yaro09 08.10.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Witam serdecznie Sytuacja wygląda następująco: Obecnie ciepłą wodę uzyskuję ze starego kotła CO na węgiel i drzewo - ciepła woda jest wtedy, gdy się w nim pali. Chcę zmienić to rozwiązanie, aby nie palić w piecu cały rok. PO ZIMIE PLANUJĘ: - wymiana starego kotła na nowy (prawdopodobnie ekogroszek, pellet), który w zimie będzie grzał także wode użytkową (tak jak teraz) + BYĆ MOŻE panele słoneczne. - elektryczne podgrzewacze - przy obecnym bojlerze ciepłej wody zamontuję elektryczny podgrzewacz (przepływowy lub pojemnościowy) na całą łazienkę (prysznic, wanna, umywalka). Jeśli nie będzie się palić w kotle CO, to pogrzewacze będą pracować. Aktualnie robię gruntowny remont kuchni i pod zlewem chcę zamontować dodatkowy mniejszy podgrzewacz przepływowy. I TU PYTANIE - jaki wybrać? Chciałbym, abym mógł go wyłączać w razie potrzeby, ponieważ jeśli będę palił w kotle CO, to mam ciepłą wodę i nie potrzebuję używać tego podgrzewacza. Jakie rozwiązanie proponujecie? Na rynku jest tyle rozwiązań, że nie mam pojęcia w którą stronę iść. Być może istnieją bojlery, które można zarazem podłączyć do kotła CO i do prądu? Wówczas jak palę w kotle CO w zimie, to z niego ogrzewana jest woda w bojlerze, a w lecie jak w nim nie palę, to bojler ogrzewam elektrycznie? A może jakieś inne rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 08.10.2014 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 ostatnio ktoś podawal maksymalne temperatury wody wplywajacec do pogdrzewacza, zorientuj sie czy moze wplywać woda częściowo podgrzanapanele slonczene czyli fotowoltaika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro09 08.10.2014 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Jeśli chodzi o kolektory słoneczne, to dopiero plany. Jednak póki co chciałbym w ogóle się zorientować, w którą stronę powinienem się kierować.Będę musiał zmieniać bojler i piec.Nie ukrywam, że zależy mi na niskich kosztach ogrzewania, dlatego postawiłem na kocioł CO ekogroszek,dzięki któremu ogrzeję dom oraz wodę użytkową. Jednak w lecie czym ogrzewać wodę? Nie opłaca mi się specjalnie palić w kotle.Z tego wzgledu pomyślałem o elektrycznym podgrzewaczu wody, tylko nie wiem, jak to miałoby wszystko wyglądać.Czy istnieją bojlery, które zarazem są ogrzewane przez kocioł w zimie i przez prąd w lecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 08.10.2014 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 08.10.2014 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 w kolektory nie idz a do cwu wystarczy króciec pod grzalke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 08.10.2014 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 (edytowane) Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca. przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok 285 zł/t za miał dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł więc nie opłaca miesię nic kombinować z przepływomierzami. kolektorami itp... zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje... Edytowane 8 Października 2014 przez bigrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro09 08.10.2014 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca. Szukam taniego rozwiązania. Nie jestem w stanie płacić za ogrzewanie gazowe lub elektryczne, dlatego CO będzie na kocioł węglowy, miał, pellet (nie wiem jeszcze dokładnie co najbardziej się opłaca). Druga sprawa - nie chcę palić w nim cały rok, potrzebuję bardziej wygodnego rozwiązania, nieuciążliwego np dla osób starszych. W zimie jestem w domu, jednak w pozostałe miesiące pracuję za granicą, a rodzice (starsi ludzie) nie poradzą sobie z obsługą pieca, a woda ciepła jest potrzebna. Z tego względu pomyślałem o elektrycznym ogrzaniu wody poza okresem zimowym. Chyba, że macie jakieś inne rozwiązanie? w kolektory nie idz a do cwu wystarczy króciec pod grzalke Dlaczego nie iść w kolektory? I czy mógłbyś wytłumaczyć co oznacza, że wystarczy króciec pod grzałkę? przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok 285 zł/t za miał dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł więc nie opłaca miesię nic kombinować z przepływomierzami. kolektorami itp... zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje... To w sumie mało jak na cały rok. Jaką masz powierzchnię do ogrzania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 08.10.