Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domowa stacja uzdatniania czy prywatna budowa wodociągu z sąsiadami?


lemonman

Recommended Posts

Witam. Moja sytuacja wygląda następująco. Na ulicy przy której jest mój dom, a także kilka innych nowo wybudowanych domów nie ma doprowadzonej wody miejskiej. Miasto nieszczególnie kwapi się, żeby wodociąg wykonać. Dom, do którego niedługo chciałbym się wprowadzić jest już wyposażony w studnię głębinową o głębokości 10m z zamontowaną odpowiednią pompą, która doprowadza mi wodę do domu do zbiornika przeponowego zamontowanego w pomieszczeniu kotłowni. Na tym póki co instalacja się kończy. Żeby użytkować wodę na potrzeby domowe na pewno musiałaby być zainstalowana domowa stacja uzdatniania bo w wodzie znajdują się żelazo i mangan, pod względem bakteriologicznym jest ok, ale zamierzam wykonać badanie raz jeszcze ponieważ, to którym dysponuję ma już 2 lata. Jako, że domów zaczyna na ulicy przybywać pojawił się pomysł żeby w kilku sąsiadów zrzucić się na budowę wodociągu. Inwestycja taka ma nas kosztować min. 50.000 zł do podziału na kilka osób plus indywidualne koszty podłączenia się do sieci. Koszt na każdego z nas wypada ogółem ok. 12-13tys. zł. Oczywiście wiadomo, że takie inwestycje trochę trwają ze względu na naszą biurokrację, także wodę w domu mógłbym realnie odkręcić w kranie w styczniu lub lutym 2015. Miasto ma potem ponoć oddać 20-30% zainwestowanej kwoty. Mam więc pytanie, czy w takim momencie nie lepiej mi będzie zainwestować w stację uzdatniania biorąc pod uwagę, że mam już studnię z zamontowaną pompą i wodę doprowadzoną do domu? Które wyjście będzie bardziej ekonomiczne? Ile może kosztować stacja łącznie z zamontowaniem? Czy z domową stacją uzdatniania na pewno uda mi się uzyskać wodę zdatną do CO. użytkowania w sprzętach AGD, oraz co najważniejsze bezpieczną do spożycia? W końcu, która woda wychodzi taniej w eksploatacji, wiadomo, że za wodę miejską się płaci, a wodę ze studni mam za darmo, ale dochodzą koszty utrzymania stacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które wyjście będzie bardziej ekonomiczne? Ile może kosztować stacja łącznie z zamontowaniem? Czy z domową stacją uzdatniania na pewno uda mi się uzyskać wodę zdatną do CO. użytkowania w sprzętach AGD, oraz co najważniejsze bezpieczną do spożycia? W końcu, która woda wychodzi taniej w eksploatacji, wiadomo, że za wodę miejską się płaci, a wodę ze studni mam za darmo, ale dochodzą koszty utrzymania stacji.

 

Koszt stacji uzdatniania zalezy od ilosci zanieczyszczen, (Fe Mn), i innych parametrow wody, generalnie tego jak latwo sie da to zelazo i mangan usunac.

Mozna uzyskac wode zdatna do picia. Zreszta takie ilosci zelaza tylko psuja smak, zaszkodzic nie zaszkodzi.

Do CO woda moglaby byc dodatkowo miekka, chyba ze uklad zamkniety, to wtedy moze se byc cokolwiek.

Bez dokladnych wynikow badan, mozna co najwyzej zgadywac.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania wody będę chciał zrobić w przyszłym tygodniu. Wtedy też będzie sytuacja bardziej konkretna do rozmowy. W każdym razie dzięki za odpowiedzi. Może znajdzie się ktoś tutaj na forum kto zdecydował się na wodę ze studni zamiast na miejski wodociąg? Chodzi mi też o opinie z korzystania z takiej wody do celów spożywczych i gospodarczych w sensie używania AGD - pralka i CO.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może znajdzie się ktoś tutaj na forum kto zdecydował się na wodę ze studni zamiast na miejski wodociąg? Chodzi mi też o opinie z korzystania z takiej wody do celów spożywczych i gospodarczych w sensie używania AGD - pralka i CO.

 

Całę mnóstwo ludzi. Ale majac pod nosem wodociag to decydowanie sie na studnie jest strzalem w kolano. To nie jest "darmowa" woda. Jesli ma byc to tylko woda do domu (bez np podlewania ogrodu) to bedzie taka woda ze studni wielokrotnie drozsza od wodociagowej. SAma studnia duzo kosztuje, pompa, filtry, eksploatacja filtrow.

 

Przy prawidlowo wykonanej studni glebionowej da sie w wiekoszci przypadkow wode doprowadzic do lepszej jakosci niz wodociagowa. Ja swoja pije prosto z kranu. Nie ma smaku, zapachu. Ja nie odrozniam od butelkowanej ze sklepu.

Jesli chodzi o ochrone ADG i CO, to najbardziej im szkodzi kamien. A ten bedziesz mial zarowno w wodzie studziennej jak i wodociagowej. Najczesciej na dosyc podobnym poziomie. I w jednym i drugim przypadku trzeba uzyc zmiekczacza jesli twardosci chcesz sie pozbyc.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...