_artur_ 02.07.2016 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Gleba też nie przeżyje Nie wiem co tam masz posadzone nad rozsączaniem, ale większość roślin padnie od zasolenia gleby. a jakby tak dziurę ze 2 m w głąb wywiercić? chociać 150l co 2m3 to dużo.. u nas co 5-6 dni by leciało czyli to jakieś 15 wiader solanki.. bez sensu chyba.. artix w rozsączalniku wieliczkę będzie miał.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 że niby ja jestem złośliwy :D:D Cholera Ty jesteś zazdrosny Użyłam określenia "boski" nie pierwszy raz i z czystą sympatią, bez cienia złośliwości mam pytanie ogrodnicze, bo tu Pestka i nie tylko zagląda (u mnie ruch mniejszy) - za płotem mamy z jednej strony pole.. wtym roku bób a normalnie zboże, ale z drugiej strony działki mamy w ogóle nie koszoną działkę pełną różnego rodzaju chwastów, od strny ulicy też 4m rów nie czyszczony.. żona się narobiła, robatki, donice itp. i szkoda tej roboty.. czy rozpięcie na siatce takiej zielonej tkaniny gęstej chociaż częściowo zapobiegnie przelatywaniu nasion na drugą stronę? nie łudzę się że zupełnie ale jakby tak częściowo pomogło to ta tkanina droga nie jest.. Mnie się zdaje, że nic nie da. Wiatr jest zmienny to po pierwsze, sporo nasion przenoszą ptaszki to po drugie. Ale tak jak mówię - wydaje mnie się, nie mam pewności. Co do solanki z uzdatniacza - nie wypowiem się, bo nie mamy takiego problemu, więc go nie rozważaliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 dlatego my mamy szambo, żeby nie cackać się z bakteriami (które mi kojarzą sie najgorzej z zarazkami brr) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 02.07.2016 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 (edytowane) Pusieczku, a może wartki strumień z chlupoczącym wodospadzikiem? Bez stawu. Macie takie wspaniałe kamienie. Trochę dokupicie płaskich gnejsów i będzie cud-miód. W takim strumieniu nic paskudnego nie wyżyje, a na brzegach będziesz mogła posadzić wilgociolubne irysy i inne cudne kwiatuchy. Z tą solanką się tak nie da, Arturze, powoli zasoli coraz większy obszar w około. Jak reagują rośliny na sół można zobaczyć nad bardziej słonymi morzami. W przyhotelowych parkach nadmorskich sadzą rośliny w specjalnych donicach wkopanych w ziemię. I to też nie pomaga. Średnio po 5-10 latach – zależy od rośliny – wszystko usycha. Pusia ma rację. Ja mam podobnie jak Ty. Naokoło ugory i nieużywana droga. Co roku robię akcję oprysk totalny w pasie około 4-5 metrów wokół ogrodu, a J kosi co się da. Żywopłot wierzbowy też nieco zatrzymuje. To trochę pomaga, co roku jest lepiej, bo w tym pasie wokół ogrody coraz mnie rośnie najbardziej uciążliwych chwastów. Ale do końca się tego wyplenić nie da. W ogrodzie na rabatach po prostu trzeba pielić i sadzić okrywowe, albo jak Pusia kłaść agrowłókninę. I tak wyrosną na wierzchu, tyle, że łatwiej się chwasty usuwa. Tak samo działa gruba warstwa kory. Można też, jeśli sadzi się okrywowe rośliny, położyć gazety zamiast agrowłókniny, i na nie wysypać korę. Spróbuj się dokształcić w temacie chwasty. Są herbicydy selektywne, doglebowe (Racer 250 EC, Stomp Aqua 455 CS), sa nawet takie, które stosuje się już po wzejściu rośliny uprawianej. TU w sklepie wysyłkowym jest duży wybór. Większości skutecznych (rolniczych) środków nie kupisz w sklepie ogrodniczym. Niektóre są przeznaczone tylko dla osób z uprawnieniami (zawodowych ogrodników np.), ale jak poszukać w internecie, to wiele środków ochrony roślin można kupić wysyłkowo, tyle, że w większych opakowaniach, więc drożej. Ja w ten sposób nabyłam Teppeki na wszelkie mszyce i ochojniki. Jeszcze 2 lata temu był w małych dawkach dostępny wszędzie. Teraz musiałam kupić 150 gr. Dużo, bo ma tylko 2 lata okres ważności, ale mogę raz na 3 tygodnie wypryskać cały ogród i nic mi roślinek nie podsysa . W rowie możecie zrobić odchwaszczenie i posadzić trawy ozdobne. Elfir powie jakie. Emi, są bakterie i bakterie. Jedne dobre probiotyczne, a drugie właśnie jak zarazki. Edytowane 2 Lipca 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 bakteria to bakteria, lekką fobie mam, takiej tabletki z bakteriami do ręki bym nie wzięła i zabroniłabym trzymania w domu :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 oj biedullka kicia, pewnie jej gorąco w te upały. Nadal się liże, nie przeszło jej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Ona się liże odkąd Mały Cholera nastał.Gorąco jej nie jest w domu maks. 24 stopnie. Poza tym u nas nie ma upałów.Poza wylizywaniem wszystko ok. Mizia się normalnie. A z Małym