Dom w Winnicy - projekt indywidualny (śląska stodoła NF40)

[nk]

Dzień dobry!

Naśladują innych, przenoszę mój dziennik, a właściwie na razie koncepcję przeszłego domu na Forum.

Zapraszam do komentowania w dzienniku.

[nk]

Uff, w końcu odważyłem się wyjść z cienia. Na początki będzie długo uzewnętrzniania się i prośba o Wasze wsparcie – krytykę i podpowiedzi.

Podglądam od jakiegoś czasu Wasze dyskusje, postępy w pracach. Czytam non-stop, choć pewnie nadal za mało i w wielu kwestiach mam niejasności. Widzę, że wiele projektów i Waszych poglądów pokrywa się z naszymi. Są tu ambitne projekty, nietuzinkowe wyzwania, które Waszą zaradnością i sprytem udaje się pokonywać z sukcesem.

Od pewnego czasu Wasze doświadczenie, nasze przemyślenia i dyskusje z architektem (ciągle chcielibyśmy ich więcej) doprowadziły nas do wstępnego projektu naszego przyszłego domu. Jest to projekt podyktowany wieloma czynnikami: naszymi oczekiwaniami, walorami działki, no i oczywiści możliwościami materialnymi. Nasz projekt nazwaliśmy chlubnie Dom w Winnicy, gdyż na naszej działce tuż za domem jest parę krzewów winorośli, które są zarazem jedną z moich pasji. Skoro już pojawiły się walory działki, oto jej fragment. Na szarym polu planowany jest przyszły dom.

[nk]

W następnym poście zamieszczam zestawienie naszych oczekiwań, które też przekazaliśmy projektantce:

1. Dom z poddaszem użytkowym, z salonem, jadalnią i jednym pokojem na parterze oraz z 3, a jeszcze lepiej 4 pokojami na piętrze. Na parterze łazienka, garaż jednostanowiskowy oraz kotłownia, kominek. Na piętrze łazienka, pralnia. W sumie 140-160 m2 powierzchni użytkowej. Czyli pewnie klasyka dla rodziny 2+2.

2. Celujemy w budynek w standardzie NF40 (lub nieco niżej) i z tego względu chcemy prostą bryłę, bez lukarn.

3. Aby wykorzystać słońce, chcielibyśmy mieć salon od południa. Taras - raczej będzie to w projekcie tańsze rozwiązanie (płyty/kamienie betonowe), ale fragment południa bliżej wschodniej części domu - wylewka betonowa oddylatowana od domu na ewentualnie przyszłą oranżerię. Może dobrym rozwiązaniem byłby taras od strony kuchni (S-W) ze stałym zadaszeniem. Byłaby łatwa komunikacja z kuchnią, sporo miejsca od zachodu (wjazd, wejście), a stałe zadaszenie nie zaciemniałoby południowych okien.

4. Na piętrze łazienka i ewentualnie pralnia powinny być od strony północnej.

5. Kominek: mamy wątpliwości czy centralnie zlokalizowany kominek jest korzystny: może warto uprościć instalację kominową i poprowadzić ją na zewnątrz budynku (izolowane komin stalowy?) skoro obecnie sam komin nie stanowi już źródła ciepła. Wtedy taki kominek mógłby stać przy ścianie zewnętrznej lub w rogu salonu. To niestety utrudni rozprowadzenie DGP do innych pomieszczeń. Ale czy wentylacja mechaniczna nie rozprowadzi ciepła z kominka po całym domu?

6. Schody: ze względu na przenoszenie hałasu, niepraktyczny (choć uroczy) charakter schodów ażurowych w salonie chcielibyśmy, aby te schody nadal stanowiły ozdobę - były widoczne z salonu lub/i z wejścia, ale nie były w ich centrum, tylko wydzielone.

7. Zależy nam, aby przejście z garażu było bezpośrednio do wiatrołapu. Nie chcemy też, żeby kuchnia była przechodnia, ale jednak przynajmniej częściowo otwarta na salon (osobne pomieszczenie, ale bez ścianki działowej między jadalnią). Chcielibyśmy, aby w kuchni był stół niewielki do jedzenia (szybkie śniadanie), Zastanawiamy się czy piec umieścić w linii pozostałych sprzętów (nie wyspowy) - przy ścianie. Byłoby idealnie, gdyby kuchnię od jadalni lub od salonu oddzielały jakieś drzwi przesuwne, które w razie potrzeby można zasunąć - aby mieć możliwość zamknięcia strefy kuchennej w razie potrzeby (np. nieprzewidziani goście, kiedy w kuchni “coś się dzieje” lub jest bałagan). Dostęp do spiżarki zlokalizowanej w chłodnej strefie (np. blisko wyjścia, najlepiej od str. północnej). Z drugiej strony zależy nam, aby z kuchni było widać wejście do budynku (zachód) i większą część działki (południe) oraz, żeby z kuchni lub najdalej jadalni było wyjście (lub przynajmniej okno) na taras.

8. Garaż ze względów energetycznych lepiej jeśli będzie stanowił odrębny blok (ze wspólną ścianą z domem, ale odizolowany od niego). Dach garażu płaski, a od strony garażu byłaby pralnia na piętrze, to można by używać ten dach garażu jako balkon do suszenia prania (wyjście z okolic klatki schodowej lub nawet bezpośrednio z pralni). No i wreszcie widok na winnicę (północ). Ciekawym rozwiązaniem jest projekt Neo G1/Novio.pl Bardzo nam się podoba wygląd z zewnątrz tego domu, choć wolelibyśmy lekko wysunięty okap, a nie taki zlicowany z elewacją. Może wyjście na “garażowy balkon” ze schodów ze spocznika?

9. Pomieszczenia z ciepłą wodą blisko siebie i kotłowni, aby uniknąć konieczności cyrkulacji ciepłej wody lub możliwie ograniczyć. Pod tym względem projekt Pewny/Murator ma fajnie rozmieszczone pomieszczenia.

Większość z założeń architektonicznych udało się tutaj zrealizować. Proponujemy dach o nachyleniu ok 25-30 st (zgodnie z miejscowym planem zagosp. Przestrzennego), a jednocześnie wysoką, praktyczną ściankę kolankową (160-180 cm po wykończeniu). Eliminacja okien dachowych (ew. w garderobie przy sypialni).

Wątpliwości:

1. Czy to są wygodne schody? Czy da się zrobić spocznik tak, aby można było zrobić wyjście na dach garażu i kotłowni (balkon). To wyjście mogłoby zarazem doświetlać klatkę schodową.

2. Kuchnia: czy piec przy ścianie czy dosunięty do stołu (wyspa)? Czy gotowanie na piecu nie przeszkadza w korzystaniu ze stołu (ciepło, pryskający tłuszcz, itp.)

