Dworek wśród pól - projekt indywidualny

[moniss]

Iscra, co tak zamilkłaś?

Wrzuć chociaż jakieś poprawione rzuty, a może nawet elewacje, pooglądamy

I może przy okazji moje wujostwo się zainspiruje (szukają jakiegoś projektu wiejskiego dworku).

[marimag]

Niech będzie pochwalony...

 

Pozwolę się na wstepie NIe zgodzić..."...a na lada partaczy się nie spuszczać..."

Spuszczać jak najbardziej..ile wlezie...ile fabryka dała.

 

Nie wiem jakie tu pomysły sie rodziły, ale po dokładnej lekturze pierwszej strony, wpadłam na kochany pomysł.

Po lekturze kolejnych stron, zauwazyłam, ze juz po ptakach takze zachowam go dla siebie.

[Emila3000]

Iscra masz już jakiś projekt?? ile go można skrobać? :o

 

pytałaś się o moją pompe ciepła - mamy taką ecopower c16 - http://www.ppcpompy.eu, polskiej produkcji, ma zagraniczne bebechy - skandynawskie, japońskie, wszystko co najlepsze do tego krajowy producent - czyli szybki serwis w razie czego. I znakomity kontakt telefoniczny, producent krok po kroku pomagał mężowi ustawić wszystko na pompie. Działa baaardzo cicho, chodzi na Linuksie - czyli nigdy się nie zawiesi. Bardzo wydajna - jedyne źródło ciepła to ciepło z gleby, nie ma żadnych dodatkowych grzałek. tak samo w wężownicy, nie mamy żadnej grzałki No i klima latem - rewelacja, w upały powietrze lecące do domu miało 18 stopni jednocześnie ciepło z lata kumulowało sie w ziemi i będzie w tym roku jeszcze lepiej wszystko grzać

[Iscra]

Już tak od 2 tygodni siedzę i myślę, co Wam napisać

Może w ten sposób: pojawiły się kwestie, które koniecznie trzeba rozwiązać, zanim wydamy choćby złotówkę. Trzymajcie więc kciuki. Deadline ustaliliśmy na koniec listopada - jeśli do tej pory wszystko się uda, to dworek wśród pól stanie się realny. Wybaczcie, że tak lakonicznie, ale nie jest to sprawa, którą chciałabym roztrząsać na forum publicznym.

 

W międzyczasie pokażę Wam elewacje - bo do tego momentu doszliśmy z projektem. A, i aktualny rzut + zmiany, które na nim jeszcze naniosłam.

 

Front, ustawiony w stronę NNW:

 

Ogród, SSE:

 

Bok 1, SWW:

 

Bok 2, NEE:

 

 

Najświeższa koncepcja:

 

Plus zmiany przegród w obrębie części dziennej

 

Standardowo kliknięcie otworzy większy obrazek. Ech, trzymajcie kciuki mocno, bo chcę ten dom!

[Emila3000]

Trzymam kciuki !!!! :hug:

:stirthepot:

 

co do projektu, to nie gra mi kilka rzeczy - kosmetyka - drzwi, okna itp.

 

zamówiłam własnie karnisze - masakra, ciężko przy takim natłoku okien dobrać optymalną długość karniszy o kosztach nie wspominam

Edytowane 27 Października 2015 przez Emila3000

[Iscra]

Tak tak, elewacje jeszcze będą nieco poprawiane (cały czas mówię "będą" choć nic nie jest teraz pewne, grrr) - zauważ, że odległości między oknami są różne, tak samo jak szerokości niektórych okien. Na pewno docelowo tak nie będzie. Z tym, że to jest - jak mówisz - kosmetyka

 

A karniszami to się pochwal, bo ja właśnie do sypialni chyba będę kupować i muszę coś wymyślić. Olałabym temat zupełnie, ale teściowa mi się przejęła durnymi plotami osiedlowymi, że bida u nas pewnie, bo firanki nie ma Powiedziałabym życzliwym to i owo, ale u siebie nie jestem, to buźka w ciup

 

A problem masz w czym konkretnie? Ciężko taką długość dobrać, by było symetrycznie, by odległości między nimi były sensowne czy jeszcze coś innego?

