Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

Koty poradzą sobie z każdym psem, jeśli tylko pojawi się w domu jako szczeniak. Wychowają po swojemu. Znam sznaucera olbrzymiego, ktory myje się dokładnie jak kot. Krzyżowka boksera z owczarkiem niemieckim pozwala kotu spać na sobie, wręcz kot to na nim wymusza – przychodzi do psa siada i pomiałkuje, a pies natychmiast się kładzie na boku.

 

Jeśli chodzi o geny, nasza znajoma od wielu lat ma hodowlę rottweilerów. Mówi się, że to ostre, niebezpieczne psy, ale Frajda warczała wyłącznie, gdy domagała się głaskania. Zanim założyła hodowlę, jeździła po całym świecie dobierając psy pod względem charakteru. Wszystkie mioty od Frajdy, to były wspaniałe, łagodne, a co najważniejsze przewidywalne pieski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No to jeszcze jedno pytanie - a na uprawę boczniaków i pieczarek???

 

szczerze to nie mam pojęcia jak się te grzyby uprawia ale podejrzewam że chyba nie w pełnym słońcu..

boczniaki to na starym pniu - grzybnię kupić i walnąć gdzie wilgoć i cień..

 

co do psów to jak było widać u mnie na fotkach - labradorzyca - już 9 lat ma, ułożona, po wyprowadzce na wieś trzeba było nauczyć ją szczekać ;)

 

 

a jako człowiek troszkę z branży "obok" domofonów podpowiem jedną rzecz na którą nie zwraca się uwagi przy zakupie i potem przy montażu wideodomofonów - mianowicie - wysokość montażu kasety w słupku i miejsce zamontowania kamery jak i kąt jej widzenia i możliwość regulacji..

już wyjaśniam o co chodzi.. przy montażu często kasetę montuje się tak żeby łatwo było sięgnąć ręką, słupków wysokich na 2m przy bramie nikt nie robi a kamera jest w dolnej części kasety i do tego głęboko osadzona..

i potem efekt jest taki że w kamerze widać albo kogoś od pasa do szyi, albo kawałek reki i barku dzwoniącego..

wyobraźcie sobie jak stoi słupek z tym ustrojstwem i jak ktoś podejdzie i będzie dzwonić - za pomocą innych rzeczy trzeba wymusić na dzwoniącym to żeby tak stanął żeby go było widać - czyli np. jakiś krzak przed bramą itp. i koniecznie kamera musi być szerokokątna z regulacją..

przykład prosty - furtka po lewej stronie obok bramy, domofon w skrajnym lewym słupku - podjeżdża ktoś autem, wysiada, podchodzi do furtki i dzwoni lewą ręką stojąc na wprost FURTKI i w kamerze domofonu skierowanej na wprost nic nie widać.. zwracajcie na to uwagę, najlepiej jak przed zamówieniem poprosicie o pokazanie jak można ten obraz regulować..

w tym domofonie z linku jest napisane:

"Regulacja kąta obiektywu w pionie i poziomie" - co to znaczy , o ile można wyregulować? no i te diody dookoła - jak świecą na biało to nie chciałbym być gościem który zadzwoni wieczorem patrząc w kamerę i jak się zaświecą.. chyba że na podczerwień to wtedy ok..

kazdy jest w stanie wyobrazić sobie jak u niego jest podejście skonstruowane i jak gość będzie sięgać do domofonu.. i to powinno być kryterium wyboru bo wydać 3 tysiące i nic potem nie widzieć to trochę słabo..

 

u mnie mam kamerę powieszoną na domu

i sporo lepiej widać co się dzieje ;)

http://imageshack.com/scaled/large/673/IDYWru.jpg

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolę sobie podpiąć się pod tą pogawędkę, bo jest dla mnie dość istotna

...

u mnie mam kamerę powieszoną na domu

i sporo lepiej widać co się dzieje ;)

http://imageshack.com/scaled/large/673/IDYWru.jpg

extra! dokładnie o tym samym myślimy u siebie... narazie była wieszana stara już nieużywana kamera z pracy... ale jakość jest kiepska :( ta u Ciebie wygląda świetnie!! powiesz co to za sprzęt???

 

a może wiesz, czy jest taka możliwość by podpiąć dwa wideodomofony pod jeden "wyświetlacz" w domu??

mam tak usytuowany dom, że furtkę widzę z okna, ale bramy już nie - a jednak z bramy się korzysta najczęściej jak ktoś wjeżdża i tam musi być jakiś dzwonek - najlepiej właśnie z obrazem bym widziała komu otwieram :) przy furtce też niech będzie, bo czasem wieczorem ktoś może zadzwonić do furtki i też dobrzebyłoby widzieć kto to... czy załatwić sprawę jednym wideodomofonem do furtki i kamerą na bramę? ale to też muszę mieć dwa oborniki w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Em-Farma to nie chemia, ale rośliny rosną po tym szaleńczo, a gleba odzyskuje żyzność. Zamierzam zastosować to u siebie, bo ja nie cierpię nawozów sztucznych. Tak nie cierpię, że zapominam o nawożeniu w związku z tym moje borówki w tym roku słabo owocują :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, skoro Artur się zadeklarował - to mamy fachowca od tych rzeczy.

