Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Po co ja tu się wpakowałem o tej godzinie, ślinotoku dostałem po tych Waszych grillowych propozycjach kulinarnych. O mamunciu, przełykać czy niech leci po brodzie? :D. Mięsożerny jestem, ale z ochotą bym spróbował tych wszystkich specjałów. Artur, do ładnie przypieczonej kiełbachy tylko zimne piwko, innej opcji nie ma :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie na grilu mięsa mogło by nie być a kiełbachy wręcz nie znoszę brrry. Najbardziej lubię cukinię i ogólnie warzywka, smaczne są też pierogi jadłam ruskie i z kapusta i grzybami (akurat te co jadłam to były gotowe z biedronki te do podgrzania nie mrożone)

 

Pierogi faktycznie mogą fajnie smakować.

Czasami robię gołąbki z grilla, to znaczy robię w domu, a na grillu w folii przypiekam - są pyszne i pachnące

 

Po co ja tu się wpakowałem o tej godzinie, ślinotoku dostałem po tych Waszych grillowych propozycjach kulinarnych.

 

A kiedy u Was otwarcie sezonu grillowego??

Chyba już w nowej chatce grillowej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy u Was otwarcie sezonu grillowego??Chyba już w nowej chatce grillowej??
Chciałbym rozpocząć wreszcie sezon grillowy, bo mam strasznego smaka na pieczone, a już nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się stołowałem. Palenisko jeszcze nie skończone, ale dzisiaj coś w tej sprawie drgnęło, deszcz mnie wygonił do grillowni i trochę tam podłubałem. Czasu mi brakuje na wszystko, już zaczynam kombinować z wydłużeniem urlopu o kilka dni :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Artix... kilka dni wolnego mamy... w koncu poniedzialek tez wolny... a bylo na poludnie zjechac do Meliski, bysmy grilla zrobili i piffko wypili (wole Danielsa ;) ), tym bardziej ze jest okazja ku temu :lol2: ehh czlowiek z roku na rok sie starzeje :p

 

Dawno mnie nie bylo, wiec witam gospodynie :hug: i wszystkich co tutaj zagladaja tez :bye: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pier.......nr minus 3

co się uchowało jakimś cudem po ostatnich ekscesach durnej przyrody umarło tym razem .....

nawet nie chce mi się gadać...

 

Współczuję Pusiu, u mnie w starym (to była moja ostatnia noc tam) było minus 3,6. Nie miałam za wiele czasu oglądać, bo przekazywałam dom, ale widziałam zmarznięte kwiaty magnolii i pączki glicynii. Chociaż to już nie moje, to jednak mi żal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Artix... kilka dni wolnego mamy... w koncu poniedzialek tez wolny... a bylo na poludnie zjechac do Meliski, bysmy grilla zrobili i piffko wypili (wole Danielsa ;) ), tym bardziej ze jest okazja ku temu :lol2: ehh czlowiek z roku na rok sie starzeje :p
Eee tam, co mi tam kilka dni wolnego, tygodnia mi trzeba na wykończeniówkę woliery, o reszcie roboty nie wspomnę. Jakiś urlop dziekański wezmę czy cóś takiego może?:D. . Ojj grillek z piwkiem i do tego sympatyczne towarzystwo, z chęcią bym reflektował :). Może kiedyś jakiś północny wicher, zwieje mnie na południe, to może załapię się na pieczyste, jakby co, to wegetariańska grilowana zielenina też może być :D. Pioruńska pogoda, dawno takiej wiosny nie było. U nas na szczęście od przynajmniej dwóch tygodni nie było przymrozków. Zazwyczaj sezon grzewczy kończyliśmy w połowie czy pod koniec marca, teraz cały czas jedziemy z koksem. Dzisiaj do jakiejś rozgłośni radiowej dzwonił słuchacz i prosił o zmianę pogody, bo już od 8 miesięcy pali w piecu i ma tego serdecznie dosyć :D. Jak widać na załączonym obrazku, globalne ocieplenie się pogłębia...:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... albo zimno, albo pada, albo zimno i pada :bash:

Jabłonie powoli rozkwitają, ale nie spodziewam się w tym roku jabłek, bo było sporo w zeszłym roku.

Przemarzło to, czego się nie spodziewałam - liście bergenii. Ale powoli się opuszczają . Reszta żyje, nawet kwiaty magnolii oparły się mrozom, jestem w szoku!

New Dawn wygląda po zimie tragicznie... Tak to jest jak się kupuje róże z kiepskiego źródła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale Artix... kilka dni wolnego mamy... w koncu poniedzialek tez wolny... a bylo na poludnie zjechac do Meliski, bysmy grilla zrobili i piffko wypili (wole Danielsa ;) ), tym bardziej ze jest okazja ku temu :lol2: ehh czlowiek z roku na rok sie starzeje :p

 

Dawno mnie nie bylo, wiec witam gospodynie :hug: i wszystkich co tutaj zagladaja tez :bye: :D

 

No powitać Panią !!:hug: :p

 

U mnie dość ciepło ( 17'C ale pada i pada . Wczoraj burze :( i znów pada i tak w kółko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dziwna wiosna tego roku.

W ogrodzie po przejściu mrozów i ociepleniu się od kilku dni mamy ...... zielono. Jeszcze nigdy tak nie było, nie ma kwiatów (jedne zmarzły inne jeszcze nie kwitną) jest tylko zieleń.

Takiej ilości mszycy jak jest u nas w tym roku nie widziałam w życiu.

Tak samo pierwszy raz widzę tak wymarznięte całe pola rzepaku, że nie zakwitły i zostały zaorane.

 

Efekty tych wariacji natury już widać - w maju zawsze mieliśmy pierwszy miód - teraz nie ma.

Wczoraj na rynku widziałam truskawki - 30 zł, czereśnie 55 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...