rozbieranie deskowania

[invx]

mam pytanko jak rozebrac tradycyjne deskowanie stropu?? od kad zaczac zeby mi to na glowe nie spadlo

 

P.S.

a wydaje sie takie niby proste, a ja nie wiem jak sie do tego zabrac

[GL35]

Zostaw ze dwie łaty skrajne , do stępli,które je trzymają od dołu zamocuj sznury,usuń się z pomieszczenia i wyciągnij stęple.Powinno runąć.

[invx]

a mi nie runelo, stepli nie ma a sie trzyma, nawet wejsc niemoge bo wlasnie w kazdej chwili moze runac

[pitbull]

Poskakaj po gorze stropu moze wtedy latwiej pojdzie

Musisz zaczac od ktorego konca podwazac deski a pozostale podeprzec, zebynie runelo wsztstko na raz.

[invx]

podwazac ... niby jak jak na okolo sa sciany.

[pitbull]

Od krawedzi sciany podwazac. Zawsze sa szczeliny miedzy deskami.

[mdzalewscy]

jak tego można nie umieć zrobić, no jak ? jak czasami tutaj czytam z czym ludzie mają problemy to już sam nie wiem. Rozebranie deskowania, to banalna sprawa, albo jest się totalnynm lewusem. Dzisjaj z teściem rozbieraliśmy cały stary drewniany dom, bo potrzebne nam deski na nową budowę, robota koszmar, kurz, korniki,itd.. i od czego zaczynać: od dachu? sufitu, może podłogi?/ chwila namyslu i ognia Aha, nie jestem budowlańcem tylko informatykiem, więc teoretycznie nie mam wiedzy budowniczej, ale rozabranie deskowania ?, wstydział bym się pisać o takich pierdułach na forum

[invx]

dziecko o czym Ty piszesz, oczywsicie ze rozbieranie domu drewnianego to prosta sprawa, rozbierasz od gory, i nic ie ma prawa Ci na glowe spasc. A deskowanie co innego, jak stepli nie masz, a calosc sie trzyma dookola 4 sciany z jednymi drzwiami, i jak wejsc i to ruszyc zeby na glowe nie spadlo ?? skonczylo sie na tym, ze musialem poopodpierac jeszce raz, i do samego deskowania przywiazac kilka lin, i potem jeszce raz wybic stpelne, pociagnolem i z trudem spadlo

 

P.S.

po co Ci deski z kornikami, ja bym to od razu spalil ,

i nie nazywal ludzi lewusami jak nie wiesz co potrafia

ja tez jestem informatykiem

[tomek_jab]

Ja w sobotę z teściem rozdeskowałem cały strop i ani przez moment nie kombinowałem jak to zrobić. Przecież to takie proste .

[mdzalewscy]

Ja w sobotę z teściem rozdeskowałem cały strop i ani przez moment nie kombinowałem jak to zrobić. Przecież to takie proste .

 

zgadzam się PROSTE JAK DRUT, podstawa to nie mieć dwóch lewych rąk, pierwsze deskowanie stropu rozebrałem z ojcem jak miałem z 10 lat. Prosta sprawa, a invx jeszcze do mnie pisze "dziecko ...." a to ciekawe ? chłopie rusz się za robotę, a odnośnie rozbierania starego domu to zapraszam, kupe zrobisz jak Ci pokaże co trzeba i jaki do dom, wysoki a belki o wytrzymałości papieru (pruchno).

