Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To serio indywidualny projekt??? Raczej tak, bo taki gotowiec zbyt wielu nabywców by nie miał...

7,5 tys. to standard za co? Sam PB architektury i konstrukcji, z instalacjami, z przyłączami, z projektem wykonawczym? Cena bez zakresu nic nie mówi.

 

Żeby dobrze ocenić projekt, to musiałabyś do tych rysunków jeszcze dorzucić przynajmniej strony świata.

Ale byków co niemiara, no chyba, że tak sami chcieliście:

- tych drzwi w tym ciasnym garażu nie otworzysz jeśli masz tam zamiar trzymać samochód

- po co temu autu ma być tak ciepło jak rodzinie w domu?

- już widzę jak manewrujecie tym piecem czy pralką, żeby go do kotłowni wsadzić obok/nad kibelkiem

- jak w tej kotłownio-pralni włożysz pralkę, piec i parę liczników to suszarki już nie rozłożysz

- pokój-kicha za garażem

- za pociągnięcie linii blatu w kuchni już nie zapłaciłaś?

- bardziej idiotycznego miejsca na drzwi do spiżarki już się nie dało

- poproś o wrysowanie na poddaszu linii wysokości 190cm, bo może się okazać, że te ustawienie to tylko pobożne życzenie.

 

Tak w skrócie mało optymistycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To serio indywidualny projekt??? Raczej tak, bo taki gotowiec zbyt wielu nabywców by nie miał...

7,5 tys. to standard za co? Sam PB architektury i konstrukcji, z instalacjami, z przyłączami, z projektem wykonawczym? Cena bez zakresu nic nie mówi.

Cena za kompletny projekt.

 

Żeby dobrze ocenić projekt, to musiałabyś do tych rysunków jeszcze dorzucić przynajmniej strony świata.

Północ jest mniej więcej tak, jak pokazuje strzałka myszki na monitorze.

 

- tych drzwi w tym ciasnym garażu nie otworzysz jeśli masz tam zamiar trzymać samochód

 

No ale można zmienić, żeby otwierały się na szafę w wiatrołapie. Tak?

 

- po co temu autu ma być tak ciepło jak rodzinie w domu?

 

Yyyy, nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Garaż nieogrzewany jest przecież.

 

- już widzę jak manewrujecie tym piecem czy pralką, żeby go do kotłowni wsadzić obok/nad kibelkiem

- jak w tej kotłownio-pralni włożysz pralkę, piec i parę liczników to suszarki już nie rozłożysz

 

Tutaj pełna racja. Pomijając fakt, że sprzęty będą tam montowane PRZED założeniem sanitariatu, to w razie awarii któregoś z nich, będzie problem. Dzięki serdeczne za tę uwagę. Myślę, że zamiast okna w kotłownio/pralnio/suszarni powinniśmy zamontować drzwi. I tak chyba zrobimy. Co do samego suszenia ubrań, mamy suszarkę (już kupiona) - myślę, że da się będzie ją tam umieścić, tym bardziej, że ogrzewanie będzie gazowe. Ale dzięki, że zwróciłeś na to uwagę.

 

- pokój-kicha za garażem

 

Taki ma być. On nie będzie użytkowany na co dzień, ma służyć tylko do przespania gości około 4 razy w roku.

 

- za pociągnięcie linii blatu w kuchni już nie zapłaciłaś?

 

Nie patrz na takie pierdoły. To jest tylko obrazek poglądowy. Koncepcja ustawienia mebli w kuchni, zmieni się pewnie jeszcze nie raz.

 

- bardziej idiotycznego miejsca na drzwi do spiżarki już się nie dało

 

To jest tylko ścianka działowa. Ale chyba masz rację, że lepiej byłoby kuchenkę przenieść bliżej okna, a drzwi do spiżarki umieścić w miejscu kuchenki. Tylko, że w miejscu kuchenki zaprojektowany jest komin. Hmmm - bardzo słuszna uwaga. Mam nadzieję, że jakoś da to się zmienić.

 

- poproś o wrysowanie na poddaszu linii wysokości 190cm, bo może się okazać, że te ustawienie to tylko pobożne życzenie.

 

Ściana kolankowa na całym poddaszu wynosi 1,40m., także tutaj nie powinno być niespodzianek.

 

Tak w skrócie mało optymistycznie.

 

Wielkie dzięki za uwagi. Było by mi miło, gdybyś mógł odnieść się do moich wyjaśnień na Twoje zarzuty, bo to chyba sporo zmienia? Przynajmniej mam taką nadzieję.

