Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[pestka56]

Dobrze, że tu nie dotarł jakiś nie uprzejmy paskud forumowy.

Można chyba takiego zablokować, czy też ignorować. Jest taka opcja w profilu, ale czy tak powinno się robić. Raz miałam taki problem, że aż oparło się o moderatorów. Wybronili mnie wtedy przed groźbami sprawą sądową.

 

Pusiu, też bym płakała, choć lubię śnieg, gdyby kwitnące rośliny zaatakowała aura.

[mother_nature]

Zawsze może się trafić jakiś troll. Ale groźby to już poważna sprawa.

 

Oooo tak, pamiętam maj 2011, był wtedy zjazd miłośników owczarków podhalańskich i plan wyjścia na Turbacz. Połowa ekipy się wykruszyła i nie dojechała. Na Turbacz poszliśmy i wrócili przemoknięci. W pokojach zimno, my przemarznięci. Wyjechaliśmy następnego dnia

[pestka56]

Oj, tak. Autentycznie, nie czując się winna, bałam się

 

U nas z uporem +3 przy płn-zach oknach

[pestka56]

Ale Ci nie nabruździł w wątku

[Dodo53]

A ja tam lubie czytać te Wasze pogaduchy. Nieźle się zawsze przy tym ubawie. Wczoraj myślałam że skonam jak zobaczylam tego kota w kulkach styropianowych. :rotfl:

[mother_nature]

Sprawdź skrzyńńńęę

[PusiaKssawery]

Jest

[Dodo53]

Sprawdź skrzynię jeszcze raz;)

[PusiaKssawery]

No mam od Asi, Dorotki i Emilki

[marimag]

Dobrze, że tu nie dotarł jakiś nie uprzejmy paskud forumowy.

Można chyba takiego zablokować, czy też ignorować. Jest taka opcja w profilu, ale czy tak powinno się robić. Raz miałam taki problem, że aż oparło się o moderatorów. Wybronili mnie wtedy przed groźbami sprawą sądową.

 

Pusiu, też bym płakała, choć lubię śnieg, gdyby kwitnące rośliny zaatakowała aura.

 

Daleko szukać nie trzeba.

Jestem jednym z tych paskudów.

Właśnie doszły mnie pewne słuchy.

Opuszczam to chore forum.

[pestka56]

Mari, to nie forum jest chore, ale niektórzy ludzie. Znowu ktoś Cię podgryza? OLEJ

Niestety pewien procent oszołomów i padalców zagląda także tutaj. To że sobie pójdziesz to kara dla tych, którzy lubią sobie z Tobą pogadać. I kara dla ciebie.

[marimag]

Pewnie uznacie mnie za wariata, ale ja net, traktuje zupełnie powaznie.

Przeciez za tymi literkami, emotkami, postami stoją zywi ludzie.

Jak poznaje to namacalnego człowieka, jak o cos pytam, radzę, dziele sie opinia, pocieszam, "przytulam" to nadal robi to zywy człowiek innemu zywemu człowiekowi.

Ufam ludziom, wierze w to co pisza bo niby po co maja kłamac ?

Ja tego nie robie i wierze w to, ze inni też sa uczciwi w stosunku do mnie a przez to i w stosunku do samego siebie.

To nie forum lansujacych sie młodych dup, portal randkowy, wirtualna agentura.

 

Nie wiem...Ja chyba z innej planety jestem bo z innej epoki na bank

 

dostałam z liscia nie od troli tylko od osób, które znam i to całkiem dobrze.

Jak teraz ufac komukolwiek ?

Jak szczerze rozmawiać, gdy w kazdej chwili mozna dostac w mordę ?

Sorki, ale Ja tak nie umiem.

Z prawie wszystkimi z was, gadam przez telefon.

Poznałysmy sie nie tylko w pismienny sposób i skoro nadal utrzymujemy kontakt to wierze w to, ze jakos sie lubimy, dogadujemy, pasujemy sobie.

Jak nie stracic wiary w te znajomość ?

