nk 24.10.2014 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Jestem pod wrażaniem świetnego wykonania płyty fundamentowej, a szczególnie instalacji w nich zawartych, co opisał Sadysta w swoim dzienniku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?215184-Dom-na-p%C5%82ycie-energooszcz%C4%99dny-projekt-i-wykonanie-w%C5%82asne/page4. Czy myślicie, że są ekipy, które byłyby w stanie wykonać? Tu konieczna jest precyzja i dar przewidywania. A może wystarczy skrupulatne trzymanie się projektu?Czy widzieliście, żeby ktoś w stropie monolitycznem piętra też tak rozprowadzał instalacje? Sadysta robił dom parterowy i resztę instalacji mógł położyć nad sufitem.Wydaje się, że duży nakład pracy na etapie przygotowania płyty umożliwia wyeliminowanie wielu dodatkowych prac po SSZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 02.12.2014 00:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 (edytowane) Nasz domek powoli tworzymy wespół z panią Architekt. Współpraca układa się bardzo dobrze. Praktycznie plan architektoniczny budynku już jest. Obecnie jest on u konstruktora oraz u specjalistów od energetyki budynków, aby spełnić warunki NF40. Tak więc mogą się pojawić jeszcze zmiany wynikające z ich strony. Obiecaliśmy też, że póki co wstrzymamy zmian i poczekamy na wynik pracy tych specjalistów.Ostatecznie doszliśmy do projektu, którego rysunki załączam poniżej. Parterhttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-parter.jpgPiętrohttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-poddasze.jpg I wizualizacje (kiedy domek będzie tak wyglądał?...)http://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-ELEWACJA-k4-1.jpghttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-ELEWACJA-k4-2.jpghttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-ELEWACJA-k4-3.jpgPlanujemy tylko to centralne okno dachowe, tego po prawej, w naszej sypialni ostatecznie nie będzie.Edit: poprawiłem zdjęcia Edytowane 2 Grudnia 2014 przez nk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 02.12.2014 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 W projekcie zamieszczonym powyżej pojawiła się wątpliwość: okna na elewacji frontowej (od wejścia, u nas to będzie strona zachodnia) ładnie się prezentują, ale po tej stronie będzie kuchnia (okno na dole po prawej) oraz łazienka (okno na piętrze po lewej). Jak przyjrzeliśmy się tym pomieszczeniom, to niestety obecność tych okien (180 szer. i 110 wys.) dość poważnie dyktuje funkcjonalność tych pomieszczeń. Tak szerokie okno w kuchni, a nie jest to jedyne okno, gdyż wymyśliliśmy sobie w kuchni przeszklone wyjście na taras sprawia, że wewnątrz trudno umieścić szafki wiszące.Podobnie w łazience na piętrze: zależy mi na tym, żeby prysznicy był jak najbliżej kotłowni (która jest pod klatką schodową), gdyż chciałbym, aby ciepła woda miała najkrótszą drogę. Więc łazienka wyszła dość niezgrabna – zwłaszcza lokalizacja wanny.Zgłosiliśmy te uwagi p. Architekt no i mamy nowe wersje okien: okno w kuchni pozostaje takie samo, ale okno w łazience przenosimy na ścianę kolankową (u nas będzie miała ona ok. 180 cm po wykończeniu) – czyli stronę północną. Zapewni to nadal ładną elewację frontową a i ta boczna (północna będzie też ciekawa), tyle że okno w kuchni nadal jest ogromne. Natomiast w łazience wszystkie sanitariaty zostały tam poprzestawiane (np. prysznic przy ścianie pokoju dziecka i dalej od kotłowni). Rysunki poniżej.http://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141201-elewacja_frontowa-v2.jpghttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141201-elewacja_bocznaN-v2.jpghttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141201-pietro-v2.jpg Druga opcja, to zmniejszenie okien do praktycznych, ale mniej ładnych (p. Architekt w ogóle się nie podoba, a my niestety trochę się z nią