Pozdrawiam serdecznie, Agata.

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna łazienka na górze to za mało dla 3 sypialni.

Na tę chwilę mamy na górze jeden pokój dla 9-latka, a drugi dla dziecka, który ma dopiero roczek. Myśleliśmy, żeby zrobić drugą łazienkę, zamiast tej małej garderoby na górze, ale... stwierdziliśmy, że skoro w domu jest przewaga facetów 3:1, a ja jakoś, jako matka, wstydliwa nie jestem, to wystarczy jedna łazienka na górze i druga na dole. Co innego, gdybyśmy mieli córkę, to wtedy pewnie tak.

 

Bardzo daleka droga od wejścia/garażu do kuchni.

 

To fakt. Szczególnie upierdliwe to będzie przy noszeniu zakupów poprzez garaż -> wiatrołap -> przedpokój -> kuchnia -> spiżarnia. No cóż...

 

Główna sypialnia - po co wielka szafa, skoro jest garderoba?

 

NIE, NIE. Szafy tam na pewno nie będzie. To tylko projektant ją tam wsadził - my tam wstawimy jakąś półkę na książki + na jakieś zdjęcia. Słuszna uwaga, że przy takiej garderobie, szafa mija się z celem.

 

Na co ta pusta przestrzeń między drzwiami a oknem?

 

Yyyyy... nie wiem :-) Do strojenia się przed lustrem?

Masz jakiś inny pomysł? :-)

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam napisać, że gdybym dla siebie robiła ten dom, to pokój za garażem zamieniłabym na warsztat z wejsciem od garazu a tam gdzie jest wejscie do pokoju umieściłabym umywalkę by można było myć ręce pracując w garażu /warsztacie - bez konieczności wchodzenia i brudzenia w domu. Może zwiększyłabym łazienkę na dole a może zrobiła wejscie do kotłowni również od garazu - w zależności od potrzeb. Ale potem pomyślałam, że Wy już określiliście swoje potrzeby architektowi i stąd ten projekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena za kompletny projekt.

Kompletny to dla każdego co innego. Kompletny do otrzymania PnB może być pierwszym, który opisałem.

Północ jest mniej więcej tak, jak pokazuje strzałka myszki na monitorze.

A miałem nadzieję, ze zupełnie na odwrót! No to mamy całą listę kolejnych problemów:

- salon od północy to świetne rozwiązanie... w Hiszpanii

- sypialnia z doświetleniem od zachodu to także najgorsze z możliwych rozwiązań.

- ten zarzut dotyczy absolutnie wszystkich pomieszczeń w tym projekcie. Miał architekt taki dom z wjazdem od północy i go Wam obrócił. To, że wszystko co w nim było w miarę dobre szlag trafił? A co tam... Wszystkie pomieszczenia mieszkalne masz otwarte na północ, a południową stronę zasłoniętą przez pomieszczenia techniczne i garderoby... Działki z wjazdem od południa są trudne, ale da się na nich też zaprojektować dom sensownie. Poszukaj lepiej gotowca. Serio.

 

No ale można zmienić, żeby otwierały się na szafę w wiatrołapie. Tak?

Tak, to nie było trudne... :)

 

Yyyy, nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Garaż nieogrzewany jest przecież.

No to jeśli garaż nieogrzewany, to w części domu też będzie zimniej. W takich przypadkach należy odizolować pomieszczenia ciepłe od zimnych.

 

 

Tutaj pełna racja. Pomijając fakt, że sprzęty będą tam montowane PRZED założeniem sanitariatu, to w razie awarii któregoś z nich, będzie problem. Dzięki serdeczne za tę uwagę. Myślę, że zamiast okna w kotłownio/pralnio/suszarni powinniśmy zamontować drzwi. I tak chyba zrobimy. Co do samego suszenia ubrań, mamy suszarkę (już kupiona) - myślę, że da się będzie ją tam umieścić, tym bardziej, że ogrzewanie będzie gazowe. Ale dzięki, że zwróciłeś na to uwagę.

Sama sobie wyjaśniłaś. I dobrze.

 

 

Taki ma być. On nie będzie użytkowany na co dzień, ma służyć tylko do przespania gości około 4 razy w roku.

Wasza sprawa.

 

 

Nie patrz na takie pierdoły. To jest tylko obrazek poglądowy. Koncepcja ustawienia mebli w kuchni, zmieni się pewnie jeszcze nie raz.

Ja taki nieżyciowy jestem. Myślałem, że jak się planuje, to od razu docelowo.

