marimag 23.05.2016 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2016 Bój się ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 23.05.2016 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2016 Arturze, a ile ma metrów teren z którego tak misternie obrywaliscie kwiatki ? Zupełnie nie rozumiem Twojej logiki Piszesz, ze Artixa przedstawisz zonie jako kumpla z wojska - ok, to rozumiem...Potem piszesz, ze co powie zaproszona swojemu mężowi - tu zaczyna mi oko latać...Pytam sie grzecznie, co cie to obchodzi ?Ty sie lepiej zastanów CO TY powiesz , zonie jak ci taka Grodzka lub Concita stanie na wycieraczce ze sledziem pod pachą ?Koleżanka ...z wojska ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 23.05.2016 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2016 O artixie powiem żonie, że to kolega z wojska a co zaproszona kobieta powie mężowi Marmag powie, że jedzie w delegację, a Twojej żonie nakłamiemy, że przyjechałem ze swoją szanowną małżowinką i po sprawie. Skosztujemy nalewek, zrobimy tradycyjną słowiańską rozrubę, wycieczka na komisariat i do domu . Aaa żadnych przemian, grodzkich, conchit i uj wie czego nie planuję. Rzucam hulahłop, palę obcisłe getry treningowe i zmieniam się w rasowego samca. Brudne pazury, trzydniowy zarost, smrodek pod pachami, dziurawe skarpety itd. Dobra czas do wyra, jeszcze tylko zmyję maseczkę, nałożę odżywkę na paznokcie, wskakuję w różową piżamkę i do łóżeczka. Paaa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 24.05.2016 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Arturze, a ile ma metrów teren z którego tak misternie obrywaliscie kwiatki ? ja wiem czy misternie? po kolei.. kilkaset.. można też przejechać kosiarką.. Zupełnie nie rozumiem Twojej logiki No to jasne, przecież moja logika jest najmojsza, a Twoja kobieca bo: Potem piszesz, ze co powie zaproszona swojemu mężowi - tu zaczyna mi oko latać... Pytam sie grzecznie, co cie to obchodzi ? Facet, to facet.. po co mam po ryju dostać Aaa żadnych przemian, grodzkich, conchit i uj wie czego nie planuję. Rzucam hulahłop, palę obcisłe getry treningowe i zmieniam się w rasowego samca. Brudne pazury, trzydniowy zarost, smrodek pod pachami, dziurawe skarpety itd. no, uratowany.. :wave: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 24.05.2016 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Pusia, u mnie cebule wyciągają ptaki ale to może max 3-5 szt. nie więcej i to jak już szczypior się pokazuje. A świeżo posadzoną nie mam pojęcia co by tak mogło rozrzucać... Może wściekła kuna, bo już jabłek nie dostaje? Albo rozgoryczony pan żabuch robi Ci na złość z powodu odtrąconych zalotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 24.05.2016 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Moliku Z tym moim mlecznym problemem to jest tak, ze jak najbardziej jestem przeciwna chemii ( mam mega uczulenie na wszystko co zawiera chemię) ale nie wyobrazam sobie dłubania nozykiem na takim areale Szukam czegos pomiedzy nozykiem a chemią. Ktos ? Cos ? Ja też nie lubię chemii, ale jeśli tego jest na prawdę dużo, to wypielić do zera, pozrywać wszystkie kwiatki póki żółte i z okolicy działki to samo, żeby nie nasiewało do Ciebie. Ale generalnie walka z chwastami bez chemii, to jest dłubanie w ziemi i to cały czas,bo co z tego, że ty masz ładnie wypielony ogródek, jak sąsiad ma to gdzieś i ma mleczową łąkę? Ja będę musiał iść skosić u sąsiada całą jego działkę, bo ma chwasty na metr już, a on za granicą jest (a kontaktu brak - może mnie nie zabije za to ) no to jak pisałem, w Kielcach na drugiej działce pomogło właśnie przerywanie wszystkich żółtych kwiatów zamim się dmuchawce zrobiły u nas i po sąsiedzku tak kilka /kilkanaście metrów dalej.. ale to tak dwa sezony.. no i potem wyciąganie do korzeni.. No właśnie zrywanie kwiatków powoduje, że mleczy nie będzie więcej, ale i tak koniec końców jak nie chcesz mieć ich wcale, to trzeba wyrwać. Podobno to daje rade: link albo wersja ręczna - mi osobiście średnio idzie z tą ręczną, bo często korzenie zostają mi w ziemi - zwłaszcza, jak jest twarda gleba. Później Wam poodpisuję