3. Kominek: czy w rogu salonu, ew. na ścianie wschodniej ze stalowym kominem na zewnątrz. Korzyści - wygodny komin nie zabierający przestrzeni w domu i łatwy w wyprowadzeniu przez dach (przypuszczalnie na jego krawędzi), eliminacja zacieków w izolacji komina na dachu. Ale czy wsporniki komina przymocowane do ściany szczytowej nie będą mostkiem ciepła? Czy sam stalowy komin wychodzący na zewnątrz nie będzie takim mostkiem? Takie ustawienie kominka umożliwi rozprowadzenie ciepła do salonu, pokoju na parterze oraz sypialni na piętrze.

Alternatywa: przesunąć kominek w głąb salonu, ale wtedy komin przez cały budynek, ale dzięki temu można łatwiej rozprowadzić ciepło (DGP) na salon, pokój na parterze oraz sypialnię i pokój na piętrze (lub kanałami jeszcze dalej).

Ogólna wątpliwość: czy w domu niskoenergatycznym (“3-4 litrowym”) rozprowadzenie ciepła z kominka, np. DGP jest korzystne czy też podczas palenia w kominku pojawia się “bomba ciepła”, na która nie jest w stanie zareagować podłogówka i jest za gorąco? A może ciepło z kominka wykorzystać tylko w salonie i pokoju na parterze, a pozostałe ciepło odebrać do płaszcza wodnego i dalej do zbiornika cwu? Na naszej działce mamy możliwość pozyskania drewna kominkowego, więc z paliwem nie ma problemu, gorzej z czasem na to palenie...

4. Czy zaplanowane, wydzielone WC na piętrze da się zreazlizować? Mamy tak w mieszkaniu i bardzo nam to odpowiada. Wolimy ciasne, wydzielone WC niż muszlę w większej łazience.

5. Okna - to tylko propozycja (nienaniesiona na plan): Na parterze byłoby dobre wejście do ogrodu od jadalni - szerokie, przesuwne drzwi, reszta fiksy. Zaś od salonu węższe drzwi przesuwne lub uchylne + fix do planowanej oranżerii. Czyli dużo przeszklenia od południa. Czy oko od wschodu jest potrzebne w tym salonie? Tę ścianę można by inaczej wykorzystać, a zrobić jeszcze większe przeszklenie od południa.

Nie mamy pewności czy warto dawać okno narożne w kuchni. Chcielibyśmy, aby z tego okna było widoczne zarówno wejście (ta część okna mogłaby być w zasadzie skryta pod zadaszonym tarasem) jak i podwórko. Może warto jednak zrobić część okna tylko na zachód, a nad stałe małe okno na południe. Chociaż czy to nie zagrozi ustawności kuchni.

8. Garaż/kotłownia. Wysunięcie garażu ma na celu osłonięcie od północy oraz zlokalizowanie kotłowni jak najbliżej łazienek. W garażu ma zmieścić się samochód osobowy kombi. Nie planujemy tam trzymać sprzętów ogrodowych ani rowerów - mamy na to inne pomieszczenia na działce. Natomiast byłby wskazany kącik do majsterkowania, miejsce na odkurzacz centralny (za boku przy wjeździe), ew. zlew techniczny w ścianie wewnętrznej, aby woda nie zamarzała. Dobrze byłoby zagospodarować trochę miejsca na “graty” samochodowe (opony, itp.).

Co w kotłowni: pompa ciepła, przypuszczalnie gruntowa (sonda pionowa), do tego zapewne zbiornik wody (ok. 300l) do cwu. Ponadto filtry wody, rozważamy system zmiękczania wody, choć to ogromne wyzwanie dla naszej niezwykle twardej wody; skrzynka elektryczna (może lepiej w garażu?) i szafka ogrzewania podłogowego (mogą też być w garażu) oraz rekuperator. Czy te instalacje zapewnią na tyle ogrzewania (oraz ciepła z gruntu, więc pewnie nie warto od niego izolować), aby utrzymać dodatnią temperaturę? W kotłowni umieścimy także system przetwarzania energii z paneli fotowoltaicznych, który planujemy umieścić na dachu. Chyba przy takich instalacjach nie ma potrzeby wstawiania dodatkowych drzwi z kotłowni na zewnątrz.

Nie wiemy czy warto umieszczać okna w garażu - byłaby to północna wystawa. Może jedno szersze okno fix+ małe uchylne lub tylko małe uchylne, ale na tyle małe, aby człowiek się przez nie nie wślizgnął?

[nk]

Najciekawsze projekty, na których oparliśmy nasz “Dom w winnicy”:

1. Pewny C314@Murator

Ma najwięcej pozytywnych cech zgodnych z naszymi oczekiwaniami. Traktujemy go obecnie jako pewną bazę, a modyfikacje chcielibyśmy zaczerpnąć też z innych projektów. Garaż i kotłownia są doklejone poza główna bryłą budynku.

Nie mamy przekonania czy konieczna jest taka ściana kolankowa i pełnej wysokości. Wg autorów, to jest atutem tego projektu, ale dla nas niewielkie skosy mają urok. Może jednak obniżyć dach, aby ściana kolankowa po wykończenia miała ok. 1,2-1,5 m. Czy warto wtedy też zwiększać skos dachu? Jak wtedy wypadną okna, może kolankowe, tylko czy warto?

Na parterze jest kuchnia z widokiem na wejście i jadalnia z oknem południowym - tarasowym. Jadalnia jest też oddzielona ścianką od salonu, co nam odpowiada. Czy dałoby się zrobić taż jakieś przesuwne drzwi lub wnękę w kuchni, aby w razie konieczności całość lub część kuchni osłonić od jadalni?

Podoba nam się także mały stolik w kuchni, choć piec umieścilibyśmy w ciągu przy ścianie. Może ewentualnie dodać małe okno na południe z kuchni, a te na zachód zmniejszyć o połowę? Salon jest ma częściowy kontakt z schodami, kominek jest rogowy - może warto zbudować komin zewnętrzny. Ale przy takim kominku trochę trudniej z rozprowadzeniem ciepłego powietrza do innych pomieszczeń (DGP). Nie mamy przekonania co jest lepsze - czy kominek w narożniku salonu, aby komin wyprowadzić na zewnątrz, ale za to nie w pełni dogrzać wszystkie pomieszczenia czy też odwrotnie - kominek w centrum salonu z wydajnym DGP, ale też komin przez środek budynku. Z drugiej strony wentylacja mechaniczna też w pewnej mierze powinna przemieścić ciepłe powietrze do innych pomieszczeń. Ale czy to się faktycznie sprawdza?