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 bo kolektory sa drogie, komplikują instalacje i długo sie zwracaja i serwisowanie kosztuje, jak juz to fotowoltaika, tez malo oplacalne ale nie ma wymiany glikolu, nie m pompy gwint do wkrecenia grzałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 08.10.2014 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok 285 zł/t za miał dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł więc nie opłaca miesię nic kombinować z przepływomierzami. kolektorami itp... zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje... Ja już pisałem Ci że tym tłokiem 20kW to na niskiej sprawności jedziesz. Pisałem również o problemach podając również link do poradnika. Taki piec byłby ostatnim na jaki bym spojrzał. Ale to moje zdanie. Możesz chwalić swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 08.10.2014 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Szukam taniego rozwiązania. Nie jestem w stanie płacić za ogrzewanie gazowe lub elektryczne, dlatego CO będzie na kocioł węglowy, miał, pellet (nie wiem jeszcze dokładnie co najbardziej się opłaca). Druga sprawa - nie chcę palić w nim cały rok, potrzebuję bardziej wygodnego rozwiązania, nieuciążliwego np dla osób starszych. W zimie jestem w domu, jednak w pozostałe miesiące pracuję za granicą, a rodzice (starsi ludzie) nie poradzą sobie z obsługą pieca, a woda ciepła jest potrzebna. Z tego względu pomyślałem o elektrycznym ogrzaniu wody poza okresem zimowym. Chyba, że macie jakieś inne rozwiązanie? W jakikolwiek kocioł na paliwo stałe byś się nie wpakował to niestety ale musisz być świadomy obowiązków jakie musisz przy nim wykonać. Rynek zalany jest wieloma konstrukcjami i nie trudno o wpadkę, z którą będziesz się tylko męczył. Pierwsza najważniejsza rzecz to OZC. Im lepiej obliczone tym lepiej dobierzesz moc. Bez tego lepiej nie rób nic. Kocioł podajnikowy nie kupuj na zapas. Wyjdziesz lepiej na nieco za małym niż na tym za dużym. Dlatego OZC. Z takim kotłem jest wygodniej ale uzupełnianie paliwa, czyszczenie, wybieranie popiołu to rzeczy które musisz. Jak nie masz doświadczenia w ustawianiu to szukaj sterownika, który potrafi więcej niż trzymać się sztywno ustawionych parametrów. Takim kotłem również ogrzejesz CWU latem. I nie wierz nikomu kto ci poda swoje spalanie puki nie poznasz swojego zapotrzebowania czyli OZC. Tam masz dane dla Twojego domu i za ich pomocą dowiesz się ile będzie Cię kosztować grzanie Twojego domku każdym paliwem. W razie pytań wal śmiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 09.10.2014 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 (edytowane) Ja już pisałem Ci że tym tłokiem 20kW to na niskiej sprawności jedziesz. Pisałem również o problemach podając również link do poradnika. Taki piec byłby ostatnim na jaki bym spojrzał. Ale to moje zdanie. Możesz chwalić swoje. na niskiej powiadasz....jabym tak tego nie ocenił skoro mam tak małe spalanie...i napewno nie oszczędzam ogrzewając dom do 19-20-21 stC....mam małe dzieci które lubią sie bawić na płytkach....bo mam w 75 % ogrzewanie podłogowe...a dodatkowo i tak grzejniki wszedzie.... Yaro co do powierzchni to parter i poddasze 165 m2 i do tego 84 m2 piwnicy...pod całością domku... ocieplenie ścian piwnicy 12 CM XPS ocieplenie ścian parrteru i poddasza z zewnątrz...15 cm styro zwykłego ocieplenie dachu....30 cm wełny na skosach i 45 cm nad sufitem oceplenie pod posadzką w piwnicy 8 cm pianki poliuratenowej, na parterze pod posadzką 10 cm styro i na poddaszu tak samo.... wychodzi że gdzieś ok. 1,9 - 2 t zuzywam na sezon grzewczy.... bo reszta to CWU w pierwszym roku spaliłem 5 t w nastepnym ponad 4 t w kolejnym niecałe 4 w nateponym juz tylko 3,3 t a w ostatnim 2,8 t koszty małe... co do wybrania źródła to trzeba sie mocno zastanowić i brać siły na zamiary...(czyli ile kasy masz na to....bo wiadomo...