Rachunek za przyłącze gazowe.

[pyrka]

Umowa zawarta z gazownią w 2003r. określała termin wykonania przyłącza do końca kwietnia 2004 r. i opłatę w wysokości 800,- zł płatną do końca maja 2004 r , i obliczoną (sposób obliczenia określa umowa) na podstawie taryfy obowiązującej w dniu podpisania umowy. W maju gazownia wystawiła fakturę na kwotę 976,- (800,- +VAT). Uważam, że niesłusznie. Ani umowa, ani taryfikator (obowiązujący w dniu podpisania umowy) nie uwzględnia takiej możliwości. Moim zdaniem gazownia doliczyła VAt bezprawnie, powinna wystawić fakturę na kwotę określoną w umowie (800,- brutto), bo tyle jestem zobowiązana zapłacić. Co prawnicy na to? Znów monopolista usiłuje przerzucić odpowiedzialność na odbiorcę a przy podpisywaniu umowy mogli przewidzieć, że w maju będą inne zasady.

[AnetaS]

witaj

Umowę o przyłącz gazowy zawarłam 4 marca br. i w tym samym dniu została wystawiona faktura na I ratę 1250 zł z terminem zapłaty 14 dni, zaś 30.04.2004 faktura na II ratę - 1250 zł z terminem płatności na sierpień.

 

Myślę, że powinni byli wystawić fakturę z datą kwietniową z terminem płatności określonym w umowie, tak jak to było u mnie.

 

Prawnikiem nie jestem i nie wiem, czy to co zrobili u Ciebie jest w porządku.

[pyrka]

Teoretycznie rzecz biorąc praca została wykonana w styczniu i protokół podpisany przeze mnie na miejscu, więc faktura zgodnie z obowiązującymi przepisami winna być wystawiona najpóźniej w ciągu 7 dni. Ale w dniu podpisywania umowy (pewności na 100% nie mam) chyba była to opłata nie podlegająca VAT-owi, podobnie jak za przyłącze elektryczne i wtedy wystawia się zwykły rachunek. Jak by na to nie patrzeć, czy faktura czy rachunek, winno być wystawione w ciągu 7 dni a oni przysłali fakturę dopiero na moje żądanie w maju.Cytat z umowy:"Ostateczna wysokość opłaty za przyłączenie ustalona zostaniena na podstawie zakresu rzeczowego realizacji przyłączenia i zostanie obliczona według stawek taryfy obowiązującej w dniu podpisania umowy." To co mnie obchodzą aktualne zasady i przepisy ?

[AnetaS]

Sprostowanie do mojego wcześniejszego postu.

Zakład Gazowniczy wystawił rachunki, a nie faktury.

[jprzedworski]

Teoretycznie rzecz biorąc praca została wykonana w styczniu i protokół podpisany przeze mnie na miejscu, więc faktura zgodnie z obowiązującymi przepisami winna być wystawiona najpóźniej w ciągu 7 dni. Ale w dniu podpisywania umowy (pewności na 100% nie mam) chyba była to opłata nie podlegająca VAT-owi, podobnie jak za przyłącze elektryczne i wtedy wystawia się zwykły rachunek. Jak by na to nie patrzeć, czy faktura czy rachunek, winno być wystawione w ciągu 7 dni a oni przysłali fakturę dopiero na moje żądanie w maju.Cytat z umowy:"Ostateczna wysokość opłaty za przyłączenie ustalona zostaniena na podstawie zakresu rzeczowego realizacji przyłączenia i zostanie obliczona według stawek taryfy obowiązującej w dniu podpisania umowy." To co mnie obchodzą aktualne zasady i przepisy ?

To jest logiczne rozumowanie, ale czy podatki są u nas logiczne? Zawsze mogą powiedzieć, że "taryfa" się nie zmieniła, a podatek, to nie taryfa.

Ostatnio np. energetyka dostała interpretację z MF. Według niej, jeśli ktoś wystąpił o prąd, jeszcze go nie dostał, ale już coś zapłacił, musi dopłacić różnicę w VAT-cie również od tego, co już zapłacone (dwa lata wstecz!). Argument jest taki, że sprawa w toku - można obciążyć.

[pyrka]

U mnie sprawa nie jest w toku. Została wykonana i odebrana protokolarnie w styczniu. A rachunek winien być wystawiony w ciągu 7 dni z terminem płatności do końca maja zgodnie z umową.