Taras od południa (najlepiej częściowo zadaszony) z ogrodem zimowym (ok 4 x 3m) przylegającym dłuższą ścianą do naroża salonu. Z salonu przejście do tej oranżerii i wyjście z niej na taras

Schody nad łazienką są ok - ani nie całkiem w salonie, ani też nie jako zupełnie oddzielone pomieszczenie. Mogą być pewną ozdobą, ale też nie przeniosą hałasu jak schody bezpośrednio z salonu. Czy można by ewentualnie zbudować tam spocznik z wyjściem na balkon-dach garażu? Na parterze korytarz - komunikacja (2) jest trochę straconą powierzchnią, ale z drugiej strony umożliwia to odseparowanie łazienki od części dziennej, co jest korzystne. Zastanawiamy się także nad wysunięciem garażu przed wejście, aby stanowił osłonę od północy. Wtedy też wejście nie musiałoby by w takim podcieniu. Gdyby udało się zrobić przejście na dach garażu ze schodów, to wtedy piętro można by tylko nieco zmienić. Otóż nie potrzebujemy łazienki przy sypialni. Zamiast tego chcielibyśmy, żeby tam był mały kącik do pracy (mini-gabinet). W rezultacie pomieszczenia z ciepła wodą byłyby dość blisko siebie, a po wysunięciu garażu zmniejszyłaby się także odległość do kotłowni - instalacje cwu byłyby krótsze.

Mankament tego projektu - wygląd zewnętrzny i wyjątkowa monotonia okien na piętrze od strony południowej. Projekt Bergamo (5) ma ciekawsze okna na piętrze. Może tak to rozwiązać? Wysunięte okapy w sumie odpowiadają nam, prezentacja budynku na zewnątrz - bardzo nieatrakcyjna.

 

 

2. Neo G1 ENERGO@Novio

Jest dla nas raczej ciekawostką architektoniczną i choć rozplanowanie pomieszczeń nie jest dla nas optymalne, to podoba nam się ten budynek z zewnątrz, szczególnie połączenie dachu dwuspadowego z balkonem nad płaskim garażem. W tym budynku ściana kolankowa jest dużo niższa niż w Pewnym, wręcz zdecydowanie za niska. Gdyby w przypadku modyfikacja Pewnego polegającej na zagospodarowaniu dachu garażu jako balkonu nie udało się zrobić wyjścia ze schodów, to może taką szeroka lukarna (lub węższa) z drzwiami tarasowymi byłaby alternatywą - wyjście wtedy byłoby z piętra - może kosztem części pralni?

Zastanawiamy się też czy dodatkowa przestrzeń uzyskana przez odsunięcie garażu jeszcze dalej od centralnej bryły budynku i wykorzystanie tej części na wejście i jakieś pomieszczenia gospodarcze (lub kotłownię) nie byłoby dobrym rozwiązaniem - tak jak w tym projekcie.

 

3. EX16 II G1@Archipelag

Podobnie jak poprzedni projekt (Neo G1) tutaj również garaż jest oddzielony pewnym dystansem od budynku. Myślimy, że można by zrobić wiatrołap zlicowany z wjazdem do garażu lub wysunąć garaż przed bryłę budynku (osłaniałoby to wyjście od północy) i wtedy wejście byłoby zlicowane ze ścianą budynku. Stworzyłoby to dodatkowe, wewnętrzne przejście między garażem a domem. W tyle (niejako obok garażu byłaby mała kotłownia).

W tym projekcie rozmieszczenie pomieszczeń na parterze (na piętrze nie) ma ciele pozytywnych cech. Kuchnia jest większa niż w Pewnym i można by ją zasłonić jakimiś drzwiami (harmonijka?) przed resztą strefy dziennej w razie konieczności. Z drugiej strony kuchnia wydaje się dość mało ustawna - może zamiast wyspy, bo i tak nie chcemy pieca wyspowego, zwłaszcza z małym blatem do szybkich posiłków mały stolik przylegający do ściany? Fajnie, że jest spiżarka, ale przejście do niej też ogranicza ustawność.

Na parterze okna od strony południowej zrobilibyśmy podobnie jak to, co opisaliśmy dla Pewnego - wyjście na taras od jadalni, a z salonu przejście do oranżerii. Trochę niezgrabne wydaje się przejście do pokoju i toalety na parterze. To WC jest tak małe, że trudno tam zmieścić prysznic, ale może warto mieć mikro-łazienkę (mniej mycia). Może udałoby się te część nieco wsunąć pod schody lub też odwrócić kierunek schodów i przesunąć je nad korytarz przy wejściu?

 

4. Dom w tymianku 5@Archon

Ten projekt kiedyś nam się podobał. Już ud początku zrezygnowalibyśmy z wykuszu, balkonu nad wejściem, a kwestia lukarny od południa też byłaby wątpliwa. Teraz dodatkowo wyrzucilibyśmy garaż jako dodatkową bryłę, a jego miejsca zagospodarowalibyśmy trochę inaczej (jak - nie mamy dokładnych przemyśleń, ale zdajemy sobie sprawę, że dom byłby wtedy nieco węższy, a co miało by konsekwencje we wszystkich pomieszczeniach).Tym nie mniej rozkład większości pomieszczeń wydaje nam się ciekawy. Szczególnie schody na wprost wejście, schowana za nimi łazienka i gabinet dają trochę intymności w tym kącie. W drugiej strony schody te mogą być ozdobą (niekonieczne ażurowe), przestrzeń pod nimi wykorzystana, ale czy warto tracić powierzchnię na to przejście obok schodów? Bylibyśmy ciekawi czy dało by się zaimplementować tę część parteru: schody-gabinet-łazienkę do ustawienia pozostałych pomieszczeń jak w 1. lub 3. projekcie?

 

5. Bergamo DCP343 MC@Lipińscy

Prosta bryła prezentuje się dobrze, ciekawie dobrane okna.

Wartościowy pomysł na wyjście na taras bezpośrednio z kuchni (można łatwo podać jedzenie na zewnątrz i pójść po napoje). Z drugiej strony te drzwi tarasowe sprawiają, że kuchnia jest bardzo źle ustawna. Niepotrzebne wyjście na taras z jadalni, wystarczy z salonu.

W kuchni wyspa, wydaje się dość ciasno, a kuchnia prawie całkiem zamknięta od reszty pomieszczeń - to ma swoje zalety, który akurat nie mają inne projekty.

Słabo rozwiązana strefa wejścia, kotłownię należałoby przenieść za garaż. Brak pom. gospodarczego lub spiżarki przy kuchni. Salon i dodatkowy pokój powinny być oddzielano ścianą, nie drzwiami.

Na piętrze: zamiast antresoli - łazienka, a w miejsce łazienki - pralnia z wyjściem na balkon - dach garażu.

Generalnie okna na piętrze wyglądają ciekawie. Może tak duże przeszklenia od wschodu i zachodu to przesada, ale okna południowe na piętrze są znacznie bardziej atrakcyjne niż w Pewnym.