zgadzamy) o wym. 100 x 100 cm. Niestety wtedy też w kuchni okno jest nie centralnie nad zlewem, tylko bardziej przy ścianie, chyba po to, aby zachować symetrię otworów okiennych na elewacji. W łazience na piętrze okno jest od strony północnej, jak w wersji powyżej. Rysunki tej opcji są poniżej.http://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141201-elewacja_frontowa-v3.jpghttp://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141201-parter-v3.jpg Co Wy na to? Przenosić okno łazienki na północ – nikt nam wtedy nie będzie zaglądał do łazienki, ale można wtedy włamać się do budynku przez to okno z tarasu nad garażem. No i straty cieplne z okna skierowanego na północ są największe. Z drugiej strony jak to okno będzie na ścianie kolankowej, to łazienka staje się za to bardziej ustawna. Sanitariaty można rozmieścić wtedy prawie dowolnie.Jeszcze bardziej martwi mnie kuchnia – co by nie zrobić i tak okno utrudnia zawieszenie szafek wiszących. Czy kuchnia w tej wersji będzie nadal funkcjonalna? Proszę, pomóżcie Waszą radą i doświadczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 02.12.2014 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Piękny domek !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hajnel 03.12.2014 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Jestem pod wrażaniem świetnego wykonania płyty fundamentowej, a szczególnie instalacji w nich zawartych, co opisał Sadysta w swoim dzienniku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?215184-Dom-na-p%C5%82ycie-energooszcz%C4%99dny-projekt-i-wykonanie-w%C5%82asne/page4. Czy myślicie, że są ekipy, które byłyby w stanie wykonać? Tu konieczna jest precyzja i dar przewidywania. A może wystarczy skrupulatne trzymanie się projektu? Czy widzieliście, żeby ktoś w stropie monolitycznem piętra też tak rozprowadzał instalacje? Sadysta robił dom parterowy i resztę instalacji mógł położyć nad sufitem. Wydaje się, że duży nakład pracy na etapie przygotowania płyty umożliwia wyeliminowanie wielu dodatkowych prac po SSZ. Musisz wybrać firmę typowo od płyt. Vega albo Birkman z forum dają rade tak to wykonać. Ten pierwszy robi na tradycyjnym zbrojeniu, a drugi na rozproszonym. Pytanie czy chcesz mieć rury w elemencie konstrukcyjnym - ja miałem wątpliwości. Dziś już mam mniejsze, gdyby nie szkody górnicze i jakieś obawy jak to będzie pracować na 100% bym tak robił. PS. Fajny projekt, problemu z NF40 chyba nie będzie, wg. mnie wynik będzie ok 30 kWh/m2/rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 03.12.2014 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Z zewnątrz dom wygląda świetnie. Wewnątrz jednak bym zamieniła wc z pralnią na poddaszu. W pralni masz już pion kanalizacyjny fi110 znad łazienki dolnej (można przesunąć prysznic z kibelkiem). Koło schodów pralnia jest dobrym rozwiązaniem, bo wszyscy idąc do schodów wrzucą swoje brudy do brudownika. Miejsca starczy i na pralkę i suszarkę, a także proszki i brudownik. Może to być po prostu szafa wnękowa jak u amerykanów, niekoniecznie małe, ciasne pomieszczenie. Druga sprawa, to szafa w sypialni. Dwa metry szafy na dwie osoby to bardzo mało (sama więcej zajmuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 03.12.2014 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Podobnie w łazience na piętrze: zależy mi na tym, żeby prysznicy był jak najbliżej kotłowni (która jest pod klatką schodową), gdyż chciałbym, aby ciepła woda miała najkrótszą drogę. Więc łazienka wyszła dość niezgrabna – zwłaszcza lokalizacja wanny. I tak i tak, od razu nie będzie ciepłej wody, trzeba będzie poczekać. Ja czekam na ciepłą wodę z kondygnacji poniżej minuty (gazowy piecyk przepływowy, czyli dłużej tzreba czeka niż a wodę z bojlera). Do umywalek zamontowaliśmy elektrycze bojlerki podszafkowe, bo inaczej byśmy się myli w zimnej, lub