pestka56 01.06.2016 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 I tak za dużo. Pamiętaj, zebyś linie kroplujące kładła z kompensacją ciśnienia. To ma znaczenie na górkach i dołkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2016 07:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 I tak za dużo. Ale ja lubię podlewać Zresztą i tak mam sporo doniczek z kwiatami - do konewkowego podlewania. Pamiętaj, żebyś linie kroplujące kładła z kompensacją ciśnienia. To ma znaczenie na górkach i dołkach. W tej gestii zdaje się całkowicie na mojego męża. No i to inwestycja na kiedyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.06.2016 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Doniczki też można zautomatyzować. Ja niestety o nich zapominam, więc dla mnie to jedyne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2016 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Doniczki też można zautomatyzować. Ja niestety o nich zapominam, więc dla mnie to jedyne rozwiązanie. A ja nie zapominam, podlewanie doniczek to mój letni ceremoniał, który uwielbiam, od razu uszczykuję przekwitnięte kwiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 01.06.2016 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Pusia, a tą pompą ze studni nie można od razu na górę przepompować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Dwa dni mnie w domu nie było, a mam wrażenie jakby tydzień, nie mogę się ogarnąć. Pierwszy raz odkąd istnieje Nasz Domuś spędziłam noc poza nim. W każdym razie Efemki Kochane, które odwiedzają moje okolice - mogę z czystym sumieniem polecić kompleks Osada Śnieżka http://osada-sniezka.pl/ Dzisiaj mąż przyłapał mnie gdy podlewałam glicynię i rozmawiałam z nią: " co wariacie, w gumki sobie ze mną lecisz, ja cie tylko podlewam, reszta w rękach Pestki, niech sobie ciebie wychowuje". W celu ogarnięcia się po wyjeździe, właśnie wycięliśmy w kotlince samosiejki dębu wsadzając na ich miejsce tarniny i ałycze. Zaległości na FM mam chyba nie do ogarnięcia. Pusia, a tą pompą ze studni nie można od razu na górę przepompować? Nie można. Za duża odległość od studni i za duża różnica poziomów między lustrem wody w studni a górnym ogrodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 05.06.2016 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 W każdym razie Efemki Kochane, które odwiedzają moje okolice - mogę z czystym sumieniem polecić kompleks Osada Śnieżka http://osada-sniezka.pl/ O widzisz, ciekawa miejscówa! Szukam czegoś na krótki wyjazd z maluchem Tylko nie wiem czy uda mi się to sensownie zorganizować, szczególnie że to dosłownie drugi koniec Polski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 O widzisz, ciekawa miejscówa! Szukam czegoś na krótki wyjazd z maluchem Tylko nie wiem czy uda mi się to sensownie zorganizować, szczególnie że to dosłownie drugi koniec Polski Z maluchem super - oni wygrali konkurs na najlepszy rodzinny ośrodek. Piękne widoki, przepyszne jedzenie, super wyposażenie, programy spa itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2016 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Czuję się jak straszak na glicynię Pogłaszcz po listkach ode mnie i gadaj. Mam czasem wrażenie, że to gadanie działa na te cholerne rośliny. Przy okazji tych różnych rozważań pnączowych, znalazłam pnącze na mój obrzydliwy północny narożnik domu i dwie sąsiednie ściany – przywarka japońska (schizophragma hydrangeoides) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Czuję się jak straszak na glicynię Pogłaszcz po listkach ode mnie i gadaj. Mam czasem wrażenie, że to gadanie działa na te cholerne rośliny. Przy okazji tych różnych rozważań pnączowych, znalazłam pnącze na mój obrzydliwy północny narożnik domu i dwie sąsiednie ściany – przywarka japońska (schizophragma hydrangeoides) Gadam, gadam Przywarkę i hortensję pnąca mam od jakiś 2 lat na mojej liście roślin pnących do ogrodu, ale