Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

Fakt, mszyc zatrzęsienie.

U nas kwiatów mało, lilaki tylko dają lekką miłą woń powietrzu. Jak sobie przypomnę zeszłoroczny maj, to mnie ściska - drzewa i pola obsypane kwiatami, powietrze jak drogie perfumy, aż w głowie się kręciło do intensywności zapachów.

 

Czekam na swoje truskawki, ale będą dopiero w czerwcu. Właśnie rozpoczynają kwitnienie i być może to je uratowało, ale jest jeszcze coś.

Mam pewną obserwację z pierwszego ogrodu, nie jest to powód do chwały ani nie powinnam może o tym opowiadać ;) Otóż zaniedbanie ogrodu wpłynęło korzystnie na przetrwanie delikatnych roślin, bo chwasty swoją obecnością zadziałały jak okrywa.

Na okrywę załapały się właśnie truskawki oraz m.in. hosty, ciemierniki. Liście róż, które były między chwastami, są piękne, reszta wyżej nie miała szczęścia.

Teraz po wyplewieniu rośliny dostały kopa i rosną w oczach.

 

Martwi mnie jeszcze jedna sprawa - z roku na rok u nas coraz mniej pszczół :( Kolega ma mobilną pasiekę, to chyba zacznę się z nim umawiać, żeby do mnie na działkę z tymi pszczołami przyjeżdżał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale tak na amen czy tylko nie kwitną u mnie też dostały część liści podmarzło ale puszczają nowe jeden tylko stoi w miejscu .....

 

Zmarzł bzom wszystkie pąki kwiatowe i część liści.

Na amen zmarzła nam forsycja, wygląda jak martwa. Kwiaty jej zmarzły a le paki liściowe też bo nie ma ani jednego listka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmarzł bzom wszystkie pąki kwiatowe i część liści.

Na amen zmarzła nam forsycja, wygląda jak martwa. Kwiaty jej zmarzły a le paki liściowe też bo nie ma ani jednego listka.

 

U mnie ta niby Fosycja różowa-Abeliophyllum Roseum nie zmarzła a wszystko sadzone w tym roku i dostało dwa razy mrozem taka aura się trafiła, hortensje ogrodowe też oberwały, bukietowe ruszają dopiero nawet hakuro liście zaczyna puszczać bo pierwsze zmroziło.

 

Najmniej krzewuszk pęcherznica i trzmielina oskrzydlona ucierpiały z tego co widzę, a ta zwykła dwie ok a dwie to nie wiem...

 

A owoce ceny masakra rzepak na polach czasem całe połacie łyse takie pola w łaty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ta niby Fosycja różowa-Abeliophyllum Roseum nie zmarzła a wszystko sadzone w tym roku i dostało dwa razy mrozem taka aura się trafiła, hortensje ogrodowe też oberwały, bukietowe ruszają dopiero nawet hakuro liście zaczyna puszczać bo pierwsze zmroziło.

 

Najmniej krzewuszk pęcherznica i trzmielina oskrzydlona ucierpiały z tego co widzę, a ta zwykła dwie ok a dwie to nie wiem...

 

A owoce ceny masakra rzepak na polach czasem całe połacie łyse takie pola w łaty .

 

U nas wszystko co miało kwiaty zmarzło od owocowych po ozdobne.

Zostały gołe krzaki bez kwiatów - czyli i bez owoców, w dodatku z "poparzonymi" mrozem liśćmi. Strasznie oberwał tulipanowiec.

To co późniejsze np. borówki zaczyna właśnie kwitnąć, widzę ze jaśminy mają pąki i kalina.

O i co ciekawe kasztany jeszcze nie kwitną.

 

Czytałam już o murarkach, ale moja koleżanka twierdzi, że mi wylecą z ogrodu i polecą gdzie chcą.

Ja jednak spróbuję :)

 

No pszczół w klatce nie da się trzymać, ale nasz pszczelarz mówi, że jak mają jedzenie pod nosem to nie latają daleko szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wyjątkowy, niekolorowy maj. Jak dla mnie to najpiękniejszy miesiąc w roku, a tu takie nieszczęście.

