madopro 06.01.2015 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 (edytowane) Ciekawe czy ktokolwiek to czyta? Miałem wczoraj wieczór zagwozdkę w kwestii kolejności prac prowadzonych na wiosnę. Zatrzymałem się na chwilę przy temacie ocieplenia dachu w okolicach murłaty. Murłata została zamontowana 1cm od brzegu wieńca. Zależało mi na tym, by można było wkleić obok niej bloczek gazobetonu 8cm, który pozwoli zachować ciągłość tynku na całej ściance kolankowej. Wymyśliłem sobie, że od zewnątrz murłaty poszłaby płyta osb sięgająca aż do folii paroprzepuszczalnej. Pomiędzy murłatę i gazobeton wkleiłbym styropian 2-3cm. Cała reszta wnętrza do wypchania wełną. Jeszcze nie jestem w 100% pewien tej płyty osb, ale w sumie, czemu nie? http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/murlata-1_zps55c77894.png Edytowane 6 Stycznia 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 08.01.2015 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 Łacenie trwało chwilkę. Na więźbę poszła folia Corotop Strong - podobno niezła. Szczęśliwie w Extradachu można brać folię na metry. Sam dach ma 143m2 - 2 rolki to za mało, 3 rolki to aż 225m2. Wzięliśmy 175m2, starczyło prawie na styk. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/lacenie-1_zps7ff1b518.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/lacenie-3_zps02338e17.jpg A ja kilka dni wcześniej dowiozłem deski czołowe. Deczko wystawały. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/lacenie-2_zps9ae64b5e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 09.01.2015 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 (edytowane) Z końcem roku zamówiliśmy okna - wybraliśmy produkt firmy Amberline. Niewiele informacji jest w sieci na temat tego producenta (co akurat nie musi o nim źle świadczyć, gdyż ludzie zazwyczaj narzekają a nie wychwalają na siłę). Na negatywy nie natrafiliśmy. Montaż dopiero na wiosnę, więc wcześniej nic ciekawego na ich temat nie napiszemy. Nie omieszkamy jednak zdać relację z ich użytkowania. Firma, z którą podpisaliśmy umowę, zaoferowała nam produkty firmy Wikęd, Adams (obie raczej polecane na tym forum) i Amberline. Z naciskiem na te ostatnie, gdyż najbardziej ich cenią za jakość produktu. Ulegliśmy - zobaczymy co z tego wyjdzie... Profil Veka Perfectline, pakiet 3-szybowy 40mm, okucia antywłamaniowe, klamki z kluczykiem, itd. - trochę tych dodatków się uzbierało. Różne firmy wyceniały podobne zestawy w granicach 7-14tyś. Bez dodatków i z pakietem 2-szybowym dałoby radę zmieścić się w okolicach 5tyś. Ostatecznie będziemy musieli wygrzebać z kieszeni ok. 8,5tyś. No można by było zrobić to taniej, ale liczymy na długoletnie bezproblemowe użytkowanie. Tutaj nadmierne oszczędności mogłyby się zemścić dość boleśnie. Jako ciekawostkę mogę dodać, iż szacowane przez nas oszczędności, wynikające z zastosowania pakietu 3-szybowego, to ok. 100zł rocznie. Zwracać się będą kilkanaście lat (moim zdaniem - słabo), ale uznaliśmy, że przy sprzedaży domku będą dodatkową kartą przetargową. Jak znajdę wolną chwilę zrobię zestawienie różnych konfiguracji OZC - np. z lepszym ociepleniem, z gorszymi oknami. W ramach rozważania nad sensem przepłacania za wszelkie energooszczędne dodatki. http://www.konspo.eu/backend/photos/obrazy/59/veka_perfectline_szyba_0_7_zdjecie_2_small_d.jpg Edytowane 9 Stycznia 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 11.01.2015 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Szybka wizualka przy paskudnie wietrznej niedzieli.Przydałoby się jeszcze parę detali, ale ogólnie chyba nie jest źle. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/wizual-4_zpsbbb82274.