danka00 05.01.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Gratuluję wprowadzenia się, czyli plan wykonany jak zamierzaleś (kibicuję Ci na odleglość juz od kilku miesięcy) czytając Twoje wpisy w dzienniku........ jeszcze raz gratulacje Tobie i żonie. Śliczna ta Wasza Manuela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 06.01.2005 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 Gratuluję wprowadzenia się, czyli plan wykonany jak zamierzaleś (kibicuję Ci na odleglość juz od kilku miesięcy) czytając Twoje wpisy w dzienniku........ jeszcze raz gratulacje Tobie i żonie. Śliczna ta Wasza Manuela. dziękujemy serdecznie!! WIem, ze obiecałem wpis w dziennik, od dziś zacznę się starać.... Kurcze, żeby to tylko nie było kolejne postanowienie noworoczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kon111 18.01.2005 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 (...) łosie zalali posadzki i balkony jedną taflą i woda z balkonu przesączała się do domu(...) Bard, pisząc o przesączającej się posadzce masz na myśli szlichty na styropianie, czy samą warstwę stropu. U mnie nie ma jeszcze posadzek właściwych, ale podczas deszczów obserwuje właśnie taki jak opisujesz efekt: woda leci na balkon, który namięka i wilgoć przedostaje się do wewnątrz budynku, strop w odległości 1,5m od drzwi balkonowych mam mokry. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak można by zalać balkon i oddylatować go np. folią od reszty stropu - może to co obserwuję to normalka, która zniknie po odpowiednim obrobieniu płytkami ze spadkiem balkonu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 20.01.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 (...) łosie zalali posadzki i balkony jedną taflą i woda z balkonu przesączała się do domu(...) Bard, pisząc o przesączającej się posadzce masz na myśli szlichty na styropianie, czy samą warstwę stropu. U mnie nie ma jeszcze posadzek właściwych, ale podczas deszczów obserwuje właśnie taki jak opisujesz efekt: woda leci na balkon, który namięka i wilgoć przedostaje się do wewnątrz budynku, strop w odległości 1,5m od drzwi balkonowych mam mokry. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak można by zalać balkon i oddylatować go np. folią od reszty stropu - może to co obserwuję to normalka, która zniknie po odpowiednim obrobieniu płytkami ze spadkiem balkonu??? Szlichta, czyli chyba wylewka na styropianie. Musi być odcięta izolacją (np. wywiniętą folią) od wylewek (szlichty?) w pomieszczeniu). Płytki i spadek nie zaszkodzą, pomogą ale nie zniwelują ewentualnego podciekania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewci 23.01.2005 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2005 No to ja przyszłam złożyć Wam małe gratulacje, strasznie się cieszę, że jesteście już na swoim. GRATULUJĘ. A ja wymusiłam zmianę planu co do Andromedy, no jakoś do końca nie leżał mi ten projekt jednak Manuela jest piękna i wytworna a dokładniej jej młodsza siostra Emanuela - spodobała się i mnie i mojemu mężowi i tak sobie myslę, że to już w końcu jest TO...poza tym kobiecie przy nadziei się nie odmawia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 24.01.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Też się cieszymy z domku. Ale w Emanueli nie podoba mi się ten korytarz na piętrze zabiera niepotrzebnie mnóstwo powierzchni. Łazienka rodziców też jest zbędna, odbywa się kosztem pralni i suszarni, czyli rzeczy, bez których nie da się mieszkać. Schody zabiegowe, uniemożliwiają zagospodarowanie normalne wnęki. Ale z zewnątrz to tosamo cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 24.01.2005 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Też się cieszymy z domku. Ale w Emanueli nie podoba mi się ten korytarz na piętrze zabiera niepotrzebnie mnóstwo powierzchni. Łazienka rodziców też jest zbędna, odbywa się kosztem pralni i suszarni, czyli rzeczy, bez których nie da się