 

To jest tylko ścianka działowa. Ale chyba masz rację, że lepiej byłoby kuchenkę przenieść bliżej okna, a drzwi do spiżarki umieścić w miejscu kuchenki. Tylko, że w miejscu kuchenki zaprojektowany jest komin. Hmmm - bardzo słuszna uwaga. Mam nadzieję, że jakoś da to się zmienić.

Tak przy okazji: masz zamiar grawitacyjnie ten dom przewentylować??? To się nie uda.

 

 

Ściana kolankowa na całym poddaszu wynosi 1,40m., także tutaj nie powinno być niespodzianek.

Już współczuję dzieciom, które zobaczą coś przez swoje okno po raz pierwszy gdy będą miały ze 160 cm wzrostu... Wcześniej tylko niebo będą podziwiać.

 

Wielkie dzięki za uwagi. Było by mi miło, gdybyś mógł odnieść się do moich wyjaśnień na Twoje zarzuty, bo to chyba sporo zmienia? Przynajmniej mam taką nadzieję.

Zmienia, jak widzisz na niekorzyść. Przykro mi, że same złe wieści niosę. Ale poczekaj na rady innych, ja przecież mogę być stronniczy/zawistny...

Pozdrawiam serdecznie, Agata.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletny to dla każdego co innego. Kompletny do otrzymania PnB może być pierwszym, który opisałem.

Kompletny w sensie tym, że oni, z biura projektowego, załatwiają wszystkie formalności do końca. Ja tylko czekam na pismo o pozwolenie na budowę.

 

A miałem nadzieję, ze zupełnie na odwrót! No to mamy całą listę kolejnych problemów:

- salon od północy to świetne rozwiązanie... w Hiszpanii

- sypialnia z doświetleniem od zachodu to także najgorsze z możliwych rozwiązań.

- ten zarzut dotyczy absolutnie wszystkich pomieszczeń w tym projekcie. Miał architekt taki dom z wjazdem od północy i go Wam obrócił. To, że wszystko co w nim było w miarę dobre szlag trafił? A co tam... Wszystkie pomieszczenia mieszkalne masz otwarte na północ, a południową stronę zasłoniętą przez pomieszczenia techniczne i garderoby... Działki z wjazdem od południa są trudne, ale da się na nich też zaprojektować dom sensownie. Poszukaj lepiej gotowca. Serio.

 

Serio? No to proszę - oto mapka z zaznaczonymi stronami świata:

Działka wyrys.jpg

 

Dom nr 16 - na jego miejscu stanąć ma nowy dom - warunki zabudowy nas zmuszają do postawienia nowego domu na miejscu starego.

Także, jak widzisz, ten kursor myszki powinien polecieć jeszcze kilka stopni w lewo - tam jest PÓŁNOC.

Co nie zmienia faktu, że wydałeś już opinię, nie mając nawet pojęcia, że tarasu nie da się zrobić od strony południowej, gdyż jest tam ulica.

A jak wiesz (albo nie wiesz) są dwie szkoły stawiania tarasów - Falenicka i Otwocka. Jedna głosi, że taras tylko od południa, ale nogi im się pieką na płytkach. Druga szkoła to taras od wschodu i komfort w upalne dni. Ja chcąc, nie chcąc, nie mam wyboru i mam na wschodzie.

Więc jak teraz to widzisz?

 

Tak, to nie było trudne... :)

 

Zależy, jak dla kogo. Dla nas i architekta nie było to łatwe, aby zrobić tak, żeby dom był z każdej strony, w miarę możliwości doświetlony.

 

No to jeśli garaż nieogrzewany, to w części domu też będzie zimniej. W takich przypadkach należy odizolować pomieszczenia ciepłe od zimnych.

 

 

 

Sama sobie wyjaśniłaś. I dobrze.

 

 

 

Wasza sprawa.

 

 

 

Ja taki nieżyciowy jestem. Myślałem, że jak się planuje, to od razu docelowo.

 

 

Tak przy okazji: masz zamiar grawitacyjnie ten dom przewentylować??? To się nie uda.

 

Mam zamiar zrobić tak, żeby było dobrze. Mam nadzieję, że się uda.

 

 

Już współczuję dzieciom, które zobaczą coś przez swoje okno po raz pierwszy gdy będą miały ze 160 cm wzrostu... Wcześniej tylko niebo będą podziwiać.

Nie wiem, czy zauważyłeś, że oprócz okien dachowych, te pokoje dla dzieci mają duże okna na południową stronę.