i tym z pipkami i tym bez Tylko nie pomyl kto jest kim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2016 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Jak mleczy jest dużo, to nie ma wyjścia, trzeba się przemóc i wypryskać Chwastoxem, albo jakimś innym z przeznaczeniem tylko na mlecze.U mnie koszenie i zrywanie kwiatków niezbyt się sprawdziło. Tej wiosny opryskałam zanim zaczęły kwitnąć. Mam nadzieję, że to zmniejszy ilość tego badziewia.Pryskanie, gdy dmuchawce już są nie ma sensu, bo się i tak zdążą wysiać, a oprysk na nasiona nie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 24.05.2016 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Przeczytałam całą dyskusje jeszcze raz i odpadam - w sensie nic logicznego z tego nie wyciągnę, przynajmniej nie dziś. Ja też nie dałem rady Ryję w ziemi jak dziki koń, wróciłam z rynku po (TYLKO) godzinnym pobycie - pojechałam tylko po pomidory. Przywiozłam pomidory, tymianek, oregano, 3 rodzaje szałwii, rozmaryn, 2 rodzaje mięty, czerwoną i zwykłą bazylie, lubczyk i nie pamiętam co jeszcze na grządkę ziołową, 2 rodzaje sałaty, ogórki i kuźwa nie wiem jakim cudem 5 doniczek z petuniami - same się jakoś zachachmęciły wyślij kobietę na zakupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 24.05.2016 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 wtedy przyszły koty z Chorerą na czele i zaczęły mi wąchać spodnie i skarpetki, potem tarzać się w moich nogach a wreszcie po nich gryźć - muszę im strasznie zajebiście pachnieć, albo jakimś zielskiem przesiąkłam, Może kocimiętkę kupiłaś i nawet o tym nie wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2016 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 One po prostu sprawdzją co pańcia takiego robiła w czym one nie mogły uczestniczyć Moje są wychodzące, a i tak zawsze sprawdzają mnie od stóp do głów, jak wracam skądś do domu. Ocieranie, zostawianie swojego zapachu = oznakowywanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 24.05.2016 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Syropik?????????? W życiu nie spodziewałam się po Tobie podobnej profanacji Z mleczyków to się naleweczkę robi a nie syropek Tylko nie z takich koło autostrady. WIem co pisze.. Syrop taki jest głównie stosowany do łagodzenia objawów kaszlu, ale także ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe dzięki czemu jest stosowany również w innych infekcjach dróg oddechowych. Stosowny może być także przy infekcjach dróg moczowych oraz w schorzeniach wątroby i woreczka żółciowego. Mniszek lekarski wzmacnia układ odpornościowy oraz utrzymuje prawidłową mikroflorę jelit. Ponadto syrop z mniszka jest smacznym dodatkiem do herbaty albo… naleśników czy racuszków drożdżowych. Warto skorzystać z tego niedocenionego skarbu, z którym często bezskutecznie walczymy zwłaszcza na trawnikach wokół domu. przepis i zrodlo od naszej Forumowiczki Tomkowa tez u siebie go podawala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 24.05.2016 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 uff bo sie zabojalam ze mi nie wierzysz taa z mniszkow to super paint face mozna robic...tylko wez to pozniej zmyj mojej kolezanki corka jak sie tym wymalowala w przedszkolu ostatnio, to ta buzia jakby zoltaczke miala wygladala co zerknelam to smiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malydomekpodlodzia 24.05.2016 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 (edytowane) pusia ja na szybko z konkretnym pytaniem jaki macie kolor fugi do thorno bianco? dobra, znalazłam- jaśmin z atlasa Edytowane 24 Maja 2016 przez malydomekpodlodzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2016 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Stokrotki też ładnie wyglądają w trawniku, a przynajmniej nie głuszą liśmi trawy, co potem wygląda tragicznie. Nie mówiąc już jak wygląda murawa z przewagą mniszków. Nie żebym miała cos przeciw ich właściwościom smakowym i zdrowotnym, ale wolałabym żeby się dało je jakoś spacyfikować i uprawiać na określonym kawałku ogrodu Pokrzywy też są niezłe – herbatka ma znakomite właściwości. Taki skrzyp