Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dworek wśród pól - projekt indywidualny


Iscra

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 586
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

My zkładamy okna dwukomorowe :) obecnie chcę Vetrex... wizualnie bardzo mi się podobają :)

Chociaż jak przyjdzie do okien to jeszcze poproszę o wycenę znajomego, też na okna 2 komorowe :)

 

My teraz jeszcze wymieniamy okna w mieszkaniu... bo tak wieje, że aż przykro, a nie wiem kiedy się wyprowadzę ;) chociaż zakładam jak najszybciej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa...to takie zdecydowanie połnocne Podlasie. "Moje" było południowe :) Ale i tak kocham te klimaty.

 

Dla mnie to zdecydowanie środkowo-wschodnie Podlasie, z akcentem na wschodnie ;)

 

Emi, nie wiem. Zakładam, że +2, +5. Reku zawsze mogę dołożyć do instalacji.

Plan jest taki: 2 sezony bez reku, a jeśli się okaże, że nam źle, to ładujemy reku :)

 

Artix, gdybyśmy grzali prądem czy PC to każda kWh miałaby znaczenie. Przy owsie z własnego pola koszt ogrzewania jest znikomy - to, co ma największe znaczenie to komfort. Komfort mnie przekonuje.

Powiem tak: gdybym wygrała w totka to wrzuciłabym PC gruntową, super-reku, najwypaśniejsze trzyszybowe okna i wybudowałabym się w 1,5 roku :D Niestety musimy patrzeć na koszty. Biorąc pod uwagę, że koszty eksploatacji będą niskie, to bardziej zwracamy uwagę na koszty inwestycji.

Musimy wyważyć koszty inwestycji i komfort i na tej podstawie decydować :)

 

I żebym dobrze zrozumiała, bo powoli zaczynam się gubić w definicjach ciepłego montażu. Masz na myśli montaż na taśmach z wysunięciem okien o 2-3 cm w warstwę ocieplenia, tak?

My myśleliśmy o montażu na taśmach w licu muru. Montaż na kotwach w warstwie ocieplenia zabiłby nas ceną :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I żebym dobrze zrozumiała, bo powoli zaczynam się gubić w definicjach ciepłego montażu. Masz na myśli montaż na taśmach z wysunięciem okien o 2-3 cm w warstwę ocieplenia, tak?My myśleliśmy o montażu na taśmach w licu muru. Montaż na kotwach w warstwie ocieplenia zabiłby nas ceną :D
Sam ciepły montaż jest drogi, mnie ta przyjemność kosztowała prawie cztery tysiaki. Ciepły montaż to wysunięie okna poza lico muru w warstwę ocieplenia na konsolach JBD, Od zewnątrz oklejenie ramy taśmą paroprzepuszczalną, dalej taśma rozprężna, systemowa piana niskoprężna i taśma paroszczelna od wewnatrz pomieszczenia. Sporo materiałów na to się zużywa niestety. Można sporo zaoszczędzić i znacznie ograniczyć mostek cieplny na styku ocieplenia z ramą, to jest najsłabszy punkt. Wystarczy podczas montaży wysunąć 2-3cm ramę okna poza mur, nie trzeba w tym wypadku stosować kotew JBD, powinno się okleić ramę dookoła pasami styropianu XPS, na to juz mozna przyklejać ocieplenie ścian zewnętrznych. Bez paska XPS też można, jeżeli nie mamy ciśnienia na super energooszczędność. Ocieplenia ścian zewnetrznych powinno nachodzić na ramy okien jak najwięcej się da. Wiem,że ramy są ładniutkie, ale 15-20mm PCV schowanych pod ociepleniem ogranicza potężnie mostek termiczny. Tradycyjny montaż, to okno zlicowane z murem, styropian dochodzi tylko do krawędzi ramy i tu mamy to, co chcemy weliminować, czyli mostek termiczny. Mur jest zasłoniety cienką warstwą ocieplenia, pianka montażowa nie jest paroszczelna, punkt rosy może być w ścianie, czyli szału nie ma. Minimum przy montażu okien, to oklejenie ram taśmami paroprzepuszczalnymi, tak się wszędzie montuje, wysunięcie nic nie kosztuje, tylko monterzy będą kręcili nosami :). Tanim kosztem mamy półciepły montaż, który elegancko już wygląda na termogramach, czyli działa. 25mb folii paoprzepuszczalnej kosztuje 70zł, także nie ma tragedii i powodu, żeby jej nie stosować :) Sorki za te wykłady, ale mam "jobla" na punkcie szczelności i ocieplania :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie każde okno mozna leciutko wysunąć poza obrys muru. Większa część ramy i tak będzie się opierała na murze. Dwa centymetry to niewiele w stosunku do powiedzmy 80mm profila czy drewnianej ramy okna. Faktycznie spore będą te "okienka" :D. Moje salonowe z dwukomorowymi pakietami ma 1500x3000 i wisi w powietrzu poza murem. Jest pioruńsko ciężkie, szyby wstawiali dopiero po zamocowaniu ramy. Namęczyli się chłopaki nieźle, ale jak na razie (odpukać), wszystko siedzi na swoim miejscu i oby tak już pozostało :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna zdecydowanie będą ważyć. Ok. 100 kg jedno, według jednej z wycen :)