 

6. EX-HOUSE@Domy czystej energii

Ciekawy projekt, podobny do Pewnego, choć parter różni go schodami przeniesionymi do jadalni/salonu. Ciekawe wejście do domu z wnęką i spiżarką. Antresola zbędna, a łazienkę na piętrze należy podzielić na łazienkę i pralnię. Warto też rozważyć kotłownię wewnątrz budynku (a nie za garażem), aby skrócić długość instalacji ciepłej wody i nie tracić ciepła z urządzeń. Warto przyjrzeć się konkretnym rozwiązaniom izolacyjności.

Na forum Barth3z wspomina o ciekawych rozwiązaniach odzysku ciepła: wymiennik ciepła szarej wody/zimnej-doprowadzenia w gruncie. Czy lepiej tak czy też wymiennik pod prysznicem??

[nk]

I oto wypracowaliśmy taki projekt (rysowany w programie Sweet Home 3D – polecam).

 

Na razie jest to tylko funkcjonalne rozmieszczenie pomieszczeń. Koncepcję okien już częściowo mamy, co zamieściłem w opisie, ale nie jesteśmy do końca zgodni jak rozwiązać kwestię dachu (dwuspadowy na pewno, tylko jaki kąt i jaka ściana kolankowa). Czekamy więc na propozycję architektki (Archma@Mikołów), żeby zobaczyć całą bryłę z wstawionymi oknami, elewacje, no i wreszcie wziąć pod uwagę realne grubości ścian.

 

I od razu pytanie techniczne - jak założyć osobny wątek do Waszych komentarzy? Proszę o pomoc, gdyż chciałbym mieć oddzielne miejsce na dyskusje.

[moniss]

Hej,

Znalazłam Twój wpis w dzienniku u KMI i postanowiłam wpaść z wizytą.

 

Pozwoliłam sobie nieco pozmieniać Twój układ pomieszczeń:

- na parterze wejście do wiatrołapu (okno łazienki na piętrze dokładnie nad drzwiami) oraz kuchnia ze spiżarnią (ta ostatnia zmniejszona + miejsce na regał/witrynę w jadalni)

- na piętrze dwie opcje łazienki-wc-pralni oraz otwarty gabinet

 

 

Jeśli garaż bedzie posadowiony niżej niż dom, dajmy na to o ok. 50cm, to bedzie można zrobić wyjście na jego dach ze spocznika schodów (i zostaną jeszcze ze 3 schodki na piętro)

 

P.S.

Jeśli założysz "komentarze", to tam przeniosę swój wpis. No właśnie "jeśli" - bo osobne, mogą okazać się zbędne.

[nk]

moniss - pięknie dziękuję!

Pozostaniemy z komentarzami w tym jednym wątku.

Może tego nie napisałem wcześniej, bo dopiero przygotowuję materiały do posta o działce, ale nasz domek ma być ustawiony, prawie idealnie równo do storn świata (może 5st. odchyłu). Długa ściana z salonem będzie skierowana na południe, a wejście i wjazd do garażu od zachodu. Po wielu przemyśleniach takie ułożenie będzie pasowało do obecnego i przyszłego (gdybyśmy tę długą działkę w przyszłości podzielili) wjazdu na działkę.

Piszę o tym, gdyż staraliśmy się aby pomieszczenie )a my w nich!) odpowiednio korzystały ze słońca lub wręcz jego braku.

Faktycznie, nasz architekt również umieścił wejście tak jak to jest przedstawione na Twoich zmianach. I ma to swojej atuty: ciąg komunikacyjny praktycznie przez cały parter. Z drugiej strony, ponieważ teren od północy jest odsłonięty (jakieś 2-3 km pól, a dokładnie zaraz za domem nasza winniczka - będzie na zdjęciach), to w okolicy często wieje. Dlatego też zaplanowaliśmy wysunięcie garażu, aby osłonić wejście. I dlatego właśnie chcemy te drzwi wejściowe umieścić zaraz przy wysuniętej ścianie garażowej. Burzy to niestety koncepcję wizualnego prześwitu, ale z drugiej strony mamy też nadzieję, że bardziej kręte wejście ograniczy trochę ucieczkę ciepła bezpośrednio ze strefy dziennej. Tak więc chyba jednak będziemy się upierać przy drzwiach wejściowych zaraz przy garażu.

Pomysły ze zamianą spiżarni z kuchnią są ciekawe, ale też mają wady: część ogrodu bardziej "uczęszczana" zwłaszcza przez nasze dzieci znajduje się na południe od przyszłego domu i chyba tak pozostanie (znowu zdjęcia działki nieco wyklarują sytuację). Dlatego też jednym z podstawowych naszych wymagań był widok z kuchni na strefę wejściową do domu (zachód) i na południe - dzieci + obecny wjazd na działkę. Co więcej, umieszczenie spiżarki w południowo-zachodnim rogu, nawet przy dobrej izolacji, jaką planujemy będzie i tak gorsze niż sama ściana zachodnia. Nie wiem jeszcze jak zrobić spiżarkę, aby było w niej chłodniej (brak ogrzewania?), ale żeby nie było od niej zimno w mieszkaniu.

Na piętrze Twoje propozycje wymagają już dyskusji z moim pięknym dopełnieniem. Tym nie mniej, może jesteśmy staromodni lub "dziwni", ale chcemy mieć WC na piętrze w oddzielnym pomieszczeniu (nie w łazience). Może to nie jest dobrze narysowane, ale planujemy je umieścić w tej klaustrofobicznej przestrzeni, którą okala klatka schodowa. Twoje propozycje nie przeczą temu, więc musimy to jeszcze przemyśleć. Dziękuję serdecznie i zapraszam do dalszych dyskusji. Może załączyć oryginalny plik z SweetHome 3D do ewentualnych modyfikacji? Przygotuję też zaraz posta ze zdjęciami działki.

[nk]

Przestrzeń, na której planujemy budowę jest na pograniczu pasu budowy i terenów rolniczych. Wydaje się , że dość długa parcela o 30 m szerokości daje nam dość swobodny wybór, z drugiej strony musimy też pomyśleć o najlepszych zagospodarowaniu tego terenu. Jak wspomniałem, tylna, północna część, to małe pole z warzywami, mała winniczką oraz ciągiem drzew owocowych przy wschodniej granicy. W środku działki planujemy prostokąt ok. 20x30 m przeznaczyć stricte na zabudowanie domem i dodatkową infrastrukturą. Na przedzie działki (obecny wjazd) - południe jest drewniana altana (widać na zdjęciach), która będzie takim domkiem dla gości - rodziny, przyjaciół, niestety nie całorocznym, obok stary orzech, duży garaż blaszany (na działalność rolniczą) i mały, młody sad owocowy po drugiej stronie wjazdu.