polny genialnie leczy zranienia i jest wspaniały na kłopoty zapaleniem pęcherza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 24.05.2016 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Spytałam nieśmiało o jakiś morderczy sposób bo mniszków jest od groma. Gdyby rosły pojedynczo a nie stadami to potraktowalabym je romantycznie. No ślicznie to wygląda ale co dalej. Ziemia bardzo okej, słoneczko, zero konsumentów tegoż no i mnoży się jak głupie. Patrząc na ilość, spodziewam się za jakiś czas totalnego wsparcia trawy. Chyba zrobię pół na pół. Wyrżne tyle na ile sił mi starczy a resztę potraktuje chemią. Oszczędzę tylko kawałek na którym i tak powstanie warzywne i kurnik. Tam całkowicie zdejmę trawę i solidnie oczyszczę ziemię przy okazji pozbywając się mlecza. A tak na marginesie Pusiu to kompletnie nie mam koncepcji na ogródek Myślę, chodzę i myślę, nie śpię bo myślę i tylko jakieś fragmenty mi się roją. Całościowo jakoś nie bardzo. Bardziej wiem czego nie chcę mieć. Mój mąż mnie totalnie zaskoczył. Do tej pory w niczym mi nie pomagał bo nie znosi prac ogrodowych, łopata była beeeeee, funkia czy burak żadna różnica a teraz mnie wypytuje o kwiaty na rabaty i życzenia ma. Chyba dopadł go jakiś syndrom Conchity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 24.05.2016 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Znam te dziewczyny o których piszesz.Ja nawet nie chce się wyrobić w dwa sezony.Uważam ze lepiej długo myśleć a potem już tylko robota niż rzucić się na huraaaaa a potem przesadzać, cudować itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2016 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Mari, przede wszystkim zastanów się, czy ty tam masz trawę, czy to głównie perz jest.Na chwasty na trawniku możesz zastosować STARANE (http://www.target.com.pl/produkty/chwastobojcze,514/starane-trawniki,56.html), CHWASTOX (http://www.target.com.pl/produkty/chwastobojcze,514/chwastox-trio-540-sl,497.html) albo MNISZEK (http://www.substral.pl/p,16,mniszek-chwasty-na-trawniku.html)BASF ma kilka herbicydów do wyboru http://www.agro.basf.pl/agroportal/pl/pl/produkty/kategorie_produktow/herbicydy/Herbicydy.html , ale nie wszystkie można kupić w sklepie i raczej są drogie.Na perz to już tylko chwastobój totalny, czyli niszczy wszystko co pokropisz, np.: Roundap, Klinik Duo, Sprinter (podobno działa też na skrzyp). W sklepach ogrodniczych dostaniesz Chwastox w litrowych butelkach. To wychodzi najtaniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 24.05.2016 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Pusia a podrzucić linka do Amelia, co? Tam jest piękna i soczysta trawa. Jeśli mogę ją jakoś określić to ona jest taka jakby szerokolistna. Co do ziemi to obawiam się, że jest tam torf Nie robiłam jeszcze wykopów, ale jej czarna barwa aż przebija przez źdźbła trawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2016 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 Całą trawę masz taką, czy to tylko przewaga? To może być kostrzewa trzcinowata (Festuca arudinacea), ale dziwne by było gdyby ten trawnik był jednogatunkowy. To niekonieczniejest dobre. Zobacz czy to taka https://www.dsv-polska.pl/apps/gs/juengstes_blatt_gerollt/mit_oehrchen/unbehaart/rohrschwingel.html Jeśli masz tam torf, to TU jest dobre miejsce do poczytania jak można stworzyć ogród, żeby te świetne warunki wykorzystać. Link do wątku założonego 3 lata temu – ogród na torfowisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 24.05.2016 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2016 To nie jest ta trawa o której pisałam. Wygląda jak zwykła szlachetna trawnikowa z tym, ze nie jest zbita w dywan tylko ma luźniejsze i szerokie listki. Oprócz mlecza nie widziałam nic innego jeśli chodzi o chwasty a trawa na bank jest wszędzie jednakowa. To torf jest świetnym warunkiem ??????? Moim skromnym zdaniem nie bardzo bo mocno narzuca dobór roślin. Jedno co jest fajne to to, ze trzyma wilgoć i nie trzeba często podlewać. Wszystko co tam rośnie jest tak zielone ze aż oczy bolą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.