Drimeth 09.11.2015 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 To musiał być fantastyczny widok To zdziwienie na kocim obliczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 musisz na stałe postawić traktor na podwórku będziesz mieć kota z głowy Trzymajcie kciuki malutki kotek zaraz będzie miał operacje - usunięcie oka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 09.11.2015 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Emila, trzymam kciuki za małe futerko. Pusia, jeszcze nie pada, ale zapowiadają spory deszcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 09.11.2015 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Trzymajcie kciuki malutki kotek zaraz będzie miał operacje - usunięcie oka Jasne, że trzymamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 u mnie właśnie zaczęło padać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.11.2015 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 OH, nie tylko trzymam kciuki, ale strasznie mi smutno i to dla malucha. Co się stało !!! ??? U nas lało jak dzikie w nocy z soboty na niedzielę. Wczoraj było błekitne niebo, masę słońca i 16 stopni od płn-zach strony domu, ale tak wiało, że miskanty chwilamy płasko na trawniku kładło, a drzewa wysokie (brzozy, sosny i wierzby) pochylały się o 40 stopni od pionu. Przestraszyliśmy się, że naszą wejmutkę połóży. Zrobiliśmy akcję ratowania – 3 podpory z wkopanych ukośnie podkładów kolejowych wspartych o pień zabandażowany pociętą gumową wycieraczką. Wejmutka stoi dzielnie Dziś cisza jak w oku cyklonu i nawet troszkę słońca. Mała Cholera pewnie trochę złagodnieje po zabiegu, ALE NIE WIERZĘ BY MU WSZYSTKIE FANTAZJE Z ŁEPKA WYWIETRZAŁY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 podczas zabawy jakiś kotek musiał go drapnąć. Miał zaopatrzone to oczko, dostał kropelki z antybiotykami, ale wczoraj pojawiło się zakażanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 09.11.2015 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Biedny maluch. Trzymam kciuki, żeby szybko doszedł do siebie. Miejmy nadzieję, że jedno oczko mu wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
molikk 09.11.2015 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Dla tych co kochają Koty a nie chce im się samemu robić kalendarza: http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=266 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 09.11.2015 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Witam W koncu wrocilismy z PL i bede mogla powoli nadrabiac zaleglosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 oczko było uszkodzone, z tego co się dopatrzyłam nie było na nim rogówki, tak to wyglądało. miał je zabezpieczone jakąś żywicą, ale i tak się wdało koszmarne zakażenie, wielka guła z ropą obok tego oka wyszła, było zagrożenie zakażenia mózgu. Tak czy inaczej operacja i tak była planowana, żeby w przyszłości nie było powikłań. chyba już jest po. Julka kończy o 14.30, przy okazji odbiorą stworzonko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 09.11.2015 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 To daj znać co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 kotek już śpi u mnie na kolanach. Operacja sie udała, wyciągnęli całe zakażenie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.11.2015 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Emi, koty świetnie sobie radzą nawet bez obu oczu (tak się to pisze ? ). Będzie dobrze. Pasqal miał raz zadrapane oko, ale skończyło się na kroplach i antybiotyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 weterynarz też to mówił, ze ślepe nawet polować potrafią. myszce na szczęście jedno zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 09.11.2015 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Dobrze, że kotek już po zabiegu. Oby szybko doszedł do siebie. Kotka mojej mamy też ma problemy z okiem, ale u niej to już poważniejsza sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 jessu jsk mnie wymęczył. Ma zdrętwiały pyszczek i strasznie się po nim drapał przez kilka godzin trzymałam mu łapki żeby sobie krzywdy nie zrobił. Jestem cała podrapana i pogryziona. W końcu znalazł Julki starą kanapkę i trochę pomiętolił skórkę od chleba. Chyba mu trochę ulżyło. I do kuwety ładnie się doczłapał. Do kuwety Kici. bo on ma swoją. Pokazałam mu ją kiedyś, ale nie wykazał zainteresowania, zażyczył sobie swojej w kącie który mu pasował. Niestety zaczął sie w niej drapać, więc go zabrałam i pięknie mnie oblał teraz w końcu zasnął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Jakie numery odstawia jeden ze starszych kociaków. wspina sie po szprosach, dochodzi do samej góry okien tarasowych :bash: nawet nie chce sobie wyobrazać jak one bedą po tym wyglądać. :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.11.2015 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 Szprosom może to nie zaszkodzi szczególnie, ale uszczelki przy szybie na pewno oberwą. Spinoza kiedyś mi w jednym oknie rozdrapała kompletnie. Musieliśmy wyjechać z domu, a kotka gdzieś zniknęła. Nie było jeszcze kocich drzwiczek. Zapomniałam zamknąć uchylne okno. Znalazła to okno i usiłowała wejść. Oczywiście zsunęła się w kąt pomiędzy ramę i skrzydło. Na szczęście wokół jeszcze nie było roślin i sąsiadka usłyszała koci płacz. Udało jej się pod kocicę podłożyć kawałek deseczki i wypchnęła ją do góry. Nie wiele brakowało a Spinoza by się tam udusiła.Od tamtej pory, choć drzwiczki kocie są zawsze otwarte nie używam systemu uchylnego okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.11.2015 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2015 boję się ze drewno podrapie mam ochotę uciąć jej te pazury przy samym ogonie ze stworzonkiem już lepiej, leży z Kicią, trochę mleka nawet pociągnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.