szala przechyla się na korzyść hortensji. Jeszcze mam na nie czas to myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.06.2016 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Nie można. Za duża odległość od studni i za duża różnica poziomów między lustrem wody w studni a górnym ogrodem to daj do studni mocniejszą pompę, albo może wystarczy rurę/wąż o większej średnicy dać? a na wypoczynek rodzinny pod Śnieżką polecam hotel Artus - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 to daj do studni mocniejszą pompę, albo może wystarczy rurę/wąż o większej średnicy dać Mamiku to nie jest tak - daj mocniejszą - pompa o takiej mocy kosztuje wpierdylion złotych. Nasz system nawadniania ponad 10 lat chodził na 2 mniejszych pompach, które posiadaliśmy i pewnie nadal by chodził gdybyśmy pompę zewnętrzną dobrze zabezpieczyli przed zimą. Nowa pompa i nowy system nawadniania, z liniami nawadniającymi włącznie, jest na liście planów, ale gdzieś pod koniec. Nie jest priorytetem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 05.06.2016 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 to daj do studni mocniejszą pompę, albo może wystarczy rurę/wąż o większej średnicy dać? Mamiku to nie jest tak - daj mocniejszą - pompa o takiej mocy kosztuje wpierdylion złotych. To jednak tak nie działa. Z grubsza te pompy, których nie zatapiamy, albo membranowe (np białoruska) nie wyciągną ci wody głębiej jak 7-8 metrów od lustra wody - choćby nie wiem ile za nią zapłacić fizyki się nie oszuka. Trzeba by było pompę głębinową zamontować - ale tonie wszędzie się da. Najprościej jest przepompowywać wodę 2 tańszymi pompami i zbiornikiem pomiędzy nimi niż wydawać nie wiadomo ile na super pompy, a z tymi super pompami jest też później problem, bo są za mocne i trzeba z całą instalacją kombinować. Na najprawdopodobniej też będę musiał tak zrobić - ale nie ze względu na różnicę poziomów, a wydajność (a raczej jej brak) studni - no ale to się jeszcze okaże, póki co 4m wywiercone i prawie sama glina :/ i chyba szybciej naleci kapiąca woda z kranu niż tej studni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Dlatego mówię, że lepiej nam kupić nową pompę do garażu i niech działają jak dotychczas.Zwłaszcza, że i cała instalacja w ziemi jest pod takie rozwiązanie zrobiona,U nas te różnice wysokości są jednak duże.To jest wg nas najlepsze, najtańsze rozwiązanie, tyle lat działało, po co więc kombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2016 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 4 m to mało. U nas wierci się 30, choć woda podskórna jest już na 1,5–2 m. 150 mb od nas mają studnię na 7 kręgów w głąb i to im wystarcza na podlewanie około 800 m2 ogrodu 2 razy w tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.06.2016 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Nasze studnie są bardzo stare, pewnie powstały jak stary dom w 1847 roku, do dziś funkcjonują, nic się z nimi złego nie dzieje, stara niemiecka robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.06.2016 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Molikk, wyjątkowo się powymądrzam i napiszę, że jednak tak to działa;) Bardzo ogólnie pisząc, tą samą pompą możesz przepompować dużo wody z małym ciśnieniem, albo mniej wody, za to z większym ciśnieniem. Ciśnienie, jakie potrzebujesz wynika z wysokości geometrycznej (u Pusi to duża wartość) i strat, a straty zależne są od wydajności, średnicy rury i rożnych przeszkód, które woda spotka na swojej drodze. Tak więc jeśli brakuje Ci ciśnienia, to możesz szukać poprzez ogranczenie strat, czyli np. podłączyć wąż o większej średnicy Oczywiście może być tak, jak jest u Pusi, że pompa nie ma szans podać wystarczającego ciśnienia. Zastanawia mnie tylko, czy nie demonizujecie mocy pompy, czajnik czy żelazko ma ponad 2000W, taka pompa ogrodowa raczej nie ma więcej (chyba ) Pusia, absolutnie nie namawiam Cię na