Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[molikk]

U nas dziś MINUS 4, pokryte szronem całe drzewka kwitnące, serce mi pęka z rozpaczy i nienawidzę zimy jeszcze bardziej

Kończy się kwiecień a od 3 tygodni codziennie jest minus, masakra jakaś

 

Kwiecień-plecień, poprzeplata, trochę zimy, trochę lata.

Czego wymagać dobijamy powoli do środka wiosny

A tak na poważnie, trochę się chyba wszyscy przyzwyczaili, że 15C w listopadzie i 15C w lutym i tu nagle takie zaskoczenie, że może być zimniej

A to, że najbardziej flora cierpi to inna sprawa, szkoda, że przymrozki nie działają źle na moje chwasty na działce, im to chyba nawet służy taka pogoda

[molikk]

Nie polecam Duluxa. Zmywa się, tylko, że farba razem z wodą

 

Pytanie jakim Duluxem malowałaś, bo jak akrylowym, to nawet farba za 100zl/l zejdzie ze ściany przy myciu i tu firma nie ma znaczenia.

 

Jakby ktoś chciał zobaczyć czym różnią się farby akrylowe (szeroki wachlarz farb, od najtańszych za 20zl po takie za 150zł porównanie

ja osobiście czekam na porównanie farb lateksowych i innych cudów

[Emila3000]

ja tam zawsze będę polecać bielenie ścian wapnem, ekstremalnie tanie, ekologiczne. Zmywalne tak jak farba akrylowa - czyli słabo ale w każdej chwili zamiast trzeć szmatą można zamalować Nie zamieniłabym mojej farby na żadną inną

[SylwiaS]

Pytanie jakim Duluxem malowałaś, bo jak akrylowym, to nawet farba za 100zl/l zejdzie ze ściany przy myciu i tu firma nie ma znaczenia.

 

Jakby ktoś chciał zobaczyć czym różnią się farby akrylowe (szeroki wachlarz farb, od najtańszych za 20zl po takie za 150zł porównanie

ja osobiście czekam na porównanie farb lateksowych i innych cudów

 

Emulsja lateksowa Dulux Colours of the world

[mmikka]

ja tam zawsze będę polecać bielenie ścian wapnem, ekstremalnie tanie, ekologiczne. Zmywalne tak jak farba akrylowa - czyli słabo ale w każdej chwili zamiast trzeć szmatą można zamalować Nie zamieniłabym mojej farby na żadną inną

 

Emi, spotkałam w Szwecji malowane elewacje wapnem. Domy, stodoły, garaże. Bardzo ładna biel wychodzi A dół malowany na czarno, czymś podobnym do asfaltu.

[molikk]

Hej! Jak dawno Ciebie nie było.

Staram się nie zwracać uwagi na to co za oknem. Siedzę z nosem "w kwiatach" i innych roślinkach.

Nadal wybieram rośliny do nas. Mózg mi się gotuje - bo od ogrodu jestem uzależniona.

Nie kieruje się zasadą: "PUSIA NIE STARCZY CI KASY" tylko zasadą "PUSIA NIE STARCZY CI MIEJSCA"

 

Póki co, po kilkumiesięcznej wytężonej pracy: (z całego ogrodu)

- domkniętą mam rabatę przy wjeździe tam gdzie iglaki,

- drugą tam gdzie będzie rosarium,

- zaczęłam tą z magnoliami i mam dylematów kilka...może spłynie na mnie jakieś natchnienie,

- zamknięte mam obrzeże dookoła podjazdu oraz za nim najbardziej aromatyczny zakątek ogrodu gdzie jaśminy, czeremchy i bez,

- wiem już że oba warzywniaki będą miały podwyższone murki i dookoła drugi niższy murek co mi da na jednym warzywniaku miejsce na żurawinę a na drugim na zioła,

- kompletnie w rozsypce jest mój najważniejszy kwietnik - ten za bukszpanem, gdzie w planach są lilie, ketmie, piwonie,

- w rozsypce są też dwa duże kwietniki na skarpie, gdzie planuje liliowce, dopóki nie ma skończonych murków nic tam nie zaplanuję bo muszę to widzieć,

- nie ruszyłam jeszcze sadu - w sensie nie wybrałam roślin

- zrezygnowałam z rododendronów, azalii i hortensji na rzecz mniej kłopotliwych i mrozoodpornych kalin, bzów, lilaków, berberysów.

 

Jak Ci tak dobrze idzie, to możesz też coś dla mnie wybrać (a tak na poważnie, możesz - ja się ucieszę, a moja druga połówka ma to (ogródek) gdzieś )

[Emila3000]

Emi, spotkałam w Szwecji malowane elewacje wapnem. Domy, stodoły, garaże. Bardzo ładna biel wychodzi A dół malowany na czarno, czymś podobnym do asfaltu.

 

Mąż się nie chciał zgodzić na pomalowanie elewacji wapnem. Podobno wapno zżera styro....

ale w domu sprawdza sie doskonale

[molikk]

Nie ma sprawy - jak już ustalimy ile Twój ogród ma powierzchni

 

1177m2 do zagospodarowania pewnie jakieś 950-1000m2 zostanie (z czego ja mam mglisty pomysł na jakieś 100m2)

Z resztą ja prosty człowiek jestem, więc ciężko by nie było, ale że się znam na tym tak samo dobrze jak na kotach, czyli prawie wcale, to łatwo też nie będzie

[molikk]

Nie widzę problemu

 

No to czekam na projekt/propozycje

[mmikka]

A co ja mam wspólnego z CHIPSAMI Lubię pieczone ziemniaczki. Robię nawet w piekarniku owinięte folią. Chipsy pochrupać też mogę, chociaż wolę jako zagryziaki suszone owoce i daktyle.