odpuszczali hektolitry wody, w oczekiwaniu na tą ciepłą. Jeszcze bardziej martwi mnie kuchnia – co by nie zrobić i tak okno utrudnia zawieszenie szafek wiszących. Czy kuchnia w tej wersji będzie nadal funkcjonalna? Proszę, pomóżcie Waszą radą i doświadczeniem. A może niższe okno, takie aby zmieściło się pomiędzy clatem a górnymi szafkami. Rewelacyjnie to wygląda, świetnie doświetla blat roboczy, no i nie zabiera miejsca szafkom górnym. Na elewacji też będzie ładnie wyglądać i pasować, pomimo że będzie niższe niż to na piętrze. Można by je też "podwyższyć" wizualnie kolorem/materiałem elewacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 03.12.2014 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 (edytowane) Witam i pozwolę sobie wtrącić parę groszy Mianowicie na Twoim miejscu zmieniłbym troszkę układ kuchni co za tym idzie układ elewacji frontowej. Zmiana polegała by na tym aby pociągnąć to okno od frontu nawet do samej podłogi, oraz przenieść drzwi balkonowe kuchenne troszkę w bok. Poza tym wejście do spiżarni znalazłoby się "wewnątrz" kuchni i od przedsionka (w postaci drzwi przesównych) - byłoby wygodniej moim zdaniem korzystać ze spiżarni. Na obecnym rzucie jest dość niewielki przesmyk pomiędzy "wyspą" a blatem, nie do końca wygodny bo utrudniałby otwieranie czy to lodówki czy piekarnika, poza tym wysoka zabudowa jest troszkę poupychana po kątach. Poniżej moja propozycja kuchni. Edytowane 3 Grudnia 2014 przez batyr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 04.12.2014 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Wewnątrz jednak bym zamieniła wc z pralnią na poddaszu. W pralni masz już pion kanalizacyjny fi110 znad łazienki dolnej (można przesunąć prysznic z kibelkiem). Koło schodów pralnia jest dobrym rozwiązaniem, bo wszyscy idąc do schodów wrzucą swoje brudy do brudownika. Miejsca starczy i na pralkę i suszarkę, a także proszki i brudownik. Może to być po prostu szafa wnękowa jak u amerykanów, niekoniecznie małe, ciasne pomieszczenie. Druga sprawa, to szafa w sypialni. Dwa metry szafy na dwie osoby to bardzo mało (sama więcej zajmuję Masz rację moniss, dziękuję, że o pomyślałaś o pionach. Dyskutowaliśmy o tym moją LP (lepsza połowa albo tradycyjnie Long Play, jak kto woli , ale z ciasnego pomieszczenia w środku schodów wolimy jednak WC - mamy takie obecnie w mieszkaniu i zupełnie nam starsza. W pralni przyda się trochę więcej przestrzeni na wieszanie prania. Szafa - jest takie prawo Murphy'ego, że ilość rzeczy rośnie zgodnie z ilością przestrzeni jaką dysponujemy Ale tutaj też masz racę, że ta w sypialni nie będzie wystarczająca. Na szczęście mamy tam drugą ścianę (dzielącą sypialnię od gabinetu) i tam pewnie i druga szafa stanie. W gabinecie ewentualnie też coś się coś pojawi na rzadziej używane ciuchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 04.12.2014 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 I tak i tak, od razu nie będzie ciepłej wody, trzeba będzie poczekać. Ja czekam na ciepłą wodę z kondygnacji poniżej minuty (gazowy piecyk przepływowy, czyli dłużej tzreba czeka niż a wodę z bojlera). Do umywalek zamontowaliśmy elektrycze bojlerki podszafkowe, bo inaczej byśmy się myli w zimnej, lub odpuszczali hektolitry wody, w oczekiwaniu na tą ciepłą. W czarnym scenariuszu brałem pod uwagę, że tak to się skończy... A więc przyjmujemy wersję łazienki z oknem na bocznej (północnej elewacji). A sanitariaty rozmieścimy zgodnie z ostatnią sugestią. A może niższe okno, takie aby zmieściło się pomiędzy clatem a górnymi szafkami. Rewelacyjnie to wygląda, świetnie doświetla blat roboczy, no i nie zabiera miejsca szafkom górnym. Na elewacji też będzie ładnie wyglądać i pasować, pomimo że będzie niższe niż to na piętrze. Można by je też "podwyższyć" wizualnie kolorem/materiałem elewacji. O mama mia! Nie brałem tego pod uwagę. Już entuzjastycznie przekazałem mojej LP ten pomysł. Trochę się zdziwiła. Jutro spotkanie z p. Architekt, ciekawe jak ona ten pomysł przyjmie, choć to postępowa kobieta, więc myślę, że się ucieszy. Są dwie kwestie, które mnie w tym rozwiązaniu zastanawiają: 1. Chcieliśmy zawsze, żeby parapet okna przy zlewie był nieco wyżej niż blaty kuchenne, ale w tym wypadku chyba trzeba parapet zrównać z blatem i wtedy po prostu pogłębi się blat w tym miejscu. 