Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

O super, cudowny płyn z niemniej cudowną szczoteczką! Szczoteczkę juz zapisałam ;)

Ja też mam nadzieję na odpowiednia pogodę na przeprowadzkę róż, albowiem nowy właściciel naszego poprzedniego domu i ogrodu stwierdził, ze róż jest zdecydowanie za dużo i zaproponował, żebym sobie wykopała tak "co drugą". Nie odmówię:yes: Tylko po pierwsze - kiedy? a po drugie - gdzie? Bo żadnych rabat na razie nie mam i pewnie nie będę miała...więc pozostaje posadzić je gdziekolwiek, a potem - znowu przesadzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O super, cudowny płyn z niemniej cudowną szczoteczką! Szczoteczkę juz zapisałam ;)

 

Zapisz bo wyczytałam, że jasno szare fugi masz - nigdy nie wiadomo co komu może się przydać

 

Co do róż, no fakt, że możesz mieć krucho z czasem, ale one generalnie dobrze znoszą przesadzanie (chyba że w totalny upał) to faktycznie możesz posadzić byle gdzie i poprzesadzać. Ale to Ty sama najlepiej wiesz czy chcesz czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fugi mam ... brudne :lol2: tzn. w obecnym lokum, mają już lata i cudów sie nie spodziewam, poza tym nie jestem szczególnie wyczulona na takie "cechy" :rolleyes: użytkowania, ale w ńiektorych miejscach jednak mnie męczą, no i tak, raczej jasne były :lol2:

 

Wiesz, skoro chciałam jasną podłogę z jasnymi (już nie powiem powiem, że czystymi) fugami, to niech taka będzie.

Gdybym przewidziała, że stanie się to co się stało, to o miesiąc bym przesunęła kładzenie płytek, ale teraz to już musztarda po obiedzie.

Ważne, że odratowałam i jest znowu jak chciałm.

Takie jaśniutkie podbijają jeszcze efekt tej mojej ukochanej sterylności, do pełni szczęścia tylko roomba, która CODZIENNIE mi odkurzy kocie kudły - i Pusia ma swój ascetyczny sterylny minimalizm :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fugi mam ... brudne :lol2: tzn. w obecnym lokum, mają już lata i cudów sie nie spodziewam, poza tym nie jestem szczególnie wyczulona na takie "cechy" :rolleyes: użytkowania, ale w ńiektorych miejscach jednak mnie męczą, no i tak, raczej jasne były :lol2:

Myślę że będziesz mile zaskoczona. Kiedyś szczoteczką do zębów, zwykłą wyszorowałam fugi w kuchni i w korytarzu w wynajmowanym mieszkaniu. Były czarne i byłam przekonana że takie albo prawie takie po prostu są. Po odsunięciu szafek okazało się ze są jasno szare, prawie białe. Z pomocą sody wymieszanej z płynem do naczyń doprowadziłam je do porządku. Co prawda zjechałam dwie szczoteczki do zera ale byłam z siebie dumna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia, a w PL taką szczotkę gdzieś widziałaś? W necie pokazuje mi tylko amazon i ebay

 

Nie widziałam, moja mama kupiła w Berlinie.

 

Co prawda zjechałam dwie szczoteczki do zera ale byłam z siebie dumna.

 

Bo to jest powód do dumy :)

A siebie nie zajechałaś?? Bo jak [pisałam wyżej to ciężka katorżnicza praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejam również u siebie - dla nienawidzących prasowania - takie cudo mnie się marzy:

 

 

To pewnie tanie nie jest... Jako pewnego rodzaju alternatywę podam podobne urządzenie, a nazywa się ono steamer. Prasuję się tym ubrania, które wiszą (czyli nie sprawdzi się do zasłon, prześcieradeł itp. - chociaż kto prasuje prześcieradło:cool:). Można takie urządzenia zauważyć w sklepach z odzieżą. Takie urządzenie najtańsze to ok. 300 zł... tylko jednak kamień powstaje i trzeba używać wody przefiltrowanej... chociaż i to niewiele pomaga przy dużych ilościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat kupił parownicę i sobie ją chwali. Ja prasuję żelazkiem i to rzadko, ale podziel się Pusiu opinią jak już zakupisz magiczną deskę :)

Nie wiem czy nienawidzę prasowania. Raczej lubię. Nienawidzę wyjmowania i rozkładania deski, ale ten problem być może jakoś rozwiążę w nowym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale są tacy którzy pracują prześcieradła :rolleyes:

No chyba ze mamy do czynienia z przescieradlem z gumką.

Jaja wtedy jak berety bo ciągle coś mi się plącze, zwija, strzela i naciąga a Ja dostaje qrwicy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...