marimag 01.06.2017 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Zapomniałam napisać, że ja swoich upraw nie pryskam. W kwietniu posypuje stanowiska granulowanym krowiakiem i podlewać, żeby grudki zaczęły się rozpuszczac i uwalniać swoją gownianą moc. Potem podczas sadzenia, wsypuje pod, wokół i na sadzonka garść granulek i konieczność zabawy. Posialas KILOGRAM bobu?????? Matko bosko. To Ja myślałam, że pojechałam po bandzie Bob nie zabiera wiele miejsca bo to tylko badyle sterczace i nie potrzeba dla niego zbyt wiele miejsca. Jedno co mi przeszkadza to to że te badyle się kładą dlatego w tym roku zrobię im parkanik z tyczek i sznurka. Nie wiem jakim cudem Twój bob juz kwitnie. Na instrukcji mojego piszą ze wysiewac można dopiero po 15 maja i ze wykluwanie trwa ok 2 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Zapomniałam napisać, że ja swoich upraw nie pryskam. Z upraw (tych jadalnych) pryskam wyłącznie pomidory. Posialas KILOGRAM bobu?????? Mnie się wydaje, że i tak mało Nie wiem jakim cudem Twój bob juz kwitnie. Na instrukcji mojego piszą ze wysiewac można dopiero po 15 maja i ze wykluwanie trwa ok 2 tygodni. Na moim instrukcja podaje, żeby wysiewać w marcu, najpóźniej do pierwszej połowy kwietnia, że nie boi się przymrozków (i faktycznie nie zmarzł). No i że im później się go sieje tym mniejszy plon i bardziej podatny na mszycę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 01.06.2017 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Z upraw (tych jadalnych) pryskam wyłącznie pomidory. . czym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Gwarantem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 01.06.2017 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Gwarantem. oki które pomidory, odmiany polecasz jako najbardzie trwałe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Sadzimy tylko bawole serca - nie wiem czy są trwałe - zwyczajnie najbardziej je lubimy.Innych nigdy nie sadziłam. No i koktajlówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 01.06.2017 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Sadzimy tylko bawole serca - nie wiem czy są trwałe - zwyczajnie najbardziej je lubimy. Innych nigdy nie sadziłam. No i koktajlówki. duze/ wysokie rosną ? i jakos im ziemie specjalnie przygotowujesz ? dopytuje bo pewnie milion błedów zrobilam wiec notuje na kolejny sezon;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 duze/ wysokie rosną ? i jakos im ziemie specjalnie przygotowujesz ? dopytuje bo pewnie milion błedów zrobilam wiec notuje na kolejny sezon;-) Na grządkę z pomidorami zawsze stosuję obornik - taki prawdziwy - mam dostęp więc korzystam, a co?? Dobre gówno nigdy nie jest złe Na zmianę - jednego roku obornik, w następnym kompost. Jesienią sprzątam krzaki po pomidorach i ogórkach, ściągam agrowłokninę i nic więcej nie robię. Wiosną glebogryzarkuję. No i cały sezon podlewam pomidory w bezdeszczowe dni. Nie mocząc liści ofkors. Ale tak jak mówię - wszystko zależy od pogody - w te cudowne lato 2015 r. miałam pomidory wielkie, zdrowe bez pryskania, w zeszłym roku pierwsze były fajne a potem dopadła je zaraza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 01.06.2017 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Na grządkę z pomidorami zawsze stosuję obornik - taki prawdziwy - mam dostęp więc korzystam, a co?? Dobre gówno nigdy nie jest złe Na zmianę - jednego roku obornik, w następnym kompost. Jesienią sprzątam krzaki po pomidorach i ogórkach, ściągam agrowłokninę i nic więcej nie robię. Wiosną glebogryzarkuję. No i cały sezon podlewam pomidory w bezdeszczowe dni. Nie mocząc liści ofkors. Ale tak jak mówię - wszystko zależy od pogody - w te cudowne lato 2015 r. miałam pomidory wielkie, zdrowe bez pryskania, w zeszłym roku pierwsze były fajne a potem dopadła je zaraza. dajesz taki świży i pachnący czy jakis przegryziony U mnie P jest wrazliwy na zapachy i jak tylko coś zamawiam to pyta czy to czasemnie Qpa Udaj emi sie przemycić coś tam czasem ale pełnej wolności nie ma Do tego u mnie szczelna zabudowa i sasiedzi nie byli by zachwycenie zapachami Juz jak leje gnojowke z pokrzyw to czekam wieczora zeby schowali się do domów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 dajesz taki świży i pachnący czy jakis przegryziony Przegryziony. Świeżego, takiego prosto spod krowy, nie powinno się stosować. Nie mniej oczywiście też pachnie. Ale po przekopaniu już nie czuć. Gorzej śmierdzi gnojówka z pokrzyw - wąchałam kiedyś u wujka, myślałam, że odlecę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 01.06.2017 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 Przegryziony. Świeżego, takiego prosto spod krowy, nie powinno się stosować. Nie mniej oczywiście też pachnie. Ale po przekopaniu już nie czuć. Gorzej