2. Okno w kuchni miało też pełnić rolę "obserwacyjną" co dzieje się przy wejściu. Więc w tej sytuacji trudniej będzie obserwować wejście stojąc. Ale akurat ta strona u nas jest mniej ciekawa ("rolniczy bałagan" sąsiada), więc może nic nie stracimy na ograniczonym widoku, a z pozycji siedzącej w jadalni czy salonie i tak będzie dobrze widać przez to okienko. Przyjmuję, że to okienko byłoby fixem, bo i po co je otwierać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 04.12.2014 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Witam i pozwolę sobie wtrącić parę groszy Mianowicie na Twoim miejscu zmieniłbym troszkę układ kuchni co za tym idzie układ elewacji frontowej. Zmiana polegała by na tym aby pociągnąć to okno od frontu nawet do samej podłogi, oraz przenieść drzwi balkonowe kuchenne troszkę w bok. Poza tym wejście do spiżarni znalazłoby się "wewnątrz" kuchni i od przedsionka (w postaci drzwi przesównych) - byłoby wygodniej moim zdaniem korzystać ze spiżarni. Na obecnym rzucie jest dość niewielki przesmyk pomiędzy "wyspą" a blatem, nie do końca wygodny bo utrudniałby otwieranie czy to lodówki czy piekarnika, poza tym wysoka zabudowa jest troszkę poupychana po kątach. Batyr, bardzo dziękuję, że sobie pozwoliłaś i podoba mi się Twój pomysł, choć zlew na wyspie jest dyskusyjny. Wraca tutaj stary nasz temat dostępu do spiżarki. Wiele osób nas przekonuje, że wejście to spiżarki powinno być od kuchni, a dostęp od jadalni będzie nie tylko nie ergonomiczny ale i źle odbierany przez gości. Jednak po długich dyskusjach przyszli inwestorzy (czyli moja LP i ja) doszli do wniosku, że jednak kompromisem będzie dyskretne wejście do spiżarki od jadalni (np. drzwi w kolorze ściany). Kombinowaliśmy też na 100 sposobów jak lepiej zaprojektować kuchnie i alternatywne rozwiązania, tak jak w Twojej propozycji zawsze wiązały się z przesunięciem okna i/lub drzwi tarasowych. A to niestety burzy całą symetrię dwóch elewacji, więc nie udało nam się dotąd nic lepszego wymyślić niż to, co jest obecnie w projekcie. Proszę więc krytykujcie, komentujcie, proponujcie! Na pewno wielu z Waszych pomysłów jeszcze nie braliśmy pod uwagę, a mogą sporo wnieść do tego projektu i jego realizacji. Dziękuję i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 05.12.2014 00:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Przyjmuję, że to okienko byłoby fixem, bo i po co je otwierać? Dokładnie tak Kuchnie użytkowniczek forum Muratora: (zabij mnie, ale nie pamiętam czyja - kuchnia zrobiona już kilka lat temu) kuchnia u Reni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 05.12.2014 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Inne kuchnie z oknem pomiędzy szafkami: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 05.12.2014 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 NK. Takie drzwi "dyskretne" pomalowane w kolorze ściany kosztują coś koło 2500,- Co do okna między szafkami dolnymi a górnymi owszem, sprawdza się jako doświetlenie blatu natomiast pozostała część kuchni będzie ciemna, wiem z doświadczenia osobistego. U mojej mamy tak jest zrobione, i mimo że kuchnia jest otwarta, a w kuchni są drzwi balkonowe/tarasowe, jak Wy planujecie. To co ja zaproponowałem, to nie jest mój pomysł osobisty a pomysł zaczerpnięty z tej strony, dodałem tylko spiżarnie: http://www.projektyzwizja.pl/projekty-domow/rodzinny-1 