Przyszłym dom będzie w miejscu, gdzie ostały się jeszcze stare drzewa owocowe. Niektóre bardziej wartościowe ("papierówki"), ale generalnie dożywają już swojego kresu.

Tak więc dom miałby stać przed i na prawo od widocznego tam na pierwszych zdjęciach garażu blaszanego (srebrna, cynkowana blacha). Garaż, oczywiście będzie przeniesiony

Na szczęście, plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza budowę w II linii, ale też wymaga archeologa i dachu dwu- lub wielospadowego 20-45 st. (kolor niewymagany, choć osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, gyby w okolicy były w miarę jednolite pod względem koloru i nawet kształtu dachy).

Edytowane 15 Lutego 2016 przez nk

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

- „ DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH ” – poczekam na Projekt Koncepcyjny : lokalizacja na działce / powiązanie z otoczeniem, … rzuty, przekroje z wrysowanymi warstwami przegród budowlanych, bryła zewnętrzna, elewacje … itd

- tak naprawdę NIE WIDAĆ architektury, konstrukcji, instalacji, tylko bardzo ogólny schemat z błędami funkcjonalnymi i niezgodnością z Warunkami Technicznymi !

- będę się przyglądał. Pozdrawiam

[nk]

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI - dziękuję za wizytę i komentarz. Zdecydowanie, szczegóły przed nami.

Bardzo proszę o wskazanie tych błędów funkcjonalnych i niezgodności z Warunkami Technicznymi. Na tym etapie musimy je przecież wyeliminować. Pozdrawiam również!

[hajnel]

Cześć

Witam kolegę z forum winogrona.org.

Masz dobre pomysły, działka Cię nie ogranicza potrzebujesz tylko dobrego architekta co tego nie spieprzy.

Jak mogę coś zaproponować - jeśli planujesz do ogrzewania pompę ciepła i jesteś tego pewny w 100% to olej kotłownię, zainstalujesz te graty w garażu. Ja bym 2gi raz kotłowni nie robił to było na za sadzie "w razie czego węgiel".

P.S. jak zbiory? ja przez budowę systemem półgospodarczym nie zebrałem w tym roku nic...

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI - dziękuję za wizytę i komentarz. Zdecydowanie, szczegóły przed nami.

Bardzo proszę o wskazanie tych błędów funkcjonalnych i niezgodności z Warunkami Technicznymi. Na tym etapie musimy je przecież wyeliminować. Pozdrawiam również!

 

błędy funkcjonalne i z WT :

- garaż o szerokości projektowanej na minimum ! ( 230cm+2x50cm=330cm ), tj. minimalne wymagane przejścia miedzy samochodem, a boczną ścianą. Człowiek ma szer. ok. 60cm szer. , a przy bagażach z samochodu – trochę więcej ? 50cm nie wystarczy na przejście, chyba że bokiem, ale to mało komfortowe !

- drzwi do garażu po ich otwarciu nie mają szer. skrzydła 50cm, tylko ok. 80-90cm, czyli mamy kolizję z zaparkowanym samochodem

- gdyby otwierały się w drugą stronę – mamy kolizję z wejściem do budynku, tj. do przeprojektowania wejście główne

- wiatrołap z „S”-owatym przejściem między szafami garderobianymi. Nie jest to błąd funkcjonalny, ale można to lepiej poukładać tak, aby osoba przed szafą nie blokowała komunikacji innym. Nie zawsze się tak da, ale na tym etapie można to zmienić i powalczyć z reprezentacyjną strefą wejściową do budynku.

- brak drzwi między wiatrołapem, a pozostałą cz. domu – jednym słowem nie ma wiatrołapu !

- drzwi do WC powinny otwierać się na zewnątrz ( WT § 79. 1. ) + ( WT § 83. ) pow. „60x90”

- kotłownia jeśli POD schodami ( wysokość WT § 97. 1. + inne wymogi wg typu kotłowni wg PN )

- spiżarka : nie jest to błąd funkcjonalny, ale można prześledzić drogę garaż/spiżarka, wiatrołap/spizarka, spizarka/kuchnia oraz czy naprawdę ma się otwierać na pokój dzienny ?

- kuchnia od PD/ZACH – jak kto lubi ( !? )

- drzwi gabinetu otwierane na meble – nie jest to błąd funkcjonalny, ale słabo funkcjonalne rozwiązanie

- … o Piętrze nie chcę pisać, bo też nie wiem jak idzie kalenica i które szafy są ścinane skosem dachu, ile wynosi ścianka kolankowa ? i jak naprawdę wygląda ta przestrzeń ?

 

ogólna uwaga :

- WT podają wielkości minimalne, co nie znaczy, że nie można ich zmienić na + ! a że jest to PROJEKT INDYWIDUALNY ( NF40 !!! ) to tym bardziej z dedykowanymi komfortowymi rozwiązaniami

– WT_Warunki Techniczne, najnowsze są np. tutaj :

http://www.izbaarchitektow.pl/pliki/rozporzadzenie_ws_war_techn_jakim_powinny_odpo_budynki-ujednolicony.pdf

 

jw. „błędy funkcjonalne i z WT” są jedynie moimi sugestiami ! do których można się odnieść lub nie !

Pozdrawiam

Edytowane 19 Października 2014 przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI

[nk]

Masz dobre pomysły, działka Cię nie ogranicza potrzebujesz tylko dobrego architekta co tego nie spieprzy.

Jak mogę coś zaproponować - jeśli planujesz do ogrzewania pompę ciepła i jesteś tego pewny w 100% to olej kotłownię, zainstalujesz te graty w garażu. Ja bym 2gi raz kotłowni nie robił to było na za sadzie "w razie czego węgiel".

P.S. jak zbiory? ja przez budowę systemem półgospodarczym nie zebrałem w tym roku nic...

Wow, ale niespodzianka! Wybitny śląski winiarz (Twoje wina zdobywają medale!) zaszczycił moje progi. Będę czerpał z Twojego doświadczenia.

Węgiel - jest ok, ale dla elektrowni, a pod moją ziemią, to w ogóle proszę go nie ruszać

Węgla w ogóle nie rozważam do opału, choć wyrosłem w tej tradycji. Gaz mam w drodze, czyli jakieś 50-60 mb od budowy. To jeden z argumentów dlaczego pompa ciepła. Optymalnie gruntowa-pionowa, jeśli tylko się da (finansowo i technicznie). W tym co na moim nieudacznym szkicu jest nazwane kotłownią ma być wspomniana pompa, zbiornik cwu (ok. 300l), reku, uzdatniacz wody (mamy przecież wodę mineralną "w kranie" - ok. 20 dH), ewentualnie tablica elektr. i jakaś elektronika do sterowania i jeszcze jakieś inne sprzęty. Można to nazwać i pomieszczeniem technicznym (można?) a nie kotłownią czy wtedy spełni Warunki Techniczne (wiem, że nazwa wiele zmienia w takich sytuacjach)? Biorę pod uwagę izolację akustyczną tego pomieszczenia.

