Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak grzać, forumowicze, jak grzać ;) ?


fafulja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Dom 30 letni 1W nie różni się zbytnio od domu 1W budowanego kilka lat temu.

 

:lol:

 

To prosze o podanie, jaki opór cieplny miały materiały stosowane do budowy scian wtedy i wspołcześnie, jaka była wtedy najpopularniejsza metoda docieplania stropu i fundamentów i o ile różnily sie wspolczynniki U stolarki okiennej i drzwiowej.

Podaj to, co bylo dostępne w roku 1984 ;)

 

Jak u Orwella

 

Edit:

Pomogę troszkę:

Normy dotyczące ciepłochronności ścian zewnętrznych domów zmieniały się w przeszłości wielokrotnie. Jeszcze w latach 80. XX wieku zalecano, aby współczynnik przenikania ciepła wynosił 1 W/(m²K). Normy te były następnie zaostrzone do U = 0,55 W/(m²K), a obecnie wynoszą 0,5 W/(m²K) dla ścian jednorodnych i 0,3 W/(m²K) dla ścian wzniesionych z zastosowaniem materiałów izolacyjnych.
Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturek znęca sie nad innymi. Wmawia ludziom żeby się dokształcali bo ich wiedza jest marna. A oświecona góra olimpu, sprzedawca pomp takie głupoty wypisuje jak wyżej. Nie widzi znaczących różnic pomiędzy domami rodem z prl, a tymi które powstały parę lat temu. Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
:lol:

 

To prosze o podanie, jaki opór cieplny miały materiały stosowane do budowy scian wtedy i wspołcześnie, jaka była wtedy najpopularniejsza metoda docieplania stropu i fundamentów i o ile różnily sie wspolczynniki U stolarki okiennej i drzwiowej.

Podaj to, co bylo dostępne w roku 1984 ;)

 

Jak u Orwella

 

Edit:

Pomogę troszkę:

 

http://www.termoorganika.com.pl/kalkulator/kalkterm.html

 

Czy sądzisz,że przez 30 lat nic z takimi domami nie było robione ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Moim zdaniem chybiony pomysł z wyjściem z kotłowni do strefy mieszkalnej.

Nie widzę problemu z wejściem z "kotlowni" do domu,ba mam nawet podciecie wentylacyjne w drzwiach.

Pytanie czy mam "kotłownie" czy pralnie a kotlowni nie mam ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.termoorganika.com.pl/kalkulator/kalkterm.html

 

Czy sądzisz,że przez 30 lat nic z takimi domami nie było robione ?

 

 

Patrząc na kostki z lat70 i 80 to obserwuję, ze wymieniono tylko okna na PCV (u moich rodzicow 12 lat temu, więc też szału nie ma)

Co powiesz o wspolczynnikach U dla scian i stropów ?

"Nie różnią się zbytnio" ??

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo dobrze, co mi tam - odpowiem sam sobie.

 

30 lat temu budowano z pustaków żuzlobetonowych Alfa, bez ocieplenia.

Grubośc 38cm

Wspolczynnik U = 1.069 W/m2K

 

Domu budowane kilka lat temu nie mogly mieć więcej, niż 0.3 Wm2/K

3 x mniej

 

Arturo twierdzi "nie różnią sie zbytnio".

Tyś jest faktycznie blokers, co o domach budowanych w poprzednim wieku, pojecie ma mgliste.

 

:lol:

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Map ja kotłów nie sprzedaję. I nie sądzę żebym kiedykolwiek koleżance miał sprzedać węgiel. Zapytany odpowiadam. Faktem jest,m że pierwszą rzeczą którą bym w tym projekcie zrobił byłoby zamurowanie drzwi z hallu do kotłowni - ale to niezależnie od źródła ciepła. Chociaż znam takich którzy uważają takie drzwi za spore ułatwienie. U mnie kocioł jest w piwnicy - i mimo tego przejścia z garażu na poziomie 0 do domu nie ma. Hałas nie jest niczym obowiązkowym. Dobrze zamontowany kocioł ( zbrojona guma pod podstawę i nóżkę podajnika, elastyczne uszczelnienie połączenia czopucha z kominem, dobre poziomowanie ) opalany odpowiednim paliwem ( np. Retopalem - ten ma drobne ziarno, albo ekomiałem ) może być praktycznie poza kotłownią niesłyszalny. Nad kotłownią mam kuchnię - i w niej kotła nie słychać. W kotłowni też obecnie podajnika nie słyszę ( po zmianie palnika na Ardeo i opału na miał ), słyszalna jest praca dmuchawy.