 

napisałem że z branży "obok" domofonów.. alarmówka, tv przemysłowa (ale raczej większe) czy ppoż..

ale domofony zawsze się gdzieś w okolicy przewijają stąd wiem mniej więcej co i jak

 

extra! dokładnie o tym samym myślimy u siebie... narazie była wieszana stara już nieużywana kamera z pracy... ale jakość jest kiepska :( ta u Ciebie wygląda świetnie!! powiesz co to za sprzęt???

 

To kamera 3 mpixelowa zewnętrzna firmy novus (dystrybutor AAT), podłączona jest do małego komputerka w domu, rejestracja na wykrywanie ruchu leci na dysk sieciowy.. dostęp z komórki czy komputera zdalny..

 

a może wiesz, czy jest taka możliwość by podpiąć dwa wideodomofony pod jeden "wyświetlacz" w domu??

 

tak - realizuje się to bez większego problemu na cyfrowych panelach.. z moich skromnych doświadczeń z domofonami mam dosyć dobre "wspomnienia" z firmą miwi urmet - działały nawet na duże odległości, na pewno coś da się dobrać..

 

http://www.miwiurmet.com.pl/katalog-produkt%C3%B3w-domofony.html

mają dobrych doradców i spokojnie można zadzwonić

 

 

co do innych rzeczy to u nas na poprzedniej działce EMami działalismy i faktycznie całkiem dobrze się rosło..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu wyjechał ode mnie szef Dolnośląskiego Centrum Mikroorganizmów ( http://www.probiotics.pl/regionalne-centra-mikroorganizmow.html ) Nasłuchałam się i oberwałam, że jeszcze tego nie stosuję w domu, a w ogrodzie tylko w kompostowniku. Ściągnięto do nas najbliższego dystrybutora i... mam pół stołu w kuchni zastawione. Dostałam nawet 2 rodzaje mydła brobiotycznegi, a poza Bokashi i Em Farmą, dodatkowo (omyłkowo) 2 specyfiki dla pszczół :) Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu wyjechał ode mnie szef Dolnośląskiego Centrum Mikroorganizmów ( http://www.probiotics.pl/regionalne-centra-mikroorganizmow.html ) Nasłuchałam się i oberwałam, że jeszcze tego nie stosuję w domu, a w ogrodzie tylko w kompostowniku. Ściągnięto do nas najbliższego dystrybutora i... mam pół stołu w kuchni zastawione. Dostałam nawet 2 rodzaje mydła brobiotycznegi, a poza Bokashi i Em Farmą, dodatkowo (omyłkowo) 2 specyfiki dla pszczół :)

 

Ale super!!

To teraz testuj, doszkalaj się i polecaj :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ten który mamy na tą chwilę wybrany kosztuje 3 tys. Modelu nie pamiętam, poproszę męża żeby mi link wysłał to zamieszczę.

Przyznan szczerze, myślałem, że wybierzecie sobie DERSO które ma współpracę z Fibaro, ale okazało się, że Artur jest specjalistą, to wy się uśmiechajcie do niego teraz, a ja za jakiś rok :p

 

Już wyjaśniam.

Tak jak piszesz, pies 15 letni to jak ludzki ponad 100 letni staruszek. Nasze psy odeszły w wieku 12 i 15 lat, zabiła je starość, nie choroby. Problem polegał na tym, że jak zaczęły się problemy z chodzeniem i trzeba było psa wziąć na ręce to ja odpadałam. Sama takiego kolosa do auta nie włożyłam, wynieść go na dwór też nie dawałam rady. A małego psa pod pachę i ze wszystkim sobie poradzę.

No to fakt, to jest faktycznie plus psów małych i średnich - ja niestety musiałem swojego uśpić - zwyczajnie nie był już w stanie wstać a widać, że się męczył - choć tyle można było dla niego zrobić (aż mi się łezka w oku zakręciła)

 

 

Poza tym z tą długowiecznością - dla jednym to jest ogromny plus, że pies żyje ponad 10 lat, a dla innych wada.

A tego stwierdzenia nie rozumiem.

Wadą jest, że pies w zdrowiu żyje sobie długo i szczęśliwie??

Dla mnie, przy wyborze psa warunkiem jest, by średnio dożywał co najmniej 10 lat (we względnym zdrowiu)

Niestety jak spojrzysz sobie dzisiaj na schroniska, to będą one pełne psów, które ludziom zawadzały przed wakacjami - nie wspomnę o porzucaniu psów.

