MArcina i DOroty PROjekt własny - komentarze

[letniowoc]

Hej Co tam u Was? Tak cichutko w dzienniku, pewnie już mieszkacie

[madopro]

Cześć.

Zgadza się, już mieszkamy.

Ostatnie 6 miesięcy to praca po 14h dziennie, nie było czasu na solidne prowadzenie dziennika.

Obiecujemy poprawę, w ciągu najbliższych tygodni zaczniemy nadrabiać wpisy.

[agrafffka]

No to czekamy cierpliwie na relację, jak się mieszka .

[agao_83]

Cześć.

Zgadza się, już mieszkamy.

Ostatnie 6 miesięcy to praca po 14h dziennie, nie było czasu na solidne prowadzenie dziennika.

Obiecujemy poprawę, w ciągu najbliższych tygodni zaczniemy nadrabiać wpisy.

 

można wiedzieć, jaki mniej więcej wyszedł wam koszt do zamieszkania - tj. z podłogami, kuchnią, łazienką i (jak przypuszczam) przynajmniej sypialnią

[madopro]

Ech,

w okolicach 170tys. straciliśmy rachubę.

Było to jeszcze przed wszelkim ociepleniem - i ścian i połaci dachowych.

Ale już po instalacjach i tynkach.

 

Myślę, że zamkniemy się w kwocie 300 + koszt działki.

Przy czym trzeba pamiętać, że przed przeprowadzką nie mieliśmy ŻADNEGO własnego mebla.

Do tego na podwórku 90mb ogrodzenia, jakieś drobne utwardzenia i kilometry krawężników + kamyczki - to też zżarło ze 20tys.

[agao_83]

300 tys. na gotowo z meblami i pracami przed domem? WOW super! A możesz jeszcze zdradzić, jaką macie powierzchnię całkowitą?

[madopro]

Od pewnego momentu ogrom prac był robiony własnymi rękoma.

I to nawet nie dlatego, że pieniędzy miałoby zbraknąć, co po prostu długie terminy porządnych wykonawców zniechęcały do czekania.

Ale o tym coś więcej napiszę jak się znajdzie dłuższa wolna chwila.

 

Aaa, no i pierwotny plan zakładał wykończenie tylko jednej (tej mniejszej) łazienki.

U góry mamy na ten moment dość dużą graciarnio-pralnię.

Jak zweryfikujemy ilość wolnych funduszy, to pewnie pomontujemy "złote krany" również u góry.

Ale na to będzie trzeba jakieś 12tyś.

 

Do tego kanciapa na kosiarkę się przyda.

To może i trochę przekroczymy te 300.

 

Powierzchnia całkowita 108m2, po podłodze (podobno) 123m2.

Tej drugiej wartości nie weryfikowałem, za tyle kazano mi zapłacić podczas rozliczenia za miksokreta.

A że szacowałem o 2-3m2 więcej, to przy pieniądzach kłócić się nie chciałem.

Edytowane 21 Listopada 2016 przez madopro

[letniowoc]

Gratuluję przeprowadzki

Nam zostały jeszcze ostatnie podrygi wykończeniówki do stanu, w którym będzie można zamieszkać z dziećmi, a potem .... mój jest ten kawałek podłogi! (całe 137 m kw)

 

Dziękuję za wpis dotyczący okapu. Miałam już wybrany okap Whirpool, dane wysłane do stolarza od kuchni, a po przeczytaniu Twojego posta zmieniałam na ten co Wy macie. Trafiła do mnie argumentacja oraz fakt, że nie byłam do końca przekonana do wybranego modelu (swoją drogą jakoś szybko wybrałam zmywarkę, piekarnik, płytę, a z tymi okapami to jakaś masakierka ;p).

 

W każdym razie jeszcze raz dzięki!

Dużo zdrowia dla żony i maluszka w brzuchu

[madopro]

Dzięki i cieszę się, że pomogłem.

 

A teraz pytanie, które nurtuje mnie od dobrych 15min - skąd wiesz, że zostanę tatą?

Szukam po treści i jakoś nie mogę znaleźć gdzie się wygadałem...

[letniowoc]

To ja dziękuję, że napisałeś o tym okapie.

 

Pochwaliłeś się tutaj (post z 5.10.2016):

 

"Witamy ponownie po dłuższej przerwie.

Zgodnie z obietnicą, w najbliższym czasie zaczniemy ponownie uzupełniać dziennik o zaległe wpisy i zdjęcia.

 

Dzisiaj na szybko trochę o zużyciu gazu w naszym domu.

 

W domu mamy kocioł kondensacyjny Junkers cerapur smart 12kW + zasobnik 120dm3.

Do tego kuchenka gazowa.

Użytkują póki co 2 osoby, trzeci użytkownik "w drodze". "

 

Mam skłoność do czytania między wierszami i łapania aluzji

[madopro]

I wszystko jasne

[mrufka_bum]

Cześć. Widzę, że Wasz domek już gotowy My jesteśmy na etapie uzyskiwania kredytu...

Dopiero dzisiaj wpadłam na Twój dziennik budowy i zainteresował mnie rzut parteru - wejście bez oddzielnego wiatrołapu. My w projekcie też nie mamy werandy, ale wiele osób krytykuje jej pominięcie. I tu pytanie - jak sprawdza się brak wiatrołapu (o ile nie wydzieliliście go w międzyczasie) czy faktycznie straty ciepła przy wchodzeniu do domu w zimniejsze dni są ciężkie do odzyskania? W naszym projekcie i tak nie możemy już tego zmienić, bo klatka schodowa jest tuż przy drzwiach wejściowych, ale bardzo zależy mi na różnych opiniach.

Do tego jeszcze pytanie z innej beczki - co macie na podłodze w sypialni? Drewno? Panele? A jeśli panele to jaki model? Na tyle na ile widać je na zdjęciu, wydają się trafiać w mój gust

[madopro]

Witam.

 

1. Absolutnie nie brakuje nam wiatrołapu. Dom jest superszczelny, każdy możliwy powiew zewnętrznego powietrza to dla nas raczej plus niż minus. Zdarza się, że wracam z dużych zakupów i trzeba obrócić do auta 4 razy po wszystkie rzeczy, to zostawiam drzwi otwarte na rozcież. 5 minut solidnej wentylacji zastępuje konieczność otwarcia któregoś z okien na parterze.

Nie wiem co Ci ludzie tak przeżywają. Budownictwo murowane to domy o wysokiej akumulacyjności cieplnej. Takie wietrzenie jest lewie zauważalne (pod katem spadku temperatury).

U siebie przewidziałem miejsce, w którym mógłbym ten wiatrołap awaryjnie wydzielić. Dziś wiem jednak, że na pewno tego nie zrobię.

 

2. Panele na górze to Krono Original Dąb Craft Złoty. Mocno matowe, z fajnym żłobieniem, z większej odległości można się nabrać, że to deska. Do tego v-fuga i wpięcie na click. Kupowaliśmy w ciemno i się nie rozczarowaliśmy, są bardzo estetyczne. Choć podczas układania zdarzyło się kilka razy, że krawędzie paneli z różnych paczek nie chciały do siebie idealnie przylgnąć. Mieliśmy większy zapas, więc jakoś to wyratowaliśmy.