aquarius 15.10.2014 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Mam kopertowy dach (kąt pochylenia - około 30 stopni) pokryty blachą ocynkowaną w latach 70-tych. Po zakupie nieruchomości blacha była już malowana w 2001 r, ale to był jakiś nieefektowny czerwony mat (nazwy nie pamiętam). Kilka dni temu z uwagi na pojawiająco się silną rdzę pomalowałem wiśniowym Hammeritem z połyskiem... Niestety dziasiaj gdy zabrałem się za następne pasy blachy - poczułem się na dachu niepewnie (dom piętrowy) - bo nie ma samohamowności. Przy poprzednym malowaniu podtrzymywałem się liny z czystego BHP, a dzisiaj na wyschnietym pomalowanym zacząłem się zsuwać. Jest jak na szkle... Buty nie trzymają się i odzież też. Teraz bez kilku lin - miałbym stracha..Podejrzewam, że pogorszyłem to przez połysk. A może nie trzeba było malowac Hammeritem? Czy w tej sytuacji malować dalej połyskiem? Napewno to elegancko, ale co z bezpieczeństwem. W sklepach (Warszawa) nie widzę Hammeritu mat wiśniowego. Co Państwo na to? Czy brak samohamowności jest spowodowany li tylko świeżym pokryciem? A może Hammeritu nie używa się na dachach? A może na dachach nie używa się się farb w połysku? A może to dobrze, ze jest ślisko, bo i zanieczyszczenia lepiej spłyną do rynien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 18.10.2014 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2014 A Ty chcesz rozprawę doktorską pisać na ten temat? Po dachu chodzi się tylko okazjonalnie! Jak malujesz to chodzisz po starym a jak pomalowałeś to po co wchodzisz na dach? Ma być śliski. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.