mania1220 04.08.2016 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Mari nie moge wedzarni zbudowac nie tu gdzie mieszkam. W miescie trzeba miec pozwolenie na ognisko na ogrodku a wedzarnia jako ognisko sie zalicza, stawiana mozna. zbudowac wiem jak jakbym mogla, w Pl cale zycie stala i do dzis stoi i sie robilo wszystko, od szynek i kielbas po owoce, ciocia nadal suszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 04.08.2016 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Ale tam macie horror.Nic zeby człowiekowi umilic zycie.Sa jakies plusy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.08.2016 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Mari sa, duzo jest ale jak w kazdym kraju sa plusy i minusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 04.08.2016 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Ale tam macie horror. Nic zeby człowiekowi umilic zycie. Sa jakies plusy ? plus jest taki, że ci sąsiad nie kopci kiedy ty sie relaksujesz na tarasie . U nas nawet grilla na balkonie potrafią zrobić :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.08.2016 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Emi ale ja mam trampoline i sama wiesz co jak sie pluskwytam wyplenia tu tez robia grille na balkonach, ale bardziej te gazowe, nie kamykowe i podpalka to tak nie smierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 04.08.2016 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 możesz sie relaksować słuchając odgłosów natury u nas same grille kopciuchy, pół osiedla zaczadzone jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.08.2016 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 .........jak slysze te "mloda nature" to szukam karabinku :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 05:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Asiu dzięki za mamuty, zajebiste są i na bank się skuszę. . Dziewczynki kochane, nigdy niczego nie suszyłam w piekarnikuMam suszarkę do warzyw i owoców.Suszyłam już chyba wszystko co można ususzyć od ziół po warzywa i owoce, ale przede wszystkim pomidory. Asiu najlepsze do suszenia są limy, przed budową zamawialiśmy u znajomego ogrodnika 4-6 skrzynek i to przepuszczaliśmy przez suszarkę.Robię dwa rodzaje pomidorów, te na sucho suszę mocno, a te to zalewy słabiej.Te w zalewie też robię dwa rodzaje.Do spożywanie na bieżąco zalewam gorącym olejem, do przechowywania zimnym i pasteryzuję.Do słoiczka wkładam czosnek, kolorowy pieprz i kwitnące gałązki majeranku.Używamy je do miliona potraw, nawet do sushi. Młoda całe baterie słoików wywozi.Ta zalewa po pomidorach jest aromatyczna i też ja używamy w całości, do zup, sosów, ale także do marynowania sera. Maniu, tak jabłka też suszę i inne owoce. W tym roku pierwszy raz będę suszyła żurawinę, bo spory plon się zapowiada.Owoce suszone te sklepowe są jakimś świństwem sypane. Emi, przepis na bułeczki chętnie. Mari - każdy ma coś co lubi i coś czego nie tknie. U mnie na czarnej liście rzeczy, których do pycha nie włożę jest tatar, zupa owocowa, flaki i inne podroby. Leje dziś od rana zgodnie z prognozami i jest teraz 10 stopni, więc bez żalu dziś do ogrodu nie pójdę, będę suszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 05.08.2016 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Pusiu, po takim zachęcającym opisie jestem bardzo ciekawa Twojej suszarki. Też bym sobie suszyła to i owo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Pusiu, po takim zachęcającym opisie jestem bardzo ciekawa Twojej suszarki. Też bym sobie suszyła to i owo Zaraz się biorę za pomidory to pokaże na zdjęciach jak to wygląda. Moja suszarka ma 5 lat i w sezonie jest bardzo intensywnie używana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 05.08.2016 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Pusiu, Twój dziennik jest tak obszerny, że jestem dopiero w połowie, a tu wciąż i wciąż nowe tematy! Kiedy ja to nadgonię? W każdym razie jak przeczytałam całą Twoją relację z budowy, to pomijając Wasze problemy papierkowe/urzędowe/bankowe, stwierdziłam, że trzeba było budować dom ze styropianu... Może moi rodzice się kiedyś na takie rozwiązanie zdecydują, jak na emeryturze sprzedadzą dom w Krakowie - mają to przynajmniej w planach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Pusiu, Twój dziennik jest tak obszerny, że jestem dopiero w połowie, a tu wciąż i wciąż nowe tematy! Kiedy ja to nadgonię? W każdym razie jak przeczytałam całą Twoją relację z budowy, to pomijając Wasze problemy papierkowe/urzędowe/bankowe, stwierdziłam, że trzeba było budować dom ze styropianu... Może moi rodzice się kiedyś na takie rozwiązanie zdecydują, jak na emeryturze sprzedadzą dom w Krakowie - mają to przynajmniej w planach. Mieliśmy presję czasu, to musiała być technologia szybka, tania, ale też spełniająca nasze oczekiwania. No i się udało to wszystko pogodzić Brzesko niedaleko Krakowa, Twoi rodzice mogą na żywo pooglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 05.08.2016 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Pusiu masz zwykłą, zwyczajną suszarkę do grzybów???? czy jakaś kosmiczną technologię?? teraz musisz wszystko pokazać dokładnie i przepisy dać domek ze styropianu fajny, zwłaszcza na starość jak trzeba minimalizować obowiązki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 I g....... nic nie zrobiłam Lele tak koszmarnie, że jakoś tak ... kocyk, poducha, Mały Cholera pod kocyk ... i właśnie się obudziliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
immoral 05.08.2016 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Miały być przepisy no to jest przepis na idealne popołudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 05.08.2016 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 I g....... nic nie zrobiłam Lele tak koszmarnie, że jakoś tak ... kocyk, poducha, Mały Cholera pod kocyk ... i właśnie się obudziliśmy Lubie tez tak, ale ta pogoda mogłaby sie w końcu poprawić. Zamiast brązowieć to ja w te wakacje blada sie robię bardziej niz byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meggi56 05.08.2016 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 A gdzie zdjęcia z asysty Małego Cholery przy kąpieli???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 A widzicie, pozamiatało mnie jak dzieciaka, mam taki deficyt snu, że chyba nie do nadrobienia. Mel Ty jak zwykle jak diabeł z pudełka Meggi - jak kąpie koty sama to nie ma szans na zdjęcia, a Mały Cholera ostatnio asystował siedząc na moich plecach. Rozumiesz?? Ja na kolanach, w kabinie mokry kot do którego potrzebuję dwie ręce a na plecach Cholera i jeszcze na głowę mi łapy kładł żeby lepiej widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meggi56 05.08.2016 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Meggi - jak kąpie koty sama to nie ma szans na zdjęcia, a Mały Cholera ostatnio asystował siedząc na moich plecach. Rozumiesz?? Ja na kolanach, w kabinie mokry kot do którego potrzebuję dwie ręce a na plecach Cholera i jeszcze na głowę mi łapy kładł żeby lepiej widzieć Ten widok był bezcenny :) , następnym razem kąp koty z dwoma asystami: Mały Cholera plus fotograf :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 05.08.2016 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Ten widok był bezcenny :) , następnym razem kąp koty z dwoma asystami: Mały Cholera plus fotograf :) Większość szalonych pomysłów Małego Cholery to widoki bezcenne. Wiem, że się powtarzam, ale od 17 lat mam koty, były już rozmaite okazy, Cholera bije wszystkie na głowę, takiego kota jeszcze nie mieliśmy. Niedługo będziemy świętować roczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.