Kuchnia z salonem, jakie kolory...

[Zielony ogród]

margueri, musicie sobie zainstalować mocne oświetlenie z kilku źródeł - ściany pochłoną mnóstwo światła.

[margueri3]

Widzę, że dyskusja rozwinęła się Dziękuje za wszystkie komentarze, także te negatywne...

No cóż powtórzę się ja tymi kolorami nie jestem zachwycona, niestety nie przekonam do przemalowania ścian czy okien...zgodziłam się na takie kolory, ale chciałam delikatniejsze a nie takie ostre...powtórzę jeszcze raz tylko to pierwsze zdj. jest zrobione przy naturalnym świetle pozostałe przy sztucznym, a w tym pomieszczeniu stara lampa jest jakaś zielonista

Dodatki pochowam, więc zapominamy o dodatkowych kolorach...

Podłogę mamy szaro-beżową o delikatnej strukturze drewna...światło mamy na środku tego pomieszczenia i lampa będzie dawała jasne, widne światło, drugim punktem będzie lampa stojąca w części salonowej...

Meble kuchenne już stoją, powiem tak, kuchnia ładnie wygląda, ale zdj. też mam robione w sztucznym świetle, więc ściany wyszły różowe :D:D muszę uspokoić to wszystko i wybrać kanapę i kolor pozostałych mebli...najbardziej skłaniam się do szarej kanapy może rzeczywiście wyrzucę czarne poduchy a stolik może w kolorze naturalnego drewna/wanilii, aby nawiązać do górnych szafek, dobrze kombinuję???

Jeśli powinnam mieć dużo punktów świetlnych to może oświetlenie ledowe damy przy szafkach kuchennych, pomoże to coś???

 

Meble kuchenne mam mniej więcej takie, nawet w podobnym stylu http://images37.fotosik.pl/22/2111a0c366ec1b6bmed.jpg (zdjęcie skradzione z forum ) tylko górne szafki w całości są waniliowe...

Edytowane 1 Października 2014 przez margueri3

[margueri3]

Wrzucę pozostałe koszmarki

Panele mamy takie, zdj. jest rozświetlone

 

 

a kanapę chcemy taką, planowaliśmy w takich kolorach, teraz myślę to może powinniśmy jaśniejszą wybrać?

[joliska]

A możesz wrzucic plan i zdjęcia szerokich kadrów w świetle dziennym?

[margueri3]

A możesz wrzucic plan i zdjęcia szerokich kadrów w świetle dziennym?

 

Będę mogła, ale dopiero w weekend, teraz jak tam jesteśmy to wieczorem i fotki wychodzą takie jak wychodzą...potrzebowałabym pomocy wcześniej, bo w sobotę muszę zamówić kanapę i meble do salonu...nie chcę czekać dłużej, bo w końcu chcę się tam wprowadzić

Kolory to pomarańcz tutti frutti, szary jest stosunkowo ciemny...ściana przy oknie i na przeciwko okna jest szara, ściany prostopadłe są pomarańczowe...

 

Moja mama jak zobaczyła kolory to podsumowała trafie "musisz się przyzwyczaić, bo wiesz, że nikt Ci teraz tego nie przemaluje" :D:D

Mam nauczkę i muszę pilnować i uprzeć się na inne kolory w sypialni i na przedpokoju, myślę, że Was poproszę o pomoc, żeby znowu cyrk na kółkach nie wyszedł z tego :D:D

 

Wrzucę taki rysuneczek jak to mniej więcej wygląda może coś pomoże

 

[dorkaS]

Ja bym jednak, przynajmniej w kwestii okien zapowiedziała, że "nie dopuszczę aż do śmierci" dopóki pomarańczowy stamdąd nie zniknie. Albo sama wzięła pędzel do ręki. Z tego, co widać i tak drobiazgi malarskie muszą być dopieszczone, więc niejako byłoby to przy okazji.

[Zielony ogród]

margueri, a nie umiesz sama malować? piszesz, że "nikt ci tego nie przemaluje", a ty sama? ja prawie zawsze maluję sama, jedynie odkąd mam bark ześrubowany to unikam sufitów. takie przemalowanie wnęk okiennych to jedno popołudnie, licząc z oklejaniem taśmami okien. kuweta, dobry wałek i jedziesz.......niczyja łaska niepotrzebna, ani kasa za fachowców.

mój mąż to już się nauczył, że jak się uprę to nawet płytki położę, gładź, wytapetuję, coś zburzę, chociaż nie umiem tego robić, ale nie odpuszczę

wole mieć niefachowo pomalowane niż wcale.

Edytowane 2 Października 2014 przez Zielony ogród

[Zielony ogród]

na załączonym przez ciebie zdjęciu mebli kuchennych widać, że pomarańczowy z wanilią i czekoladą nie wygląda źle. gorzej z tym bunkrowym szarym.

[margueri3]

Problemem nie jest przemalowanie kilku ścian czy tych okien, problemem jest uparty malarz...Na jednej szali mam kłótnie o kolor okien i wspólne zamieszkanie, wiadomo co jest ważniejsze...najwyżej za rok przemalujemy całość, jak będę się źle czuła w tym pomieszczeniu to na wiosnę będziemy malować od nowa, może wyda Wam się to trochę nie logiczne, ale ja już marzę o wprowadzeniu się tam...

Malowanie ścian jest tańsze, niż wymiany mebli, dlatego teraz muszę dobrać meble tak, aby pasowało wszystko do siebie a ściany za jakiś czas przemaluje...

Tym bardziej, że jest to mieszkanie przejściowe...

Jak jestem tam to te kolory nie wyglądają tak tragicznie, postaram się w weekend wrzucić zdjęcia zrobione w ciągu dnia...

Czy pomysł z kanapą w odcieniu szarości i jasnym stolikiem jest dobry?

[joliska]

Szara kanapa, stolik w kolorze wanilii. I żadnych inych kolorów, proszę

 

Jaka jest powierzchnia tego pomieszczenia?

 

http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/c2/4b/e4/c24be4e4eef1672bb2485c222c734da7.jpg

[margueri3]

Powierzchnia tego pomieszczenia to ok 20 m

[margueri3]

Zamówiliśmy kanapę upierałam się na jaśniejsze kolory...Posłuchałam Piu i wybrałam tkaninę coś jak te z Hugo łączone z ekoskórką w kolorze szarym, ale nie za ciemnym...

Przy okazji nabyłam taki dywanik...kolory są jaśniejsze...

[dzinko]

Jestem zwolennikiem bieli więc i tu jestem za białą ściana i w ogóle białymi kolorami.

[notecznik]

Najlepiej jakieś jasne kolory, pomarańczowe ciepłe barwy

[alicyja]

muszę uspokoić to wszystko

...i dlatego kupiłam włochaty, maziajowaty, niebieskawy dywanik do tutti-frutii-szaro-wengowo-waniliowego wnętrza oraz zamówiłam sofę w obiciu z dwóch różnych materiałów(może jeszcze z tym pikowaniem na ekoskórze?). Przefajniłaś...