śmierdzi gnojówka z pokrzyw - wąchałam kiedyś u wujka, myślałam, że odlecę nooo wali okrutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 01.06.2017 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 A moja mama od zawsze pod pomidory dawała świeżutki. Zbierała na łące placki zalewała to wodą i tę miksturę wlewała w dołek bezpośrednio przed sadzeniem krzaczków. Z lenistwa głównie bo szukać mi się nie chce używam granulowanego. Wsypuję trochę na dno dołka i mieszam z ziemią.Do tej pory miałam bawole serca, malinowe i czarne koktajlowe. Te ostatnie zdecydowanie najlepiej sobie radziły w gruncie. W tym roku niestety nie mam. W tym roku wypróbuje "black prince" "faworyt" no i malinówki bo mi zostały nasiona z zeszłego roku. Może jeszcze wydębię sadzonkę jakiejś koktajlówki od mamy albo brata , choć moich sadzonek mam i tak za dużo, tylko małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 01.06.2017 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 A moja mama od zawsze pod pomidory dawała świeżutki. Zbierała na łące placki zalewała to wodą i tę miksturę wlewała w dołek bezpośrednio przed sadzeniem krzaczków. Pamiętam z dzieciństwa, że moja babcia tez tak robiła Ale może taki fizyczny placek to co innego niż "wyciąg" z obory, ze słomą zmieszany i cholera wie czym jeszcze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 12.06.2017 05:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2017 Tęcza o 5.30 rano oczywiście - to jest widok, nagroda od natury dla rannych ptaszków Porobiłam trochę zdjęć ogrodowych w weekend, ale coś aparat szwankuje i wyszło ... A szkoda, bo po tej dziwnej wiośnie, miesiąc później niż zwykle mamy prawdziwa klęskę urodzaju jagody kamczackiej - koniecznie chciałam to pokazać na zdjęciach, bo to rośliny "uduszone przez torf i zabite przez agrowłóknię" jak pamiętacie Jest olbrzymi wysyp poziomek i leśnych i ogrodowych, no i pierwsze truskawki od sąsiada - okazuje się że zmarzły mu nowe sadzonki, a krzaki kilkuletnie owocują jak zwariowane. Wykańcza się kamienna część ogrodu, ale tych zdjęć nie pokażę, dopiero efekt końcowy. No i najważniejsze: w tym tygodniu powinniśmy skończyć rozprowadzanie wody po ogrodzie I dobrze, bo na nowym eksperymentalnym warzywniaku wszystko rośnie jak zwariowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 12.06.2017 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2017 Koniecznie pokaz roślinki i warzywniak co to złego traktowania roslin - widac wszystko ci wybaczają i jest im u Ciebie dobrze skoro tak ładnie się odwdzięczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 12.06.2017 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2017 Koniecznie pokaz roślinki i warzywniak co to złego traktowania roslin - widac wszystko ci wybaczają i jest im u Ciebie dobrze skoro tak ładnie się odwdzięczają Iwonko, oczywiście rozumiesz, że to był sarkazm Moje roślinki są prawidłowo posadzone co widać najlepiej po ich wieloletnich bogatych owocowaniach. Gdyby torf dusił a agrowłóknina zabijała efekty byłby odwrotny Kolejne 2 wiadra truskawek przerobione, część pożarta, część zamrożona no i nastawiona pierwsza tegoroczna nalewka - truskawkowa ofkors Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 12.06.2017 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2017 Iwonko, oczywiście rozumiesz, że to był sarkazm Moje roślinki są prawidłowo posadzone co widać najlepiej po ich wieloletnich bogatych owocowaniach. Gdyby torf dusił a agrowłóknina zabijała efekty byłby odwrotny Kolejne 2 wiadra truskawek przerobione, część pożarta, część zamrożona no i nastawiona pierwsza tegoroczna nalewka - truskawkowa ofkors same pyszności, jak robisz nalewkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 13.06.2017 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2017 same pyszności, jak robisz nalewkę ? Truskawkową robię z rumem. Owoce do słoja, zasypuje cukrem i codziennie potrząsam aż truskawki puszczą sok a cukier się rozpuści, wtedy zalewam rumem - używam James Cooc 54% (do kupienia w Niemczech), zalewam tyle żeby przykryć owoce. Tak stoi 2-3 tygodnie, wtedy zlewam zawartość i ponownie zalewam truskawki rumem. Stoi następne 2-3 tygodnie, zlewam, łącze nalewy, do butelek i do leżakowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 17.06.2017 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Czytam i tulę, że tyle roślinek zmarzło, ale kibicuję tym, które dały radę i owocują (chociaż nie wiem czy chcesz, abym kibicowała jagodzie, która ma klęskę urodzaju... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 18.06.2017 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2017 Pusia masz moze żurawinę u siebie ? bo zastanawiam sie czy nie posadzić w okolicy borówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.