molikk 10.05.2016 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Mam pytanko odnośnie kompostownika, potrzebuję coś zrobić z tym co mi rośnie na działce (wygląda jak trawa na sterydach, ok 30cm wysokości i nadal rośnie),będę musiał spory kawałek tego wyplewić - pod żywopłot - testowo zakupiłem 200 szt wierzby energetycznej, zobaczyć jak to będzie wyglądało - całe 15zł z przesyłką mnie to wyszło, więc się nie nastawiam na cuda, ale sam jestem ciekaw ile to jest warte)No i w paru miejscach będę musiał moją trawę na sterydach wyciąć. Nie mniej jednak chciałbym to zebrać i wrzucić do jakiegoś kompostownika.Pytanko, czy coś takiego:http://avans.pl//suppliers/images/35/814/711/3_a_814711_0.jpg?1461315197jest w ogóle coś warte?Nie chcę kupować jakiś drogich plastikowych kompostowników (przynajmniej na razie), kwestia tego, czy ten będzie na teraz wystarczający? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 10.05.2016 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 Oczywiście, że tak. Świetny kompostownik. Dwie opcje masz - albo impregnujesz dechy i masz na lata, albo idziesz na taniochę, i co jakiś czas dechy wymieniasz. Na tym forum, zdecydowanie powinna być możliwośc dawania (przynajmniej)+ za wartościowe komentarze. To teraz pytanie, czym zaimpregnować? jakaś bejca starczy, czy coś innego? myślałem o kupnie tarcicy w casto a ona jest impregnowana (oczywiście tylko z wierzchu - tak, że prawie nie widać na przekroju. pocięciu tego na 100cm odcinki i złożeniu tego w całośc, do tego kantówka 30x3o w rogi, dla wzmocnienia konstrukcji i powinno być OK. Sama jestem ciekawa tego żywopłotu z wierzby energetycznej. Tu postawa to cięcie i nawadnianie no i masz żywopłot jak drut no ja też jestem ciekaw co z tego będzie. Termin trochę słaby, bo powinienem to zrobić z miesiąc temu, ale z czystej ciekawości zobaczę co z tego wyjdzie. Dostałem też instrukcję jak to posadzić i jak zrobić plantacje (np odchwaścić pole roundup'em 3l/300l wody/ha )\No ale z info dla mnie w zasadzie było, w połowie listopada ściąć wszystko ok 5-10cm od ziemi. Nie ma co info od Pestki było bardziej wartościowe Sam też nie wymyśliłem jeszcze formy tego żywopłotu, czy to będzie coś plecionego, czy puszczę to samopas i zobaczę co z tego wyjdzie. Nie mniej jednak, jeśli by się udało, to 110m żywopłotu będę miał z głowy - zostanie jakieś 30m od frontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 10.05.2016 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 po pierwsze randap jest rakotwórczy i ja bym go sobie w ogrodzie nie lała po drugie zobacz czy to co masz to nie perz, ale on chyba nie rośnie wysoko. jak go kopniesz widłami to będzie taka plątanina kremowych korzeni. Jeżeli perz to go kompostować nie można. a kompostownik przeleciałabym pokostem lnianym - chyba najbardziej ekologiczne, Kompost przecież później będziesz używać w ogrodzie więc lepiej chemii nie pakować. albo zostaw goły. jak namierzysz gdzieś fajny kompostownik daj znać też muszę kupić taki drewniany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 10.05.2016 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 po pierwsze randap jest rakotwórczy i ja bym go sobie w ogrodzie nie lała po drugie zobacz czy to co masz to nie perz, ale on chyba nie rośnie wysoko. jak go kopniesz widłami to będzie taka plątanina kremowych korzeni. Jeżeli perz to go kompostować nie można. a kompostownik przeleciałabym pokostem lnianym - chyba najbardziej ekologiczne, Kompost przecież później będziesz używać w ogrodzie więc lepiej chemii nie pakować. albo zostaw goły. jak namierzysz gdzieś fajny kompostownik daj znać też muszę kupić taki drewniany. roundup wiem, że jest trujący, z resztą w nawiasie napisali, że przez rok nic tam nie sadzić perz to to nie jest, ja mam działkę na zwykłym polu, które rolnik czymś obsiał, na zborze mi to nie wygląda, ale ja się też nie znam - jak na mój gust wygląda to jak trawa, tyle, że taka jakby powiększona - no