Popękany chudziak

[jajmar]

Będzie kuty cały chudziak i ubijane jeszcze raz. Mam tylko zastrzeżenia bo panowie chcą ubijać jeszcze raz to samo + nowa posypka. Jest sens? Jak potem sprawdzić przed wylaniem chudziaka czy to jest porządnie ubite? Nie mam możliwości stać przy nich całymi dniami i obserwowania ich pracy.

 

Wynająć geotechnika sprawdzi czy prawidlowo zagęszczone.

[piotrek0m]

 

znajomy mial taki sam problem - w srodku znalazl wszystko, od czarnej ziemi, po smieci. skonczyl skuwajac wszystko, wywozac i robiac na nowo.Z dwojga zlego, lepiej ze teraz wyszlo niz pozniej jaka masz gwarancje, ze teraz zaleja ubytki a to nie siadzie dalej? i potem bedziesz usuwal podloge, posadzki, ocieplenie w zamieszkalym domu? najprawdopodobniej ekipa zrobila babola... a teraz kobinuja jak by tutaj przypudrowac syfka nie naprawiajac problemu (bo to dla nich spore koszty).

 

.

 

Znaczy znajomy poskąpił 2 dni urlopu... a jasne, jasne wszyscy mają taką pracę, że nie mają czasu na urlop... są niezastąpieni... tak jak na cmentarzach są tam ludzie którzy też byli niezastąpieni...

[lucano]

Są też ludzie którzy nie znają się a budowaniu ale wynajmują specjalistów po to aby robili swoje rzeczy należycie. Natomiat po to jest forum aby pomagać w takich sprawach...

[lesz]

Znaczy znajomy poskąpił 2 dni urlopu... a jasne, jasne wszyscy mają taką pracę, że nie mają czasu na urlop... są niezastąpieni... tak jak na cmentarzach są tam ludzie którzy też byli niezastąpieni...

 

wrozka w nocnych programach tv to chyba nie zostaniesz kupil dom w stanie surowym zamknietym, na szczescie sprawa wyszla na samym poczatku, b. niedlugo po kupnie. Od sprzedawcy otrzymal ostatecznie zwrot wiekszosci poniesionych kosztow, obeszlo sie bez sadow, ale nie bez emocji...

 

moje zdanie na temat pilnowania - albo masz czas, oraz wiedze (lub ja uzupelniasz gdy potrzeba), albo powinienes wziasc odpowiedzialna osobe, ktora nadzoruje inwestycje i pomaga oraz podpowiada, nie tylko robi za pieczatke. Zakladajac, ze dom kosztuje od 250k w gore, to ten 1% na sensownego kierbuda jest uzasadniony. prawie kazda przegapiona fuszera/blad bedzie wiecej kosztowac...

[lucano]

@up

Zgadzam sie dlatego wziąłem KB z polecenia i co się okazało? Mogę zmienić KB w tym momencie ale nikt nie da gwarancji że dopilnuje pracy jak należy. Wypadałoby z każdym spisać umowę notarialną na pokrycie kosztów ewentualnych błędów - wtedy da to jakiś spokój wewnętrzny.

[piotrek0m]

Też mam kierownika który faktycznie kluczowych spraw pilnuje, przeliczałem też pewne elementy, bo majster zrobił je po swojemu czyli inaczej niż w projekcie,ale tak jak robi od lat.... majster przeklinał "młodego" kierownika, który jeszcze "nie ma doświadczenia", ale ostatecznie robił wg jego wskazówek. Ja osobiście dokształcam się, czytam forum i jestem na budowie codziennie, a jak są szczególne etapy to jestem cały dzień... Osobiście robiłem pomiary np. zbrojeń, rozstawu okien itp... dzięki temu wykryłem pewne błędy, które dało się od ręki poprawić.. Cały dzień byłem obecny przy zalewaniu ław, robieniu kanalizacji pod budynkiem, zagęszczaniu piasku, zalewaniu posadzki, zalewaniu stropu, zalewaniu wieńców, początkach stawianiu więźby itp... np. cały dzień byłem przy zgrzewaniu papy do podłogi, gdyż inaczej popaliliby otuliny kali, albo i same kable... Myślę, że czytający forum powinni wyciągać wnioski z lektury...

[GraMar]

Zanim otrzyma uprawnienia na dany rok,

TO KIEROWNIK BUDOWY MUSI MIEĆ OBOWIĄZKOWE UBEZPIECZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ.

 

Zażądaj od niego oryginału polisy i ją sprawdź u ubezpieczyciela!

 

 

 

@up

Zgadzam sie dlatego wziąłem KB z polecenia i co się okazało? Mogę zmienić KB w tym momencie ale nikt nie da gwarancji że dopilnuje pracy jak należy. Wypadałoby z każdym spisać umowę notarialną na pokrycie kosztów ewentualnych błędów - wtedy da to jakiś spokój wewnętrzny.