pestka56 12.04.2016 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 To tak jak z tym czy robić z fugami, czy bez. Ja się uparłam na bezfugowe płytkowanie trawertynem w łazience. W końcu to kamień I jakoś położyłam, leży i nie pęka, a podłogówkę mamy w łazience podkręconą tak, że koty kochają lezakować. W łazience muszę mieć odczuwalnie ciepłą podłogę. Też eksperyment i jakoś nie ma problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
immoral 12.04.2016 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 podejrzewam, że takich udanych eksperymentów można by przeprowadzić więcej - dylatacje itd. to po prostu zabezpieczenie dla producentów płytek, paneli, kamieni itp. a ich użycie ma zapewnić względną pewność, że wszystko będzie ok i ciągłość gwarancji, ale każdy może zaryzykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 12.04.2016 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Dylatacje to chyba zmora inwestorów ...bo niby trzeba przy klasycznej wylewce Nie wiem do końca jak to jest ale widziałam różne popękane podłogi Niestety chyba składa si ena to wiele czynników łącznie z przegżewaniem My zrobiliśmy anhydryt woec odpadła potrzeba dylatacji przy naszej powierzchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.04.2016 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Trochę jak z ograniczeniami prędkości na drogach Stawiają znak bo zimą autobus, TIR, ciężarowy mogą nie wyhamować w porę. Znak stoi też latem i samochód osobowy przy doskonałej pogodzie też musi go respektować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.04.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Światła to doskonały pomysł akurat. Jak jedzie się w pełnym słońcu i nagle wjeżdża w cień lasu, to żeby nie światła czasem kompletnie nic nie widać. Można komuś w tyłek wjechać, albo zaczepić się lusterkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 12.04.2016 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Tez zaryzykowaliśmy i nie zrobiliśmy dylatacji. Salon+ kuchnia i korytarze to prawie 90 m2 i wszystko otwarte i tak jak u Ciebie jednakowe duże płytki. Nic nie popękało a to 3 sezon grzewczy. Po co więc ta dylatacje? Jaką masz pompę ciepła? Bo to nie tylko metraż się liczy, ale też długość i sam materiał. W domu raczej ludzie utrzymują stałą temperaturę i o ile, jak pisał Artur, nikt nie grzeje podłogówką jak atomówką, to problemu nie musi być. To, że jest płyta fundamentowa, też powoduje, że o takie pęknięcia trudniej, no bo jakby było pęknięcie, potencjalnie mogło by być na płycie, (a m.in po to się ją zbroi) Ze względu na niewielkie różnice temperatur płytki nie rozszerzają się zbytnio. Ale jeśli ktoś np będzie miał w domu ok 5-10C a później podgrzeje sobie podłogówką do 30-40, to już zaczynają się robić problemy. Poza tym swoistą dylatacją są w tym momencie fugi. O dziwo większe problemy niż płytki będzie stanowił parkiet dębowy, który rozszerza się chyba 3 razy bardziej niż płytki. Więc jak ktoś sobie zrobi parkiet 10m długi bez dylatacji i odstępów przy ścianach, to przy większej zmianie temperatur zmianę rozmiaru będzie liczyło się w cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.04.2016 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Korzystam, że trawy jeszcze w ziemi siedzą i od 2 dni próbuję okiełznać miskanta cukrowego, który jakimś cudem się wyłamał z "ochronki". Drań ma takie kłącza jak postronki i wędruje jak perz. Drugi raz przeklinam własny brak wiedzy i sprzedawcę, który mi go wcisnął. Oczyściłam pół rabaty i powiem Ci, że wolę wojny różane A wczoraj przyjechała dostawa z Sadowniczego po reklamacji jesiennych bylin. Mam ciekawe paprocie, jeżówki, łubiny do posadzenia. W sumie ze 50 sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.04.2016 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 50 sztuk?? Oby Ci sił i ładnej pogody starczyło na wsadzenie wszystkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 13.04.2016 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Pusiu nasmaruj się Amolem, mi pomaga błyskawicznie. Mąż stosuje na mnie specyficzny rodzaj przemocy domowej w nocy przez sen podkłada mi rękę pod szyje. Rano budzę się masakrycznie połamana, ze sztywnym karkiem, barkiem i ramieniem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.04.2016 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Emi, Ty się ciesz, że się przytula odruchowo tzn, że ciągle ma ciepłe uczucia do CIEBIE. Reklamowałam, bo dostałam źle zapakowane, połamane, przesuszone byliny do jesiennego sadzenia. W pewnym momencie strasznie się wkurzyłam i napisałam im na fecebooku i wstawiłam zdjęcia (na moim fc jest wiecej). Reakcja była natychmiastowa. Ale w październiku już było późno, więc dopiero teraz przyslali paczki w sumie za 400. Też od przesłania listy upłynął miesiąc. Chyba nie ogarniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 13.04.2016 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Czuje, ze mam baardzo duzo do nadrobienia. Az strach sie bac Borusk jest? Czy wyprowadzil sie z norki i wprowadzil do domu ze swoja familija Poki co macham skromnie raczka i do napisania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 13.04.2016 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 jak tu tak ogrodowo to podpytam - kupowałyście gdzieś internetowo żurawki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 13.04.2016 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 jak tu tak ogrodowo to podpytam - kupowałyście gdzieś internetowo żurawki ?? Polecam żurawki od Igora - On je kocha! https://www.facebook.com/dzialkaigora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 13.04.2016 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Nie ma Zaczęliśmy się panoszyć i chyba sobie poszedł Ozeszz Czyli biby nie bedzie Moze pozna jesienia wroci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 13.04.2016 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Zapisuje link Pusia!.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 13.04.2016 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 I kurcze worek jabłek kupiłam niepotrzebnie Pusia specjalnie dla borsuka w sumie nie dziwie się, że poszedł, jak go paśliście jabłkami, zamiast jakimś tłustym kotem :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 13.04.2016 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Upiecz szarlotke, zrob soki albo cuus Tez bym lisa nie chciala, jedyna wredna i podstepna istota moge byc ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 13.04.2016 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Oj biedulko, pewnie już się przyzwyczaiłaś do myśli o nowym zwierzu, a tu zonk:eek: A myślałam, że zdjęcia z borsuczkiem pooglądamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 13.04.2016 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Piekna wiosna nadchodzi Pusia, a gdzie jebadelko? Kto je "zwedzil"? Kssawciu chcial urwac jaszczurce ogonek, a tu Pancia sie zjawila i cala zabawe przerwala osobiscie nigdy zadnej jaszczurce ogonka nie oderwalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 13.04.2016 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 Po pierwszym szoku przyzwyczaiłam się do myśli, że mamy borsuka, a teraz jakby ktoś zabawkę mi zabrał Nie dogodzisz! Najpierw 3 dni płakałaś, że jest borsuk, a teraz 3 dni będziesz płakać, bo go nie ma A może poprostu borsuki nie lubią tej odmiany jabłek Miodunka w pełnym rozkwicie - kocham ten kwiat - zaczyna kwitnąć jak tylko śnieg stopnieje a kończy gdy nowa zima przychodzi: A ja myślałem, że miodunka kwitnie gdzieś tak do czerwca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.