Mam znajomą, która była wolontariuszką w schronisku, to sama mówiła, że przychodzili ludzie, pytali o psa, i padało wprost pytanie a ile taki pies będzie żył? (i okazywało się, że np 10 lat to za długo - a chcieli szczeniaka).

Inna sprawa, że niektórzy kupują psa, bo szczeniak takie słodki był - a jak urośnie to tylko "problem"

... dobra nie kontynuuje tematu bo mi tylko ciśnienie się podnosi :/

 

 

Oczywiście, że szczeniak to biała czysta karta i wszystkiego się nauczy.

ujmę to tak,nie oduczysz psa zachowań instynktownych dla danej rasy - i w tym sensie nie jest on białą kartą.

Oczywiście agresja i inne niepożądane zachowania bardzo często pochodzą ze złego prowadzenia psa - nie mniej jednak są rasy które co byś nie próbowała robić zachowają stoicki spokój - a są takie, które z natury są niebezpieczne - z resztą wykaz psów agresywnych z nikąd się nie wzięł: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wykaz_ras_ps%C3%B3w_agresywnych

 

Jeśli chodzi o psy i koty - mój pies tolerował tylko 1 kota z którym się wychował (nawet jej dzieci nie tolerował, nie wspominając już o innych kotach)

więc nie zawsze się uda wprowadzić nowego członka do rodziny ;P

 

Każda rasa jest niebezpieczne, jeśli rozmnaża się bez selekcji (pseudohodowla), lub jeśli pies trafia w nieodpowiednie ręce.

Niestety ludzie ulegają stereotypom, żeby wybielić własna nieudolność, jeden drugiemu bzdury przekazuje i tak idzie w świat krzywdząca opinia na temat rasy.

Na swojej drodze spotkałam dwa agresywne psy. To były jamniki.

wiesz z tą selekcją też bywa różnie - nawet w dobrej wierze, z chęci "uwydatnienia" pozytywnych cech danej rasy (albo przynajmniej tych, które się za takie uważa) kończy się to chorobami - to co jest określone jako wzorcowe w kanonie - nie zawsze jest zdrowe dla pas.

Inna sprawa że środowisko w jakim pies przebywa też ma znacznie.

jeśli chodzi o agresywne psy, to oprócz owczarka kaukazkiego (bydle nieprzeciętne) to faktycznie najbardziej agresywne były małe psy - których po dziś dzień nie lubię - a jamniki faktycznie bywają agresywna, złośliwe i strasznie zazdrosne - albo ja miałem do nich pecha :p

 

 

a ja właśnie geologa załatwiłem i zabieram się za szukanie kogoś dobrego i taniego od studni :p (co ciekawe na razie z Wrocka wołają mi 190/metr, a ze szczecina 110 + 1000 za dojazd :p czyli wychodzi taniej :p) no cóż trzeba szukać - chyba założę po woli tutaj dziennik budowy - bo np odmowa podłączenia do wody jest na razie perełką (nie podłączą mnie do wody, bo wodociąg w mojej ulicy jest w fazie budowy, nie podłączą mnie do drogi głównej, bo będę miał wodociąg w swojej ulicy, i nie napiszą mi że podłączą mnie do wodociągu który jest budowany, bo jeszcze nie jest wybudowany :p - jutro jadę odebrać dokumenty zobaczę co mi napisali, bo te info mam uzyskane przez telefon :p)

 

Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego solenizantko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozumiem, że z działką już załatwione??

Bo jak u nas byliście to tam jeszcze był problem??

Jeśli załatwiliście to strasznie się cieszę.

tak załatwione w końcu, teraz lecimy dalej, bo musimy w tym roku złożyć jeszcze dokumenty o PnB - niby 5 miesięcy ale jakoś nie widzę, żeby to było dużo czasu - a jeszcze nie wszystko uzgodnione (np ogrzewanie :/)

 

 

Świat jest jednak piękny, jeśli dookoła są życzliwi ludzie :wiggle:

Ano są, tylko trzeba ich często ze świecą szukać, więc jak jakiś życzliwych znalazłaś, to rób fotografie ... bo Ci niektórzy mogą nie uwierzyć na słowo :p

 

Przy okazji, możesz pochwalić się jaki model drzwi zewnętrznych macie (no i jakie wewnętrzne - bo przecież prawie od kompletu :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość tych życzliwych mam już na zdjęciach w dzienniku. Nie pierwszy raz okazało się na kogo można liczyć.

Drzwi tez są na zdjęciach :yes:

drzwi owszem są na zdjęciach, ale nie mogę nigdzie znaleźć info o producencie i modelu (zarówno wewn i zewn - albo kiepsko idzie mi szukanie :p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...