i ma aktualnie 30-40 cm, a wyrywa się ją normalnie, całkiem łatwo wychodzi. Ja będę swój robił, wyjdzie mnie to taniej i szybciej nić kupno z neta, ale na allegro są ok 59zł za 500l i 100zł za 1000l, różne modele (cena tych najtańszych, ten z fotki 500l 59zł+przesyłka). Jak patrzę na zdjęcia, to ten za 100zł +przesyłka(1m x 1m x 1m) nie wygląda zbyt solidnie, dlatego, postanowiłem kupić deski, i sam to zrobić, nie wiem, czy będę je składał, na krzyż jak na fotce, czy po prostu przykręcę je do kantówki - zobaczę czy będzie mi się chciało wycinać ręcznie - w casto za całość zapłacę ok 75-80zł + moja praca, ale taka praca to raczej przyjemność. Poza tym do pomyślenia jest zrobienie otworu zamykanego na wyjmowanie kompostu od dołu, jak już się zrobi (te plastikowe taki otwór mają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 10.05.2016 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 polecam skręcić kompostownik z 4 palet.. szybko i na parę lat będzie..jak braknie miejsca to dokręca się trzy kolejne i jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 10.05.2016 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2016 o widzisz widziałam gdzieś w piwnicy palety, będą na kompostownik. chociaż mam teraz plastikowy - stoi przy koszach na śmieci, na takie odpadki kuchenne i nie narzekam na niego ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 11.05.2016 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Mam kompostownik zbity z desek surowych, jakieś 4 lata już z niego korzystam i jeszcze pociągnie. 3 ściany, czwarta otwierana jak bramka w postaci ramki z siatką.W ziemię są wbite 4 kantówki i do nich deski przykręcone. W tym roku rosną w nim nawet ziemniaki Używanie mają ptaki, zawsze potrafią coś dla siebie jeszcze znaleźć. A propos ptaków, to niezłego szoku doznałam wczoraj rano - jem śniadanie i słyszę jakieś stukanie na werandzie. Myślę sobie "a, jakiś ptak ziarno dziobie". A za chwilę "zaraz zaraz, ale CO on dziobie, przecież od marca nic ptakom nie sypię" Zaglądam po cichutku a tam dzięcioł dobrał się do mojej siatki z orzechami włoskimi Rozbijał orzech na pół, a później wydziobywał zawartość, wszystko przez oczka siatki. Chyba musiał być w zmowie z kosem, bo siedzący na lipie kos zaraz alarm podniósł i dzięcioł odleciał Zamknęłam drzwi a chwilę później usłyszałam śpiew kosa i ponowne stukanie dzięcioła Niech jedzą na zdrowie, gdzie o tej porze roku orzechy znajdą Pusia, a co z kuną? Dalej w norce przesiaduje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 11.05.2016 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 No tak, jadłodajnia zamknięta, to nie ma po co przychodzić Dobrze, że problem sam się rozwiązał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 11.05.2016 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 po pierwsze randap jest rakotwórczy i ja bym go sobie w ogrodzie nie lała po drugie zobacz czy to co masz to nie perz, ale on chyba nie rośnie wysoko. jak go kopniesz widłami to będzie taka plątanina kremowych korzeni. Jeżeli perz to go kompostować nie można. a kompostownik przeleciałabym pokostem lnianym - chyba najbardziej ekologiczne, Kompost przecież później będziesz używać w ogrodzie więc lepiej chemii nie pakować. albo zostaw goły. jak namierzysz gdzieś fajny kompostownik daj znać też muszę kupić taki drewniany. Hmm, ran... a to nie przypadkiem tego używają rolnicy do zasuszenia rzepaku:sick:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 11.05.2016 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 .. i gryki...... :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 (edytowane) Dziewczynki ogrodujące mam do Was kilka pytań. Ale proszę o odpowiedzi wyłącznie z doświadczeń a nie inspiracje (do których podchodzę jak pies do jeża). 1. Czy macie doświadczenie z wykorzystaniem clematisów jako roślin okrywowych?? Rozważam takie rozwiązanie pod magnoliami. 