Generalnie stawiamy na niskoenergatyczność, choć nie za wszelką cenę. Mam też obawy czy to wyzwanie (NF40) nas w pewnym momencie nie przerośnie.

Zbiory - nie małe, ale parametry dość mało satysfakcjonujące. Wrzesień i przełom lepiec/sierpień były ładne, reszta roku mizerna

Dzięki Hajnel - z pewnością zwrócę się do Ciebie o rady, pozdrawiam!

[hajnel]

Co do węgla to pełna zgoda ale wiesz inwestycyjnie to spooooro tańsze od PC i tylko dla tego gdyby na koniec budowy brakło kasy to rozważam.

Do PC gruntowej rozważ kolektor poziomy, miejsca masz chyba dużo (może w międzyrzędach winnicy, nie wiem czy zaszkodzi pewnie opóźni start wiosną)

Z tym wybitnym śląskim winiarzem to przesadziłeś Mi w tym roku 3/4 zbiorów zeżarły osy, na resztę było szkoda czasu by zbierać.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

PASJA to coś wielkiego !

Pozdrawiam

[nk]

Łukaszu Ładziński, dziękuję serdecznie za komentarz!

błędy funkcjonalne i z WT :

- garaż o szerokości projektowanej na minimum ! ( 230cm+2x50cm=330cm ), tj. minimalne wymagane przejścia miedzy samochodem, a boczną ścianą. Człowiek ma szer. ok. 60cm szer. , a przy bagażach z samochodu – trochę więcej ? 50cm nie wystarczy na przejście, chyba że bokiem, ale to mało komfortowe !

Tak, garaż został narysowany mało uważnie. Nie ma presji na minimalną szerokość garażu ale też nie chcemy być w tym zbyt rozwiąźli. Czyli zakładając, że wzdłuż samochodu nie będzie innych gratów (na rowery i kosiarki mamy inne miejsce), to 4 m szerokości wewnątrz garażu powinno być zadowalające?

- drzwi do garażu po ich otwarciu nie mają szer. skrzydła 50cm, tylko ok. 80-90cm, czyli mamy kolizję z zaparkowanym samochodem

Czy skrzydło szer. 80 cm (może wystarczy 70 cm?) drzwi do garażu spełnia warunki, a przy 4 m szerokości garażu nie powinno już chyba być tej kolizji

- gdyby otwierały się w drugą stronę – mamy kolizję z wejściem do budynku, tj. do przeprojektowania wejście główne

Czy jest swoboda w kierunku otwierania drzwi garażowych? Nie jest to narzucone w WT?

- wiatrołap z „S”-owatym przejściem między szafami garderobianymi. Nie jest to błąd funkcjonalny, ale można to lepiej poukładać tak, aby osoba przed szafą nie blokowała komunikacji innym. Nie zawsze się tak da, ale na tym etapie można to zmienić i powalczyć z reprezentacyjną strefą wejściową do budynku.

Tak, przekonałem się już, że architekci lubią widok przestrzału przez wnętrze. Może to ma nawet jakąś fachową nazwę? (ten przestrzał, a nie to „pragnienie” Sugerowano nam właśnie z tego powodu przesunięcie wejścia nieco na południe tak, żeby był ciąg: drzwi wejściowe-wiatrołap-komunikacja. To podejście wizualnie mi się też podoba, ale mam też swoje argumenty dlaczego nie chcemy (przynajmniej na razie) tak robić. Otóż ulokowanie wyjścia zaraz przy wysuniętym garażu daje nam osłonę tej strefy wejściowej od północnego wiatru, śniegu, deszczu. Przesunięcie tego wejścia o ok. 1,0-1,5 na południe trochę zmniejsza tę osłonę ze strony garażu – tak mi się przynajmniej wydaje. I tak nad wejściem trzeba będzie zrobić jakiś daszek (najlepiej samonośny), aby te wpływy zachodniego, najczęstszego wiatru zredukować. Druga sprawa, to wędrówka zimna na drodze S powinna być bardziej utrudniona niż na liniowym przejściu – to znowu tylko moje wyobrażenia, ale bardzo chętnie wysłucham też innych argumentów. Ponadto próbuje sobie przypomnieć domy, w których bywałem i bywam i muszę powiedzieć, że tylko w części (może nawet tej mniejszej) jest taki przestrzał od wejścia. Może też są one źle lub mało optymalnie zaprojektowane, ale może też dla mieszkańców nie jest to takie istotne. Ja przynajmniej jako gość i czasem mieszkaniec nie zwracałem dotąd na to uwagi, ale też nie mam wielkiego pojęcia o architekturze – proszę wybaczyć.

- brak drzwi między wiatrołapem, a pozostałą cz. domu – jednym słowem nie ma wiatrołapu !

Słuszna uwaga, też się nad tym zastanawiam – więc do rozważenia.

- drzwi do WC powinny otwierać się na zewnątrz ( WT § 79. 1. ) + ( WT § 83. ) pow. „60x90”

OK., dostosujemy się. Pow? Hm, chyba po prostu źle widać na moich załącznikach, przepraszam. Parterowa łazienka ma być częściowo pod górnym, ostatnim biegiem schodów. Jej wymiary to 4x4 m, chyba, że to ja czegoś nie zrozumiałem w tym punkcie?

- kotłownia jeśli POD schodami ( wysokość WT § 97. 1. + inne wymogi wg typu kotłowni wg PN )

Jak już napisałem we wcześniejszym poście: W tym co na moim nieudacznym szkicu jest nazwane kotłownią ma być wspomniana pompa, zbiornik cwu (ok. 300l), reku, uzdatniacz wody (mamy przecież wodę mineralną "w kranie" - ok. 20 dH), ewentualnie tablica elektr. i jakaś elektronika do sterowania i jeszcze jakieś inne sprzęty. Można to nazwać i pomieszczeniem technicznym (można?) a nie kotłownią czy wtedy spełni Warunki Techniczne (wiem, że nazwa wiele zmienia w takich sytuacjach)? Biorę pod uwagę izolację akustyczną tego pomieszczenia (wełna).

- spiżarka : nie jest to błąd funkcjonalny, ale można prześledzić drogę garaż/spiżarka, wiatrołap/spizarka, spizarka/kuchnia oraz czy naprawdę ma się otwierać na pokój dzienny ?

