dachową według załączonego projektu.

 

k2_1.jpg

 

Kierownik budowy nie chce jej odebrać ze względu na długość krokwi (6.5m) między murłatą a płatwią pośrednią. Twierdzi że maksymalna długość krokwi bez podparcia to 3m. Szukałem informacji na ten temat na necie ale nie mogę nic znaleźć. Proszę was o pomoc. Czy jest to błąd projektanta i będę musiał dołożyć dodatkowe dwie płatwie ?

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

k2_2.jpg

k2_3.jpg

Edytowane przez tobiaszt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój kierownik chyba sie nie wyspał, nie ma czegoś takiego uniwersalnego jak maksymalna długośc krokwi bez podparcia. W każdym dachu ta dlugośc może byc inna zalezy od przekroju krokwi, rozstawu, schamtu statycznego krokwi itd. Jeżeli kierownik ma wątpliwści co do projektu niech je skonsultuje z projektantem w każdym innym przypadku ma obowiazek sprawdzenia zgodnosci wykonania budynku zgodnie z projektem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawy formalne zostawiam na boku. Kto z kim ma co konsultować napisał jajmar.

Natomiast jeśli chodzi o nośność krokwi to ważna jest klasa drewna. Jaka założona w projekcie a jaka w rzeczywistości.

Ważny jest sposób wykonania zacięć ciesielskich. Co za pokrycie ma być na dachu.

Dla przykładu taki dach z drewna niskiej klasy i zacięciami na płatew 4 cm , z pokryciem blachą i zamocowanym do krokwi sufitem gipsowo kartonowym jest bliski granicy nośności. A długotrwałe jego ugięcia będą sie zbliżać do 3 cm.

Czy te 3 cm przy rigipsach to dużo? Nie odpowiem.

Natomiast jeszcze raz przypominam że właściwa konstrukcja to nie tylko rozstawy elementu i przekroje. To sposób wykonania i rodzaj użytego materiału (klasa drewna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie wszystko zostało powiedziane. Kierownikowi zadałbym pytanie czy zapoznał się z projektem? Jak miał wątpliwości to powinien sygnalizować przed zamawianiem materiału na więźbę a nie pajacować po jej wykonaniu. W przypadku gdy więźba została wykonana zgodnie z projektem nie ma podstaw aby jej nie odebrać. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Więźba została wykonana zgodnie z projektem tylko kierownik marudzi. Odesłałem go do projektanta i dogadywali się między sobą. Ostatecznie przez upór kierownika będzie zmiana do projektu i wstawienie dodatkowych płatwi pośrednich... Normalnie jakaś masakra. Na szczęście jeszcze wszystko da się zrobić gdyż żadne prace przy szczytach budynku nie zostały rozpoczęte. W życiu już nie dał bym się namówić na projekt indywidualny. A jak już to dał bym go przed zapłatą komuś do sprawdzenia. No cóż człowiek się uczy na błędach.

 

Pozdrawiam

 

Tobiasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więźba została wykonana zgodnie z projektem tylko kierownik marudzi. Odesłałem go do projektanta i dogadywali się między sobą. Ostatecznie przez upór kierownika będzie zmiana do projektu i wstawienie dodatkowych płatwi pośrednich... Normalnie jakaś masakra.

 

Ale to jest trochę dziwne, więźba wykonana jest zgodnie z projektem, czyli obliczona i sprawdzona pod względem wytrzymałościowym, to po co coś zmieniać? Może to projektant źle przeliczył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt jest indywidualny. Jest w nim troche błędów. M.in. konieczność była przeprojektowania wieńca ściany kolankowej z wzmocnieniem ściany szczytowej. Z tym sufitem na poddaszu też jest kanał i tak jak winiu1 napisał będę musiał dać drugie jętki to już wiedziałem od początku jak cieśle zaczynali robotę. Czyli całościowe rozwiązanie to dwie dodatkowe płatwie pośrednie podparte dodatkowymi jętkami 10m spiętymi w połowie wieszakami z belek 2,5m do jętek górnych. Dzięki temu będe mógł zrobić strych i zawiesić sufit na dolnych jętkach. Ogólnie uważam że projekt więźby jest zdupczony na maxa. Na szczęscie drewno jest dobrej jakości i nie mam obawy o jego wytrzymałość.

 

Ogólnie to mam wrażenie ze projekt został narysowany przez studenta, stażyste lub praktykanta, a osoba która podpisała się pod projektem wogóle go nie sprawdziła.

Moja rada dla innych jeśli robicie sobie projekt indywidualny i rysuje go młoda osoba dajcie go komuś do sprawdzenia.

Edytowane przez tobiaszt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu już nie dał bym się namówić na projekt indywidualny. A jak już to dał bym go przed zapłatą komuś do sprawdzenia. No cóż człowiek się uczy na błędach.

 

Pozdrawiam

 

Tobiasz

Uważasz że gotowce nie zawieraja błędów?? To Cię rozczaruję, róznież się zdarzają. Tyko gotowiec przechodzi raz jeszcze na koncu przez rece projektanta wykonującego adaptację, jest wtedy szansa że się coś znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...