2. Jakie połączenie lepsze irysy-funkie czy irysy-żurawki?? Irysy wyłącznie bródkowe (wielkokwiatowe). O clematisach najlepiej poczytaj u Szczepana Marczyńskiego. To najstarszy polski hodowca tych pnączy. Kiedyś nawet poznałam go, gdy pracowałam w miesięczniku „Ogrody”. Facet niezwykle konkretny. http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach U mnie rosną irysy z żurawkami i bodziszkami. Pokazać? Funkie wolą większy cień i mam je w kombinacji z fiołkami wonnymi, trzmieliną ortunea, barwinkiem i przywrotnikiem ostroklapowym. Mam pytanko odnośnie kompostownika, potrzebuję coś zrobić z tym co mi rośnie na działce (wygląda jak trawa na sterydach, ok 30cm wysokości i nadal rośnie), będę musiał spory kawałek tego wyplewić - pod żywopłot - testowo zakupiłem 200 szt wierzby energetycznej, zobaczyć jak to będzie wyglądało - całe 15zł z przesyłką mnie to wyszło, więc się nie nastawiam na cuda, ale sam jestem ciekaw ile to jest warte) No i w paru miejscach będę musiał moją trawę na sterydach wyciąć. Nie mniej jednak chciałbym to zebrać i wrzucić do jakiegoś kompostownika. Pytanko, czy coś takiego: http://avans.pl//suppliers/images/35/814/711/3_a_814711_0.jpg?1461315197 jest w ogóle coś warte? Nie chcę kupować jakiś drogich plastikowych kompostowników (przynajmniej na razie), kwestia tego, czy ten będzie na teraz wystarczający? Wygląda ładnie ten kompostownik, ale jest niepraktyczny, bo jak się dostaniesz do środka, żeby przerzucić kompost do góry nogami ??? W ogóle dobrze jest postawić obok siebie 2, albo nawet 3. Koniecznie z możliwością otwierania przodów i pokrywami. Wtedy można zapełnić jeden i po 2 miesiącach przerzucić zawartość do drugiego. Trzeci jest z przeznaczeniem na kompost do którego wrzuca się odpadki kuchenne. Miałam takie i jest to bardzo dobre rozwiązanie. Poziome listwy można wyjmować. Mam nadzieję, że to widać Moliku w tle ostatniego zdjęcia płot wierzbowy gdy był bardzo młody Edytowane 11 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 (edytowane) Poszłam porobić zdjęcia, żeby były aktualne Najpierw niskie Irysy, żurawki, bodziszki, maki wschodnie. W tle trawy: spartyna grzebieniasta i śmiałki darniowe. Widać też liście liliowców i kilka czosnków ozdobnych. A kot Gangster przyszedł powąchać kwiatki Trzeci plan to leszczyny. Na ostatnim zdjęciu widać 3 kępki trawy przy dużym kamieniu, to kosmatka śnieżna, która fajnie rośnie w półcieniu. Jeśli chcesz odmiany irysów, to poszukam. Kupowałam jesienią w Cebule.pl. Edytowane 11 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Widok ogólny irysowiska Pod orzecha i leszczyny słońce zagląda tylko wczesnym rankiem i późnym popołudniem. Dom zacienia skutecznie. Barwinek, trzmielina, fiołki wonne, przywrotnik ostroklapowy i funkie. Dobrze też czują się w bardziej słonecznej części szałwia omszona i trzykrotka (nie wiem czy to Andersona czy wirginijska). Wszystko to lubi wilgotno i bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 I jeszcze skorzystam z okazji i wrzucę co nieco dla Molikka Płot wierzbowy – troche podoplatany po zimie i nieco odchwaszczony. Odrasta. Czeka go za 2 tygodnie pierwsze poważne strzyżenie w tym sezonie. Po raz pierwszy będziemy ciąć elektrycznymi „nożycami” taką dużą ilość. Ogród ma 50x40 m. Drzewka wyrastające ponad płot to głogi pośrednie 'Paul's Scarlet'. Mam ich 23 sztuki w linii płotów. Może za tydzień zakwitną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 11.05.2016 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 (edytowane) Tylko nie wiem jakie połączenia irysy/funkie, irysy/żurawki, floksy/żurawki, floksy/funkie. A moje ulubione połączenie to z kolei funkie i żurawki; uważam że doskonale wydobywaja nawzajem swoje kolory. I jeszcze o clematisach okrywowych - mam dwa takie; jeden to clematis "Praecox" - istny szaleniec w rozrastaniu się, drugi uroczy niebieski "Arabella". Myślę, że oba mogłyby sie nadać pod magnolię. Jak znajdę jakieś swoje zdjęcia, to wrzucę. Edytowane 11 Maja 2016 przez