Ponieważ mamy na szczęście na działce piwnicę z prawdziwego zdarzenia, dlatego pomieszczenie to nie będzie miejscem składowania warzyw i przetworów na całą zimę, tylko raczej podręcznie użytkowane na przybory kuchenne, drobne zapasy i inne „klamory”. Tak więc może nazwa spiżarka nie jest tutaj najbardziej szczęśliwa. Tak czy inaczej chcemy mieć to pomieszczenie w zasięgu kuchni. Mogę zgadywać co p. Łukasz chce zasugerować: że drzwi tego pomieszczenia-spiżarki zwrócone na pokój dzienny, a w dodatku kolejne drzwi obok, jeśli zostaną wstawione do oddzielenia wiatrołapu, dla wielu gości będą mylące i zamiast do wyjście wejdą do spiżarki :-/. Czy w tym jest problem? Nie wiem jak to rozwiązać lepiej zachowujące funkcje i nasze oczekiwania i aby jednocześnie uniknąć wspomnianych problemów.

- kuchnia od PD/ZACH – jak kto lubi ( !? )

Faktycznie wolelibyśmy kuchnię z innej strony, ale ten pd-zach róg podyktowany jest widokiem z kuchni na strefę wejściową i ogród z jego lokatorami (naszymi brzdącami, gośćmi, itp.).

Ale, ale… czy nikt nie zauważył, że nie mamy okna na winnicę?... Czyli dom w winnicy bez widoku na winnicę, trochę głupio… Wiem, betonowe słupy w szpalerach trochę zabierają jej uroku, ale o tej porze roku jest chyba najpiękniejszy widok (może machnę jakąś fotkę, o jest – w załączniku). Niestety jest to północna strona domu Może na przekór energetyczności jakieś okienko w naszym gabinecie/pracowni na piętrze obok sypialni. Będzie też może widok przez drzwi tarasowe (na dach garażu), ale nie chciałbym, żeby włamywacze wykorzystali tę lukę…

- drzwi gabinetu otwierane na meble – nie jest to błąd funkcjonalny, ale słabo funkcjonalne rozwiązanie[i/]

Chodzi o dodatkowy pokój na dole? Własny gabinet planujemy na piętrze, przy sypialni. Ale pokój na parterze - tak, prawda. Może przesuwne drzwi chowane w ścianę klatki schodowej? Generalnie to pomieszczenie ma być dla gości, „przygarniętych” rodziców w przyszłości. Nie wiem czy przesuwane drzwi są bardziej komfortowe czy też jednak drzwi-na-meble. Może ktoś coś lepszego wygłówkuje?

- … o Piętrze nie chcę pisać, bo też nie wiem jak idzie kalenica i które szafy są ścinane skosem dachu, ile wynosi ścianka kolankowa ? i jak naprawdę wygląda ta przestrzeń ?

To jeszcze jest w sferze projektów. Jedna z opcji to kalenica w środku, ale spady dachu nie muszą być symetryczne. Od południa w ścianie kolankowej chcielibyśmy okna niepełnej wysokości, a więc ściana kolankowa miałaby ok. 1,6-1,9 wysokości. Alternatywnie kalenica mogłaby być przesunięta w którąś stronę. Właśnie czekam na propozycję architektki dot. bryły, dachu i elewacji. Na pewno do tego jeszcze wrócimy.

ogólna uwaga :

- WT podają wielkości minimalne, co nie znaczy, że nie można ich zmienić na + ! a że jest to PROJEKT INDYWIDUALNY ( NF40 !!! ) to tym bardziej z dedykowanymi komfortowymi rozwiązaniami

Super, bardzo proszę o wsparcie komentarzami i uwagami! Zapraszam na wino przy okazji, choć w piwnicy tylko kiepskie roczniki… Pasje są piękne zwląszcza jeśli możemy się nimi dzielić.

Przesyłam ukłony!

[moniss]

- wiatrołap z „S”-owatym przejściem między szafami garderobianymi. Nie jest to błąd funkcjonalny, ale można to lepiej poukładać tak, aby osoba przed szafą nie blokowała komunikacji innym. Nie zawsze się tak da, ale na tym etapie można to zmienić i powalczyć z reprezentacyjną strefą wejściową do budynku.

Tak, przekonałem się już, że architekci lubią widok przestrzału przez wnętrze. Może to ma nawet jakąś fachową nazwę? (ten przestrzał, a nie to „pragnienie” Sugerowano nam właśnie z tego powodu przesunięcie wejścia nieco na południe tak, żeby był ciąg: drzwi wejściowe-wiatrołap-komunikacja. To podejście wizualnie mi się też podoba, ale mam też swoje argumenty dlaczego nie chcemy (przynajmniej na razie) tak robić. Otóż ulokowanie wyjścia zaraz przy wysuniętym garażu daje nam osłonę tej strefy wejściowej od północnego wiatru, śniegu, deszczu. Przesunięcie tego wejścia o ok. 1,0-1,5 na południe trochę zmniejsza tę osłonę ze strony garażu – tak mi się przynajmniej wydaje. I tak nad wejściem trzeba będzie zrobić jakiś daszek (najlepiej samonośny), aby te wpływy zachodniego, najczęstszego wiatru zredukować. Druga sprawa, to wędrówka zimna na drodze S powinna być bardziej utrudniona niż na liniowym przejściu – to znowu tylko moje wyobrażenia, ale bardzo chętnie wysłucham też innych argumentów. Ponadto próbuje sobie przypomnieć domy, w których bywałem i bywam i muszę powiedzieć, że tylko w części (może nawet tej mniejszej) jest taki przestrzał od wejścia. Może też są one źle lub mało optymalnie zaprojektowane, ale może też dla mieszkańców nie jest to takie istotne. Ja przynajmniej jako gość i czasem mieszkaniec nie zwracałem dotąd na to uwagi, ale też nie mam wielkiego pojęcia o architekturze – proszę wybaczyć.

- brak drzwi między wiatrołapem, a pozostałą cz. domu – jednym słowem nie ma wiatrołapu !

Słuszna uwaga, też się nad tym zastanawiam – więc do rozważenia.

 

A ja myślałam, że ta kreska na rysubku pomiędzy wiatrołapem a korytarzykiem, to drzwi przesuwane

 

Garaż jest od północy, wic nie ochroni wejścia od wiatrów zachodnich, a te występują najczęściej.

 

- spiżarka : nie jest to błąd funkcjonalny, ale można prześledzić drogę garaż/spiżarka, wiatrołap/spizarka, spizarka/kuchnia oraz czy naprawdę ma się otwierać na pokój dzienny ?

Ponieważ mamy na szczęście na działce piwnicę z prawdziwego zdarzenia, dlatego pomieszczenie to nie będzie miejscem składowania warzyw i przetworów na całą zimę, tylko raczej podręcznie użytkowane na przybory kuchenne, drobne zapasy i inne „klamory”. Tak więc może nazwa spiżarka nie jest tutaj najbardziej szczęśliwa. Tak czy inaczej chcemy mieć to pomieszczenie w zasięgu kuchni. Mogę zgadywać co p. Łukasz chce zasugerować: że drzwi tego pomieszczenia-spiżarki zwrócone na pokój dzienny, a w dodatku kolejne drzwi obok, jeśli zostaną wstawione do oddzielenia wiatrołapu, dla wielu gości będą mylące i zamiast do wyjście wejdą do spiżarki :-/. Czy w tym jest problem? Nie wiem jak to rozwiązać lepiej zachowujące funkcje i nasze oczekiwania i aby jednocześnie uniknąć wspomnianych problemów.

