Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

OH, nie tylko trzymam kciuki, ale strasznie mi smutno i :hug: to dla malucha. Co się stało !!! ???

 

U nas lało jak dzikie w nocy z soboty na niedzielę. Wczoraj było błekitne niebo, masę słońca i 16 stopni od płn-zach strony domu, ale tak wiało, że miskanty chwilamy płasko na trawniku kładło, a drzewa wysokie (brzozy, sosny i wierzby) pochylały się o 40 stopni od pionu. Przestraszyliśmy się, że naszą wejmutkę połóży. Zrobiliśmy akcję ratowania – 3 podpory z wkopanych ukośnie podkładów kolejowych wspartych o pień zabandażowany pociętą gumową wycieraczką.

Wejmutka stoi dzielnie :)

Dziś cisza jak w oku cyklonu i nawet troszkę słońca.

 

Mała Cholera pewnie trochę złagodnieje po zabiegu, ALE NIE WIERZĘ BY MU WSZYSTKIE FANTAZJE Z ŁEPKA WYWIETRZAŁY :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczko było uszkodzone, z tego co się dopatrzyłam nie było na nim rogówki, tak to wyglądało. miał je zabezpieczone jakąś żywicą, ale i tak się wdało koszmarne zakażenie, wielka guła z ropą obok tego oka wyszła, było zagrożenie zakażenia mózgu. Tak czy inaczej operacja i tak była planowana, żeby w przyszłości nie było powikłań.

 

chyba już jest po. Julka kończy o 14.30, przy okazji odbiorą stworzonko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jessu jsk mnie wymęczył. Ma zdrętwiały pyszczek i strasznie się po nim drapał :bash: przez kilka godzin trzymałam mu łapki żeby sobie krzywdy nie zrobił. Jestem cała podrapana i pogryziona. W końcu znalazł Julki starą kanapkę i trochę pomiętolił skórkę od chleba. Chyba mu trochę ulżyło. I do kuwety ładnie się doczłapał. Do kuwety Kici. bo on ma swoją. Pokazałam mu ją kiedyś, ale nie wykazał zainteresowania, zażyczył sobie swojej w kącie który mu pasował. Niestety zaczął sie w niej drapać, więc go zabrałam i pięknie mnie oblał :D

 

teraz w końcu zasnął :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szprosom może to nie zaszkodzi szczególnie, ale uszczelki przy szybie na pewno oberwą.

 

Spinoza kiedyś mi w jednym oknie rozdrapała kompletnie. Musieliśmy wyjechać z domu, a kotka gdzieś zniknęła. Nie było jeszcze kocich drzwiczek. Zapomniałam zamknąć uchylne okno. Znalazła to okno i usiłowała wejść. Oczywiście zsunęła się w kąt pomiędzy ramę i skrzydło. Na szczęście wokół jeszcze nie było roślin i sąsiadka usłyszała koci płacz. Udało jej się pod kocicę podłożyć kawałek deseczki i wypchnęła ją do góry. Nie wiele brakowało a Spinoza by się tam udusiła.

Od tamtej pory, choć drzwiczki kocie są zawsze otwarte nie używam systemu uchylnego okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...