Jak wierzyc w to co piszecie, w wasze szczere intencje ?

 

Chyba wrócę do pisania listów.

Moja wiara w ludzi, została bardzo mocno zachwiana.

Coraz częściej zaczynam się zrażac do ludzi i zamykam sie w sobie.

Nie sądziłam, ze kiedykolwiek taki "cios" sprawi, ze zmienie swoje nastawienie do innych i zupełnie profilaktycznie, zacznę cedzic przez sito to co piszę i ostro powściagac emocje.

[pestka56]

Mari, przecież to nie pierwszy raz. Już tak było. Zamknęłaś tamten wątek. Powinnaś się nieco uodpornić.

[_artur_]

Na początku bruździł podważając moje rachunki

Ale tam.. poszedł sobie i niech nie wraca.

 

ja też, ja też

właśnie zamiast o cholerach w futrze licznik byś pokazała

 

Oj, tak. Autentycznie, nie czując się winna, bałam się

 

U nas z uporem +3 przy płn-zach oknach

 

to nie był czasem ten kolo od schodów i "pożyczanych" zdjęć?

 

Daleko szukać nie trzeba.

Jestem jednym z tych paskudów.

Właśnie doszły mnie pewne słuchy.

Opuszczam to chore forum.

 

ee.. ale to nie Ty chyba jesteś problemem..

[Emila3000]

Mari :hug: ole ich ciepłym moczem, szkoda zdrowia. Życie często weryfikuję znajomości

 

Pusia zrób fotkę Cholery na tle licznika

 

Do weta na poniedziałek jesteśmy umówieni - Ciapka, Perełka i Lemurcia za jednym zamachem pójdą pod nóż. Strasznego mam stracha

[mamik]

Pusia zrób fotkę Cholery na tle licznika

padłam:D

 

Mari - co tu się w ogóle wyprawia ja się pytam, jak mozna takie pomysły mieć

[pestka56]

Artur, ależ Ty jesteś Ale nie tylko. Nie pasuję jeszcze kilku osobom, których nawet nie znam, bo nie zaglądam do ich wątków.

 

Świetny pomysł z Cholerą To się powinno udać bez problemu.

 

Emi, trzymam kciuki za Twoje stado.

Gangster jest nieosiągalny. Wpada w nocy, wyżera wszystkie miseczki do imentu, odsypia i o świcie już go nie ma. Dziś mu Spinoza pogoniła kota, bo przyłapała go z pyskiem w swojej ulubionej miseczce. Obudziłam się, ale nie zdążyłam drania złapać. Dojdzie do tego, że jak się wymarcuje, to go dostarczę na odjajczanie i... szlag by to, zamiast 60 teraz zapłacę ponad 200. Kochany koteczek. Może mu w racjach mięska obetnę tę kasę

 

Czuję, że muszę Mari dopaść telefonicznie. Ja ją rozumiem, bo już bywało, że różne niby przyjaźnie nastawione forumki ją nie najlepiej potraktowały.

Edytowane 10 Marca 2016 przez pestka56

[Iscra]

Czuję, że muszę Mari dopaść telefonicznie. Ja ją rozumiem, bo już bywało, że różne niby przyjaźnie nastawione forumki ją nie najlepiej potraktowały.

Za krótko tu jestem, żeby moje zdanie jakoś się liczyło, ale kurka... Nie bardzo ogarniam jak można komuś podłożyć świnię znając kogoś z forum, "bo to tylko internet".

 

Przez forum internetowe to ja męża poznałam... Więc w głowie mi się nie mieści takie brzydkie zachowanie, o!

[mother_nature]

Emi - aż tyle wyroków na macice jednocześnie? Nieźle Dobrze będzie, wiesz przecież

 

Cóż, wiosną nie tylko trawa rośnie ale trolle też. Jedno i drugie można skosić albo olać

[pestka56]

60 kosztuje w czasie corocznej marcowej akcji. Nasza wetka robi po kosztach, bo nasza gmina nie prowadzi akcji, tak jak np. W-wa.