Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

Pergoli jeszcze nie ma, więc nie wiem dokładnie jaką wysokość docelową będzie miała ;) Ma się dać pod nią przejść, czyli jakieś 2,5 m może.

Mam białą różę opisaną jako New Dawn i ona rzeczywiście kwitnie 2 razy, przy czym nie wszystkie pąki nadążają z rozwinięciem się przed przymrozkami. Efektem jest przemarzanie szczytowych gałązek, w związku z czym ta róża nie jest w stanie urosnąć wyżej niż na 1,2 m :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pergoli jeszcze nie ma, więc nie wiem dokładnie jaką wysokość docelową będzie miała ;) Ma się dać pod nią przejść, czyli jakieś 2,5 m może.

Mam białą różę opisaną jako New Dawn i ona rzeczywiście kwitnie 2 razy, przy czym nie wszystkie pąki nadążają z rozwinięciem się przed przymrozkami. Efektem jest przemarzanie szczytowych gałązek, w związku z czym ta róża nie jest w stanie urosnąć wyżej niż na 1,2 m :(

 

 

Pamiętam, pokazywałaś kiedyś tę różę.

1.2 m to faktycznie słabo jak na pnącą :(

Nie wiem co powiedzieć, bo jeszcze nigdy mi róże z pączkami nie zmarzły :( Ona tak rok w rok??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze że zajrzałam bo właśnie szaleję w ogrodzie znaczy zakładam więc stan obecny taki że mam wyznaczone rabaty i agro ciągle zastanawiam się czy zostawiać czy sciągać na razie jest od jesieni i póki nie skończę nasadzeń to będzie bo mi się zachwaści.Ciągle czytam szmata ble grzyb i korzenie u góry....

 

Chcę ściółkować korą Pusia masz na tkaninie korę nie wywiewa?

 

Już głupieję od tego co mam zrobić, jedno jest pewne będzie kora pytanie czy na ziemi czy na szmacie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze że zajrzałam bo właśnie szaleję w ogrodzie znaczy zakładam więc stan obecny taki że mam wyznaczone rabaty i agro ciągle zastanawiam się czy zostawiać czy sciągać na razie jest od jesieni i póki nie skończę nasadzeń to będzie bo mi się zachwaści.Ciągle czytam szmata ble grzyb i korzenie u góry....

 

Chcę ściółkować korą Pusia masz na tkaninie korę nie wywiewa?

 

Już głupieję od tego co mam zrobić, jedno jest pewne będzie kora pytanie czy na ziemi czy na szmacie????

 

Bejaro - specjalnie porobiłam zdjęcia, żeby te bzdety wy[pisywane o agro ukrócić.

Źle dobrana (za cienka) i źle położona (na źle przygotowany grunt) agrowłóknina będzie do niczego.

To co mi kilkakrotnie zniszczyło rabaty i duże ilości roślin (w tym róż i borówki amerykańskiej) to nie agrowłoknina, ale jej brak - czyli inwazja chwastów nie do opanowania.

Nie mam czasu, siły ani chęci na żmudne, katorżnicze wielogodzinne plewienie, które gdy kończysz to znowu zarasta.

Agrowłóknina musi być gruba, w żadnym wypadku oferowana masowo 50g. U siebie stosowałam 70g.

Mam ją w ogrodzie od ok. 2005-2008 roku. Ta w różach leżała od 2009 roku.

Cały ogród użytkowy mam pokryty agrowłokniną - czyli tam gdzie mam borówkę amerykańską (obecnie 20 krzaków), agresty, porzeczki itp. gdybym to miała plewić ......

Tak Bejaro mam to wszystko wysypane korą sosnową, warstwa ok,. 10 cm, która co drugi rok uzupełniam, nic nie wywiewa.

Zbiory z moich roślin pokazywałam wielokrotnie, kwitnące róże też - gdyby im było źle to by tak nie owocowały, nie kwitły.

W zeszłym roku dziewczyny rozpisywały się o walce z grzybem na różach - moje grzyba nie miały.

 

Co do kory bezpośrednio na ziemię - też próbowałam, lepszy rydz niż nic, ale nie była aż tak skuteczna w walce z chwastami jak agro.

Przede wszystkim o wiele więcej jej trzeba, ona "ginie" w ziemi i w zasadzie co roku trzeba taką samą ilość dosypywać.

 

Teraz eksperymentalnie pod nowe rosarium położyliśmy agrotkaninę 100g..Nie bę4dzie tam kory tylko clematis okrywowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Futro moje - to Kssawciu - dwa moje koty Whiskas (18 lat) i Kssawek (14 lat) są niestety zewnętrzne :sick:

 

Drzewo opitolone to wierzba, tak samo przycinam klona - później, jak piszesz, mają takie gęste czupryny.

 

Bardzo radykalnie przycinam także drzewka owocowe w naszym sadzie. Mają mieć taką wysokość, żebym mogła je obsługiwać - opryski, przerywanie zawiązek, zbiór owoców itp. Po co mi wielkie wiechcie, z których i tak nie ma pożytku.

 

Co do "szkodliwości" maty - chyba napisałam już wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opitoliłam rok temu jabłonie, bo wyszłam z tego samego założenia co Ty. W sezonie okazało się, że mogłam przyciąć bardziej, bo i tak było za dużo jabłek, które strzaskał grad i gniły na drzewach :sick: Ale o ile nie miałam skrupułów ciachnąć z wysokości, to już obcięcia bocznych gałęzi mi szkoda... Wiem, że bez sensu, pracuję nad tym ;)

 

Kssawciu wygląda jak młody kocur, nie przypuszczałam że 14 mu stuknęła :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dziękuję za informację o agro zostanie.

 

W e clematis kupowałam dwa razy sadzonki duże ładne i szybko kupowałam powojniki i krzewuszki ceny większe niż gdzie indziej ale adekwatne do wielkości i stanu roślin.

 

Bardzo duże krzewuszki kupowałam w zapach zieleni dostałam krzewy metrowe i większe..... różowe forsycje takie około 80cm.

 

Jestem na etapie kupowania w necie gatunków których nie mogę kupić w miejscowych szkółkach.

 

Muszę kupić korę dużo i taką grubszą ma ktoś jakieś źródło do polecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...