[Emila3000]

no u mnie po pierwsze jest problem taki, ze mi murarz okna krzywo wymurował - te w salonie, jak są u Ciebie - okno-taras-okno. mam nie równe odległości miedzy oknami a tarasem, jeden odstęp ma 118 a drugi 132. na gołej ścianie tego nie widać, ale kiedy dojdą karnisze będzie widać, że są miedzy nimi nierówne odległości jednego długiego nie mogę dać - bo to 10 metrów ma, pasował by taki za maskownicą przy suficie - ale albo musiałabym mieć sztukaterię - nie planuję, prawdziwa (cementowa) zabiłaby mnie ceną, a styropian tandetny. albo sufit podwieszany karnisze dałam minimalnej długości przy jakiej zasłona nie była ściśnieta - robiłam symulacja na kiju od miotły

 

karnisze wzięłam metalowe z kryształowymi zakończeniami. 2 rury 25mm, w kolorze mosiężnym. rury szynowe - zabki suwają sie wewnątrz rury a nie po jej powierzchni

 

problem miałam też w kuchni - okno od ściany oddalone jest o 11 cm, tu będzie sama firanka, wiec wzięłam najmniejszą z możliwych kulek na zakończenie.

 

prawie rok te karnisze męczyłam. a taśmy malarskie imitujące karnisze wiszą od czerwca nad oknami o dziwo się trzymają wapna

 

może do obecnego mieszkania karnisze w Ikei kup? tam są chyba najtaniej. No chyba, że chcesz coś ładniejszego

[katka]

Jak dla mnie rewelacja, jeśli mówimy o rozplanowaniu wnętrz. Funkcjonalnie i mniemam, że wedle Waszych potrzeb.

Jeśli chodzi o elewacje to okna (a raczej ich zróżnicowanie) rzucają się w oczy, ale to jak widzę zauważone i do zmiany. Mnie jeszcze razi nie konsekwencja w wyglądzie elewacji przód/tył. Patrząc z przodu mamy inny typ dworku a patrząc na tył zupełnie inny. Każdy ładny pod warunkiem, że z obu stron taki sam. Za to patrząc z boku niestety (jak dla mnie i to podkreślam) masakra, wygląda jak sklejka dwóch domów.

 

Trzymam mocno kciuki, aby budowa tego pięknego dworku doszła do skutku, bo bardzo mu kibicuje. Niestety droga do dworku nie raz jest ciężka i kręta, wiem coś na ten temat.

[moniss]

O jest coś, jest!!!

Ale okna na frontowej elewacji do zmiany. Podoba mi się wielkość tego w sypialni/spiżarni), bo wydaje się trzymać dobre proporcje, reszta zbyt współczesna.

 

Okno do gabinetu nie dość że od północy, to jeszcze pod portykiem i naprzeciwko kolumn.

 

Okno w spiżarce całkiem zbędne, a już zwłaszcza tak duże - najlepiej byłoby przenieść spiżarnię. Podobnie w garderobie - okno za duże.

 

Frontowy portyk wydaje się zbyt wielki (zwłaszcza tympanon), z kolei po drugiej stronie ganek jest zbyt mały/niski, a do tego wygląda jak z innej bajki.

Na tak wielkim tympanonie aż się prosi aby dodać jakieś ozdobniki np. okienko/otwór, napis....

 

Drzwi z kuchni do kotłowni na paliwo stałe do likwidacji.

 

Niezbyt wygodne dojście dla gości do jadalni - lepsze byłoby prosto z korytarza, bez slalomu pomiędzy meblami salonu.

 

Ile szerokości ma garderoba przy sypialni? Chyba trochę mało - zmieści się tylko jeden rząd szaf - i tutaj jednak brakuje okna.

 

Pralnia - dobre miejsce bo przy sypialniach, chociaż z drugiej strony pralka włączona nocą (częste przy liczniku dwutaryfowym), aby pranie było gotowe do suszenia na rano, może przeszkadzać. Kolejny plus, to wyjście na zewnątrz. Z minusów - brak miejsca do prasownia.

Gdybyście się zdecydowali na pompę ciepła, to w kotłowni można by zrobić świetną pralnię (a przy okazji byłby zlikwidowany ten koszmarny komin w połaci szczytowej dachu).