gaja2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Funkie wolą półcień a nawet cień, a irysy to kwiaty słońca. Nie pogodzisz tego razem. I żurawki i funkie kwitną, więc powinnaś dobrać takie towarzystwo, żeby kwitło w innym terminie. Kwiaty żurawek i funkii są delikatne. Jakoś nie widzę ich wymieszanych z floksami. Wymieszałabym, tylko raczej grupami, funkie i żurawki. To piękne zestawienie. Moje rabaty to w pewnym sensie mateczniki. Potrzebuję tyle bylin do rozsadzenia, że kosztowałyby strasznie dużo. Ładne odmiany żurawek niestety są drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 11.05.2016 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 polecam skręcić kompostownik z 4 palet.. szybko i na parę lat będzie.. jak braknie miejsca to dokręca się trzy kolejne i jest Pomysł fajny, ale najpierw muszę mieć 4 palety Wygląda ładnie ten kompostownik, ale jest niepraktyczny, bo jak się dostaniesz do środka, żeby przerzucić kompost do góry nogami ??? W ogóle dobrze jest postawić obok siebie 2, albo nawet 3. Koniecznie z możliwością otwierania przodów i pokrywami. Wtedy można zapełnić jeden i po 2 miesiącach przerzucić zawartość do drugiego. Trzeci jest z przeznaczeniem na kompost do którego wrzuca się odpadki kuchenne. Miałam takie i jest to bardzo dobre rozwiązanie. Poziome listwy można wyjmować. Mam nadzieję, że to widać Taki lepszy? Ja póki co chcę, tylko kompostownik który będzie zamiennikiem góry wyrwanych i wyciętych krzaków, ale faktycznie pomyślę, żeby nie robić 2 razy ( z resztą jutro muszę materiały kupić, żeby na piątek mieć co robić). Swoją drogą jak przerzucanie ma się do warstwowości ułożeń w kompostowniku? Moliku w tle ostatniego zdjęcia płot wierzbowy gdy był bardzo młody Ja właśnie zakupiłem 200szt testowo na kawałek żywopłotu, żeby wiedzieć jak to wygląda jak urośnie (albo i nie urośnie ) I jeszcze skorzystam z okazji i wrzucę co nieco dla Molikka Płot wierzbowy – troche podoplatany po zimie i nieco odchwaszczony. Odrasta. ]/QUOTE] Dzięki bardzo A propos barwinków (choć lepiej mi brzmi Barwinek, zwłaszcza w kontekście Dzwoneczka ), czy barwinek będzie dobrze rósł w pełnym cieniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 11.05.2016 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Doskonale! mam kilka takich miejsc, w których barwinki rosna w pełnym cieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2016 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Molikku, urośnie, tylko pamiętaj, żeby odchwaścić przed posadzeniem i potem podlewać. Możesz położyć kawał zwykłej starej rury do podlewania i napić w niej przy każdej sadzonce otworek, żeby woda leciała w odpowiednie miejsce. Barwinki (Winca Minor) świetnie rosną w cieniu i tam kwitną, ale słońca też się nie boją, tylko trzeba im ciut wody dawać W cieniu będą też rosły fiołki wonne, które znajdziesz w pobliskim lesie i konwalijki dwulistne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 11.05.2016 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2016 Molikku, urośnie, tylko pamiętaj, żeby odchwaścić przed posadzeniem i potem podlewać. Możesz położyć kawał zwykłej starej rury do podlewania i napić w niej przy każdej sadzonce otworek, żeby woda leciała w odpowiednie miejsce. Wiem, pamiętam, dzisiaj szpadel złamałem (dokończyłem łamanie) próbując go wbić - no cóż, szpadel jest słabą dźwignia do podnoszenia blaszaka , za to kupiłem sobie nowy szpadel płaski Fiskarsa (za całe 50zł w Casto). Gorzej z podlewaniem, bo ja mam szczere pole, więc podlewać jakimiś wymyślnymi sposobami nie mam jak. A studnia dopiero za tydzień będzie (chociaż nie wiem jak z niej skorzystam, bo prądu nie mam, więc pomyślę o czymś ręcznym, na jakiś czas Barwinki (Winca Minor) świetnie rosną w cieniu i tam kwitną, ale słońca też się nie boją, tylko trzeba im ciut wody dawać W cieniu będą też rosły fiołki wonne, które znajdziesz w pobliskim lesie i konwalijki dwulistne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.