Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zostało mi trochę płyt K-G, niestety nie są one "zielone" tylko zwykłe. Teraz płytkarz będzie mi robić półki i obudowę oświetlenia sufitowego w łazience i zastanawiam się, czy nie można by zaimpregnować czymś tych płyt, nie chciałbym płacić za kolejną dostawę, skoro pod ręką jest materiał do użycia.

 

Jak to najlepiej zrobić, żeby nie przepłacić?

 

Płyty nie będą się znajdowały w bezpośredniej bliskości wody, półeczki nad toaletą, oświetlenie przy suficie, w tej łazience nie mam prysznica tylko wannę.

płyty "zielone" maja zwiększoną odporność na wilgoć, jeśli masz zwykłe jeśli chcesz to możesz to sobie zaimpregnować np. folią w płynie i położyć na to płytki i po problemie, Twój glazurnik tego nie wie?

Glazurnik wie, ja też. Ale:

 

- jedna z obudów nie będzie obłożona płytkami (gzyms pod sufitem), więc chyba folia w płynie odpada, czy się mylę? Folię można pokrywać gładzią i malować?

- zielone płyty są chyba impregnowane w całym przekroju, ja mogę oczywiście swoje zaimpregnować tylko z wierzchu, czy to wystarczy ? Jaki impregnat zastosować, jeśli nie folia w płynie?

Edytowane przez powell
przecież napisałem że płyty zielone są o zwiększonej odporności na wilgoć a nie jak niektórzy uważają że wodoodporne, para wodna i przez te i przez te przejdzie, więc nie wiem w czym tu problem

Mam wrażenie, że mówimy w innych językach, lub Ty nie za bardzo umiesz czytać ze zrozumieniem :rolleyes:

Tłumaczysz ciągle, czym są płyty "zielone", jakby ktoś o to tutaj pytał..

 

Skoro nie rozumiesz, w czym problem, to ja chyba już jaśniej nie mogę wytłumaczyć. :bye:

Zielone czy nie i tak przed malowaniem każdy malarz je zaimpregnuje zwykłym atlasem lub innym podobnym .

Pod płytki folia w płynie i po ptakach .

Zostało mi trochę płyt K-G, niestety nie są one "zielone" tylko zwykłe. Teraz płytkarz będzie mi robić półki i obudowę oświetlenia sufitowego w łazience i zastanawiam się, czy nie można by zaimpregnować czymś tych płyt, nie chciałbym płacić za kolejną dostawę, skoro pod ręką jest materiał do użycia.

 

Jak to najlepiej zrobić, żeby nie przepłacić?

 

Płyty nie będą się znajdowały w bezpośredniej bliskości wody, półeczki nad toaletą, oświetlenie przy suficie, w tej łazience nie mam prysznica tylko wannę.

najlepiej? Proszę bardzo: kupić płyty h2. Z plyty A nie zrobisz plyty H2.

Inny sklad rdzenia.

O.K., tak właśnie myślałem.

 

Jeszcze do kolegi Zdun'a: tak, oczywiście, każdy malarz domyślnie wszystko IMPREGNUJE, zwłaszcza "zwykłym Atlasem" :rolleyes: Niektórym ciągle miesza się impregnacja z gruntowaniem, jak widzę.

powell ....ja tu nie widzę żadnego problemu, ale widzę że Ty tak, przecież "problem" można zrobić ze wszystkiego, ale powodzenia ze zgłębianiem tajników płyt G-K, impregnacją, iniekcjami czy co tam chcesz ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...