Edytowane 28 Października 2015 przez moniss

[Tern]

Z oknami jest ten problem, że żeby zachować styl budynku, muszą być tej samej wielkości i rozmieszczone symetrycznie (przynajmniej w ramach jednej elewacji). Ich układ i rozmiar, jak pisała Iscra, jeszcze się trochę zmieni po ujednoliceniu, z tym, że wynikających stąd ograniczeń i dość kontrowersyjnych pomysłów (różna ilość okien z przody i z tyłu, okno w ciepłej spiżarni czy wąska prywatna garderoba) raczej nie unikniemy. Np. nie da się tak po prostu zlikwidować okna w ciepłej spiżarni. Musi ono być mniej więcej w tym miejscu i możemy co najwyżej kombinować, w jakim będzie pomieszczeniu Padło na ciepłą spiżarnię, bo w ten sposób powstaje fajny ciąg do przechowywania zapasów. Okno w zimnej spiżarni byłoby jeszcze gorszym pomysłem. Niezbyt wygodne byłoby też rozciągnięcie kuchni wzdłuż ściany (na oba okna) i przeniesienie ciepłej spiżarni w miejsce stołu. Ot, zgniły kompromis

 

Bezpośredniego przejścia między kotłownią a kuchnią będę bronił jak... yyy... jak czegoś bardzo ważnego Po pierwsze dlatego, że to zwyczajnie wygodne. Po drugie dlatego, że komunikacja przez zimną spiżarnię doprowadzi do szybkiego jej ogrzania (a mnie do szału: patrz punkt pierwszy ), przez co nie będzie pełnić swojej funkcji. Po trzecie: nie taki diabeł straszny Kotłownia będzie na paliwo stałe, przy czym transport tego paliwa będzie się odbywał w zamkniętym, stosunkowo szczelnym układzie (paszociągiem do zasobnika przy piecu). De facto jedyne, co będzie brudzić, to popiół raz na parę dni.

 

Jeśli zaś chodzi o przejście do jadalni, to w typowym scenariuszu mamy sytuację, gdzie goście zbierają się w salonie czekając na nakrycie do stołu/spóźnialskich. Stąd już przejście do jadalni jest bezproblemowe Z drugiej strony przejście między kominkiem a kanapą w salonie ma ok metra szerokości i przebiega w linii prostej do drzwi. Jakem miłośnik wygodnych ciągów komunikacyjnych, tak akurat tutaj nie boję się utrudnień

 

Na pompę ciepła już się raczej nie zdecydujemy, bo jak bym nie liczył, instalacja z kolektorem gruntowym wychodzi ok. dwa razy drożej niż owies + fajna automatyka do sterowania paszociągiem. A powietrze-woda zimą po prostu nie wystarczy.

Edytowane 28 Października 2015 przez Tern

[Iscra]

To ja jeszcze o elewacjach.

 

Podoba mi się pomysł zwężenia okien, ale boję się, że wtedy nie zmieścimy się w normach powierzchni okna w stosunku do powierzchni pomieszczenia (szczególnie mówię tu o kuchni). Być może udałoby się tak to rozplanować, by w kuchni wylądowały 2 okna - sprawa do przemyślenia. Próbowałam kombinować w Paincie, ale jakoś nie mogłam nic wymyślić, będzie robota dla architekt

 

To, że gabinet jest od północy i tylko takie ma okno to absolutnie żaden problem. Nawet lepiej, bo gabinet nie będzie się dodatkowo nagrzewał (komputery wystarczą ) i nie będzie zbyt jasno. To nie biblioteka, nie potrzeba nam wiele światła dziennego do pracy/rozrywki przy komputerze, szczególnie, że zazwyczaj i tak mamy na to czas jedynie wieczorami.

 

Co do okien zasłoniętych przez kolumny - mamy to na uwadze i to na pewno leci do zmiany, bo jest niedopuszczalne w dworkach

 

Elewacja zachodnia (ta bez okien). Faktycznie, nie wygląda za dobrze, ale nie bardzo chcę dodawać okno w kotłowni czy spiżarni zimnej. Również nie ma co doświetlać pokoju TV, to może nawet być bardziej uciążliwe. Myślę jednak, czy przy tej ścianie nie zrobić jakiegoś kwietnika, może winogrona posadzić - wtedy to, co jest wadą tej ściany (brak okien) stanie się jej zaletą.