 

Jeśli kotłów nie sprzedajesz to tym bardziej powinieneś Pani kocioł odradzić obejrzawszy projekt tego domu i kotłowni. Zamurowanie drzwi akurat moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem, bo fajnie mieć przejście z garażu do domu - pod warunkiem, że nie prowadzi ono przez kotłownie na paliwo stałe.

Co do wygłuszenia podajnika - zgoda - da się, tylko sam wiesz, że nie jest to robione że tak powiem fabrycznie, przerabiają to sobie sami użytkownicy. Myślisz, że nieświadoma Pani f by sobie takie wygłuszenie zrobiła? - ja nie sadzę.

Jak dla mnie wstawianie tam kotła eko, czy nawet peletu to nieporozumienie i z tym chyba się zgodzisz. Na siłę oczywiście można, ale nie będzie to najszczęśliwsze rozwiązanie:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że nieświadoma Pani f by sobie takie wygłuszenie zrobiła? - ja nie sadzę.

Jak dla mnie wstawianie tam kotła eko, czy nawet peletu to nieporozumienie i z tym chyba się zgodzisz. Na siłę oczywiście można, ale nie będzie to najszczęśliwsze rozwiązanie:no:

 

Nieświadoma ?

Przecież wiemy oboje, czym ogrzewanie ekogroszkiem pachnie, a raczej śmierdzi.

Piszemy, uświadamiamy bo tego sami już doświadczyliśmy.

Widocznie każdy musi sam "włożyć łapę do pieca i się poparzyć":yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Ty map pomp i klimakonwektorów nie sprzedajesz - nie powinieneś nawet o nich koleżance wspominać. W jej domu to będzie nieporozumienie ekonomiczne. Załóżmy że wyjdzie jej tych 15tys kWh rocznie z CWU. To tak myślę że dość grubo liczę ( wynik będzie z korzyścią dla pompy - ale niech tam ). Koszt montażu pompy + klimakonwektory - na pierwszej stronie Wam wyszło 35 tys. PLN. I teraz tak - koleżanka z pewnością nie zmieści się w taniej taryfie - ze względu na obecność w 1/3 instalacji grzejnikowej ( brak akumulacji w sypialniach ). Myślę że realne będzie te 0,40 PLN za kWh o których nieraz pisaliśmy na wątku o opłacalności itd. I COP pompy 2,5 - liczony wraz z CWU. Czyli 6 tys kWh - 2400 PLN. Kotłownię na 1000 litrów buforze z grzałkami wykona za jakieś 10 tys. PLN - wraz z wpięciem do instalacji. Zmieści całe zużycie w taniej taryfie - bez nikakich. Po 0,30 za kWh wyjdzie jej do zapłaty za rok 4500 PLN. Czyli 2100 PLN drożej. Ale te 25000 PLN które jej z kotłowni zostają wpłaci na konto lokacyjne chociażby na 3% - ma żelazną rezerwę kasy na wypadek W i 750 PLN rocznie. Dołoży je do kosztów ogrzewania - różnica zmniejsza się do 1350 PLN. Czyli - potrzeba blisko 19 lat żeby poniesiona inwestycja się zwróciła. Jeżeli w czasie tych 19 lat jeden raz padnie np. zawór rozprężny i jeden raz sprężarka - okres zwrotu inwestycji wydłuży się do przeszło 20 lat. Toż to ekonomiczny bezsens jest absolutny. Bufor jest równie bezobsługowy, czysty i co tam chcesz. Jeżeli natomiast po zakupie pompy okaże się że koleżance tych 25 tys. PLN ( różnicy w koszcie pompa + klimakonwektory vs bufor + grzałki ) zabrakło do jakichś prac wykończeniowych i trzeba się posiłkować kredytem - wtedy doliczając koszt tego kredytu pompa wyjdzie w eksploatacji drożej od bufora. Tyle o kasie. Teraz popatrz na jej dom. Gdzie tam chcesz na elewacji zawiesić jednostkę zewnętrzną? Na ścianach przy tym pięknym wnękowym tarasie - zbrodnia. Pozostałe dwie ściany - okna od sypialni tam są. Przy wejściu - to będzie wieś tańczy i śpiewa, popatrzcie prostaki czym ja grzeję. Więc - gdzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, zaczęło się wypisywanie bzdur przez pompki

 

guma pod kocioł- taka sama prawda z tą guma jak z matą pod pralki.... żaden producent pralek nie sprzedaje pralki z matą wygłuszającą, ale jak kobieta chce, to na alledrogo matę znajdzie, zamówi i pod pralkę podłoży, ta sama mata może być pod kocioł, bo jest w wystarczającej klasie odporności temp.....

