gaja2 21.08.2016 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 U nas nie padało prawie 2 tygodnie, wiec się cieszę, podlało świeżo posadzonego kasztanka, którego jesteś matką chrzestną O jak milutko, pozdrów go ode mnie i w razie suszy pamiętaj o dodatkowej konewce od cioci Ewy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.08.2016 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 No i proszę - najciemniej pod latarnią Oferta naszego UKOCHANEGO taurona http://www.tauron24.pl/dom/fotowoltaika/Strony/fotowoltaika.aspx?utm_source=tauron-pl&utm_medium=referral&utm_campaign=short-link Wysłaliśmy formularz, a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.08.2016 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 Ale to są raty – kredyt w banku, a nie dotacja zmniejszająca koszt budowy instalacji Słyszałam o prosumencie i to właśnie tak działa, że nikt od ciebie tego nadmiaru energii nie odbierze, jeśli budujesz tę instalację z dotacją. Kredyt to co innego. Kredyt nie obniża kosztu instalacji, a dotacja tak. Jeśli możesz to buduj tę instalację bez dotacji. Wtedy każdy dostarczyciel energii odbierze od ciebie nadmiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.08.2016 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 Ale to są raty – kredyt w banku, a nie dotacja zmniejszająca koszt budowy instalacji Słyszałam o prosumencie i to właśnie tak działa, że nikt od ciebie tego nadmiaru energii nie odbierze, jeśli budujesz tę instalację z dotacją. Kredyt to co innego. Kredyt nie obniża kosztu instalacji, a dotacja tak. Jeśli możesz to buduj tę instalację bez dotacji. Wtedy każdy dostarczyciel energii odbierze od ciebie nadmiar. Kompletnie się nie rozumiemy. Po pierwsze to ja żadnych dotacji nie chcę o czym pisałam wyżej, tak jak nie chciałam przy budowie domu niemal pasywnego i instalacjach, które też mogłam finansować z tej ściemy. Dotacja Pestko to fikcja. Niczego Ci nie obniża. Pisałam, że chciałabym porównać koszt kredytu gotówkowego i kredytu z dotacją - tak dla swojej wiadomości. Słyszałam o prosumencie i to właśnie tak działa, że nikt od ciebie tego nadmiaru energii nie odbierze, jeśli budujesz tę instalację z dotacją. Ależ oczywiście, że odbierze nadwyżki (musi, bo taki jest wymóg obowiązującej ustawy), tylko że po cenie rynkowej. https://www.nfosigw.gov.pl/oferta-finansowania/srodki-krajowe/programy-priorytetowe/prosument-dofinansowanie-mikroinstalacji-oze/informacje-o-programie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.08.2016 00:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Pusiu nie będę się sprzeczać, ale prosument to, o ile pamiętam, sposób na zrobienie instalacji, na którą dostajesz nisko oprocentowany kredyt, a nie częściowy zwrot poniesionych kosztów.Jeśli bierzesz dotację, lub jakikolwiek zwrot kosztów, elektrownia nie odkupi od ciebie nadwyżek prądu.To moja wiedza sprzed roku. No, chyba że coś się zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 05:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Pusiu nie będę się sprzeczać,,,,,, ale .......... To moja wiedza sprzed roku. No, chyba że coś się zmieniło. Nie chodzi o sprzeczanie, tylko o nie podawanie mylnych informacji - tak jak piszesz masz wiedzę sprzed roku, a od 1 stycznia obowiązuje ustawa, w której operatorzy maja obowiązek odkupić od Ciebie nadwyżki energii. Pozostaje kwestia po jakich cenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.08.2016 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Ustawa NIESTETY się nowelizuje, pisiory zabierają taryfy gwarantowane, zostaje wytwarzanie na swój użytek i sprzedaż nadwyżek. Mam nadzieję, że normalność wróci wkrótce. W każdym razie opisze krok po kroku całe postępowanie, które będzie się u nas odbywało. No i zapomniałam napisać, że niestety, ale koniec urlopu, dziś pierwszy dzień w pracy A tak nam było dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 22.08.2016 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Nie wiem czy normalność wkrótce wróci... Chciałabym, ale mam coraz większe wątpliwości U nas pogoda taka, że ciężko z domu nos wytknąć. A o 5 rano dziś było ciemno Brrr... jesień idzie. Pusiu kiedy następny urlop planujesz? W listopadzie kroją się "długie weekendy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Nie wiem czy normalność wkrótce wróci... Chciałabym, ale mam coraz większe wątpliwości Nie załamuj mnie, jakieś granice absurdu chyba są U nas pogoda taka, że ciężko z domu nos wytknąć. A o 5 rano dziś było ciemno Brrr... jesień idzie. Pusiu kiedy następny urlop planujesz? W listopadzie kroją się "długie weekendy" U mnie jak zwykle odwrotnie - piękne słoneczko Mam w planach 1-13 listopad Ale wcześniej w październiku muszę ze dwa dni wziąć - na przeprowadzkę rosarium - jedna sobota nie wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.08.