PusiaKssawery 22.07.2016 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 niby mała działka niestety a cena to 600-700 za cieżarowke czegoś co sie nazywa niby ziemia pod trawnik czyli nie ma gruzu i kamieni No faktycznie "lekka" masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 22.07.2016 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 No faktycznie "lekka" masakra jak by ten koszt był inny to by juz było a tak ciagle inny kierunek na te środki Ale jestem cierpliwa i sie doczekam mam nadzieję kiedyś Na pytanie co chce na urodziny powiedziałam "ziemia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Pusiu jestem ciekawa twojego przepisu na czekodzem. U mnie się to nazywa czekośliwka a robie tez i czekowiśnię.Ta pierwsza zdecydowanie lepsza. Matko, doczekała się i ty.Jak tak dalej pójdzie to ty będziesz ustawiała meble a ja NADALczekala na papiery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.07.2016 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 jak by ten koszt był inny to by juz było a tak ciagle inny kierunek na te środki Ale jestem cierpliwa i sie doczekam mam nadzieję kiedyś Na pytanie co chce na urodziny powiedziałam "ziemia" Grunt to praktyczny i przemyślany prezent Matko, doczekała się i ty. Jak tak dalej pójdzie to ty będziesz ustawiała meble a ja NADALczekala na papiery Przepis dam z domu A co do papierów to Asi raczej nie masz szans pobić - nie pamiętasz jej przejść z tą pomyloną panią architekt?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Mówisz? Odetchnęłam z ulgą acz nadal szczerze trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 22.07.2016 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Grunt to praktyczny i przemyślany prezent ooo tak - zamówiłam sobie właśnie ciężarówkę ziemi na wtorek, wypada idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Ja tez Lubie praktyczne prezenty. Myślicie że 1800 bloczków Ytong da radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 22.07.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Myślicie że 1800 bloczków Ytong da radę? No ba! Skakałam z radości jak głupia, gdy pierwsze Ytongi przyjechały na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Wiec sobie zażyczam! Nie ma pośpiechu bo urodziny dopiero w marcu. No chyba ze pod imieniny podciagne a to juz za kilka dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 22.07.2016 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Wiec sobie zażyczam! Nie ma pośpiechu bo urodziny dopiero w marcu. No chyba ze pod imieniny podciagne a to juz za kilka dni koniecznie pod imieniny bo to ten sam termin co u mnie wiec na już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Nie mam gdzie położyć tak dużego prezentu.Może najpierw wymolestuje męża o nowego członka rodziny.Molestowanie mąż lubi ale w tym konkretnym celu jakoś nie bardzo.Odporny się zrobił skubaniec. Czujny jak surykatka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 22.07.2016 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Mari drzwig może przez płot wsadzić na działkę piasek spodobał się Pchełce i mamy kuwetowy sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Pomysł przedni!Tylko jak ja to wyjaśnię właścicielowi? Podejrzewam ze i operator dźwiga może mieć pewne wątpliwości co do stanu mojego zdrowia psychicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.07.2016 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 koniecznie pod imieniny bo to ten sam termin co u mnie wiec na już Jak u Ciebie?? To Ty nie Iwona?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 22.07.2016 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Jak u Ciebie?? To Ty nie Iwona?? Iwona a termin urodzinowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.07.2016 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Iwona a termin urodzinowy ufffffffffffff to dobrze, bo zaczęłam się obawiać o stan mojego umysłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.07.2016 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Ja juz od dawna o to drżę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 23.07.2016 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 ufffffffffffff to dobrze, bo zaczęłam się obawiać o stan mojego umysłu wszystko jak najbardziej ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 23.07.2016 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 Pusia, przeczytałam o dzisiejszej tragedii. Żyjesz pierdoło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 23.07.2016 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 Ja juz od dawna o to drżę Ale drżysz o stan mojego czy Twojego umysłu wszystko jak najbardziej ok Dzięki Iwonko Pusia, przeczytałam o dzisiejszej tragedii. Żyjesz pierdoło? Żyję, ale ręka boli. Jak już tak napisałaś to muszę wyjaśnić co się stało bo Pusiątko jak przeczyta to mnie znowu opierniczy, że nic jej nie powiedziałam. Kupiłam Wiksie nowy kaftanik i wciągałam gumkę w dekolt i wbiłam sobie nożyczki w rękę, fontanna krwi natychmiast, uwalany krwią narożnik i oczywiście Mały Cholera, no i mina męża który na to wszystko wrócił do domu ... bezcenna. A boli jak cholera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.