że jak mniej trzeba przy CO robic to trzeba wiecej zapłacic albo inwestując albo też w eksploatacja będzie drozsza....ja wybrałem tak aby było dobrze dla mnie...) pozdrawiam Edytowane 9 Października 2014 przez bigrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaro09 09.10.2014 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Dzięki wielkie Panowie za rady bigrw to bardzo mało, ja mam stary piec robiony na zamówienie kupę lat temu, on mi przez całą zimę spali z 5t węgla + kupe drzewa. Inna sprawa że mam stary budynek, niezbyt dobrze ocieplony (planuję go docieplić, wszystko powoli się zrobi). Niestety muszę znaleźć rozwiązanie, aby w lecie nie obsługiwać kotła i mieć ciepłą wodę, inaczej nie da rady. CIEPŁA WODA W LECIE Wiecie co, ja w takim razie najprawdopodobniej kupię jakiś lepszy bojler z grzałką. Woda będzie w nim grzana przez kocioł CO w zimie, a w lecie przez grzałkę na prąd. Najpierw myślałem o przepływowym o dużej mocy około 20kW, ale woda potrzebna jest cały dzień, dlatego lepiej będzie kupić bojler z grzałką, zaprogramować ją na podgrzewanie np 3x na dobę i tyle. Może w lecie wyjdzie trochę drożej za prąd niż bym miał palić w CO, ale przynajmniej jest wygodniej. Coś za coś. OGRZEWANIE W ZIMIE Oczywiście najpierw trzeba będzie wyliczyć OZC i dobiorę kocioł. Wolę na początku zainwestować większą sumę, a później mieć spokój. Chciałbym mieć piec, do którego wystarczy nasypać groszek, miał itp i na tym się kończy moja rola (oprócz wybrania popiołu i ustawienia parametrów) - domyślam się, że są takie piece? Kwestia tylko taka, na jakie paliwo stałe miałby on być... Tu nie mam pojęcia. A słuchajcie, jeszcze jedno, jeśli chodzi o dobór wielkości/mocy pieca. W przyszłości (powiedzmy w ciągu 4-5lat) planuję przebudować połowę domu, podnieść ją, zrobić drugą część mieszkalną (w tej chwili połowa domu stoi pusta). Tym samym piecem najprawdopodobniej będę chciał zasilić tę drugą, nową część domu. Nie mam żadnych projektów itp, bo dopiero zaczynam coś myśleć na ten temat. Także kolejna kwestia, która utrudnia dobór kotła... I co myślicie o tej wodzie w lecie i ogrzewaniu w zimie? Ewentualnie jak u siebie byście to rozwiązali, znając moją sytuację? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 09.10.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Z tego użycia w ostatnim sezonie licząc dla miału 19MG/kg wychodzi 1480kWh na sezon. Nie wliczając sprawności masz lepszy wynik od pompiarzy. Gratuluje jeśli w ogóle to prawda. Lub współczuje jeśli Twoja rodzina ma problemy z lekkości Twoich słów.Mając takie zapotrzebowanie grzejąc zwykłą grzałką z pralki za 30zł za prąd licząc w jednotaryfowym systemie zapłaciłbym prawie 700zł za sezon i nie bawił bym się z węglem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 09.10.2014 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 A słuchajcie, jeszcze jedno, jeśli chodzi o dobór wielkości/mocy pieca. W przyszłości (powiedzmy w ciągu 4-5lat) planuję przebudować połowę domu, podnieść ją, zrobić drugą część mieszkalną (w tej chwili połowa domu stoi pusta). Tym samym piecem najprawdopodobniej będę chciał zasilić tę drugą, nową część domu. Nie mam żadnych projektów itp, bo dopiero zaczynam coś myśleć na ten temat. Także kolejna kwestia, która utrudnia dobór kotła... I co myślicie o tej wodzie w lecie i ogrzewaniu w zimie? Ewentualnie jak u siebie byście to rozwiązali, znając moją sytuację? Pozdrawiam. Musisz oszacować ile dokładnie będzie potrzebował ten budynek. Da się to zrobić i nie jest to trudne. Twoje spalanie mogło być nieekonomiczne. Tym bardziej drzewo, które ma więcej substancji lotnych i zdecydowanie bardziej opłaca się spalać w piecach zagazowujących. Są to koszty ale jak tani dostęp do drzewa to się opłaca. W podajnikach spalanie jest lepsze ale i tak idzie sporo napsuć. Masę konstrukcji jest po prostu do niczego. Nie daj się zwieść. Masę osób dogrzewa się tanim drzewem spalając je w kominku a podają śmiesznie małe ilości zużytego gazu, prądu czy nawet węgla. Bądź świadom tego co naprawdę potrzebuje Twój dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 09.10.2014 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 KRZY 27... ja jestem powaznym człowiekiem i nie bawi mnie wciskanie kitu ludziom....jaki bym miał w tym cel ...nie sprzedaję niczego...nie reklamuje się...nie zalezy mi na podziwie.... bo ten wynik jest tylko i wylacznie moją zasługa...sam wybudowałem dom...od A do Z dbałem o mostki cieplne aby ich nie było....dlatego teraz jest OK raz na miesiąc latem zasypuje miałem podajnik....ciepła woda jest ...co 2,5-3 tygodnie musze wynieść popiół....i tyle