 

podłączenie kotła do komina również ma guzik wspólnego z producentem kotła... to robota instalatora, jak mądry i widzi, gdzie kotłownia i informuje inwestora,że do tego domu może być kocioł, to nie podłączy tego na sztywno np. komin 200, to czopuch 195mm na to rura 195/200 i na sztywno w komin, tylko zamówi odpowiednio mniejszą średnicę i połączy to inaczej izolując np. sznurem czy odpowiednią watą. Proste rzeczy.

 

Dalej wybrac należy dany palnik, jak mówiłem żartobliwie są takie dla blondynek.

 

wszystko z głową i tyle prawdy.

 

Nie wiem czy ktoś kiedyś słyszał palnik w kotle olejowym czy większym gazowym (stojącym), to dopiero robi hałas.

Nie sądzę także, aby tzw jednostki zewnętrzne do pompek był bezszelestne, takie stojące wiatraki w obudowie ozdobą domu też nie są, ktoś tam trzymał to za kratami, bo się bał kradzieży, ktoś ma porośnięte zielonką, aby nie było widać z ulicy... inni sugerują ubezpieczenie, aby spać spokojnie.

 

Takie argumenty to są tanie argumenty i tyle.

Jak teraz budżet jest taki a nie inny to na x-lat może wybrać coś innego i nie wyklucza to zmiany źródła za lat 10 czy 15ście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J Teraz popatrz na jej dom. Gdzie tam chcesz na elewacji zawiesić jednostkę zewnętrzną? Na ścianach przy tym pięknym wnękowym tarasie - zbrodnia. Pozostałe dwie ściany - okna od sypialni tam są. Przy wejściu - to będzie wieś tańczy i śpiewa, popatrzcie prostaki czym ja grzeję. Więc - gdzie?

 

Masz rację - bufor ciepła też będzie lepszy od ekogroszku. W ogóle każde rozwiązanie będzie lepsze od węgla w tym domu i z tą kotłownią. Co do kosztów to 35tys. jest ceną zawyżoną - z kk bym zrezygnował, bo na tym samym poziomie wystarczą przewymiarowane kalafiory. Może w sypianiach byłby stopień mniej niż w reszcie domu, ale to chyba nawet lepiej do spania. Realnie pewnie wyszło by to około 28tys już ze wszystkich. To i tak 2x drożej niż eko, no ale komfort kosztuje. Przy grzaniu max do 40st COP wyszedłby pewnie deko lepiej niż 2,5 ale mniej więcej te 2tys rocznie trzeba by liczyć. Bufor to oczywiście też fajna alternatywa, ale wymaga dużej samodyscypliny i pilnowania finansów, są ludzie którzy potrafią utrzymać reżim takich kalkulacji jak tu wcześniej podałeś, ale chyba zdecydowana większość jest skłonna na start zapłacić więcej, a potem cieszyć się dużo niższymi kosztami - ja tak np mam:)

Co do jednostki zewnętrznej powiesiłbym ją na garażu (zaznaczyłem żółtym na foto) i w ogóle pompę zainstalowałbym w tym kącie w garażu, a tamto pomieszczenie wykorzystał na inne cele.

http://www.iv.pl/images/02536171142499924243.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... Co do kosztów to 35tys. jest ceną zawyżoną - z kk bym zrezygnował, bo na tym samym poziomie wystarczą przewymiarowane kalafiory. Może w sypianiach byłby stopień mniej niż w reszcie domu, ale to chyba nawet lepiej do spania. Realnie pewnie wyszło by to około 28tys już ze wszystkich. To i tak 2x drożej niż eko, no ale komfort kosztuje. Przy grzaniu max do 40st ......
Napisz proszę - co się mieści w tych 28 klockach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...