Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[Tomkowa]

Pusiu, to prawda, że miękka woda jest zbawienna dla urządzeń domowych, zmywarek, pralek, armatury łazienkowej itp., bo mogą funkcjonować bez zacieków i osadów. Co do tego, czy miękka woda jest dobra do picia, zdania są podzielone

[ivy17]

My też, ale to czasami trudna miłość

 

W kwestii zmiękczacza wody coś chciałam napisać, bo często ludzie pytają o zasadność montażu tego urządzenia.

Mam super porównanie.

W starym domu przez rok używaliśmy nowy, czarny ekspres do kawy, taki zwykły przelewowy.

W nowym domu przez rok używaliśmy nowy czarny ekspres do kawy, taki zwykły przelewowy, który w zeszłym tygodniu się zepsuł, więc wyjęłam tamten ze starego domu.

Jeden i drugi posiadają szklany dzbanek na kawę.

Po roku używania ten z nowego domu bez jednego zacieku, ten ze starego domu cały w zaciekach po wodzie, szorowałam już proszkiem, mleczkiem - część zeszła, ale plamy nadal są.

Czyli różnica jest ogromna.

 

ogromna mam takie same doświadczenia z czajnikiem - po roku zeroooo kamienia Zawsze niedowiarkom jak sa u na pokazuję wnętrze czajnika

[Mmelisa]

U kolezanki -8

 

Witam i pozdrawiam z PL

[Mmelisa]

Tak tak

Postaram sie troszke pobyc i ponadrabiac

[Iscra]

MINUS 19

jestem nieżywa, całkiem, kompletnie i na śmierć

 

U mnie -8, ale wczoraj samochód zamarzł mi pod pracą i musiałam wracać na nogach Jak go dziś nie odpalę spod firmy, to będę musiała zaholować do domu i ogrzać ;P

[mother_nature]

U mnie nie wiem ile, bo termometr odmówił posługi. Ale marznę w tym naszym obecnym szałasie

[mother_nature]

I najważniejsze zalecenia. Mówię jej - jak dotrzesz do pracy - gorąca herbata, jak wrócisz do domu nalewka od mamuni - tylko nie odwrotnie

 

Hahaha, a czasem to by się przydało odwrotnie

 

Grzeję się, grzeję, ale jak widzę brata w krótkich spodenkach w bloku i porównuję do siebie w dwóch parach getrów, no to wiesz... Już mam dość tego starego domu

[marimag]

Czy My mieszkamy w tym samym kraju ????

U nas -4 a i tak mi źle.

Nie znosze ekstremalnych temperatur wiec zima i lato WON z kalendarza.

Jak dla mnie, to wiosna mogłaby być przez cały rok.

Rozumiem cie Pusiu i łączę się z toba w bólu.

[mother_nature]

 

Nie mogłam się powstrzymać :rotfl

[molikk]

Też mam wkurwa wewnętrznego, ale mnie nie grzeje :rotfl:

 

To chyba dzisiaj taki dzień, bo ja też mam wkurwa :/

 

wracając do tego o co chciałem zapytać, czyli do zmiękczacza (wiem, że to stronę temu było ), nie mniej jednak, ile on zużywa wody na płukanie?

Znajomy coś takiego ma i jest niezadowolony, bo mu zmiękczacz strasznie dużo wody zużywa :/

 

 

a teraz to już w ogóle pojadę po bandzie: czy ktoś z was miał do czynienia z owczarkami niemieckimi z linii użytkowej?

[Emila3000]

wody na płukanie nie zużywa dużo i chyba płucze się raz na 2 m3, zużycia wody nie zauważyłam, filtr mamy viessmana. 10m3 szamba starcza równo na 2 miesiące

[marimag]

a teraz to już w ogóle pojadę po bandzie: czy ktoś z was miał do czynienia z owczarkami niemieckimi z linii użytkowej?

 

Moliku, pomijajac to jak okropnie to brzmi, to takie pytania NIE NA TYM WĄTKU.

Tu towarzystwo kociane i zdrowo szurniete w temacie.

Widzę żeś chłop wiec chyba jedyny w miare aktualny temat który by ci podpasował to kastracja

 

Skoro o urządzeniach to i Ja głupia mam pytanie.

