lucano 29.09.2014 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Witam, Robimy teraz hydraulikę w domu i wyszło że mamy zapadniętą glebę pod chudziakiem w rogach i dodatkowo jest on popękany wzdłuż i w szerz W jaki sposób to poprawić aby to było trwałe i żeby nie robić fuszerki? Czy skuwać tylko rogi czy całość? Zalewać betonem czy czymś innym? Kierownik z majstrem byli dzisiaj na budowie i próbowali pocisnąć kit że to podsypka, dylatacja itp. Nie wiem co mają na myśli ale od wtorku mają się zabrać za poprawę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 29.09.2014 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 a kierownika kto zatrudnia - ty, czy majster? Bo jeśli majster, to po co taki kierownik? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 29.09.2014 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Kierownik był z polecenia majstra. Wiem że tak się nie powinno robić ale nie miałem na to wpływu :/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591151 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 29.09.2014 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 skuwamy wszystko, wybieramy glebę, zasypujemy piaskiem z zagęszczeniem, robimy warstwy posadzki jak w projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591157 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 29.09.2014 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 okazja do pożegnania takiego kierownika budowy!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591186 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoz86 29.09.2014 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Ja miałam podobnie ale w piwnicy, po zimie przedostała się woda, (nie mamy zrobionego jeszcze drenażu), woda zamarzła i chudziak popękał a wraz z nim kawałek ściany, na szczęście tylko działowa. Nie poprawialiśmy nic na razie, czekamy na jakieś odszkodowanie bo budowę ubezpieczyliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591241 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 29.09.2014 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 jakie podobnie???u ciebie były wysadziny, a u niego osiadło niezagęszczone podłoże Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 30.09.2014 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Jak czytam takie kawałki to załamuję się zupełnie.... a to przecież tylko jakiś drobny wycinek sytuacji opisany tu na forum, większość ludzi nie pisze, nie czyta, nie wie, tylko płaci za fuszerkę niewykształconych pseudo ekip budowlanych... masakra zupełna ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 30.09.2014 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Gdybym był budowlańcem to nie dałbym się zrobić w balona. Nikt nie jest alfą i omegą, Każdy nie raz padł ofiarą oszustwa lub wcisnęli fuszerkę w innej dziedzinie. Stało się, trudno nie będę teraz płakał i się załamywał tylko chcę od Was porady jak poprawić tą robotę aby to miało ręce i nogi. Kierownik z majstrem coś mówili o skuwaniu kawałków i zagęszczaniu tych miejsc gdzie siadło lub też nawiercaniu i zalewaniu betonem. Pytanie jak z nimi postąpić i jak się bronić przed ich wizją. Będą mi coś pewnie tłumaczyć że tak się robi, że to zniweluje problem. Muszę na takie coś mieć jakieś argumenty : Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 30.09.2014 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 zagęszczenie piasku pod chudziakiem to jedna z najtańszych,i najprostrzych rzeczy do zrobienia,a mimo to czyta sie o kłopotach...przecież skutki sa potem katastrofalne i o wiele kosztowniejsze niż wypozyczenie ubijarki za 200 zł na 2 doby,zakładasz słuchawki,włączasz muze i jedziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591779 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 30.09.2014 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 zagęszczenie piasku pod chudziakiem to jedna z najtańszych,i najprostrzych rzeczy do zrobienia,a mimo to czyta sie o kłopotach...przecież skutki sa potem katastrofalne i o wiele kosztowniejsze niż wypozyczenie ubijarki za 200 zł na 2 doby,zakładasz słuchawki,włączasz muze i jedziesz. Front247, Pewnie twoje rozwiązanie jest najlepsze, ale nie kosztuje 200 zł. Trzeba skuć cały chudziak (robocizna) i go wynieść z domu (ładnych pare-parenaście m3 - robocizna), zagęścić, a potem zalać nową warstwę. Do tego jeżeli już są ściany a może nawet okna, to nie wiem jak wprowadzić rurę od pompogruszki do domu, żeby nie narobić bajzlu. Sama nowa warstwa to będzie pewnie z 2000zł kosztowała (plus minus, w zależności od powierzchni zabudowy). Więc to nie jest 200zł. lucano, wszystko zależy w ilu miejscach się zapadło. Jeśli to same narożniki, to skuć i zalać betonem wystarczy. Jeśli jest tego więcej - to sam rozumiesz... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6591794 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 30.09.2014 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Generalnie chodzi o same rogi ale sprawdzę jeszcze środek bo był tylko stukany młotem i nasłuchiwany Problem w tym, że porobione są instalacje elektryczne, hydrauliczne, okna :/ dlatego skuwanie tego wszystkiego i wywożenie będzie bardzo drastyczne. Pytanie czy jak po takim czasie (rok temu w październiku wbito łopatę, przed Bożym Narodzeniem pokryto dach) ziemia opadła na rogach to czy istnieje duże ryzyko, że w późniejszym czasie siądzie też środek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 30.09.2014 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170034-Opadaj%C4%85ca-pod%C5%82oga&highlight=opadaj%C4%85ca+pod%C5%82ogahttp://forum.muratordom.pl/showthread.php?182960-Zag%C4%99szczanie-piasku-pod-posadzki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592024 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 30.09.2014 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Kolejne pytane : Mace jakiś pomysł jak sprawdzić czy nie zostałem oszukany na piasku? Czy tam faktycznie jest piasek czy ziemia a posypane tylko piaskiem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 30.09.2014 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 A ty co na wojnie byłeś? Kurcze nikt ci tu takich odpowiedzi nie udzieli. W końcu to twoja budowa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592098 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 30.09.2014 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Front247, Pewnie twoje rozwiązanie jest najlepsze, ale nie kosztuje 200 zł. . Nie nie...mi chodziło że to mogło tyle kosztować+ troszkę własnej pracy na poczatku budowy...przed zalaniem..teraz to już musztarda po obiedzie i wysokie koszty-to miałem na myśli:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592114 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lesz 30.09.2014 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 (edytowane) siadac moze mocniej w rogach, bo zazwyczaj tam slabiej ubijaja - jest ryzyko wypchniecia scian z bloczkow, wiec jezdza mniej ubijarka (najczesciej widzialem, jak ekipy ubijaja pomieszczenie po pomieszczeniu - skoncza jedno do samej gory wtedy dopiero nastepne, a porzadniej byloby wszedzie warstwami, wtedy takie ryzyko jest mniejsze, niz gdy masz w 1 pomieszczeniu poziom lawy, a w drugim 60cm piasku wyzej i po tym latasz ubijarka.) na sprawdzenie sposob jest jeden - wykuwasz kilka otworow o malej srednicy, bierzesz swiderek i jedziesz, bedziesz widzial czy wylazi tylko piach czy ziemia. znajomy mial taki sam problem - w srodku znalazl wszystko, od czarnej ziemi, po smieci. skonczyl skuwajac wszystko, wywozac i robiac na nowo.Z dwojga zlego, lepiej ze teraz wyszlo niz pozniej jaka masz gwarancje, ze teraz zaleja ubytki a to nie siadzie dalej? i potem bedziesz usuwal podloge, posadzki, ocieplenie w zamieszkalym domu? najprawdopodobniej ekipa zrobila babola... a teraz kobinuja jak by tutaj przypudrowac syfka nie naprawiajac problemu (bo to dla nich spore koszty). jezeli jednak zdecydujesz sie na ich rozwiazanie, zaproponuj papier u notariusza, ze w wypadku ponownego wystapienia problemu za jakis czas po ich "naprawie", to poniosa wszystkie koszty - lacznie z wynoszeniem mebli, zabezpieczeniem ich, skuciem podlog, ponownym kladzeniem wszystkiego od poczatku do konca jak bylo. Edytowane 30 Września 2014 przez lesz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6592121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 01.10.2014 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Będzie kuty cały chudziak i ubijane jeszcze raz. Mam tylko zastrzeżenia bo panowie chcą ubijać jeszcze raz to samo + nowa posypka. Jest sens? Jak potem sprawdzić przed wylaniem chudziaka czy to jest porządnie ubite? Nie mam możliwości stać przy nich całymi dniami i obserwowania ich pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6593377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 01.10.2014 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 najdroższy sposób ale tez najlepszy. Tez bym tak zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6593386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucano 01.10.2014 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 To ma byc naprawione i pokryte finansowo przez majstra. Chciałbym tylko aby zrobili to porządnie a nie tak samo jak poprzednio. Co ewentualnie sprawdzić przed zalaniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/193933-pop%C4%99kany-chudziak/#findComment-6593389 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.