mieszkać. Schody zabiegowe, uniemożliwiają zagospodarowanie normalne wnęki. Ale z zewnątrz to tosamo cudo Bardzie13 właśnie sprawdziłam. Na rzucie piętra w Manueli hall zajmuje 10 m2, a w Emanueli 10,10 m2. Czy 0,1 m2 to tak mnóstwo niepotrzebnej powierzchni? Czepiam się, ale jestem tylko słabą kobietką. O pralnio-suszarni pisałam ci w innym poście. Jeśli ktoś ma tylko jeden samochód, to rzeczywiście trzecia łazienka to zbytek i może tam zrobić pralnie, ale jeśli kogoś stać na dwa samochody, to stać go na łazienkę małżeńską albo w najgorszym przypadku garderobę rodziców. Co do schodów zabiegowych chyba lepsze niż proste, jakie widziałam w Manueli. Ci ludzie nie mieli żadnej wnęki pod schodami, bo im nie była do niczego potrzebna, ale są ludzie, którzy nawet w kotłowni robią półki. No cóż. Pozdrawiam serdecznie Beata P.S. Dziekuję za krytykę projektu, będę mogła jeszcze coś poprawić, choćby przemyśleć. I gratuluję (zazdroszczę ), że już mieszkasz w swoim pięknym domku, bo jak sam napisałeś ten Twój dom i nasz Emanuela "Ale z zewnątrz to to samo cudo". Na pewno oboje z mężem będziemy korzystać z Twoich postów, Twojej wiedzy z budowy domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 24.01.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Na pewno oboje z mężem będziemy korzystać z Twoich postów, Twojej wiedzy z budowy domu. Polecamy się z małżonką. Na pewno będziemy się starać doradzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewci 24.01.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Właśnie właśnie my zamiast łazienki dla rodziców zrobimy sobie garderobę w e-Manueli A dziennik Barda i Ninki od początku traktujemy jako podstawę wszelkich przemyśleń na budowie...istna skarbnica Schody w e-Manueli sa tym czego szukał mój mąż jak pamiętacie wymyslił bzdurę typu " za mały salon na kino domowe" ale jak potem przeanalizował , to te około 30 m2 wystarczy na niejedno dobre kino domowe jak sie dobrze pomyśli , no ale potem okazało się, że te schody w Manueli są nie do zaakceptowania, więc jak pojawił się projekt e - Manueli i moja druga połówka krzyknęła - to jest to.....to wyobraźcie sobie jak mi kamień z serca spadł, bo ja od zawsze jestem zakochana w tym projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina Mirgos 24.01.2005 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Ewci@, tylko wywal to trzecie okno z kuchni i kawałek ściany pomiędzy jadalnią a kuchnią. Będziesz mogła tak jak ja, aglądać filmy w salonie nie wychodząc z kuchni I dołóżcie trzebi balkon na górze... aż się prosi... Pozdrawiam i życzę wprowadzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewci 25.01.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Nina Tak właśnie zamierzamy...ogladając wasze zdjęcia wręcz jesteśmy pewni, że będzie 3 balkon i skrócimy ścianę w kuchni , teraz to już się nie mogę doczekać tej naszej budowy Acha no i okna w kuchni też nie będzie , bo układ mebli będzie podobny do waszych, poza tym to okno raczej było by niesymetryczne na zewnątrz, bo patrząc na elewację boczną to okna balkonowe na górze ładnie komponują się z dolnymi oknami w spiżarce i łazence - a po co jest to okno w kuchni - to ja nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 25.01.2005 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Cieszymy się, że mamy jakiś wpływ na czyjeś budowy a zwłąszcza, że ktoś uznaje nasze pomysły za dobre. Możesz liczyć na nasze "doradztwo intymne" w zakresie budowy, rzecz jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.02.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2005 Gratuluję pięknego domu. Mam kilka pytań: 1. czy jesteście zadowoleni z wylewki zacieranej ręcznie? Jak długo Wam schła? My też taką chcemy robić, a że mamy mieć mozajkę dębową na dole to pytanie o długość wysychania do położenia drewna jest dla nas ważna.. 2. Ile kosztowało Was szambo? 