 

Zmienia, jak widzisz na niekorzyść. Przykro mi, że same złe wieści niosę. Ale poczekaj na rady innych, ja przecież mogę być stronniczy/zawistny...

pozdrawiam

 

Poczekam na rady innych. Zresztą mi bardziej chodzi o funkcjonalność pomieszczeń, aniżeli o strony świata.

Pozdrawiam.

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletny w sensie tym, że oni, z biura projektowego, załatwiają wszystkie formalności do końca. Ja tylko czekam na pismo o pozwolenie na budowę.

Nieco to wyjaśnia już zakres, choć wciąż nie do końca. Ale to temat poboczny i mało ważny.

Serio? No to proszę - oto mapka z zaznaczonymi stronami świata:

Dom nr 16 - na jego miejscu stanąć ma nowy dom - warunki zabudowy nas zmuszają do postawienia nowego domu na miejscu starego.

Także, jak widzisz, ten kursor myszki powinien polecieć jeszcze kilka stopni w lewo - tam jest PÓŁNOC.

Co nie zmienia faktu, że wydałeś już opinię, nie mając nawet pojęcia, że tarasu nie da się zrobić od strony południowej, gdyż jest tam ulica.

Więc jak teraz to widzisz?

Widzisz, na samym początku napisałem, że żeby ocenić projekt potrzeba więcej informacji. Dawkujesz je jednak bardzo powoli :) Nie zmieniam zdania. Masz pewne utrudnienia, ale wciąż stoję na stanowisku, że ten projekt starając się rozwiązać te problemy, tworzy niepotrzebnie wiele nowych.

 

Zależy, jak dla kogo. Dla nas i architekta nie było to łatwe, aby zrobić tak, żeby dom był z każdej strony, w miarę możliwości doświetlony.

Pisałem "nietrudne" jedynie o zmianie otwierania drzwi... Wierzę Ci - domy z wjazdem od południa nie są łatwym zadaniem.

 

Mam zamiar zrobić tak, żeby było dobrze. Mam nadzieję, że się uda.

Chociażby na tym forum znajdziesz wiele informacji o wentylacji, także grawitacyjnej. Poszukaj sama...

Nie wiem, czy zauważyłeś, że oprócz okien dachowych, te pokoje dla dzieci mają duże okna na południową stronę.

Fakt, uciekło mi.

 

Poczekam na rady innych. Zresztą mi bardziej chodzi o funkcjonalność pomieszczeń, aniżeli o strony świata.

Pozdrawiam.

Sam to sugerowałem. Ta funkcjonalność nie jest od nasłonecznienia oderwana. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już współczuję dzieciom, które zobaczą coś przez swoje okno po raz pierwszy gdy będą miały ze 160 cm wzrostu... Wcześniej tylko niebo będą podziwiać.

 

Nie wiem, czy zauważyłeś, że oprócz okien dachowych, te pokoje dla dzieci mają duże okna na południową stronę.

 

Fakt, uciekło mi.

 

Oj tam, drobnostka, taki mało istotny szczegół ;). Mógł Pan też nie zauważyć wielu innych rzeczy, co nie przeszkodziło Panu w skrytykowaniu tego projektu od A do Z.

 

PS.

Również współczuję Pana dzieciom :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, drobnostka, taki mało istotny szczegół ;). Mógł Pan też nie zauważyć wielu innych rzeczy, co nie przeszkodziło Panu w skrytykowaniu tego projektu od A do Z.

 

PS.

Również współczuję Pana dzieciom :hug:

 

Ok, bez komentarza. Przyznałem się do błędu.

Proszę założyć nowy wątek i czekać na pochwały. Obiecuję, że się nie odezwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę założyć nowy wątek i czekać na pochwały.

 

Ja jeszcze nie doczekałam się Pańskiej odpowiedzi na moje sprostowania odnośnie tych szczegółów, które Pan słusznie wypunktował. Czyli rozumiem, że poza tymi dwoma błędami z kotłownią i ze spiżarnią, reszta jest ok?

Tak mam to rozumieć?

 

Aha, Pan obiecuje (komu? bo chyba tylko samemu sobie), że się Pan nie odezwie.

No cóż, tak najłatwiej...

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszliśmy na Pan/Pani. Ok, niech będzie.

Nie podejmę tej gry na uszczypliwości - na wpis w moim dzienniku nie odpowiem, choć byłbym wdzięczny gdyby przeniosła go Pani do wątku z komentarzami. Odniosłem się do każdego wyjaśnienia. Funkcjonalność to nie tylko ergonomia.