 

Czyli, Artix, mówisz o standardowym montażu na piance z dwoma bonusami:

- wysunięcie ok. 2cm (więcej to chyba przy tych oknach nie będzie się dało) w warstwę ocieplenia

- zastosowanie tylko taśmy paroprzepuszczalnej od zewnątrz, bez innych

Dobrze zrozumiałam?

 

Ja tam się cieszę na Twoje wykłady :D Im więcej wiem tym lepiej - ostatnio handlowiec od buforów ciepła był w szoku, bo myślał, że rozmawia z przedstawicielką jakieś firmy instalatorskiej ;P A to tylko ja, skromna inwestorka.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysunięcie okna i taśma paroprzepuszczalna z zewnątrz, to jak dla mnie minimum, ale takie cóś już ładnie wygląda na termofotkach. Oczywiście idąc za ciosem, powinno się okleić ramy wewnątrz taśmą paroszczelną. Fajnie jeżeli wilgoć z wnętrza domu, nie będzie migrowała do pianki montażowej, stąd ta taśma. Bywałem często na budowach w kraju Wikingów, wszystkie nowe okna są oklejane taśmami, łącznie ze stolarką aluminiową, dodatkowo stosuje się taśmy rozprężne. Wysunąć się tam okien za bardzo nie da, bo chłupy są wykańczane drewnianym sidingiem, bleee :D. Każdy nowy biurowiec, czy market, ma przeprowadzany Blow Door Test, budynki muszą być max szczelne, do tego wymagana grubość izolacji jest powoli zwiększana. Idą w stronę pasywności, u nas też trzeba montować min. 15cm izolacji, za kilka lat koniecznym minimum będzie 20cm. Może to i dobrze :). Zanim zaczniesz ocieplać, strzelę pewnie malutki elaborat na temat kołków do mocowania styropianu, o ile takowe będą przewidziane. Niewpuszczone w styro łby kołków, są delikatnie mówiąc Bee :D. Hi hi skromna inwestorka :). Czytam sobie z zaciekawieniem dzienniki budowy i bardzo często po prostu wymiękam. Sympatyczne panie inwestorki w swojej dociekłości, zaciekłości i nieustepliwości, osiągnęły niejednokrotnie poziom wiedzy, powodujący spore ciśnienie i ból zwojów mózgowych budowlanych "miszczów". Panie już XXI wieku, a fachowcy jeszcze nie koniecznie. Nie ma teraz lekko :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i gitara :), w moich skromnych ścianach, nie ma ani jednego kołka, wszystko się trzyma na kleju (piance). Przeżylim(śmy) już nawet orkan i nie stwierdziłem jak dotąd ubytków w izolacji :D. Oderwać się tego cholerstwa nie da od ściany, do wys 6m można działać bez kołkowania, tak twierdzą producenci magicznych pianek klejących.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami widuje człowiek "kołkarzy kołkowników" z namiętnością ładujących po 2 lub 3 na płytę i jeszcze na łączeniach kołki. Najlepiej się im pracuje na świeżym jeszcze kleju. Kleimy na placki, sru na ścianę (może być brudna, zapylona), po południu wiertara w dłoń i jazda. Czasami nawet placki nie odrywają się od podłoża, czasami :). Kołki "najlepiiij" trzymają w pustakach ceramicznych, bo ceramika ma dużo dziur w sobie, a jak coś pójdzie nie tak, to pan kołkownik zaklei łeb zaprawą i jest git, miód malina znaczy się. Na koniec życzy się inwestorowi brak wiatrów, tych atmosferycznych i do widzenia :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U skromnej inwestorki na przekrojach jest tak: od ław do murłaty 20 cm styro od zewnątrz :D Od poziomu zero do murłaty jest jakieś 390 cm.