[KaiM]

jak tego można nie umieć zrobić, no jak ? jak czasami tutaj czytam z czym ludzie mają problemy to już sam nie wiem. Rozebranie deskowania, to banalna sprawa, albo jest się totalnynm lewusem. Dzisjaj z teściem rozbieraliśmy cały stary drewniany dom, bo potrzebne nam deski na nową budowę, robota koszmar, kurz, korniki,itd.. i od czego zaczynać: od dachu? sufitu, może podłogi?/ chwila namyslu i ognia Aha, nie jestem budowlańcem tylko informatykiem, więc teoretycznie nie mam wiedzy budowniczej, ale rozabranie deskowania ?, wstydział bym się pisać o takich pierdułach na forum

 

Gratulacje z okazji fantastycznej samooceny !!! tylko współczuję tym którzy Cię pytają o coś z komputerów panie fantastyczny informatyku - im też mówisz że Tobie by było wstyd w ogóle pytać? troche skromności naprawdę nikomu jeszcze nie zaszkodziło

 

a poza tym taki ten świat że niektórym podejmowanie decyzji przychodzi z trudem i wolą się upewnić i popytać wszędzie i wszystkich o zdanie. Nie każdy to taki pistolet jak Ty - ognia !!

Trochę zrozumienia dla innych trzeba mieć a Forum jest po to żeby sobie nawzajem pomagać.

[mdzalewscy]

.....tylko współczuję tym którzy Cię pytają o coś z komputerów

oj bez przesady, metafora tu nie bardzo pasuje. Poprostu tak w postach nie da się opisać jak rozebrać te deskowanie, to proste jak budwa cepa. To już czysta intuicja, którą najpierw aby głowa potem była cała, widzi się te deskowanie i ognia, nie powinno być problemu, chyba, że naprawde zastosowaną jakąś wyjątkowa konstrukcje. Mało to udzielanie poraty jak to rozebrać może byćnawet nie bezpieczne bo nie znamy konstrukcji tego deskowania, musisz sam popatrzeć co i jak i rozebrać.

 

Dlaczego zakładasz, że mnie ktoś pyta w sprawie komputerów ?. Ja informatyk nie komputerowiec. Ja nie jestem od udzielania odpowiedzi ja od konkretnej pracy i za to biorę kasiorę i podobno jestem dobry w tym co robię. Natomiast w sprawach budowlanych zawsze staram się pomóc jak coś wiem i dziesiątki tu razy już odpowiadałem i udzielałem porad, i sam prosiłem i korzystałem z innych porad. Ale poprostu te pytanie było, na które nie można dać odpowiedzi, trzeba to zrobić samemu i nie zadawał bym takiego trywialnego pytania. A może zaczeły mnie już irytować pytania nie na tamat, i zadawane nie w tym dziale forum co trzeba ( choć te było w temcie). Zasada prosta Projekty w dziale -> Projekty. problemy życiowe jeszcze w innym dziale, itd....

 

aha i nie chciałem nikogo urazić, przesadziłem, przepraszam invix

[KaiM]

oj bez przesady, metafora tu nie bardzo pasuje. Poprostu tak w postach nie da się opisać jak rozebrać te deskowanie, to proste jak budwa cepa.

 

Może i tak, natomiast w Twojej odpowiedzi nie było nic o tym że tego się technicznie w postach nie da opisać - było że wstyd o to w ogóle pytać

 

Dlaczego zakładasz, że mnie ktoś pyta w sprawie komputerów ?. Ja informatyk nie komputerowiec.

 

może dlatego że sam jestem IT, też nie end-user-support a jednak chociażby znajomi mnie pytają o sprawy komp.

 

Natomiast w sprawach budowlanych zawsze staram się pomóc jak coś wiem i dziesiątki tu razy już odpowiadałem i udzielałem porad, i sam prosiłem i korzystałem z innych porad.

 

dokladnie dlatego zdziwił mnie poziom tej Twojej konkretnej wypowiedzi - wcześniejsze znam czytam i cenię

 

A może zaczeły mnie już irytować pytania nie na tamat, i zadawane nie w tym dziale forum co trzeba ( choć te było w temcie). Zasada prosta Projekty w dziale -> Projekty. problemy życiowe jeszcze w innym dziale, itd....

 

a to mnie akurat też irytuje, mam wrażenie że ostatnio już wszystko trafia do Wymiany Doświadczeń

 

aha i nie chciałem nikogo urazić, przesadziłem, przepraszam invix

 

no i chyba o to chodziło