 

Różnice co do wyglądu elewacji przód/tył.

Front w założeniu jest reprezentacyjny - stąd białe kolumny, tympanon. Tył natomiast to cześć ogrodowa, wypoczynkowa. Zawsze marzyła mi się też drewniana weranda, a to dworku pasuje Poza tym mam idealny przykład na istnienie takich rozwiązań w budownictwie dworskim: dwór w Turowej Woli.

Tu front:

Tu ogród:

I to jest to, co bardzo mi się podoba Na tympanonie myślałam o napisaniu roku wprowadzenia się, rzymskimi cyframi.

 

Pralka nie powinna przeszkadzać. Mamy na tyle cichą, że nigdy mnie nie budziła i nie przeszkadzała (co innego pralka teściów - ta to się tłucze jakby wyjść z łazienki chciała ;P).

Garderoba przy sypialni w założeniu ma mieć jeden rząd szaf, podobnie jak garderoba przy sieni. To nie problem: w ogólnej garderobie będą kurtki zimowe, koce, walizki, itp, a w naszej prywatnej będą tylko i wyłącznie nasze prywatne rzeczy. Zmieścimy się

[Emila3000]

okna muszą zostać tak jak są, tylko ich wymiary poprawić chociaż zamiast okna można zrobić blendę - czyli zamurować okno, ale zostawiając sztukaterię przy nim, tak się kiedyś robił dworach, kiedy okno przeszkadzało. Jednak nie wygląda to dobrze na elewacji

 

drzwi do jadalni jak mówiłam kiedyś można powiększyć, ale nie po to żeby goście mogli tam chodzić ale żeby było wygodnie serwować dania z kuchni.

 

u mnie to wąziutkie okno między kolumnami daje nawet sporo światła. U męża w gabinecie na poddaszu jest okno - 100x100 i okno dachowe, które ma zawsze zasłonięte, bo mu przeszkadza..

 

fajnie ta weranda wygląda, myśle, że nie będzie dużego problemu, żeby ją wkomponować tylko tu przydałby się dach z gontu drewnianego :wiggle: jakie tam u Was w okolicy się dworki buduję ???? robiliście rozeznanie?

[moniss]

Weranda w Tulowej Woli wygląda na dobudowaną później, ale elewacja frontowa jest ładna (podobaja mi się wąskie okienka wstrzelone pomiędzy kolumny).

Co do Waszego portyku, to jednak przydało by się coś mniejszego. We dworze w Chotyni w (tak na oko) mniejszym tympanonie zmieściło się i "okienko" i data i nazwa dworu

 

Tern, właściwie nie chodzi o to, aby dostosowywać okno do spiżarki, lecz aby dopasować pomieszczenie do okna (przenieść spiżarkę).

Co do drzwi kuchnia-kotłownia, to raz na te 3 dni (usunięcie popiołu) można przejść i przez chłodną spiżarkę.

 

Iscra, też myślałam nad tym aby w kuchni były dwa okna, ale bruździ mi okrutie kotłownia na paliwo stałe. Gdyby to było pomieszczenie techniczne, to nie byłoby problemu

A może kotłownię przenieść poza dom i zamiast paszociągu do domu dostarczać ciepło rurociągiem

 

EDIT:

A jak wysokie mają być pomieszczenia? Może okna po prostu dać nieco wyższe aby polepszyć ich proporcje?

Edytowane 28 Października 2015 przez moniss

[Emila3000]

przyjrzałam się temu portykowi, i jest trochę za wysoki w stosunku do dachu trójkącik od werandy wygląda dużo lepiej

[Iscra]

Emi:

Blendy nie chcemy - był taki pomysł w jednej z koncepcji poprzedniego architekta i elewacje wyglądały paskudnie

 

Drzwi do jadalni - fakt, pisałaś, ale jeszcze tego nie przemyśleliśmy Pomysł brzmi nieźle, pytanie jak wtedy z ustawieniem stołu śniadaniowego w kuchni. Będziemy myśleć.

