Tomkowa 29.07.2015 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Pusia, cudne płytki! Ja ułożyłabym je w drugą mańkę Twój pies faktycznie krwiożerczy ma pyszczek, a labradorka Brata mezalians matki na koncie Kamienie na murek kupowaliście, czy zdobyczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.07.2015 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Co to te "latarnie leśniczego"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 29.07.2015 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Zdjęcia pokażę po naszej imprezie, to pomysł naszego zaprzyjaźnionego Leśniczego z Mrzeżyna, do którego na wczasy jeździliśmy.. Bele drewna nacina się w odpowiedni sposób i podpala od góry a pochodnie zaczynają się palić od spodu samymi krawędziami. Pali się to kilka godzin i w nocy daje niesamowity efekt. Oj to ja czekam niecierpliwie na zdjęcia, brzmi przepięknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.07.2015 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 (edytowane) Jak ja Ci obrzydliwie zazdroszczę tego kamienia U siebie muszę płacić 70 zł/t i to po znajomości więc bez opłaty za ransport Mam wprawdzie w tej cenie wybór – bazalty, gnejsy, łupki, granity i troszkę taniej tzw. kamień polny, czyli też granity. Ta pochodnia leśniczego to może coś takiego jak SZWEDZKA POCHODNIA http://blog.laplander.pl/szwedzka-pochodnia/ Ostatnio widziałam gotowe ponacinane w LM, tylko małe dość były, tak ze 30 cm wysokości i 25 cm średnicy max. Edytowane 29 Lipca 2015 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 29.07.2015 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Jestem i ja za sprawa pochodni, bo zabrzmiało ciekawie Podczytywałam już kiedyś ale muszę nadrobić całościowo Jak ja Ci obrzydliwie zazdroszczę tego kamienia U siebie muszę płacić 70 zł/t i to po znajomości więc bez opłaty za ransport Mam wprawdzie w tej cenie wybór – bazalty, gnejsy, łupki, granity i troszkę taniej tzw. kamień polny, czyli też granity. Zazdroszczę Wam obu, ja jak widzę ceny za kamień to mi słabo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izolda69 30.07.2015 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 bardzo lubię takie swojskie klimaty lada dzień wprowadzi się do mnie nowy lokator, będę więc prosić Cię o kocie rady, wyprawkę przygotowałam ...legowisko, kuweta itp, nie wiem tylko czy dwumiesięcznemu kotkowi dawać kupcze jedzenie czy może coś samemu przygotować,słyszałam,że nie może pić mleka od krowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izolda69 30.07.2015 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 też mi się tak wydaję... ale będę musiała zastąpić mamusię ...córcia moja też chętna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izolda69 30.07.2015 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 nie jest to kotek z rodowodem, znajomy znajomego ma ,,brytyjskie" i jest chętny za drobną sumę oddać koteczkę, ale teraz bo gdzieś wyjeżdża, więc muszę ją zabrać już na dniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eMeM1719511785 30.07.2015 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 Te pochodnie są co najmniej fascynujące.A kamienia rzeczywiście - można pozazdrościć. Mnie się marzą kocie łby na podjeździe/parkingu.Kafle też wspaniałe. A o kotach się nie wypowiadam - miałem trzy tygodnie kota brata na przechowanie. Polubiliśmy się, ale zdecydowanie nasze wzajemne oczekiwania były kompletnie różne (zwłaszcza, gdy Dusia postanowiła o 3 w nocy urządzić koncert - a gdy zacząłem ją gonić w celu oskubania, uciekała mrucząc, wywijając ogonem i myśląc najwyraźniej, że to pyszna zabawa;)). A gdy ją zabrał - nagle człowiekowi tak pusto się zrobiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 30.07.2015 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 Każdy może trafić niespodziewanie na swojego kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 30.07.2015 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 chyba to kot trafia na swojego człowieka ktorym zarządza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 30.07.2015 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 UPS, to prawda, ale jakże przyjemna Włśnie piszę lewą ręką, bo prawej pochrapuje Pasqal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 31.07.2015 05:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2015 Pesteczko zamelduj się w wątku u Tomkowej - bo tam poszukiwania za Tobą od wczoraj trwają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.07.