Może zbyt mocno wyraziłem swoje zdanie, czasem przesadnie obrazując. Może je Pani całkowicie zignorować.

pozdrawiam i życzę powodzenia

Edytowane przez robert skitek
błąd ort.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, o co się rozchodzi i o jaką edycję chodzi, ale skoro tak, to również żegnam.

 

Próba edycji.

 

Heh!

Jest godzina 21.01, na moim komputerze, a przed minuta zrobiłam próbę edycji i wywaliło godzinę 19-stą.

Także zanim posądzisz mnie o jakieś machlojki, sprawdź, jak to forum działa.

OK?

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Jezusie!

 

Ile razy już tak było...Zjawia się pewna Pani, prosi o ocenę/poradę w sprawie wymęczonego na kilku/nastu wizytach projektu i jak Ktoś chce jej fachowo doradzić (spontanicznie i ze szczerego serca-przecież to forum) to od razu funduje wszystkim tatar. Nieładnie....Ja akurat tylko tutaj czytam od kilkudziesięciu miesięcy ale jeśli mogę Pani poradzić to lepiej nie stawać okoniem tylko w pokorze przyjąć wszelkie rady bo to co na projekcie i w wyobrażeniach często okrutnie mija się z realem i człowiek za swoje własne pieniądze zamiast sie cieszyć to się męczy.

Mi osobiscie przedmiotowe forum bardzo pomogło w zmaganiach budowlanych. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać.

Życzę powodzenia bo budowa to trudny temat.

 

P.S. Panie Robercie, proszę nie tracić entuzjazmu w doradzaniu. Ma Pan przepiękny oryginalny dom z prześwitem - bez lukarn i wykusza oby takich więcej aby oko cieszyc ;-)

Edytowane przez Lodsto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

i jak Ktoś chce jej fachowo doradzić (spontanicznie i ze szczerego serca-przecież to forum) to od razu funduje wszystkim tatar. Nieładnie....

 

Odpiszę tak: współczuję pani dzieciom, skoro pani sądzi, że Pan Skitek udzielił mi "fachową odpowiedź" i ze "szczerego serca".

 

Pani Lodsto. Proszę nie tracić entuzjazmu w wychwalaniu pod niebiosa Pana Roberta. Ja mogę się mylić - Pan Robert NIGDY!

 

A może chociaż dwa zdania w temacie? Jak pani ocenia funkcjonalność pomieszczeń w moim projekcie?

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portaga, jeśli by spróbować wyciągnąć treść z wypowiedzi roberta;), to zgodziłbym się z tym, że i spiżarnia od południa to mało szczęśliwy pomysł, można spróbować odbić lustrzanie salon i kuchnię, taras zrobić z boku budynku, z dostępem od kuchni i salonu

kuchnia w takim układzie ścian raczej musiałaby być w zabudowę U, raczej trudno będzie ja zasłonić od strony salonu, jeśli Wam to nie przeszkadza, to ok

telewizor dość daleko od kanapy, dla mnie byłoby za daleko, salon w takim ustawieniu dla mnie jakoś mało przytulny, ale to już kwestia indywidualna

czy rozważaliście kotłownię z wejściem z garażu w lewym górnym rogu domu? Pozwoliłoby to wyciągnąć pokój z kąta i lepiej go zaplanować, wg mnie jest też za ciemny, jedno przeszklenie, do tego w formie wąskich drzwi to mało, światło nie dotrze w zakątki pokoju, a jak już to świecić będzie głownie po oczach śpiących

Zrobiłabym wyjście z kotłowni na zewnątrz, bo tu chyba trzymalibyście rożne przyrządy potrzebne w ogrodzie, wygodniej po nie sięgać nie przechodząc przez cały dom

pralnia - na piętrze macie dużo miejsca, a pralnia ciśnie się w kotłowni, do tego chyba łatwiej wrzucać brudy do pomieszczenia obok łazienki, niż biegać na dół, np. z pościelą

warto na etapie projektu, zwłaszcza indywidualnego, rozplanować kuchnię i w zasadzie wszystkie pomieszczenia, łącznie z elektryką, jak poczytasz forum, albo uwierzysz na słowo innym i zaplanujesz układ sprzętów i mebli wcześniej, unikniesz wielu problemów, papier przyjmie wszystko, na etapie projektu przesunięcie okna lub zmiana jego wymiarów to tylko kreska, jak już dom powstanie, kilka brakujących centymetrów to już poważny problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...