 

No nieszczęście, wygląda jak po kataklizmie (no bo w sumie był kataklizm).

Coś tam powoli się rusza, róże i jaśminy mają pąki, kwitną kasztany (!!!), pewnie niedługo zakwitną akacje, lipy..

Na szczęście jest tyle roboty, na która nie ma wpływu pogoda.

Aktualnie "robi się" przedostatni taras kamienny. Znikają więc stosy kamieni leżące w nieładzie oraz zwały ziemi, robi się porządek.

Eksperymentalnie ruszył nowy wawrzywniak na miejscu przeniesionego rosariium.

Na starym warzywniaku powstaje spory ogródek ziołowy - moje wielkie marzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki :bye:

 

Czytam i uwierzyc nie moge :(

U nas az kipi od kwiatów i zapachów.

Mam nawet wrażenie, ze wegetacja przyspieszyła w porównaniu z zeszłym rokiem.

 

No wszelki duch, Ta to wie, jak sobie wejście zrobić :hug:

 

Mieszkasz Kochana w innej strefie klimatycznej :yes:

Albo to raczej ja mieszkam w innej strefie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki :bye:

 

Czytam i uwierzyc nie moge :(

U nas az kipi od kwiatów i zapachów.

Mam nawet wrażenie, ze wegetacja przyspieszyła w porównaniu z zeszłym rokiem.

 

U mnie coś tam kwitnie, ale nie jest tak spektakularnie jak w poprzednich latach. Najbardziej brakuje mi zapachu kwiatów jabłoni a i bzy nie były jakieś obfite czy długo kwitnące. Jaśminom już pękają pączki.

 

Pusiu, z jakiego kamienia robisz tarasy? Z granitu? Płyty czy kostka?

Ogródek ziołowy :lol2: Mam w planach! I to taki z "chwastami", bo coraz bardziej interesuję się ziołolecznictwem. Zanim przekopię działkę, to chcę wykopać cenne roślinki, a nawet babka czy wrotycz mają dla mnie znaczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusiu, z jakiego kamienia robisz tarasy? Z granitu? Płyty czy kostka?

 

Część mojego ogrodu będzie w formie "tarasów" kamiennych, takie stopnie z murków wybudowanych z kamienia rozbiórkowego ze starego domu czyli głównie z bazaltu.

 

Ogródek ziołowy :lol2: Mam w planach! I to taki z "chwastami", bo coraz bardziej interesuję się ziołolecznictwem. Zanim przekopię działkę, to chcę wykopać cenne roślinki, a nawet babka czy wrotycz mają dla mnie znaczenie ;)

 

"Chwasty" mam w ogrodzie w miejscach kontrolowanych, mniszek, skrzyp, pokrzywa.

W tym nowym ogródku ziołowym mam rozpoczęta kolekcję ziół - rozmaryn, tymianek, tymianek cytrynowy (wieloletni), cząber, estragon, bazylia czerwona, bazylia zwykła, szałwia, mięta ananasowa, mięta truskawkowa, mięta miodowa, melisa, dwa rodzaje magi oraz lubczyk, kędzierzawa pietruszka, majeranek, różne rodzaje szczypiorku, koperek, czosnek niedźwiedzi, nagietki, dookoła rosna poziomki.

To tak na początek, plany mam dużo większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop:

To już mega kolekcja, a nie początek ;)

O istnieniu niektórych ziół nie miałam pojęcia, np. mięty truskawkowa, miodowa. One mają różne smaki stosownie do nazwy?

Mam miętę miętową, nie wiem dokładnie którą.

 

 

Moja najstarsza mięta, którą mam w ogrodzie od zawsze, ma posmak miodu.

Nie próbowałam jeszcze ananasowej ani truskawkowej bo to młode sadzonki.

Na mojej liście ziół do kupienia mam ich 96, więc to dopiero początek kolekcji.

Niektóre są wieloletnie, niektóre sezonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...