w zimę jest to częściej ale taki to juz los....ja się z tym pogodziłem...mam tak przygotowany dom że nie musze się obawiać o źródła ciepła jakie zastosuje w przypadku różnych niedogodności.... co do twoich wyliczeń to chyba cos przekombinowałeś.... policz jeszcze raz 2 t MIAŁ 19GJ/t....ile to kilowatogodzin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 09.10.2014 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 jak policzysz ile to kilowatogodzin....to wtedy zastosuj sobie jakiś KOP i będziesz wiedział ile potencjalnie bym musiał płacić za energię elektryczną mająć pompę ciepła....której nie wykluczam w przyszłości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 09.10.2014 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 przyjmując tylko 50% sprawność kotła koszt zakupu energi elkektrycznej do ogrzania tylko zimyą wyniósłby ok. 2700 zł a obecnie mam 900 zł PC wyszło by około 1000 zł... dlatego pewnie za klika lat zmienię źródło...ale to sie zobaczy....co będzie... na razie piec działa....i nie chce się popsuc )) i oby jak najdłużej....jego stawka amortyzacyjna roczna jest mała wiec ma długi żywot przed sobą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 09.10.2014 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 ale myślę że sprawność mojego kotła jest wyższa....koło 75%....bo mało ciepła idzie w komin...więc i kwota się zwieksza....ale tak jak pisałem myśle że elektryczne grzanie poprzez PC jest przyszłościa....moją napewno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simluc 09.10.2014 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 ..... Na rynku jest tyle rozwiązań, że nie mam pojęcia w którą stronę iść. Być może istnieją bojlery, które można zarazem podłączyć do kotła CO i do prądu? Wówczas jak palę w kotle CO w zimie, to z niego ogrzewana jest woda w bojlerze, a w lecie jak w nim nie palę, to bojler ogrzewam elektrycznie? A może jakieś inne rozwiązanie? Zbiornik kombinowany, zbiornik w zbiorniku lub z wezownica do CWU ze stali nierdzewnej. W zalaczniku przyklady owych zbiornikow z wezownica CWU Pierwszy - dwie wezownice- jedna - dolna do kotla na paliwo stale/solary np, gorna pod kociol elektryczny /pompe ciepla/solary, dodatkowo wejscie 6/4 na grzalke elektryczna, wezownica CWU (na zdjeciu z rury karbowanej) - woda ogrzewana przeplywowo. Minimalna pojemnosc -500l. drugie zdjecie- inny producent- cwu tez grzane przeplywowo, dolna wezownica pod kociol na paliwa stale lub kolektory, dodatkowo wejscie na dwie grzalki elektryczne- pojemnosc najmniejsza to 300l (tu grzalki o maksymalnej mocy 2x4,5 kW). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 09.10.2014 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 KRZY 27... ja jestem powaznym człowiekiem i nie bawi mnie wciskanie kitu ludziom....jaki bym miał w tym cel ...nie sprzedaję niczego...nie reklamuje się...nie zalezy mi na podziwie.... bo ten wynik jest tylko i wylacznie moją zasługa...sam wybudowałem dom...od A do Z dbałem o mostki cieplne aby ich nie było....dlatego teraz jest OK raz na miesiąc latem zasypuje miałem podajnik....ciepła woda jest ...co 2,5-3 tygodnie musze wynieść popiół....i tyle w zimę jest to częściej ale taki to juz los....ja się z tym pogodziłem...mam tak przygotowany dom że nie musze się obawiać o źródła ciepła jakie zastosuje w przypadku różnych niedogodności.... co do twoich wyliczeń to chyba cos przekombinowałeś.... policz jeszcze raz 2 t MIAŁ 19GJ/t....ile to kilowatogodzin? Faktycznie się rąbnąłem. Umknął przecinek więc wyniki zaniżyłem 10-krotnie za co przepraszam. Twój kocioł jest zatem przewymiarowany tylko 3-krotnie. Ponieważ najwyższa moc potrzebna jest na niecały miesiąc mrozów więc ten piec dobije do ponad 30% mocy znamionowej gdzie sprawność jeszcze może być na zadowalającym poziomie (przy podajnikowych). Większość sezonu natomiast jest to znacznie poniżej 30% mocy znamionowej. Perfidny miał może być ratunkiem z tej sytuacji. Mam nieco doświadczenia z miałem i mimo wyższych wartości opałowych zawsze z tym popiołem jest więcej użerki. Pomimo tej pomyłki jestem zadowolony że wymusiłem na Tobie wyznanie że tak niskie spalanie nie jest zasługą pieca, a jedynie gościa, który wie jak oszczędzać ograniczając drogi ucieczki ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.