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2015 Ta czapka fachowo nazywa się czapka Jest rewelacyjna. Gdybym, jak Ty rozbierała stary dom, to maksimum elementów kamiennych, ceglanych i drewnianych zachowałabym i starała się je wmontować w domu, albo w ogrodzie. Idę do Tomkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 31.07.2015 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2015 Pusiu, witam się u Ciebie, nie wiem jak to się stało, że mnie tu jeszcze nie było:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Izolda69 01.08.2015 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 No to wiele tłumaczy Nie powinien brać pieniędzy - to przede wszystkim Teraz już wiem o co chodzi. Kotek na początku powinien jeść to co w poprzednim domku i bardzo stopniowo zmieniać mu karmę na docelową (ciekawe czym ten znajomy karmi swoje koty). To bardzo malutki kotek z niedojrzałym przewodem pokarmowym powinien więc jeść jedzonko dla kociąt, również specjalne mleko. Radykalna zmiana diety na nową może spowodować biegunkę, która u takiego malucha może się źle skończyć. Dobrze gdybyście zaczęły od wizyty u weta, nie wiadomo czy matka przed kryciem była odrobaczana, kwestia szczepień itp. Mały kotek to wielka radość, ale pod warunkiem że jest zdrowy. Niestety za kota od pseudohodowcy nie można ręczyć. dziękuję Ci kochana za wyczerpującą odpowiedzieć; na pewno jeszcze będę korzystać z Twoich kocich rad odezwę się niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 03.08.2015 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Ojej, jaki ruch w tym dzienniku! Chwilę mnie nie było i już 4 strony do czytania. Pusia, uwielbiam Twój zwierzyniec (zdjęcie puszystego persa z wilczurem skradło mi serce), Twój ogród. Po prostu jest cudownie u Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 04.08.2015 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) Przeczytałam Twój dziennik cały,bo zawsze tylko wpadałam,a to ze względu na mój slaby net,ale teraz jest lepiej,więc będę częściej:wiggle:Nie wiedziałam,że też musiałaś niedawno pożegnać swoich pupili:(Teraz już wiem jak to jest,co czujemy,więc łączę się w bólu.Tobie może jest troszkę łatwiej,bo masz przy sobie dużo kochanych futrzaków:lol2: U mnie była tylko Daisy i teraz ta pustka jest przerażająca.Mój mąż mówi,że nie chce już psa,bo nie chce tego po raz drugi przeżywać Ja nie mówię nie,na pewno nie teraz,ale chyba chcę mieć nowego psiaka.Podobnie jak Ty ,chciałabym psa niedużych rozmiarów,właśnie z tych samych względów o których pisałaś .Nie mogłam wziąć Daisy na ręce,podnosić kiedy upadała jedynie mąż,a nie zawsze był w domu:rolleyes:Dlatego właśnie pies mały,Twój wybór rasy bardzo mi się podoba:)Jack Russel terier też wydaje mi się fajnym psiakiem.Na razie jednak żaden nie byłby w stanie zastąpić mojej kochanej kropki:hug: Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez Ana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 04.08.2015 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Przyjechała do mnie wczoraj bratowa męża-ja akurat zapłakana,pyta dlaczego płacze-psa wczoraj pożegnałam i o psa płaczesz:confused:Nie potrafiła zrozumieć, jak można o psa płakać.Ona też miała psa 13 lat,ale nie miała żadnego problemu z jego odejściem:o Dziwni ludzie ,żyli po prostu obok psa,ale nie razem z nim. Dla niej to był tylko pies ,dla mnie to był pełnoprawny członek rodziny,jadła z nami ,spała z nami,nie opuszczała nas na krok:) Widocznie kto nie zazna miłości od psa,nie będzie po nim cierpiał.Wracając do wyboru rasy ,konkretnie spaniela,to jedynie obawiałabym się o uszy,w sensie o skłonność do ich zapalenia,Moja Daisy miała takie skłonności,a uszy miała nieco mniejsze niż spaniel,ale może się mylę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 04.08.2015 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Masz rację odnośnie dobrej ,sprawdzonej hodowli,a co myślisz o kundelkach,mówią,że one najbardziej kochają i mało chorują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.