 

Przy wolich oczach będzie wyżej: ich górna krawędź kończy się na 582 cm od poziomu 0. Nad tym jeszcze jest 22 cm ocieplenia, które połączy się później z ociepleniem dachu. Wrzucę przekrój, bo jak tak gadam to niewiele z tego wynika ;P

 

Tak w sumie faktycznie mam zagwozdkę z ociepleniem. Cały wic polega na tym, że początkowo nie będziemy ocieplać dachu, a jedynie strop (koszty, panie, koszty!). Dach dopiero przy adaptacji poddasza.

I teraz tak. Żeby nie wole oczy, to spokojnie można ocieplenie nad murłatą przeprowadzić do ocieplenia stropu. Ale wole oczy mi psują koncepcję, bo w miejscu ich posadowienia ocieplenie jest poprowadzone w górę, aż do dachu. Wrzucam dwa fragmenty przekrojów: jeden z wolim okiem, a drugi w miejscu, gdzie oczka nie ma. Klik powiększa.

 

Oczywiście pogadam o tym z architekt, ale im więcej informacji to tym lepiej dla mnie :D

PtHYxvtq8ckzip73w_Lb2bFhFaAGGQzX0jJtWzSI9pZDnbGfqHxaaB2-Na9VoSqRrtttIRQlPZ-T=w1154-h923-no

 

 

60GGmAEdmseYVOzSjOuKxv8A04ZkuOyQYirF4pYoDwVle5wfTxvkYQLAKmEa4Ltm0hivOg_NPP2_=w1154-h923-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć podglądania, czas witania :D Iscra, mam wypieki na twarzy jak patrzę na projekt Twojego domu :)

Bry! ;) Czemuś nic się nie odzywała jak były rozkminy projektowe? :D

 

No, dawać, dawać, kto jeszcze się czai, czyta i się nie przywitał? :p

 

Ja mam teraz wypieki jak czytam o dysperbitach :D Ale wyczytałam i wybrałam. Będzie 1x Izohan Dysperbit rozcieńczony 1:1 jako grunt i na to 1 warstwa Izohanu Izobudu WL. Warunki gruntowe dobre, wody niet minimum na 4m, grunt przepuszczalny - taka izolacja powinna więc wystarczyć. (Jak ktoś uważa, że głupoty piszę to ujawniać się i mówić gdzie babole strzelam!)

 

A, wiecie jakie dostałam życzenia od naszego budowlańca na Dzień Kobiet? :D

"Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. Pomyślności, uśmiechu i radości - bo najlepszego majstra do budowy domu już macie :D"

:rotfl: Oby miał rację :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry! ;) Czemuś nic się nie odzywała jak były rozkminy projektowe? :D

(..)

Ja mam teraz wypieki jak czytam o dysperbitach :D Ale wyczytałam i wybrałam. Będzie 1x Izohan Dysperbit rozcieńczony 1:1 jako grunt i na to 1 warstwa Izohanu Izobudu WL. Warunki gruntowe dobre, wody niet minimum na 4m, grunt przepuszczalny - taka izolacja powinna więc wystarczyć. (Jak ktoś uważa, że głupoty piszę to ujawniać się i mówić gdzie babole strzelam!)

 

I jak ja mam się na coś takiego odezwać?? :o Że nie rozumiem języka polskiego w sprawach gruntowych?? :lol2: W sprawach technicznych tylko czytam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry! ;) Ja mam teraz wypieki jak czytam o dysperbitach :D Ale wyczytałam i wybrałam. Będzie 1x Izohan Dysperbit rozcieńczony 1:1 jako grunt i na to 1 warstwa Izohanu Izobudu WL. :
Gruntowanie rozcieńczonym Dysperbitem jak najbardziej, bloczki mogą być lekko zakurzone czy cóś, gęstym się tego dokładnie nie pomaluje. Też mam spokój z wodami gruntowymi, ale i tak malowaliśmy po zagruntowaniu jeszcze dwa razy. Po jednokrotnym malowaniu gęstym, nie wszystkie zagłębienia w bloczkach pokryły się tym mazidłem, trzecie już definitywnie załatwiło sprawę. Producent też chyba zaleca min.dwukrotną aplikację izolacji. Dużo roboty z tym nie było, koszty też w sumie niewielkie, a sumienie znowu spokojniejsze. Wilgoci w ziemii sporo, nawet jak jej nie widać, ulewy też się zdarzają, lepiej dmuchać na zimne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...