Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pestko ale boski ten sufit jest, kurde może na starość mogłabym taki pusiowy domek sobie zbudować, do tej pory te gipsy wszędobylskie mnie odstraszały, bo nie znoszę ich najbardziej na świecie. A te drewienko przecudne, takie jak lubię, ahhhhhhhhhhhhhhhh

 

co do komentarzy osobno - to nie lubie takich dzienników. Niby komentarze syfią w dziennikach, ale i tak najwięcej informacji jest w komentarzach, gdzie ludzie sie dopytują o różne szczegóły typu numer farby na ściany, czy producenta drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko ale boski ten sufit jest, kurde może na starość mogłabym taki pusiowy domek sobie zbudować, do tej pory te gipsy wszędobylskie mnie odstraszały, bo nie znoszę ich najbardziej na świecie. A te drewienko przecudne, takie jak lubię, ahhhhhhhhhhhhhhhh

 

co do komentarzy osobno - to nie lubie takich dzienników. Niby komentarze syfią w dziennikach, ale i tak najwięcej informacji jest w komentarzach, gdzie ludzie sie dopytują o różne szczegóły typu numer farby na ściany, czy producenta drzwi.

 

Co człowiek to opinia.

Ja osobiście wolę jak jest oddzielnie, fakt, że szczegółów jest mniej, ale też mniej jest komentarzy zupełnie nie na temat.

Jest to istotne, zwłaszcza, jak musisz rzucić okiem na wątek który ma kilkadziesiąt stron, z czego 75% to czcze dyskusje nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - jak jesteś na bieżąco z wątkiem to ok, ale jak nie, to sporo czasu schodzi na dobrnięcie do aktualnego stanu wątku, a interesuje Cię np jakieś rozwiązanie w ogródku albo wnętrze w domu (niby można zapytać bez czytania, ale jednak, jak dla mnie, to trochę nie kulturalnie tak :p)

Poza tym zawsze można uzupełnić wpis w dzienniku o takie informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko ale boski ten sufit jest, kurde może na starość mogłabym taki pusiowy domek sobie zbudować, do tej pory te gipsy wszędobylskie mnie odstraszały, bo nie znosz

ę ich najbardziej na świecie. A te drewienko przecudne, takie jak lubię, ahhhhhhhhhhhhhhhh

 

co do komentarzy osobno - to nie lubie takich dzienników. Niby komentarze syfią w dziennikach, ale i tak najwięcej informacji jest w komentarzach, gdzie ludzie sie dopytują o różne szczegóły typu numer farby na ściany, czy producenta drzwi.

 

Co do gipsów - popieram w 100%. U mnie tynk cementowo-wapienny i KONIEC! Na to grunt, farba i ... przeprowadzka. Żadnych gipsów! Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuna.. o żesz.. to jedyny szkodnik którego pozbyłbym się bez litości dla "zwierzaczka", kolega mieszkający niedaleko miał "przygody" z zamieszkującą u niego kuną.. po ponad roku udało się jej pozbyć.. do tej pory (prawie rok minął jak ją załatwili) jak około 2-3 w nocy coś na dachu się poruszy to cała rodzina na nogach.. ma do zdjęcia cały dach, do wymiany ocieplenie (zagnieździła się pod blachą, urodziła tam młode, oprócz tego nasikane itp. ) i część zabudowy (mieszkalnej) poddasza.. nasłuchałem się opowieści o walce.. masakra.. to sprytny i grożny szkodnik.. poszukajnie nawet tu na forum, parę osób opisywało..

przyzwyczajona jest do jabłka, spróbujcie zamiast jabłka jajko surowe leciutko nadtłuczone.. to jej przysmak to powinna chętnie zjeść i będzie ją widać lepiej

wrażliwe na zwierzątka osoby niech sobie odpuszczą czytanie dalszego wywodu :)

w skrócie to albo złapać w pułapkę na żywe kuny (najpierw postawić zeby sie przyzwyczaiła, potem wabić jajkiem z zablokowaną pułapką, potem odblokowac i złapać). jak szkód nie narobiła to wywieźć 30-50km dalej i wypuścić..

a jak już narobiła to garaż zamknąć, auto odpalić w środku z postawioną przy rurze pułapką.. parę minut i po sprawie..

chyba że kamera do obserwacji jest z wifi i online można obserwować co robi to inaczej ją można załatwić, czymś co można zdalnie odpalić jak mamy pewność że to kuna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie kiedyś tam mieszkał borsuk, a teraz do pustej nory wprowadziła sie kuna. Kup żywołapkę, na all spokojnie znajdziesz, a norę zasyp.

 

borsuk też może mieć taką kitkę, ale ta chyba jest za ruchliwa :rolleyes:

 

Co do gipsów - popieram w 100%. U mnie tynk cementowo-wapienny i KONIEC! Na to grunt, farba i ... przeprowadzka. Żadnych gipsów! Pozdrawiam serdecznie.
u mnie jest tynk cementowo-wapienny, na to szlichta z piaskiem i wszystko pomalowane wapnem. ściany cudnie wyglądają :wiggle: całe wykańczanie trwało ze 2 tygodnie - 350m2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde balans, nadrabiam zaległości i palę naleśniki.... :stirthepot: Jednak nie da się wszystkiego robić jednocześnie ;)

 

Kilkanaście naleśników później: również obstawiam kunę :roll: Za szybkie toto na borsuka no i ogon za długi. Kuny ponoć charakterystycznie śmierdzą, niestety szczegółów nie znam, jedyne kuny jakie u nas były, hałasowały nocami na dachu a poza tym nie było śladów ich bytności.

Zakupiliśmy nawet płyn odstraszający z obawy przed pogryzieniem kabli w samochodach, ale same szybko się wyniosły albo zmieniły plac zabaw ;)

Edytowane przez mother_nature
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały szary domek pod Wrocławiem - czyli indywidualne 126m2 z m3system :p

Życie Ci niemiłe? :lol2:

 

U mnie był spis treści w temacie dworkowym. Możesz zerknąć.

 

 

Pusiu, Jarek.P z forum miał kilka wojen kunickich. W końcu wygrał, więc możesz też jego spytać co poskutkowało ;) I :hug:, bo wiem, że z kunami to masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...