zmianę instalacji, skoro u Was są duże różnice wysokości i wszystkie rurki masz już powkopywane, to z pewnością nie warto robić rewolucji:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.06.2016 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 Z innej beczki - był tu kiedyś omawiany temat owczarków i mam pytanie jako totalny laik, więc bardzo proszę o wyrozumiałość Otóż czy są teraz owczarki niemieckie, które pochodzą od dobrych, zdrowych na ciele i umyśle rodziców, ale NIE MAJĄ obniżonego tyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 06.06.2016 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2016 Dlatego mówię, że lepiej nam kupić nową pompę do garażu i niech działają jak dotychczas. Zwłaszcza, że i cała instalacja w ziemi jest pod takie rozwiązanie zrobiona, U nas te różnice wysokości są jednak duże. To jest wg nas najlepsze, najtańsze rozwiązanie, tyle lat działało, po co więc kombinować. Czasami najprostsze rozwiązania sa najlepsza 4 m to mało. U nas wierci się 30, choć woda podskórna jest już na 1,5–2 m. 150 mb od nas mają studnię na 7 kręgów w głąb i to im wystarcza na podlewanie około 800 m2 ogrodu 2 razy w tygodniu. przy 30m masz już pompe głębionową - więc zupełnie inny typ studni i pompy. a 7 kręgów to raptem 3.5m a lustro wody pewnei na 1,5 więc problemu nie ma Molikk, wyjątkowo się powymądrzam i napiszę, że jednak tak to działa;) Bardzo ogólnie pisząc, tą samą pompą możesz przepompować dużo wody z małym ciśnieniem, albo mniej wody, za to z większym ciśnieniem. Ciśnienie, jakie potrzebujesz wynika z wysokości geometrycznej (u Pusi to duża wartość) i strat, a straty zależne są od wydajności, średnicy rury i rożnych przeszkód, które woda spotka na swojej drodze. Tak więc jeśli brakuje Ci ciśnienia, to możesz szukać poprzez ogranczenie strat, czyli np. podłączyć wąż o większej średnicy Oczywiście może być tak, jak jest u Pusi, że pompa nie ma szans podać wystarczającego ciśnienia. Zastanawia mnie tylko, czy nie demonizujecie mocy pompy, czajnik czy żelazko ma ponad 2000W, taka pompa ogrodowa raczej nie ma więcej (chyba ) To proponuje pompa samozasysającą (takie są np w hydroforach) próbować coś wyciągnąć z 30m - już przy 7m do lustra wody ledwo idzie - nie ma tutaj znaczenia ile za pompę zapłacisz i jakie węże zamocujesz - ciężar słupa wody jest tak duży, że przy większych odległościach nie ma szans żeby pompa dała radę Z innej beczki - był tu kiedyś omawiany temat owczarków i mam pytanie jako totalny laik, więc bardzo proszę o wyrozumiałość Otóż czy są teraz owczarki niemieckie, które pochodzą od dobrych, zdrowych na ciele i umyśle rodziców, ale NIE MAJĄ obniżonego tyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 06.06.2016 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2016 przy 30m masz już pompe głębionową - więc zupełnie inny typ studni i pompy. a 7 kręgów to raptem 3.5m a lustro wody pewnei na 1,5 więc problemu nie ma są też kręgi metrowe To proponuje pompa samozasysającą (takie są np w hydroforach) próbować coś wyciągnąć z 30m - już przy 7m do lustra wody ledwo idzie - nie ma tutaj znaczenia ile za pompę zapłacisz i jakie węże zamocujesz - ciężar słupa wody jest tak duży, że przy większych odległościach nie ma szans żeby pompa dała radę do studni możesz zastosować różne pompy, samozasysające pociągną tak jak piszesz z kilku metrów, ale z powodu ciśnienia atmosferyczego - nie będę już tego rozwijać dlatego są pompy, które wrzuca się do studni, albo takiej z kręgów, albo głębszej, tak jak piszesz o innej konstrukcji możliwości ssania pompy wynikają z jej typu, toczenie to inna sprawa, też na tym poprzestanę Pusia - dziękuję, Twój Nero przepiękny, młodziak też ładny, jednak już trochę bardziej "siedzi" rozumiem z tego, że jednak niski tyłek nie do uniknięcia, hodowlę pooglądam, mamy jeszcze trochę czasu, więc na spokojnie się przymierzamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.