Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZLOT GRUP PO?UDNIOWYCH I WSZYSTKICH CH?TNYCH...


Recommended Posts

My też dojechaliśmy spokojnie do domku - teściowa to dobry kierowca wiec nie było problemów - ale muszę przyznać że Orfeusz zawładnął nami jeszcze w samochodzie. Krystianowi i jego rodzinie wielkie wyrazy uznania za organizację imprezki - było świetnie a Ci którzy nie byli niech żałują i następnym razem „trochę” bardziej się postarają. Jeszcze raz dziękujemy za zaproszenie, za to że mogliśmy Was poznać i oczywiście napić się z Wami wyśmienitego winka Edzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 469
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

PROGRAM (ZREALIZOWANY):

- 11.30 – 16.00 – przyjeżdżają kolejni forumowicze, przedstawiają siebie (i swoje rodzinki ), oglądamy domek, częstujemy się kawusią i wspaniałymi wypiekami (zdolne mamy forumowiczki i żony... 8) ), dzieciaki i młodzież - zwiedzają dom i okolice w sposób bardzo aktywny... :lol: , nie macie pojęcia jakie mamy wspaniałe ,,Forumowe" dzieci... :p

- 16.00 – 20.00 – wspólny grill na KRĘPIE - kiedy Grzegorz63 rozłożył swojego grilla od razu było widać kto grilluje, a kto się głównie buduje... :wink: , do tego ognisko i pieczonki (4 kociołki), no i jakieś pivco było... 8) 8) 8) , co do robienia pieczonek, to jeden kociołek został przygotowany na miejscu. Zresztą to wszystko będzie na zdjęciach... a do tego Edzia odczytała list od Redakcji :p , wiersz ponurego63 :p , odbyła się licytacja parasola z logo muratora (wygrał Adam_ po zaciętej licytacji przerywanej gromkimi brawami wpłacając 70 zł dla Nikoli.... a pozostali uczestnicy się dołożyli... :p )

- 20.00 – xx.xx – zrobił się już ciemno, więc wróciliśmy na budowę mojego domku, komisyjnie przeliczyliśmy zebraną kaskę dla Nikoli i złożyliśmy na ręce Agi J.G calem szybkiego przesłania na stosowne konto, po czym przez kilka godzin mogliśmy sobie jeszcze pogadać przy pałnym stole, piwku, swojskim, wspaniałym winku (made by Edzia) i karkówce z grilla na zimno...mniammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm... 8) 8) 8)

Tyle skrótowo, więcej myślę ciekawych spostrzeżeń zamieszczą TU inni uczestnicy spotkania, będą również zdjęcia z komentarzem... :wink:

 

Jako, że REDAKCJA obiecała nagrody dla zwycięzców w konkursach to proponuję nagrody :

- za najwspanialszy wypiek, w dodatku z własnoręcznie uzbieranymi borówkami z Klimczoka, powinna otrzymać Enya,

- za najlepszą karkówkę i boczek z grilla - Grzegorz63,

- za kiełbaski dla Yumenii Marek, mąż Edzi,

- za zdobywanie przeszkód w błyskawicznym tempie (moja brama i plac zabaw na Krępie) - Weronika, córka gaga2,

- za najszybsze nabicie sobie guza na zjeżdżalni - Marcin, syn pitbulla,

- za najwspanialsze pieczonki - Alek, mąż Ilony75,

 

... dołóżcie swoje propozycje, bo mam na przykład dylemat z wytypowaniem najlepszej sałatki... takie były mniamniste.........mmmmmmmmmmm... 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff a ja dziś jak na złość przytłoczona zostałam ogromem pilnej pracy ...zatem krótko...nie będę odkrywcza i napiszę, że było ekstra. To, że jesteście sympatyczni wynikało z Waszych wypowiedzi na Forum, ale w realu jesteście jeszcze sympatyczniejsi :) , no i Wasi współmałżonki i współmałżonkowie są super....a dzieci przecudne :) .

Ewa i Krystian to świetni i cierpliwi gospodarze :) :) :)

KONIECZNIE TRZEBA TO POWTÓRZYĆ.

Pozdrawiam wszystkich i serdecznie dziękuję za miłe chwile spędzone wspólnie w Ogrodzieńcu. :) :) :) , szkoda tylko, że tak szybko ten czas minął.

 

Sprawozdanie Krystiana uzupełniam o informację, że ciepło wspominaliśmy Forumowiczów, którzy chcieli być a nie mogli...no i spełniliśmy wspólne luuu za nich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z życzeniem Krystiana wklejam treść wiersza napisanego na cześć Krystiana gwarą śląską

 

 

 

 

Nasz roztomiły, drogi Krystianie

i Wy, dwie szwarne Krystiana Panie!

Chcielimy piyknie Wom podziękować

że mogli u Was tak pobalować.

 

Chałupa fajno i akuratno,

a że familia tako kamratno

taki prask luda gościli sami -

wszyscyśmy radzi, że mogli z Wami

słożyć fojerka, pogodać wice

i "Karpiczańską" pić śliwowicę,

halbki i bira niejedna kista,

grill i pieczonki. A oczywista,

że tako glajcha pełno atrakcji

i fajer piykny na ślus wakacji -

wszystkie w pamięci Was tera majom

żeśta zrobili tyn fest anwajong.

 

Ludzie, chałupa to je istno cuda!

Masz chłopie grajfka, musi się udać!

Trzymiesz naprowda fajniste tempo,

wkrótce zaśpiewasz "We are the champions!!!"

 

W zdrowiu niech rośnie ta gryfno frelka,

niechaj Ci wzrośnie 100 razy geltag.