Czy któras z szacownych kolezanek ma taki bajer jak szambo eko czy przydomowa oczyszczalnia scieków ?

A moze to to samo ?

Nie mniej, chodzi mi o koszt takiego sprzęcicha.

Mata ? Wieta ? Słyszeliśta ?

[marimag]

Jakos o psach nic tu nie czytałam

[Emila3000]

Pestka ma jakieś eko ustrojstwo. My wybraliśmy zwykle szambo i komfort życia, bez drżenia o życie, zdrowie i pomyślność bakterii Nie było problemu z zamontowaniem zmiękczacza, bo przy oczyszczalni nie można - sól zabija bakterie.

 

ja tam psowata nie jestem, nie znoszę ich. 100% kociara

 

o owczarku mogę powiedzieć tylko tyle, że raz mi jeden zagryzł małe kaczuszki i tyle w temacie

[immoral]

słodkie te psiaki, wszystkie!

szkoda, że psy nie żyją dłużej.....

 

my wzięliśmy teraz kundelka, ma 10,5 tygodnia - matka była pinczerem miniaturowym, ojciec kundel, ale też dość mały może w nowym domu nie będzie już siał takich zniszczeń jak teraz

[mother_nature]

Planujecie się dopsić? Super!! Świetna wiadomość

Są już jakieś wstępne założenia?

[mother_nature]

O proszę, i to jeszcze dwa Małe kulki są przeurocze, szkoda tylko że tak szybko rosną.

[_artur_]

My wybraliśmy zwykle szambo i komfort życia, bez drżenia o życie, zdrowie i pomyślność bakterii

 

A jakie duże i co ile czasu i za ile kasy wybieracie?

 

Pytam bo u nas w gminie (i nie tylko) wzięli się wreszcie za kontrolę szamb, i jak rok temu szambiarkę zobaczyć to było święto to teraz codziennie dwie trzy widać..

rachunek w gminie jest prosty - masz szambo 10m3, zużyłeś 10m3 to raz z miesiącu masz mieć kwit że szambo opróżnione było..

jak masz 6m3 to proporcjonalnie.. u nas wywóz szamba 6-10m3 to 150 zł więc nagle [podniósł się krzyk że jak to..

jak woda do podlewania to osobny wodomierz każą zakładać..

 

Nie było problemu z zamontowaniem zmiękczacza, bo przy oczyszczalni nie można - sól zabija bakterie.

 

A jakieś źródło? bo co najmniej dwie osoby z moich znajomych mają stację uzdatniania wody i oczyszczalnię.. co prawda nie wiem na jakiej zasadzie wszystkie działają ale nic nie mówili że nie można.. ale wiadomo że czasem sprzedawca chce sprzedać to nie informuje o takich rzeczach, u nas planujemy ale mamy oczyszczalnię i teraz nie wiem..

[Emila3000]

A jakie duże i co ile czasu i za ile kasy wybieracie?

 

Pytam bo u nas w gminie (i nie tylko) wzięli się wreszcie za kontrolę szamb, i jak rok temu szambiarkę zobaczyć to było święto to teraz codziennie dwie trzy widać..

rachunek w gminie jest prosty - masz szambo 10m3, zużyłeś 10m3 to raz z miesiącu masz mieć kwit że szambo opróżnione było..

jak masz 6m3 to proporcjonalnie.. u nas wywóz szamba 6-10m3 to 150 zł więc nagle [podniósł się krzyk że jak to..

jak woda do podlewania to osobny wodomierz każą zakładać..

 

 

 

A jakieś źródło? bo co najmniej dwie osoby z moich znajomych mają stację uzdatniania wody i oczyszczalnię.. co prawda nie wiem na jakiej zasadzie wszystkie działają ale nic nie mówili że nie można.. ale wiadomo że czasem sprzedawca chce sprzedać to nie informuje o takich rzeczach, u nas planujemy ale mamy oczyszczalnię i teraz nie wiem..

 

mamy 10m3 - starcza dokładnie na 2 miesiące, też chyba 150 zł, chociaż może mniej, mąż płaci, nie wiem czy gmina nie dofinansowuję połowy ceny?