 

W okolicy są dworki-potworki. Natomiast wśród najbliższych sąsiadów są jedynie stare zabudowania, w odległości minimum 300m od nas. To będzie prawdziwy dworek wśród pól, daleko od ludzi Gont jest słabo opłacalny i mało trwały. Z pokryć dachowych mamy do wyboru dwie rzeczy: albo karpiówka albo blachodachówka z posypką Metrotile lub Gerard, udająca gont. Gont obie udają tak dobrze, że konserwatorzy zabytków zgadzają się na użycie ich przy remontach zabytkowych budynków np. w Zakopanem.

 

Moniss:

Właśnie chcemy osiągnąć podobny efekt elewacji frontowej - jak w Turowej Woli. Ale tympanon rzeczywiście chyba nieco zmniejszymy, będzie proporcjonalniejszy. Być może nieco też rozsuniemy kolumny aby nie zasłaniały okien. Będą tu jeszcze kombinacje

 

Nie demonizuj tak kotłowni na paliwo stałe Owszem, nie będzie tam tak czysto, by można było pralnię zrobić, ale nie będzie też tak brudno jak w przeciętnej kotłowni - wbrew temu co sami mówiliśmy wcześniej Udało nam się ten brud bardzo ograniczyć dzięki paru telefonom do producentów kotła i paszociągu. Będzie się dało zrobić transport zboża zupełnie zamknięty od miejsca jego składowania w stodole aż do zasobnika przy piecu. Zero kurzu. Jedynie popiół do wyniesienia

I paszociąg wyjdzie taniej niż jakaś ocieplana rura do ogrzewania domu

 

Myśleliśmy o pomieszczeniach ok. 2,8-3,0m. Obecnie okna są ok. 1,50 x 1,50 (przynajmniej te kwadratowe).

[katka]

Poza tym mam idealny przykład na istnienie takich rozwiązań w budownictwie dworskim: dwór w Turowej Woli.

 

To nie jest dobry przykład. Oryginalnie dworek ten nie miał żadnej werandy (prawdopodobnie to instalacja któregoś z właścicieli współczesnych). W opisie Dworu Turowa Wola http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/2242/Turowa_Wola/ nie ma mowy o werandzie, na elewacji ogrodowej znajduje się otwarty taras. Poniżej zdjęcie (kadr z filmu z 1994 roku) to przedstawiające.

Ale oczywiście zrobicie jak Wam się podoba i będzie dla Was wygodne przecież nie robicie repliki żadnego Dworu.

 

A propos okien „dworskich” to trzeba iść na jakieś kompromisy. Ja mam wysokie i wąskie okna i jeden kompromis, blat w kuchni nieco niżej niż klasycznie. Za to okna idealnie symetrycznie rozmieszczone na każdej z elewacji. Tylko, że ja nie mam pomieszczeń gospodarczych w części zasadniczej domu i okna występują tylko w pokojach i dużej łazience. U Was problem z oknami wynika też z dużej ilości małych pomieszczeń, ale myślę, że poradzicie sobie z tym problemem.

 

Portyk faktycznie nie trzyma klasycznych proporcji (za duży), ale to do dopracowania jeszcze jak sami pisaliście, elewacje do poprawki.

[Emila3000]

u mnie okna są 150x 180 cm. mogły być być troszkę bardziej smukłe... najchętniej pociągnęłabym je do góry jeszcze, razem z sufitami. Teraz mam 3 metry, nie pogardziłabym 30 cm dodatkowymi

 

kolumn nie rozsuwaj, albo je rozstrzel równomiernie inaczej będą głupio wyglądać. Już u mnie mnie wnerwia, mąż samowolnie je trochę rozsunął...

 

o np tu są kolumny rownomienie rozłożone i okna pełnowymiarowe.

 

Edytowane 28 Października 2015 przez Emila3000

[katka]

Teraz mam 3 metry, nie pogardziłabym 30 cm dodatkowymi

Mam to samo . Przed wylewkami miałam 3,30m i było idealnie, posadzka zabrała mi 25 cm i bardzo mi ich brakuje.

[Emila3000]

to co kujemy wylewki?

[katka]

to co kujemy wylewki?

Jakby nie to wszystko, co jest w nich zatopione to kto wie .