Życie niech płynie z żonką u boku,

byś niezależnie od pory roku

- luty, listopad czy środek maja

zawsze mógł słyszeć "Moj, jo Ci pszaja".

Niechaj Ponbocek do szczynścia wiela

byście go dycki mieli za tela.

 

No, starczy wreszcie tej śkryflaniny.

Tutaj swe z Forum pseudonimy

szrajbną kamraty z okolic Katowic

oraz auslyndry, kajś z Gorolowic.

 

Jest to najlepszy tekst napisany gwarą śląską przez "gorola" - ponurego63 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto treść Listu od Redakcji do uczestników Zlotu w Ogrodzieńcu.

 

27 sierpnia 2004 roku pisane w Warszawie

 

Drodzy Forumowicze,

Wy, którzy na gościnne zawołanie dzielnego Krystiana przybyliście na I Wakacyjny Zlot Forum Muratora. Czy zauważyliście, że kilka dni temu Forum minęło przydrożny słupek z liczbą 400 tys. wypowiedzi? Kiedy spotkaliśmy się w Warszawie w lutym 2004, Forum dotarło na 250-tysięczny kilometr swojego rozwoju. Już można się martwić – to zaraz będzie pół miliona! - a kto to przeczyta?!.

Wiele zostało już na Forum powiedziane poza... Wami. Chcemy, żebyście wiedzieli, jak bardzo jesteście cenni ze swoją pasją do budowy domu, kreślenia planów i spełniania ich, zmagania się z twardą materią budowania. Wy – to jest wciąż nowy temat! Przywiązujemy się do Waszych wypowiedzi i nicków, po wielokroć rozpoznawalnych. Dociekliwość, ciekawość, życzliwość – ciągle wyznacza kurs tego wehikułu porozumiewania jakim jest grupa dyskusyjna. Nasze Forum zmienia się – można by rzecz - pokoleniowo, przychodzą nowe osoby, bardzo dynamiczne, rozpisane. To raduje, ale cieszy też, że elita Forum trzyma się mocno. Nie chcemy wymieniać nicków, by kogoś nie pominąć, ale wiele osób z tego grona to już legenda forum. Kiedyś zapewne będziemy przyznawać im tytuł honoris causa.

Forum budowlane? Nie do końca. Kto tu mówi tylko o budowie? To Forum jest silne życzliwą uwagę Forumowiczów nad wszystkimi tematami, których początkiem jest dom – życie rodzinne, praca, hobby, radości i kłopoty, zdziwienia i obserwacja codzienności – i o to właśnie chodzi! Forum Muratora – pora na precyzowanie terminów - to grupa ludzi silnie żyjących, rozsmakowanych w wielu radościach – najtrudniejszą z nich bywa budowa domu.

Drodzy przyjaciele, życzymy dobrej zabawy. Życzymy by wasze budowy rosły jak grzyby pod Ogrodzieńcem, by mieszkało się Wam pięknie, by żyło ciekawie. Dziękujemy Krystianowi za pomysł Zlotu, za zorganizowanie imprezy (ukłony dla jego pomocników). Przepraszamy, że nie możemy być z Wami osobiście. Jeśli nie zapomnicie o Nikoli, naszym forumowym dziecku, któremu chcemy pomóc – wielkie dzięki.

Na koniec, korzystając z praw założycieli Forum, pozwólcie że niniejszym uroczyście przekażemy na czas Zlotu - biorąc na świadków wszystkich zebranych – władzę moderatora Krystianowi.

Drogi Krystianie rządź sprawiedliwie, spełniaj oczekiwania, odgaduj życzenia.

Wielkie Twe zasługi, że podjąłeś się gościć Forumowiczów. A skoro tylu inwestorów i speców od budowania zjechało do Ogrodzieńca, gdzie stoi zamek – rezerwujemy miejsce w „Muratorze” na gorącą wiadomość, że oto Krystian Wielki ze swą drużyną dokończył dzieła, które kiedyś rozpoczął król Kazimierz , też Wielki.

Z pozdrowieniami

Redakcja

Andrzej Papliński, moderator Forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani moi! Proszę Was o cierpliwość, bo jest Was wielu i tak staram się przesyłać w miarę możliwości czasowych, niektórzy z Was mają problemy z rozpakowaniem plików RAR, więc powtórzę operację jeszcze raz. Myślę, że do środy się jakoś wyrobię, jutro niestety wyjeżdżam do W-wy, więc Ci którzy dzisiaj zdjęć nie otrzymają, niech wybaczą i zaczekają do środy.

Krystian i Ewa ! Jeszcze raz serdeczne podziękowania od nas za wspaniałą imprezę!!! Bardzo nam się spodobało na Krępie i być może jeszcze we wrześniu wybierzemy się tam z rowerami na dachu, co by pojeżdzić trochę po okolicy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dobrych wiadomości. Edzia i Krystian! Wysłane do Was pliki wracają, z uwagi na przekroczenie limitu pojemności Waszych skrzynek. Edzia Tobie przesłałam aż 14 zdjęć w 3 częściach. Napisz ile dostałaś, które części. Może jest ktoś, kto ma wystarczająco pojemną skrzynkę, do której mogłabym to wszystko spakować? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak czytam to wszystko to nie moge zrobic nic innego tylko....pozazdrościć Wam ;-)

nie było mi dane dotrzeć do Krystiana ani nawet na odbywające się w tym samym czasie spotkanie grupy wrocławskiej, ale myślę że zobaczymy się w lutym w Warszawie bądź na II Zlocie Wakacyjnym - o ile ktoś pokusi sie go zorganizować ;-)

pozdrawiam Krystiana i wszystkich którzy byli na zlocie :-)

PS.

Edzia - fajnie że LUUUUUUUUU było ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...