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/wizual-3_zps09d38484.jpg Edytowane 11 Stycznia 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 12.01.2015 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Aaa. Zanim folia pojawiła się na dachu ruszył temat działówek. I w końcu ucięliśmy folię kubełkową, bo wszystkim zawadzała. Poszła na nią listwa z tworzywa. Tutaj znowu kosztowa niespodzianka - specjalne kołki do wkręcenia w styropian to koszt 4-5zł/szt. Otwory w listwach co 30cm, więc potrzebne było tych kołków ok. 140 sztuk. Pojechałem do Mrówki, znalazłem największe dostępne do płyt g-k (wyglądają identycznie, tylko są mniejsze). Wkręciłem w ten mój styropian hydro i okazało się, że nie idzie tego wyrwać. Trzymało się naprawdę mocno. Za 7 paczek (po 20szt.) zapłaciłem ok. 30-40zł. Minimum pół tysiąca PLN zostało w kieszeni! http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dzialowe-1_zpsd25fe4b0.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dzialowe-3_zpse1701e13.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/kubelkowa-1_zpsba8d736c.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 16.01.2015 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2015 Zanim zaprezentuję efekt końcowy wykonania dachu, mała uwaga/przestroga odnośnie zamówionego pokrycia dachowego. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach i ostrych negocjacjach udało się dogadać z firmą Extradach, oddział Szczecin. Panowie powiedzieli, że obowiązkowo chcą przejrzeć projekt, żeby dać odpowiednią ilość elementów, bo klient się zawsze myli. Sam sobie policzyłem, że potrzebne mi będzie 1300szt. zwykłej dachówki + jakieś 50 na zapas (niech leżą na strychu, na wszelki wypadek). Panom w Extradachu wyszło, że bezwarunkowo muszę wziąć 1440szt., inaczej będę płakał. Postawiłem na swoim, wziąłem 1350szt i po wszystkim zostało mi 48 (+3szt., które przyjechały pęknięte). Natomiast, tak naprawdę, mieszane uczucia mam z innych powodów: - przywieziono mi dzień wcześniej, bo akurat jakoś tak załadowali (dobrze, że jeszcze byłem na budowie), - obróbki blacharskie były rzucone na "pakę" lakierowanym do dołu (bez żadnej podkładki) i pomimo folii zabezpieczającej porysowały się do gołej blachy (musiałem jechać reklamować), - wydali za mało dachówek szczytowych - wziąłem po 1 więcej, przyjechało o tą 1 za mało (starczyło na styk, ale przecież zapłaciłem za nie), - policzyli za mało gąsiorów (nosz ...., jedyna rzecz, której nie sprawdziłem) i musiałem specjalnie jechać do Szczecina po 1szt., - jedna rynna omyłkowo 150 bodajże (jeszcze raz wycieczka do Szczecina, na wymianę), - poprosiłem o wakaflexa, dostałem zwykłą plisowaną (potem tłumaczyli się, że przecież rozmawialiśmy o niedrogich rozwiązaniach*) *tak, nie najdroższych, ale porządnych Podsumowując. I tak taniej zapewne nigdzie bym nie dostał. Aczkolwiek gdyby się bardziej postarali to w baku zostałoby ze 25 litrów więcej. A ja nie spóźniłbym się tyle razy na obiad. Tak to wyglądało 2 dni przed końcem robót: http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dach-1_zps7fa2fdc7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 17.01.2015 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2015 A tak zakończyliśmy rok 2014. Dach skończony, okna zadeskowane, drzwi tymczasowe wstawione. Chałupę zostawiliśmy pustą, co by nie korciło "amatorów cudzej własności". Mamy teraz 2-3 miesiące zimowych przemyśleń jak wystartować z robotami wewnątrz. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dach-2_zps1b8426be.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dach-3_zps438c312b.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dach-4_zps1e053c57.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/dach-5_zps70de7f4b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 20.01.2015 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 (edytowane) Co prawda do prac wykończeniowych jeszcze z pół roku, ale postanowiliśmy już teraz przeanalizować temat najdroższego pomieszczenia w domu - kuchni. Punktem odniesienia miały być mebelki Ikea, ale ta postanowiła zrobić psikusa i zmieniła całą serię kuchenną (Metod). Nie wiem czy oni tam mają w firmie jakiegoś kreta, który próbuje zniszczyć firmę od środka? Kto wymyślił konieczność zastosowania blatów o minimalnej głębokości 635mm? Kto wymyślił, żeby w całej serii nie było ani jednej szafki 30 czy 45/50cm? Kto wymyślił, żeby oferować obudowy tylko w kolorze białym i czarnym?