PusiaKssawery 14.06.2016 05:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Pewnie, nawet oczywiste, ale tylko dla kogoś kto już mulczował Wielu osobom wydaje się, że nie ma znaczenia czy zmulczują krotki odrost, czy przerośniętą trawę. Niejasno napisałam Przy kosiarkach bez kosza w instrukcji jest napisane, o koszeniu regularnym małych przyrostów Ech ta wadliwość słowa pisanego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.06.2016 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Arturowi.Dobrotliwemu chyba nie do końca wyszła akcja "inwigilacja" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 14.06.2016 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Jak to nie wyszła? Zobacz ilu osobom humor poprawiła, sam zainteresowany też to "jakoś strawi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.06.2016 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Widzę, że słowo refleksja jest ci raczej nieznane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 06:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Mnie się tylko raz sprawdziła moja wizja osoby. Zawsze boje się ekranizacji moich ulubionych książek bo bohaterowie wyglądają oczywiście inaczej niż ich sobie wyobrażam. Ale jeden raz trafiłam. W "Ogniem i mieczem" Hoffmana Bohun wygląda dokładnie tak jak myślałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2016 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Pusiu, ja może się czepiam drobiazgów, ale bywa, że niektóre prace nagle musi wykonywać osoba (np. kobieta) zupełnie do tego nie przygotowana fizycznie lub bez doświadczenia. Zakup sprzętu już zrobiony, bywa że nieodwracalny, a wtedy pojawiają się problemy nie do opanowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.06.2016 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Pusiu, ja może się czepiam drobiazgów, ale bywa, że niektóre prace nagle musi wykonywać osoba (np. kobieta) zupełnie do tego nie przygotowana fizycznie lub bez doświadczenia. Zakup sprzętu już zrobiony, bywa że nieodwracalny, a wtedy pojawiają się problemy nie do opanowania. Melduję się :-S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 (edytowane) Pusiu, ja może się czepiam drobiazgów, ale bywa, że niektóre prace nagle musi wykonywać osoba (np. kobieta) zupełnie do tego nie przygotowana fizycznie lub bez doświadczenia. Zakup sprzętu już zrobiony, bywa że nieodwracalny, a wtedy pojawiają się problemy nie do opanowania. Czekaj bo mi przeskok tematyczny zrobiłaś i lekko nie załapałam Że o traktorek i to mulczowanie?? Pesteczko niczego nie odebrałam jako czepianie, no co Ty Może to tak na piśmie wygląda, na żywo to samo pewnie miałoby inny wydźwięk. Nigdy nie polecam, nie wypowiadam się o rzeczach których sama nie mam, nie wypróbowałam lub się na nich nie znam. Traktorek mamy kilka ładnych lat, jesteśmy zadowoleni więc z czystym sumieniem mogę go polecić. Edytowane 14 Czerwca 2016 przez Pusia&Kssawery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2016 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Ja siebie tłumaczę czemu czasem piszę oczywistości. Poczytuję sobie za obowiązek podpowiadanie różnych duperel, bo wiem z własnego doświadczenia jak odbija się czkawką przy pracy w ogrodzie coś co wydawało się mało ważne. Ja np. ustąpiłam mojemu J w sprawie napędu w kosiarce, wrrrrrr... Mari, właśnie tak. Żebyś nie wzięła sobie na garb czegoś co Cię "zajeździ" jak woła roboczego. Chodzi mi o ujmowanie pracy w ogrodzie. Ty chcesz program maksimum, np. strzyżony żywopłot, a powinnaś myśleć o minimalizowaniu pracy, której i tak będziesz mieć od pioruna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.06.2016 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Fajnie wygląda Podobnie do mojej wierzby. U mnie płotu tyle ile u Ciebie, choć ogród mniejszy. My jak wyspa, bo brak zagospodarowanych działek wokół nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Fajnie wygląda Podobnie do mojej wierzby. U mnie płotu tyle ile u Ciebie, choć ogród mniejszy. My jak wyspa, bo brak zagospodarowanych działek wokół nas. Kochanie te 200 m siatki to nawet pól ogrodzenia nie jest, to ta mniejsza część Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.06.2016 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Jak widze winobluszcz czy jak go tam zwał ( ludzie różnie gadają) to drgawek dostaję.Mój papa miał swojego czasu ostra jazde na punkcie tej rosliny i wsadzał ja gdzie popadnie.Przez wiele lat, tępiłam to jak sie dało i mimo, to miejscami mi wychodzi.Toz to gorsze jest niz perz !!! Nigdy w zyciu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Nigdy w zyciu !!! A ja go uwielbiam Jego i bluszcz, tylko bluszcz wolno rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.06.2016 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Aaaa bluszcz to inna sprawa To akurat bardzo lubię i wydaje mi sie, ze rosnie szybko. U nas zapierdziela jak głupi i kilka razy w sezonie tne go jak Edward Nozycoreki ( znaczy sie z takim zapałem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Nie wiem jaki masz bluszcz, jego też jest sporo odmian. Mój rośnie wolno, za wolno, żebym czekała aż mi tyle metrów odrodzenia porośnie. A tu miałam w zasadzie w dwa sezony ZA DARMO obrośnięte. Żywopłotów u siebie nie przewiduję, nie pasują do mojej wizji ogrodu.Jedyny, który mam (30 m) z ałyczy jest od zewnątrz, od strony ulicy, no i jeszcze drugie 30 m jest od sąsiadów ligustrowy. Liguster teraz kwitnie i cudownie pachnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 14.06.2016 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 http://images76.fotosik.pl/678/386943ff5da3b4d2med.jpg Ewa pamiętasz jak wybierałyśmy nazwę dla Twojej ulicy A propos - nie mamy jeszcze odpowiedzi w tej sprawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 A propos - nie mamy jeszcze odpowiedzi w tej sprawie... Jak to?? A kiedy będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 14.06.2016 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Dziękuję Pusiu, że o mnie pamiętasz:)A powiedzcie mi taki winobluszcz to się sieje czy sadzi?Czy gubi liście na zimę ? A swoją drogą to wy macie niezłe hektary, teraz jeszcze Mari dołączyła do klubu kułaków;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 14.06.2016 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Prawdę mówiąc...nie wiem...jakoś karygodnie zaniedbaliśmy sprawę! Miała się zebrać jakaś komisja do spraw nazw ulic...i nie wiemy, czy się zebrała;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.06.2016 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Dziękuję Pusiu, że o mnie pamiętasz:) A powiedzcie mi taki winobluszcz to się sieje czy sadzi? Czy gubi liście na zimę ? A swoją drogą to wy macie niezłe hektary, teraz jeszcze Mari dołączyła do klubu kułaków;) Sadzi się. Wystarczy gałązka od kogoś kto go ma. Gubi liście. Jest mrozoodporny, ale liście ma bardzo wrażliwe ma mróz. Pierwsze przymrozki można poznać po tym, że marznie winobluszcz i orzech. Prawdę mówiąc...nie wiem...jakoś karygodnie zaniedbaliśmy sprawę! Miała się zebrać jakaś komisja do spraw nazw ulic...i nie wiemy, czy się zebrała;) No kurcze ....trzeba to załatwić, komisyjnie nazwa wybrana przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.