Pestko, chipsy, to tylko przykład, że nie dość, że koty źle karmimy, to siebie też nie oszczędzamy

Ze dwie zimy temu, miałam jazdę na ziemniaki pieczone w folii w kominku i szarą renetę. Wszystkich odwiedzających katowałam tym żarciem

[molikk]

Spokojnie

Postawcie domek, pomyślcie co byście chcieli, poobserwujcie gdzie cień, gdzie słonko, zagospodarowanie terenu rozplanujcie - ogrodzenie, podjazd, ścieżki, miejsce na grill itp. a wtedy plan ogrodu.

Już wiem, że borówkę chcecie, to na początek

 

Domek już niebawem, z cieniem to i bez obserwacji wiem gdzie będzie, bo domek ma ogród na SW, a przed domem, jest POŚ, który mocno ogranicza wszelakie większe zapędy. ogrodzenie, podjazd są zaplanowane, ścieżki też (po części nie ogrodowej).

Odnośnie grilla, to dla mnie część ogrodowa i wiąże się z tym co i jak będzie wyglądało w ogrodzie.

No ale fakt, że do jesieni nic nie zrobię, więc pewnie na jesień kwestia posadzenia drzewek owocowych i pewnie nic więcej nie dam rady zrobić - ale plan warto mieć

[molikk]

No jasne choćby po to, żeby go zmieniać

 

Dobrze, że się rozumiemy

[SylwiaS]

1177m2 do zagospodarowania pewnie jakieś 950-1000m2 zostanie (z czego ja mam mglisty pomysł na jakieś 100m2)

Z resztą ja prosty człowiek jestem, więc ciężko by nie było, ale że się znam na tym tak samo dobrze jak na kotach, czyli prawie wcale, to łatwo też nie będzie

 

Pocieszę Cię , ja mam 4000m2.

[molikk]

Pocieszę Cię , ja mam 4000m2.

 

Jakbym miał 4000m2, to bym chyba sobie jakiś stawik walnął, tylko po to by mieć mostek w stylu japońskim

 

Albo nawet wysepkę i na środku altanę w stylu japońskim, z grillem, żeby było s tylu Polskim

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez molikk

[SylwiaS]

Ale tak tylko w foli?? Czy coś do tego - bo brzmi ciekawie

Do pieczonych jabłek podaję miód

 

Do jabłek to ja sobie w tylnej ściance kominka zamontowałam piekarnik. W zimę mam pieczone jabłuszka za darmo. O suszeniu grzybów, owoców pomidorów i innych warzywek nie wspomnę

[mother_nature]

molikk, Ty wciąż dziennika się nie dorobiłeś a już ogród chcesz zakładać

[molikk]

molikk, Ty wciąż dziennika się nie dorobiłeś a już ogród chcesz zakładać

 

Bo tytułu nie mogę wymyślić

[pestka56]

Do jabłek to ja sobie w tylnej ściance kominka zamontowałam piekarnik. W zimę mam pieczone jabłuszka za darmo. O suszeniu grzybów, owoców pomidorów i innych warzywek nie wspomnę

 

Sylwia, pokaż to cudeńko PLEASE

[SylwiaS]

Sylwia, pokaż to cudeńko PLEASE

 

Do cudeńka to mu daleko. Jak zwykle pomyślałam o tym trochę za późno i trzeba było wyciachać dziurę z boku, aby oprzeć piekarnik o górę wkładu kominkowego. Na szczęście jest w gabinecie, więc nikt oprócz domowników go nie ogląda. Sprawdza się jednak w 110% i gorrrąco polecam. W życiu nie widziałam tak zielonego suszonego koperku, o pieczonych jabłkach nie wspomnę

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez SylwiaS

[Mmelisa]

Yeaaaahhh weekend..

Pusiaaaaa a nie da sie tak z ta kamerka dzisiaj zaczaic? musicie czekac z tym do jutra?

 

 

I tak - bezdyskusyjne pierwsze miejsce w zmywaniu (łatwość mycia i schodzenie zanieczyszczeń) - Magnat Ceramiczny.

Drugie miejsce - ex aequo pozostałe farby - jak dla mnie wszystkie tak samo super się myją.

 

Czyli Wojciech Modest Amaro ma racje z tym Magnatem

 

JA na szybkiego tez kupilam jakas farbe na D (pamietam kolor-biale zagle...nie sa az takie biale, bardziej delikatna szarosc, co mi sie podoba ) do kuchni, ale tak zje** pomalowane zostalo, ze bedzie poprawka plakalam gdy to zobaczylam, tak mnie uszczesliwil brat mojego meza, ze bedzie na tip top...

 

 

 

SylwiaS high five! u mnie tez 4tys arow

 

i tez pieklismy tej zimy w naszym otwartym kominku ziemniaki w folii

uwielbiam ten smak i zapach... moj maz mniej jesli o to drugie chodzi

kojarzy mi sie z dziecinstwem, kiedy to rodzice parowali ziemniaki w parniku

 

 

Pusia, czy zwierz zjadl dzisiaj jabluszko? jedno, dwa?

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez Mmelisa