Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Artix, nie wiem czy cie pocieszę, ale mój mąż ma w domu 4 baby i kategorycznie zapowiedział mi, że jak wszystkie 4 będziemy miały okres ( boże uchowaj!!! w tym samym czasie) to on się wyprowadza do szałasu.

 

a to akurat jest wielce prawdopodobne, bo cykle się synchronizują.... buduje już ten szałas? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo borsunio :hug: Szkoda, że nie można pomiziać. Daj mu drugie jabłko. Jeśli naprawdę wrócił, to szybko zniknie owocek.

 

Pusiu, jak przymrozki nadchodzą, ogrodnicy wokół Grójca palą w sadach dymne ogniska. Dym rozpędza zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a łapki jakieś widziałaś? :eek: zapłodnił pewnie jaką pannę, pincet dostanie, zadanie wykonane, więc mógł już wrócić do siebie do domu :rotfl:

Chyba tysiac pincet, bo to trojaczki będą :p

 

Wiem, że są sposoby. Moja sąsiadka swój warzywniak wieczorem okrywa, rano odkrywa.

Problem jest tylko jeden - CZAS - a raczej jego brak.

Bo przecież nie będę o 4 rano palić ogniska, latać okrywać/odkrywać, może zarwać noc, może w ogóle urlop na przymrozki wezmę :(

Dlatego warzywniak "uruchamiam" po Zośce, a drzewka - zmarznięte opłaczę i do następnego razu.

 

Pusia zmień sobie cykl dobowy, w nocy pobuszujesz z borsukiem i przypilnujesz ogródka, a w dzień pośpisz.

 

Widzę, że pogoda ani myśli się poprawić, żeby było cieplej, ot mamy przecież globalne ocieplenie (ale chyba nie u nas :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Wiem, że są sposoby. Moja sąsiadka swój warzywniak wieczorem okrywa, rano odkrywa.

Problem jest tylko jeden - CZAS - a raczej jego brak.

Bo przecież nie będę o 4 rano palić ogniska, latać okrywać/odkrywać, może zarwać noc, może w ogóle urlop na przymrozki wezmę :(

Dlatego warzywniak "uruchamiam" po Zośce, a drzewka - zmarznięte opłaczę i do następnego razu.

 

Ja w ubiegłym roku o wpół do pierwszej w nocy z "czołówką " na głowie przykrywałam glicynię. Wyciągnęłam męża z łóżka, bo ktoś mi musiał drabinę trzymać., a przynajmniej ja tak uważałam - on miał inne zdanie. Dzisiaj też u mnie było -2, ale nie jest źle, bo dopiero nad ranem było. Mieszkam w takiej niecce, gdzie tworzą się zastoiny mrozowe, ale ja warzywniaka nie przykrywam - żal mi tylko kwiatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brasica, moje glicynie muszą sobie dawać radę same nawet w tęgie mrozy. Fakt, że u nas nie robią się zastoiny mrozowe.

 

W ogóle stosuję zasadę, że nie okrywam niczego. Nie wytrzymuje, to zastępuję czymś co powinno dać radę. Glicynie dostawały włókninkę tylko przez 2 pierwsze zimy, gdy średnice głównych pni nie były większe niż palec serdeczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, ja się też glicyniami zimą nie przejmuję, ale teraz mają już pączki kwiatowe i one niestety są wrażliwe nawet na mały przymrozek. Przez dwa lata z rzędu miałam na glicynii po 5-6 kwiatków, bo zmarzły na początku maja. Te zastoiny mrozowe to nie tylko zimą, ale i wiosną przytrzymują zimne powietrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artix, nie wiem czy cie pocieszę, ale mój mąż ma w domu 4 baby i kategorycznie zapowiedział mi, że jak wszystkie 4 będziemy miały okres ( boże uchowaj!!! w tym samym czasie) to on się wyprowadza do szałasu.
Cztery kobiełki w domu to już nie przelewki. Zamiast szałasu, urządzam sobie "man cave" w garażu, w razie przyjazdu cioci do dwóch przedstawicielek płci pięknej jednocześnie, oddalę się na z góry upatrzoną pozycję. Kilka dni spokojnie przeczekam w ukryciu, nosa nie wytknę poza bramę, po co ryzykować? :D. Z przymrozkami trzeba uważać, u nas też coś wkrótce zapowiadali. Ogrzewania w tunelu foliowym brak, ale zapalimy w środku kilka zniczy czy świec, temperatura nie powinna spaść poniżej zera, z otwartym ogródkiem jest już większy problem niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...