Wejście do spiżarki/ składziku najlepiej zrobić od strony:

1. kuchni - jeśli większość składowanych tam rzeczy to będą sprzęty kuchenne lub do sprzątania np. mopy/ miotły/ odkurzacze,

2. wiatrołapu - jeśli bedą to inne sprzęty: nrp. rolki i deskorolki

 

Drzwi do tego pomieszczenia od strony salonu bedą brzydko wygladały - salon stanie sie raczej holem niż pokojem reprezentacyjnym.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Na wino chętnie się skuszę !  ale …

 

zatrudniłeś architekta !, który w środku nocy powinien odpowiedzieć Ci na Twoje pytania ! a jeśli nie zna odpowiedzi to powinien przedstawić X propozycji, możliwości, opcji logicznych z podaniem, która jest lepsza, a która nie ! i co ona za sobą niesie.

Tak wygląda ( ogólnie ) praca nad PROJEKTEM KONCEPCYJNYM i dochodzenie do najlepszych rozwiązań.

FM nie zastąpi Ci tego DIALOGU z projektantem, którego celem jest INDYWIDUALNY PROJEKT spełniający Twoje potrzeby i odnoszący się bezpośrednio do realizacji obiektu na konkretnej działce i terenie.

 

Mogę wskazać rażące błędy / sugestie lub niezgodność z WT – ale nie sądzę, abyś w ten sposób osiągnął zamierzony cel samemu rysując szkice ( !? ) – mogą one być ogólnymi wytycznymi funkcjonalnymi, ALE powiązanie tego z konstrukcją, instalacjami, posadowieniem, WZ, … to już nie zabawa !!!

- jesteś w stanie ( nie będąc projektantem ) na tym etapie określić wymagane wielkości np. szachów instalacyjnych ? , czy podejmować decyzję dot. dylatacji garaż/budynek ? tj. prawidłowo odczytać dane geotechniczne ?, a takich większych/mniejszych problemów, czy decyzji projektowych jest również X, każda niesie się „rykoszetem” przez cały budynek i ma wpływ na pozostałe elementy nośne, powierzchniowe, kubaturowe ….

Trzymam kciuki za prawidłowy DIALOG z projektantem obiektu i zagospodarowania.

Pozdrawiam

Edytowane 21 Października 2014 przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI

[nk]

A ja myślałam, że ta kreska na rysunku pomiędzy wiatrołapem a korytarzykiem, to drzwi przesuwane

Garaż jest od północy, wic nie ochroni wejścia od wiatrów zachodnich, a te występują najczęściej.

Kreski na rysunku wynikają z oznaczenia poszczególnych pomieszczeń. W ten sposób rysuje SweetHome 3D. Ale drzwi przesuwne - czemu nie?

Z tym wiatrem to osobliwa sprawa. Wiatry zachodnie są faktycznie częste w Polsce. Ja mam taką naturę (i pracę także), że lubię obserwować przyrodę. Bardzo interesuje mnie przyroda w tym warunki atmosferyczne w otoczeniu. Ma to dla mnie szczególne znaczenie - swoiste terroir potrafi zdecydowanie wpłynąć na nasze owoce (nie tylko winogrona, ale i brzoskwinie, morele i inne). Częstsze lub rzadsze występowanie wiatrów w naszym otoczeniu-mikroklimacie, a także nieprzypadkowo częstsze burze, grady lub ich rzadka obecność nie są mi obojętne. O wietrze na mojej działce wiem szczególnie sporo, gdyż w ubiegłym roku próbowałem go poskromić wiatrakiem (zdjęcia w załączniku) i kierunek ustawienia pn-pd wiatraka wydawał mi się równie częsty jak zachodni. Nie robiłem statystyki, to jedynie pobieżne obserwacje.

W bardziej śnieżne zimy (np. 2009) widziałem sporo śniegu nawianego z kierunku pn-zach (też załącznik - ten krzaczek na pierwszym planie, to porzeczka wys. ok. 1 m). Tak więc śmiem twierdzić, że osłona od północy i częściowo pn-z w mojej okolicy będzie przydatna.

Tym nie mniej Wasze argumenty (liniowa wizja w środku oraz lepsza organizacja wiatrołapu) powoli do mnie trafiają i nie jest wykluczone, że jednak to wejście przesuniemy na linię komunikacji parteru, a osłona i tak będzie - może mniejsza, za to daszek niżej i dalej wysuniemy.

 

Wejście do spiżarki/ składziku najlepiej zrobić od strony:

1. kuchni - jeśli większość składowanych tam rzeczy to będą sprzęty kuchenne lub do sprzątania np. mopy/ miotły/ odkurzacze,

2. wiatrołapu - jeśli bedą to inne sprzęty: nrp. rolki i deskorolki

Qurczę, tu też się zaczynam powoli łamać. Myślę, że jednak z zawartością schowka bliżej mu do kuchni, ale z drugiej strony trudno mi (i żonie też!) pogodzić się z utratą części kuchni na rzecz drzwi i przejścia do tej klitki. Pomyślimy jeszcze.

Dziękuję pięknie za sugestie i zapraszam przy okazji! Proszę dalej krytykować!

[nk]

Na wino chętnie się skuszę ! ale …

zatrudniłeś architekta !, który w środku nocy powinien odpowiedzieć Ci na Twoje pytania ! a jeśli nie zna odpowiedzi to powinien przedstawić X propozycji, możliwości, opcji logicznych z podaniem, która jest lepsza, a która nie ! i co ona za sobą niesie.

/.../

Mogę wskazać rażące błędy / sugestie lub niezgodność z WT – ale nie sądzę, abyś w ten sposób osiągnął zamierzony cel samemu rysując szkice ( !? ) – mogą one być ogólnymi wytycznymi funkcjonalnymi, ALE powiązanie tego z konstrukcją, instalacjami, posadowieniem, WZ, … to już nie zabawa !!!

/.../

Trzymam kciuki za prawidłowy DIALOG z projektantem obiektu i zagospodarowania.

No, to jesteśmy umówieni!

Nie liczyłem na to, że FM zastąpi mi architekta, choć wdzięczy na Wasze komentarze proszę o więcej - co Forumowiczowe głowy, to nie jedna.

Ale faktycznie, podburzyłeś mnie trochę - muszę więcej wymagać od mojej architektki. Przyznaję, że tego dialogu mi też brakuje. Będę więc uprzejmie naciskał projektantkę na dialog i... terminy.