3. Ile płaciliście za swoje parapety wewnętrzne? Sorry za te pytania o ceny, ale jesteśmy na etapie wykańczania i ... zresztą znacie dobrze ten ból. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina Mirgos 09.02.2005 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2005 Gratuluję pięknego domu. Mam kilka pytań: 1. czy jesteście zadowoleni z wylewki zacieranej ręcznie? Jak długo Wam schła? My też taką chcemy robić, a że mamy mieć mozajkę dębową na dole to pytanie o długość wysychania do położenia drewna jest dla nas ważna.. 2. Ile kosztowało Was szambo? 3. Ile płaciliście za swoje parapety wewnętrzne? Sorry za te pytania o ceny, ale jesteśmy na etapie wykańczania i ... zresztą znacie dobrze ten ból. Odpowiadam: 1. Wylewka moglaby być lepsza, zadowoleni średnio. Schła ponad dwa miesiące, ale my nie mamy drewna tylko panele na podłodze. Parkieciarz powiniwn wam zmierzyć wilgotność podłoża. 2. Szamobo robione systemem własnym - robocizna okolo 600-700 (nie pamiętam) plus materiały. Kanalizację podłączał tata - hydraulik. 3. Parapety wewnętrzne mamy z marmuru. Cena okolo 700 PLN za metr kwadratowy. Z tego samego mamy blaty w kuchni. Ale w cenach lepiej się orientuje mój małżonek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.05.2005 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2005 Szczęśliwcy napiszcie jak Wam się mieszka w Manuelce. Czy macie jakieś uwagi - tzn. czy coś byście zmienili jakby było można. Niektórzy ............. ( np. ja ) jeszcze się nie wybudowali i może Wasze uwagi przydadzą się. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nina Mirgos 18.05.2005 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Mieszka się jak na swoim - czyli FANTASTYCZNIE Co do zmian, to dokonaliśmy ich jeszcze na papierze, zanim wbiliśmy łopaty w piach. Oboje z mężem wolimy wszystko przemyśleć i zaplanować wcześniej, niż potem zmieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 08.07.2005 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Coż jako oczekujacej na syna (wrzesień) pozostaje mi tylko gratulowac córki. Trzymam kciuki. Ps. No i zazdroscic mieszkania na własnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 08.07.2005 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Coż jako oczekujacej na syna (wrzesień) pozostaje mi tylko gratulowac córki. Trzymam kciuki. Ps. No i zazdroscic mieszkania na własnym Ja się jeszcze nie poddaję. Dopiero po porodzie uwierzę, że mam córkę Ale nie mniej dziękujemy gorąco I gratulujemy Syna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 11.07.2005 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Drodzy Manuelowicze (Nina i Bard)! Niedługo przystąpimy do wylania tarasu. Nasz szef budowy zaproponował nam, że może warto byłoby schody na tarasie odwrócić, czyli w wersji podstawowej nie wylewać ich po prawej stronie, tylko po lewej stronie tarasu. Zastanawiamy się, czy nie ma problemów w komunikacji w przypadku, gdy na tarasie wystawione są stół i krzesła i czy np. biedne dzieci biegające nie kręcą się i nie przeszkadzają rodzicom w biesiadzie. Schody byłyby więc właściwie na wprost witryny z jadalni. Jak się u was sprawdzają schody? Nikt tego nie zmieniał i obawiam się, że może jakaś symetria w projekcie zostanie zachwiana. Co Wy na to? Pozdrawiam Beata L P.S. Ten post znajduje się w wątku Archipelag-Manuela, ale obawiałam się, że może nikt już tam nie zagląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 12.07.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Trudno powiedzieć jak to wyjdzie. My zrobiliśmy wg projektu, bo nam się tak podoba.Jeśli nie zrobi się za małego tarasu (a nam wyszedł cakiem spory), to z funkcjonalnego punktu widzenia nie ma znaczenia gdzie są schody. Prawdą jest, że ułożenie ich centralnie trochę przeszkodzi jak się postawi na środku stół, bo każdy będzie się musiał do nich przez kogoś przeciskać. A reszta jest kwestią gustu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.