pięknie się bawią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 02.07.2016 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 bakteria to bakteria, lekką fobie mam, takiej tabletki z bakteriami do ręki bym nie wzięła i zabroniłabym trzymania w domu :lol2: hmmm, wiesz, że taszczysz około 2 kg bakterii we własnej osobie? Więcej ich masz niż mózgu. Nie próbuję obrazić , wszyscy tak mamy. Ostatnie prace nad depresją skupiają się na zaburzonej florze bakteryjnej jelit, gdzie podobno mamy praktycznie drugi mózg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 O właśnie - co do bakterii, tych dobrych oczywiście. Kurcze jak ciężko jest dostać żywe kultury do zrobienia jogurtu czy kefiru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 ta wiem, że mamy wszedzie bakterie na ciele i w ciele itp. ale i tak te bakterie do szamba wbudzaja we mnie odrazę, chociaż nie taką jak w Pusi wszystkie robale i gady Pusia ten jogurt robi sie ze zwykłego mleka czy potrzeba tego prosto od krowy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Pusia ten jogurt robi sie ze zwykłego mleka czy potrzeba tego prosto od krowy??? Najlepsze jest prosto od krowy. Obecnie nie mam dostępu więc robię z kupnego - takiego NIE UHT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 oj to takiego nie UHT nie ruszę, śmierdzi strasznie krową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Krową to śmierdzi to prosto od krowy.Ja mleka jako takiego w ogóle nie lubię. Za to przetwory uwielbiam. Calutki nabiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 02.07.2016 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 O właśnie - co do bakterii, tych dobrych oczywiście. Kurcze jak ciężko jest dostać żywe kultury do zrobienia jogurtu czy kefiru. a po co Ci same kultury? kup sobie jogurt naturalny użyj go jako "zaczynu".. bardzo dobry jest jogurt "nadburzański" ale w zasadzie każdy naturalny bez cukru może być.. a potem to już zostawiasz resztkę (o ile pamiętam 10%) na następny.. jaką masz jogurtownicę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 a po co Ci same kultury? kup sobie jogurt naturalny użyj go jako "zaczynu".. bardzo dobry jest jogurt "nadburzański" ale w zasadzie każdy naturalny bez cukru może być.. a potem to już zostawiasz resztkę (o ile pamiętam 10%) na następny.. jaką masz jogurtownicę? Mam Ciatronic - już 4 lata robię w niej jogurty. A chcę żywe kultury bo ponoć jest lepszy niż z jogurtu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Krową to śmierdzi to prosto od krowy. Ja mleka jako takiego w ogóle nie lubię. Za to przetwory uwielbiam. Calutki nabiał. mnie tam śmierdzi krową prawie wszystko, nawet niektóre mleka uht, zwłaszcza jak mają wiecej tłuszczu Mleku prosto od krowy może być bolierioza - jak krowę kleszcza capnie na łące, to te zarazki do mleka przechodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.07.2016 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 a może do jakieś mleczarni podjedź, może dadzą ci trochę bakterii. chociaz nie wiem czym miałyby się różnić od tych z jogurtu z kubeczka, przeciez to te same szczepy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meggi56 02.07.2016 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Pusia napisz coś więcej o świdośliwie. Jaką masz odmianę? Którą polecasz ze swojego doświadczenia?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 02.07.2016 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 a może do jakieś mleczarni podjedź, może dadzą ci trochę bakterii. chociaz nie wiem czym miałyby się różnić od tych z jogurtu z kubeczka, przeciez to te same szczepy No może się różnić przede wszystkim tym, że jogurty są podrabiane, jakieś żelatyny tam walą i cholera wie co jeszcze. Pusia napisz coś więcej o świdośliwie. Jaką masz odmianę? Którą polecasz ze swojego doświadczenia? Pozdrawiam Witaj Meggi Sadzonki dostałam od wujka, on kupował w niemieckim sklepie ogrodniczym jako świdośliwa Lamarcka. Rośnie sobie bez żadnych wymagań, bez cięcia, oprysków, nie widziałam na niej żadnych szkodników. Owoce są bardziej słodkie niż borówki amerykańskiej, maja tez dużo cieńsza skórkę od borówki. Dojrzewają jak borówka sukcesywnie a nie wszystkie na raz. U niego taki ogromny krzak, u mnie małe krzaczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meggi56 02.07.2016 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Dzięki za błyskawiczną odpowiedź :) . Jestem trochę namolna, czy robisz jakieś przetwory z owoców świdośliwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.