 

wiem, że ludzie robią dla zmiękczacza osobny zbiornik dla wody - chodzi o to przepłukiwane źródła. Info tu z forum.

Mój monter takich bajerów jak oczyszczalnie, wciskał ją na siłę, każdy mój argument przeciw odrzucając - łącznie z tym, że mogę lać litrami domestosa

[molikk]

po kolei:

 

szambo ekologiczne to tzw ekologiczna oczyszczalnia ścieków - polega z grubsza, na tym, że masz zbiornik (osadnik gnilny) gdzie twoje ścieki wpływają, co grubsze się osadza, co luźniejsze rozkłada dzięki bakteriom które dodajesz co jakiś czas w tabletkach, a później takie coś rozlewane jest po twojej posesji poprzez drenaż rozsączający - efekt - po kilku latach ziemia wokół drenażu jest czarna (tak jak wokół nieszczelnego szamba) i nadaje się do wymiany, ponadto nad drenażem nie wolno Ci niczego posadzić (poza trawą) - takie oczyszczalnie możesz kupić za 2000-3000 np w castoramie - duży baniak i dużo rur z nacięciami lub dziurkami.

Osobiście dla mnie to niewiele różni się od wylewania zawartości szamba na działce.

Oprócz tego jest szambo (wiadomo co to) a na drugim końcu jest Biologiczna oczyszczalnia ścieków - czyli coś podobnego jak szambo ekologiczne, z tą różnicą, że zamiast wylewać rozcieńczone ścieki, na wyjściu z takiego urządzenia masz wodę kl 2. jest tego kilka rodzajów, ale masz najczęściej kilku komorowe zbiorniki , w których ścieki przelewają się albo są przepompowywane pomiędzy komorami a w każdej się coś dziej (np komora osadu wstępnego - co cięższe na dół, co lżejsze dalej, później komora osadnika z napowietrzaczem, później komora osadu wtórnego) no i wszystko dalej do drenażu (albo studni chłonnej). Generalnie to co wyjdzie z takiej oczyszczalni w teorii można by wypić (nie żebym polecał), ale na pewno można tym trawę podlewać. Oczywiście coś takiego jest droższe - ceny zaczynają się od 5-6tys za tańsze modele, ok 10-12tys za te dobre.

Nie zawsze otrzymasz pozwolenie na szambo ekologiczne - zależy od warunku hydrogeologicznych - u mnie np albo szambo (zbiornik bezodpływowy) albo BOŚ.

Z tego co kojarzę, jak ma się szambo i zbudują kanalizę, to musisz się podłączyć, a jak masz BOŚ, to zależy od Ciebie.

Koszty wywozu masz ustalone w gminie (a przynajmniej te max), u mnie w gminie, jest nakaz wywozu przynajmniej 1 raz w miesiącu min 6m3 (można mniej, ale za 6m3 trzeba zapłacić). Moje wodociągi robią kontrole szczelności regularnie - im starsze szambo tym częściej - łącznie z odwiertami kontrolnymi ziemi wokół szamba (jak czarna to kara).

Ja sobie liczyłem, że po ok 6 latach zwróci mi się koszt zakupu BOŚ (z montażem ok12tys) przy zużyciu ok 7m3/mies względem szamba (3tys z montażem za 10m3) - niby długo, ale przynajmniej nie będę miał na połowie działki rur drenażowych.

 

 

Odnośnie psów: wiem, że tu głównie fotki kotów są, ale wiedziałem że Pusia miała kiedyś owczarka - z resztą temat psów kiedyś się pojawił:

odnośnie czym się różnią, to najbardziej postawą/budową: http://m.ocdn.eu/_m/eaf5a43585304d2e65d38d9398462c24,62,37.jpg (poza tym m.in umaszczeniem) poza tym użytkowe są bardziej wilczuro-podobne i bardziej nadają się do pilnowania posesji niż te wystawowe, użytkowe też są głównie używane w służbach "specjalnych" (policja, straż graniczna, wojsko, celnicy) i w teorii są bardziej odporne na nieszczęsną dysplazję stawów - przynajmniej tyle wiem z teorii - stąd pytam o praktykę