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Pisz Pusiu. My na razie odpuściliśmy. Poczekamy z tą fotovoltaiką. Chodziłam wczoraj, zanim zaczęło znów padać, po ogrodzie i... mam tyle przesadzania, że nie wiem jak tego października starczy. Wszystko porozrastało się ogromnie. Sadziłam z jakimś zapasem, a teraz okazuje się, że za mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Pisz Pusiu. My na razie odpuściliśmy. Poczekamy z tą fotovoltaiką. Chodziłam wczoraj, zanim zaczęło znów padać, po ogrodzie i... mam tyle przesadzania, że nie wiem jak tego października starczy. Wszystko porozrastało się ogromnie. Sadziłam z jakimś zapasem, a teraz okazuje się, że za mało My chcemy zamknąć wszystkie roboty budowlane do naszej 30 rocznicy - bo na wtedy planujemy otwarcie ogrodu (na 25 lecie była parapetówa), tak więc dużo czasu nie zostało - 4 lata. Na ten rok jeszcze mamy jako priorytet przeniesienie całego rosarium - to w październiku i tez muszę wolne wziąć bo weekend to za mało. Może uda się dokończyć mury od strony sypialni i rozplantować górę humusu która tam leży od budowy, okryć to folią i koniec na ten rok od tej strony.. Nasadzenia zaczniemy raczej wiosna, bo czasu nie staczy już teraz. No i nasadzenia w sadzie, w borówkach, może - ale wątpie by czasu zostało - pierwsze nasadzenia ogrodu na wysokości dawnego rosarium i poziomkowej skarpy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 22.08.2016 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Klawa sukienka Kibicuję Ci mocno w planach ogrodowych, bo chociaż niewiele pomogę, to zaglądam i podziwiam A rosarium to moje marzenie na kiedyś-kiedyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Klawa sukienka Kibicuję Ci mocno w planach ogrodowych, bo chociaż niewiele pomogę, to zaglądam i podziwiam A rosarium to moje marzenie na kiedyś-kiedyś Malinki dla Ciebie wkleiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.08.2016 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Jezu Pusia! Ale u ciebie Paryżew ! Twój kot ma wiecej ciuchów niz Ja Nie za krótka ta kiecka ? Bezwstydnie pokazuje swoje walory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 22.08.2016 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 reformy powinna mieć pod spodem Kicia nadal sie liże?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Jezu Pusia! Ale u ciebie Paryżew ! Twój kot ma wiecej ciuchów niz Ja Nie za krótka ta kiecka ? Bezwstydnie pokazuje swoje walory Nosi aż zniszczy i kupuję nowe, poluję przeceny na niemowlęcym, za ten zapłaciłam 14 zł, w zoologicznym zapłaciłabym kilka razy więcej. Pisałam, że kiedyś kolega z pracy namierzył mnie jak grzebałam w tych kaftanikach? Strzelił brwiami i poszedł,na drugi dzień koledzy dziwnie na mnie patrzyli - a mówią że to baby są plotkary reformy powinna mieć pod spodem Kicia nadal sie liże?? Reformy takie z koronką Liże cały czas, dlatego tak niszczy te kaftaniki, bo liże po nich, a jak się leje z Cholera to dodatkowo potrafią porwać i wygląda jak koń szmaciarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.08.2016 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Wiksa wygląda bosko. Przytulasy Naprawdę walczą na ostro WOW U mnie odbywają się kocie szachy i co najwyżej warknięcia, albo strzał miękką łapą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.08.2016 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Naprawdę walczą na ostro WOW Nic podobnego - to czysta zabawa, tylko Cholerze pazurki wbijają się w ubranko Wiksy, wygląda jakby ja "za szmaty" trzymał, posikać się można. Buuuuuuuuuuuuuuu dziewczynki ..... uhodowałam piękną fioletowa fasolkę, taka dumna dziś zerwałam, żeby na obiad zrobić, a ta świnia zzieleniała w gotowaniu buuuuuuuuuuuuuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.08.2016 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Właśnie Masz rację świnia do kwadratu. Czekałam aż ugotujesz na efekt, bo ja kupiłam na targu i chciałam niespodziankę gościom zrobić. Mało się nie rozpłakałam ze złości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.