Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[molikk]

A może borsunio kręci z kuną

No i się wydało

Życie Ci niemiłe?

U mnie był spis treści w temacie dworkowym. Możesz zerknąć.

No i jakich człowiek się rzeczy dowiaduje ..., że dworek na mieszkanie się zmienił

[artix1]

Trzymajmy kciuki za obecność pana Borsuka, kunom "grzecznie" dziękujemy . Najlepiej tego szkodnika nie dokarmiać, bo będzie częściej zagladał na działkę. Ku przestrodze, brrr...

[Mmelisa]

.....

Dzisiaj tez podłączyliśmy kamerkę, ale jabłka nie ruszone, więc nie wiem czy coś się nagrało.

Mąż na razie odsypia bo wstał ze mną o 5.00 żeby kamerkę wymontować.

 

Wyczailo, to cos, ze jest w Big Brother i postanowilo nie wychodzic, dopoty kamerki nie beda odlaczone a co sie bedzie przed wszystkimi obnazac

 

Dzien dobry :bye:"

[molikk]

Wyczailo, to cos, ze jest w Big Brother i postanowilo nie wychodzic, dopoty kamerki nie beda odlaczone a co sie bedzie przed wszystkimi obnazac

 

Dzien dobry :bye:"

Ja dalej optuję za tym, że Borsuk poszedł na laski, a kuna, być może wegetarianin lub na diecie, była przelotem

Z resztą daleko od tego kurnika do nory nie ma, więc może porcja warzyw i owoców mu się zamarzyła, a wieść gminna doniosła, że u was jabłka są?

Kto ci tam wie, może kuny tez chcą być trendy, więc starają się być fit?

[molikk]

Już się pogodziłam, że to nie borsuk

Kobieta zmienną jest

[molikk]

Karol, ale masz racje - to na 100000000% jest borsucza nora.

Tylko, ze borsuka juz tam nie ma.

Mieszkał pewnie całą zimę, ostatni ślad jego pobytu to rozwalony kompost z odciśniętą łapą - na pewno nie była to łapa kuny.

A potem to wygląda na to, że kuna na krzywy ryj przychodziła codziennie po jabłuszko.

Ona tam nie mieszka, bo nie ma takich objawów - nie śmierdzi, nie ma nowych śladów itp. Pewnie tylko przychodziła po jabłka.

Ale wcześniej jabłka znikały, a teraz miałaś je tylko poobgryzane, więc coś się zmieniła - albo kuna mniej kulturalna przyszła, albo wcześniej jabłka zjadał ktoś inny?

 

A żebyś wiedział

Najpierw wpadłam w panikę - bo sam powiedz - kogo znasz kto ma borsuka w ogrodzie?? To nie są zwierzęta, które się ludziom tabunami pałetają po obejściu jak sarny, dziki czy zające.

Ale potem przekonałam się do niego, przez te zżeranie węży i innych paskudztw.

I teraz mi żal

Odpowiem tak, ile osób znasz, które mają dolinę w ogrodzie i taką różnicę wysokości?

Nie czarujmy się, znaczna część osób ma tutaj płaskie prostokątne działki, które z dziczą mają nie wiele wspólnego.

Poza tym sporo osób nawet nie wie co u nich w nocy po ogrodzie się pałęta - dopóki jakiś spektakularnych dziur nie ma lub wręcz strat w ogrodzie.

 

Ps. A co Ty tak skoro świt?? Tez w pracy jesteś??

Ano też

[molikk]

Ale mi mieszasz .... już straciłam nadzieję i nie chcę na nowo przeżywać ...

I tak będziesz przeżywać

 

Nie , no ja wiem, ze nasz ogród jest inny niż większość, no i że aż się prosi żeby się po nim popałętać

No więc nie dziw się kunie, poza tym zapewne przychodziła od dawna i nie tylko na jabłka. Teraz macie dowód na kamerze, a wcześniej żyliście w błogiej nieświadomości

[molikk]

boszzzzzzzzzzzzz .... a co wyżej napisałam???

 

ech , nie wymagasz zbyt wiele o 9 rano w poniedziałek?

[molikk]

Pewnia nie ta pora, albo za dużo wątków na FM , no i chyba zgubiłem wątek tutaj

 

poza tym łączymy/identyfikujemy się w bulu a nie w bółu

[molikk]

Chcesz mi powiedzieć, że zrobiłam ortografa i pisze się "bul" a nie "ból"??

A może Tobie pomyliło się z bul bul??? :rotfl:

 

Będziesz się z (byłym) Prezydentem kłócić? Piszę się Łączymy sie ... w bulu i nadzieji (link)

[Mmelisa]

 

W zasadzie wszystkie rośliny będziemy kupować ukorzenione w doniczkach, a jeśli prognozy na lato się sprawdzą (chłodne i mokre) to tylko wsadzać i przesadzać.

.

 

oooo wypraszam sobie!

Nie chce cglodnego i mokrego lata

takie mialam w ubieglym roku...a jak wrocilismy do NO to w PL byly upaly a tu zas deszcz

 

taka piekna mam wiosne (dzisiaj)

Edytowane 2 Maja 2016 przez Mmelisa

[Mmelisa]

Też nie chce zimnego i mokrego - ale takie są prognozy

 

Meliska, widzę, że Ty nie tylko hula hop ale i trampolina

Czekaj niech Cie chłopaki namierzą

 

Cholira jakie foto gigant!

W domu zobie edycje bo az wstyd..

 

Taaa tylko czekac na chlopakow i mozna robic salta w powietrzu

[Mmelisa]

To im pewno łatwiejsze niż kręcenie tyłkiem

 

juz ja widze te esy floresy i inne piruety :lol2:

[Emila3000]

Taaa a niezłomny też nowe zasady ortografii wprowadził - np. BoCHater.

nie mówiąc o Krystynie która propaguje usilnie pisownie wziąŚĆ.

 

u mnie też trampolina w ogrodzie.

[Mmelisa]

T

 

u mnie też trampolina w ogrodzie.

 

 

No i??

 

 

Bylam pierwsza

[Emila3000]

No i??

 

 

Bylam pierwsza

 

no właśnie nie wiem, myślałam, że to dość normalne

[Mmelisa]

ja mam na mysli, ze chlopaki najpierw do mnie na ta trampoline

ze ja pierwsza bylam

 

Pusia, nie ma co sie bac...najwyzej, jak za mocno podskoczysz, to przez siatke przelecisz

[Emila3000]

Moje koty uwielbiają skakać na trampolinie, mały choler byłby w 7 niebie.

[molikk]

Taaa tylko czekac na chlopakow i mozna robic salta w powietrzu

 

A później na YT filmiki jak ktoś wylatuje z takiej trampoliny

[Mmelisa]

A później na YT filmiki jak ktoś wylatuje z takiej trampoliny

 

aaa to juz bedzie Pusia "wylatywac"

a jej malzonek nagrywac