* *swoją drogą zauważyliście, że w reklamie TV są inne "boki" niż te nam oferowane? Problemem u nas zrobiła się kwestia zmieszczenia mebli na krótszej ścianie. Wnęka ma 248cm, po otynkowaniu i opłytkowaniu zostanie 243-244. Idealnie na 4 szafki po 60cm, z lekkim luzem. Ale nieeeeee, Ikea postanowiła zaoferować szafki narożne tylko w rozmiarach 88x88cm lub 67,5x127,5cm. Tak, żeby w dowolnej konfiguracji zawsze tych 5-6cm zabrakło. Szczęśliwie, po dokładniejszym przyjrzeniu się tej asymetrycznej szafce narożnej okazało się, że można przyciąć listwę maskującą przylegającą do sąsiadującego mebla. Albo w ogóle jej nie montować i zyskać nawet do 7,5cm. Choć wtedy jedna z szafek nie będzie mogła się otworzyć do pełnych 90 stopni (jest to do przełknięcia). Wstyd Ikeo! Żeby nie było, wrzucam choć jeden obrazek. Kolory zmienią się jeszcze z 10 razy, ale układ mebelków powinien wyjść mniej więcej taki: http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/kuchnia_zpsa14e9f2a.jpg Edytowane 20 Stycznia 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 28.01.2015 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Ponownie apeluję, o wpisywanie komentarzy w komentarzach, a nie w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 09.02.2015 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 (edytowane) Dzisiejszy post mogą ominąć osoby chcące poczytać coś o samym budowaniu. Będzie to krótkie podsumowanie wczorajszej wycieczki do Ikei. Pojechałem z przekonaniem, że mebli tapicerowanych w Ikei raczej nie kupię. Wszystko się zmieniło jak zapadłem się w czeluściach kanap EKTORP. Są niesamowicie wygodne i całkowicie niezgodne z moim pierwotnym założeniem - żadnych poduch, koniecznie rozkładane. Jestem w kropce. Do tego bardzo przyjemnie siedziało się na wiklinowych fotelach BYHOLMA, które nawet mi pasowały do powyższych kanap. Pomysł upadł, gdyż osoby poniżej 160cm nie sięgają nogami do ziemi, a trochę znajomych "z metra ciętych" mamy. BESTY trochę mnie rozczarowały, choć za tą cenę, to czego mogłem się spodziewać? Fronty cięte z dłuższych kawałków i zaklejane z góry i z dołu, estetycznie, ale jednak... Same szafki miały w środku delikatne niedoróbki, ale da radę własnoręcznie "podpicować". Nie odrzucamy ich, gdyż celowaliśmy w fronty w całości przeszklone, a te wyglądały akurat fajnie. W kuchni narzeczona wybrała oczywiście dwa najdroższe fronty (choć się jej nie dziwię, bo mi się również podobały). Wstępnie wymacałem szafki METOD, są do zaakceptowania. W części jadalnianej zaskoczyło mnie, że nawet niesamowicie tani zestaw JOKKMOKK jest wart zainteresowania. Myślałem, że już niedostępny, bo na stronie internetowej nie figuruje w spisie. Jechaliśmy między innymi po to, by wymacać szafki MALM w okleinie z prawdziwego drewna. Koniec końców uznaliśmy, że "sztuczne" białe prezentują się lepiej i mają dużą szansę wylądować w naszej sypialni. Pomimo, iż preferuję naturalne drewno na wierzchu, trochę się ucieszyłem - będzie łatwiej dobrać pasującego PAX'a (np. otwieranego BERGSBO). Swoją drogą przesuwane PAX'y chodzą dość ciężko, a nie ma za co je porządnie złapać, to średnio wygodne. Alternatywą jest oczywiście droższy HEMNES. Pożyjemy, zobaczymy. Na koniec, na dziale z oświetleniem, nie mogłem oderwać oczu od wielgachnej lampy sufitowej HEKTAR (47cm średnicy). Pierwotnie zakładałem równomierne oświetlenie całego salonu tubami w stylu Nowodvorski EYE. Teraz już nie mam pewności czy tak będzie. I to tyle, co pamiętam z wyjazdu. Poprzedniej nocy spałem jedną (!) godzinę, a potem 7h za kierownicą (przy naprawdę nieciekawej pogodzie) i 7h zwiedzania sklepu. Będę chorował chyba z tydzień. PS. A żeby nie było, że ten post jest całkowicie niebudowlany, a wycieczka mocno przedwczesna... Wybór pomiędzy kanapami a narożnikiem wpłynie na ostateczną lokalizację grzejnika w salonie. Natomiast wybór oświetlenia określi ilość przewodów prowadzonych po sufitach. Czego nie przemyślimy teraz, to będziemy musieli przerabiać później. Edytowane 9 Lutego 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 16.02.2015 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Niewiele teraz tutaj się dzieje, bo i na budowie przestoju ciąg dalszy. Ale i tak dobra wiadomość. Po tym jak otrzymaliśmy nowy słup w narożniku działki, teraz nóweczka hydrant stanął przed płotem (w zamian za stare paskudztwo). Coraz ładnej wokół. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/WP_20150215_003_zpsewprx8gf.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 23.03.2015 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2015 (edytowane) Śmiechu dzisiaj miałem co nie miara. Choć śmiech ten był trochę przez łzy. Dostaliśmy fakturę za energię elektryczną za ostatnie 2 miesiące. Otóż 1kWh (słownie: jedna kilowatogodzina) + wszelkie opłaty stałe = 145zł !!! Tak, tak. Samego prądu zużyliśmy prądu za 46 groszy. Bandycka taryfa budowlana. Dla porównania - za 2 miesiące nieużywania wody zapłaciłem bodajże 12zł, z czego połowa to były koszty odczytu. Można? Można! Pozdrawiam. Edytowane 23 Marca 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 01.05.2015 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2015 (edytowane) Raz pogoda, raz choroba... a stan surowy jak stał tak stoi. Ale żeby cokolwiek się działo w tym temacie, wklejam pomysł podrzucony przez mojego wujka.Nakleiliśmy folię, która mocno utrudnia analizę zawartości budynku, zaglądającemu przez okna.Jak złodziej nie widzi czy cokolwiek jest w środku, to może sobie odpuści podejmowanie ryzyka. Szukaliśmy jakiegoś dobrego i niedrogiego rozwiązania, które jednocześnie nie zaciemni pomieszczeń ludziom, którzy w przyszłości będą działać na budowie.Wpadliśmy na pomysł zakupienia najbardziej "szajsownej" zasłony prysznicowej - możliwie najcieńszej, bez wzorków i matowej.Niestety, jak na złość, nigdzie nie mogliśmy tego dostać.Ostatecznie padło na "super grubą, mega deluxe" folię malarską.I muszę przyznać, że działa.A kosztowała jakieś 15zł za 20m2.Przyklejone na taśmę dwustronnie klejącą do folii ochronnych ram okien (choć w przypadku okna widocznego na zdjęciu przykleiłem bezpośrednio do szyby). Wygląda to tak: http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/zaklejone-1_zpsjsi5vex4.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/zaklejone-2_zpsxmrccgum.jpg Edytowane 1 Maja 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 12.05.2015 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Coraz bliżej do wkroczenia ekip, które w końcu pociągną budowę dalej.A póki co kręcimy się, zamiatamy, rysujemy po ścianach informacje dla elektryka. W końcu postanowiłem przyłożyć własną rękę do budowy i przygotowałem tunel pod TV.Wyszło jak na załączonych obrazkach.Niedługo dojdą do tego cienkie rurki, to przeciągnięcia w ścianie przewodów do głośników po obu stronach. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/tv1_zpsnwo2ifz7.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/tv2_zpsdb5tqkhq.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 27.05.2015 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2015 Zgodnie z sugestią znajomego, co by się za bardzo nie chwalić luźno "dyndającymi" kablami przed tynkowaniem, w końcu mogę coś tutaj wrzucić. Elektryka zrobiona i to elegancko. Poniżej kilka z kilkudziesięciu zdjęć do domowego archiwum - co byśmy wiedzieli gdzie wiercić nam nie wolno. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/elektryka-1_zpsjay1qiat.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/elektryka-2_zpsc9m3p1nu.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/elektryka-3_zpsuzgegtdg.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 03.06.2015 00:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2015 Środek nocy, jest w końcu chwila wolnego, mogę coś napisać. Przed tynkami trzeba było wykonać jeszcze jedną rzecz - nadmurować ściankę kolankową. Niektórzy preferują łatanie tego g-k, ja wolałem zachować ciągłość tynku. Oczywiście znalezienie człowieka na 1 dzień to nie lada problem i zapewne koszty niemałe. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Na oko nic trudnego, męczyłem się z tym z 10 godzin. Większość czasu pochłonęło docinanie bloczków tępą piłą (tzn. była ostra, ale tylko przez pierwszą godzinę). Postanowiłem pociąć pozostały nadmiar Solbetu 12x24x60 na kawałki 12x8x30. Przybyło odcisków, spaliłem ze 2mln kalorii, wróciłem do domu o 2 w nocy, ledwie zipiąc. Ale wyszło zacnie. Przy okazji dorzucam zdjęcie z serii "trust me, I'm an engineer", czyli jak sobie radziłem z dostępem do murłaty nad schodami. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/kolanko-8_zpsvastcmvh.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/kolanko-9_zpsqm2axrya.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 03.06.2015 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2015 Co by sobie wstydu nie robić poprzednią wizualką (uczyliśmy się nowego programu), podrasowaliśmy kuchnię do ostatecznej kolorystyki. Ogólnie biały, siwy lub kremowy + agd inox + blat w kolorze drewna. Do tego wstępny szkic naszej sypialni. Obeznani w katalogiem Ikei być może rozpoznają zastosowane modele mebli. Ma być przede wszystkim biało + akcenty w kolorze, którego nawet nie potrafię nazwać (wizja Doroty). http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/wizual-5_zpsyj4jruqk.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/wizual-6_zpsu0dm31nj.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 05.06.2015 23:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2015 (edytowane) No i mamy efekt końcowy przygotowywań - tynki położone! Stwardniały bardzo szybko, aczkolwiek dzień po zakończeniu robót były jeszcze na tyle łatwe w dłubaniu, że bezproblemowo udało się je ładnie wyskrobać z puszek. Nie będę musiał odkuwać później (a i tak nie miałem co robić, jak przyjechałem wietrzyć chałupę). Na ściany zażyczyliśmy sobie tynk gipsowy o podwyższonej twardości, w stylu Knaufa Diamanta. Wykonawca zaproponował NG Zeta. Nie oponowaliśmy, niech pracuje na czym mu wygodnie. Teraz wchodzi alarmówka i będziemy przebierać z nogi na nogę w oczekiwaniu na hydraulika. Niestety, jest duża szansa, że nasz zaufany człowiek będzie wolny dopiero w przyszłym miesiącu. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/tynki-1_zpseulspf3x.jpg Edytowane 6 Czerwca 2015 przez madopro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 12.06.2015 23:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2015 Kolejny dzień wietrzenia chałupy postanowiliśmy wykorzystać efektywnie.O ile do drzwi balkonowych obowiązkowo zamówiliśmy poszerzenie, o tyle sypialniane "półfixy" postanowiliśmy podeprzeć w inny sposób - bloczek 6cm grubości + piana.Raz, że jest to rozwiązanie tańsze.Dwa, że od zewnątrz wciąż mamy możliwość wsadzenia końcówki parapetu pod ramę okna. Zdjęcie zrobione w połowie robót, naturalnie wszelkie szczeliny zostały bardzo szczelnie opianowane. http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/okna-1_zpsllcxwbrs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madopro 17.06.2015 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Jedni mówią, że stan zero trzeba oddzielić od reszty domu grubą warstwą papy. Drudzy, że trzeba zwalczać przyczyny, a nie skutki i zwykła folia PE to max co jest potrzebne. Przy naszych warunkach posadowienia (piasek gruby, brak wody gruntowej nawet na 3m głębokości), nawet nie stosując żadnej izolacji przeciwwilgociowej pewnie krzywdy byśmy sobie nie zrobili. Siedliśmy, pomyśleliśmy i zrobiliśmy co następuje: - na spód 2,5 warstwy dysperbitu (pierwsza warstwa rozcieńczona z wodą), - na górę folia budowlana PE. Folia została nam jeszcze z zeszłego roku, służyła do okrycia przed deszczem stanu zero. Umyliśmy, pocięliśmy i ułożyliśmy na podłodze. Cała inwestycja wyszła 150zł (+60 za folię w zeszłym roku) i 3 popołudnia spędzone na budowie (bez przemęczania się ). Dzisiaj zdjęć nie będzie, bo nie mogę znaleźć aparatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.