Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Popękany chudziak


lucano

Recommended Posts

Witam,

 

Robimy teraz hydraulikę w domu i wyszło że mamy zapadniętą glebę pod chudziakiem w rogach i dodatkowo jest on popękany wzdłuż i w szerz :)

W jaki sposób to poprawić aby to było trwałe i żeby nie robić fuszerki? Czy skuwać tylko rogi czy całość? Zalewać betonem czy czymś innym?

 

Kierownik z majstrem byli dzisiaj na budowie i próbowali pocisnąć kit że to podsypka, dylatacja itp. Nie wiem co mają na myśli ale od wtorku mają się zabrać za poprawę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam podobnie ale w piwnicy, po zimie przedostała się woda, (nie mamy zrobionego jeszcze drenażu), woda zamarzła i chudziak popękał a wraz z nim kawałek ściany, na szczęście tylko działowa. Nie poprawialiśmy nic na razie, czekamy na jakieś odszkodowanie bo budowę ubezpieczyliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był budowlańcem to nie dałbym się zrobić w balona. Nikt nie jest alfą i omegą, Każdy nie raz padł ofiarą oszustwa lub wcisnęli fuszerkę w innej dziedzinie. Stało się, trudno nie będę teraz płakał i się załamywał tylko chcę od Was porady jak poprawić tą robotę aby to miało ręce i nogi. Kierownik z majstrem coś mówili o skuwaniu kawałków i zagęszczaniu tych miejsc gdzie siadło lub też nawiercaniu i zalewaniu betonem. Pytanie jak z nimi postąpić i jak się bronić przed ich wizją. Będą mi coś pewnie tłumaczyć że tak się robi, że to zniweluje problem. Muszę na takie coś mieć jakieś argumenty :
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zagęszczenie piasku pod chudziakiem to jedna z najtańszych,i najprostrzych rzeczy do zrobienia,a mimo to czyta sie o kłopotach...przecież skutki sa potem katastrofalne i o wiele kosztowniejsze niż wypozyczenie ubijarki za 200 zł na 2 doby,zakładasz słuchawki,włączasz muze i jedziesz.

 

Front247,

Pewnie twoje rozwiązanie jest najlepsze, ale nie kosztuje 200 zł.

Trzeba skuć cały chudziak (robocizna) i go wynieść z domu (ładnych pare-parenaście m3 - robocizna), zagęścić, a potem zalać nową warstwę. Do tego jeżeli już są ściany a może nawet okna, to nie wiem jak wprowadzić rurę od pompogruszki do domu, żeby nie narobić bajzlu.

Sama nowa warstwa to będzie pewnie z 2000zł kosztowała (plus minus, w zależności od powierzchni zabudowy). Więc to nie jest 200zł.

 

lucano, wszystko zależy w ilu miejscach się zapadło. Jeśli to same narożniki, to skuć i zalać betonem wystarczy.

Jeśli jest tego więcej - to sam rozumiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi o same rogi ale sprawdzę jeszcze środek bo był tylko stukany młotem i nasłuchiwany :-)

Problem w tym, że porobione są instalacje elektryczne, hydrauliczne, okna :/ dlatego skuwanie tego wszystkiego i wywożenie będzie bardzo drastyczne. Pytanie czy jak po takim czasie (rok temu w październiku wbito łopatę, przed Bożym Narodzeniem pokryto dach) ziemia opadła na rogach to czy istnieje duże ryzyko, że w późniejszym czasie siądzie też środek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siadac moze mocniej w rogach, bo zazwyczaj tam slabiej ubijaja - jest ryzyko wypchniecia scian z bloczkow, wiec jezdza mniej ubijarka :)

(najczesciej widzialem, jak ekipy ubijaja pomieszczenie po pomieszczeniu - skoncza jedno do samej gory wtedy dopiero nastepne, a porzadniej byloby wszedzie warstwami, wtedy takie ryzyko jest mniejsze, niz gdy masz w 1 pomieszczeniu poziom lawy, a w drugim 60cm piasku wyzej i po tym latasz ubijarka.)

 

na sprawdzenie sposob jest jeden - wykuwasz kilka otworow o malej srednicy, bierzesz swiderek i jedziesz, bedziesz widzial czy wylazi tylko piach czy ziemia.

 

znajomy mial taki sam problem - w srodku znalazl wszystko, od czarnej ziemi, po smieci. skonczyl skuwajac wszystko, wywozac i robiac na nowo.Z dwojga zlego, lepiej ze teraz wyszlo niz pozniej :) jaka masz gwarancje, ze teraz zaleja ubytki a to nie siadzie dalej? i potem bedziesz usuwal podloge, posadzki, ocieplenie w zamieszkalym domu? najprawdopodobniej ekipa zrobila babola... a teraz kobinuja jak by tutaj przypudrowac syfka nie naprawiajac problemu (bo to dla nich spore koszty).

 

jezeli jednak zdecydujesz sie na ich rozwiazanie, zaproponuj papier u notariusza, ze w wypadku ponownego wystapienia problemu za jakis czas po ich "naprawie", to poniosa wszystkie koszty - lacznie z wynoszeniem mebli, zabezpieczeniem ich, skuciem podlog, ponownym kladzeniem wszystkiego od poczatku do konca jak bylo.

Edytowane przez lesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie kuty cały chudziak i ubijane jeszcze raz. Mam tylko zastrzeżenia bo panowie chcą ubijać jeszcze raz to samo + nowa posypka. Jest sens? Jak potem sprawdzić przed wylaniem chudziaka czy to jest porządnie ubite? Nie mam możliwości stać przy nich całymi dniami i obserwowania ich pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...