czy można "nadlać" ławy fund. po kilku dniach??

[Maciek ww]

Witam!

Mam mały problem:

Pewnego wieczora wylano betonem (B-20) ławy fundamentowe, nazajutrz okazało się że wszystko pięknie, ale zbrojenie jest ledwo przykryte (2-3cm). Wszyscy budowlańcy łącznie z kierown. budowy stwierdzili,że będzie trzeba dolać!

Moje pytanie: czy po kilku dniach kiedy beton już zastygł można dolać dodatkową warstwę?? Czy to zwiąże jako całość??

Będę zobowiązany za wszelkie opinie!

[anan]

Można,spokojnie.

[thalex]

Można nadlać ale ta nadlewka niewiele da bo wyobraź sobie na ławie warstwę betonu np.5cm, która nie jest monolitem. Nadlany beton nie zwiąże się z ławą.

Moim zdaniem 2-3cm nad zbrojenie to jest dopuszczalne.

Ale gdyby cię to gryzło to proponuję wykonać ścianę fundamentową laną nie musi być w całości np na wys 50cm. W tedy taka ściana będzie skuteczniej wzmacniać ławę niż nadlewka

Ja u siebie mam lane ściany na dwa razy (najlepiej oczywiście na raz) i sobie chwalę bo ściana jest szczelna i napewno wytrzymalsza od ściany z bloczków betonowych (dom w całości podpiwniczony)

[Joasia]

Przerabiałam dokładnie to samo. I nauczyłam się, że:

- norma podaje różne grubości otuliny betonowej wokół zbrojenia, w zależności od grubości prętów - ale najgrubsza minimalna otulina wynosi 2 cm; więc tak, jak Ci zrobili, jest zgodnie z normą; ALE:

- gdy otulina jest mniejsza niż 5 cm, to beton, zwłaszcza ten mocniejszy, pęka nad zbrojeniem (siada i nad zbrojeniem pojawiają się rysy) (stąd np. w Szkole budowania Muratora wszedzie dali 5 cm);

- te rysy powinien obejrzeć kierownik i orzec, czy nie są nadmierne (a pewnie nie są - u mnie niektóre były na pół centymetra i też większość wizytujących orzekła, że są OK );

- nadlewanie nie ma za bardzo sensu, jak to ktoś wyżej zauważył - chyba że się ponacina wierzch ławy w kratkę (dla zwiększenia przyczepności) i powwierca pionowo druty jako zbrojenie łączące te dwie warstwy betonu);

- u mnie skonczyło się na zalaniu pęknięć mleczkiem cementowym (woda plus cement i zamalowuje się dokładnie rysy pędzlem) żeby do zbrojenia nie dostała się wilgoć i żeby nie zardzewiało.

 

Gdy mi wtedy na Forum mówili, żebym się nie przejmowała, to było to bez sensu - bo i tak się przejmowałam. Ale od tego czasu wydarzyło się już tyle nowych skuch (a jestem nadal na etapie stanu zero), że mój poziom wrażliwości na nie znacząco spadł. Czego Tobie oczywiście nie życzę.

 

Joasia.

[Boo]

Wg PN otulina zbrojenia fundamentów wynosi minimum 5 cm.

Mniejsze otuliny stosuje się w konstrukcjach nie stykających się z gruntem i nie narażonych na wpływy atmosferyczne.

[Joasia]

Boo, skąd takie informacje? Bo moje - z Poradnika majstra budowlanego, Arkady 2003 - tabela z minimalnymi grubościami otulin wg PN.

[jajmar]

Boo, skąd takie informacje? Bo moje - z Poradnika majstra budowlanego, Arkady 2003 - tabela z minimalnymi grubościami otulin wg PN.

Boo ma racje , mala uwage 5cm to jezeli pod spodem jest chydy beton , bez chudziaka powinno byc 7 cm.

[jajmar]

Moje pytanie: czy po kilku dniach kiedy beton już zastygł można dolać dodatkową warstwę?? Czy to zwiąże jako całość??

Będę zobowiązany za wszelkie opinie!

Mam pytanie po co coskolwiek nadlewac? Stare z nowym nie zwiaze. Spasc nie spadnie bo za ciezkie. Otulina jak ma 2 cm zaczniesz pewnie na tym teraz murowac i autopmatycznie juz bedzie nad pretami cala sciana. Zbrojenie powinienes miec ulozone wzdluz pod sciana nie na calym przekroju ławy.

[Joasia]

5 cm? Noo, mnie by to tylko ucieszyło - tylko skąd macie takie informacje? Co to za norma? Jakieś namiary - pleeeease.

 

To dla mnie b. ważne - dla ewent. odpowiedzialności kierownika/ekipy; bo jak na razie - to wersja jest taka: Pani Joasiu, popękało, ale wszędzie pęka - my zrobiliśmy zgodnie z normami, czyli ze sztuką, i już.