Wygląda to fajnie, zerknijcie sobie na wizualizacje. Wydaje mi się że jeśli chodzi o okno od podłogi na elewacji frontowej, absolutnie nie zaburzy to symetrii, po pierwsze dlatego że obok znajdują się drzwi wejściowe, po drugie, na górze jest okno pokoju, gdzie żadnym problemem nie będzie to, aby znalazło się bezpośrednio nad oknem kuchennym. Poza tym, robicie projekt indywidualny, macie bardzo duże pole do popisu, nie ogranicza was w żaden sposób nic, prócz pieniążków oczywiście Wydaje mi się, że w tym momencie nie ma sensu mówić o kompromisach, bo nie adoptujecie starego budynku na wasze potrzeby, ani nie dostosowujecie projektu gotowego do Waszych potrzeb. Absolutnie nie chcę Was przekonać do swojej koncepcji, czy krytykować projekt. Chodzi mi o to tylko, abyście dobrze przemyśleli sobie wszystko na tym etapie, bo nie ma sensu robić czegoś do czego nie jesteście w 100 % przekonani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 06.12.2014 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Dokładnie tak Kuchnie użytkowniczek forum Muratora: [ATTACH=CONFIG]292711[/ATTACH] (zabij mnie, ale nie pamiętam czyja - kuchnia zrobiona już kilka lat temu) [ATTACH=CONFIG]292712[/ATTACH] kuchnia u Reni Wyglądają bardzo obiecująco. U nas to będzie okno zachodnie o szerokości 180 cm, tak aby pasowało z innymi oknami na elewacjach. Na pewno będziemy się zastanawiać czy okienko zrobić o jakieś 10 cm powyżej blatu czy zrównać z blatem i blat wsunąć pod samo okno. P. Architekt nie musieliśmy przekonywać, od razu podłapała pomysł, choć jest zdania, żeby parapet był nieco nad blatem. Zastanawia mnie jeszcze czy drzwi balkonowe 100 cm nie są zbyt szerokie. Można by lepiej zagospodarować przestrzeń w kuchni, gdyby te drzwi były szerokości 90 cm. Co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 06.12.2014 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 NK. Takie drzwi "dyskretne" pomalowane w kolorze ściany kosztują coś koło 2500,- Co do okna między szafkami dolnymi a górnymi owszem, sprawdza się jako doświetlenie blatu natomiast pozostała część kuchni będzie ciemna, wiem z doświadczenia osobistego. U mojej mamy tak jest zrobione, i mimo że kuchnia jest otwarta, a w kuchni są drzwi balkonowe/tarasowe, jak Wy planujecie. To co ja zaproponowałem, to nie jest mój pomysł osobisty a pomysł zaczerpnięty z tej strony, dodałem tylko spiżarnie: http://www.projektyzwizja.pl/projekty-domow/rodzinny-1 Wygląda to fajnie, zerknijcie sobie na wizualizacje. Wydaje mi się że jeśli chodzi o okno od podłogi na elewacji frontowej, absolutnie nie zaburzy to symetrii, po pierwsze dlatego że obok znajdują się drzwi wejściowe, po drugie, na górze jest okno pokoju, gdzie żadnym problemem nie będzie to, aby znalazło się bezpośrednio nad oknem kuchennym. Poza tym, robicie projekt indywidualny, macie bardzo duże pole do popisu, nie ogranicza was w żaden sposób nic, prócz pieniążków oczywiście Wydaje mi się, że w tym momencie nie ma sensu mówić o kompromisach, bo nie adoptujecie starego budynku na wasze potrzeby, ani nie dostosowujecie projektu gotowego do Waszych potrzeb. Absolutnie nie chcę Was przekonać do swojej koncepcji, czy krytykować projekt. Chodzi mi o to tylko, abyście dobrze przemyśleli sobie wszystko na tym etapie, bo nie ma sensu robić czegoś do czego nie jesteście w 100 % przekonani. Batyr, dziękuję bardzo za Twoje zaangażowanie. Gdyby tylko można było zobaczyć rozwiązanie u Twojej Mamy, to byłoby to dla nas (i pewnie dla innych zainteresowanych) bardzo wartościowe. Czy byłaby możliwość, żebyś pstryknęła małą, dyskretną fotkę tamtej kuchni? Masz rację, oryginalne, dyskretne drzwi są drogie, więc będzie to raczej nasza improwizacja. Może uda się to jakiś przyzwoicie zrealizować. Jeśli plan zrealizujemy, to pochwalimy się tu na forum Kompromisy - hm, cały czas powtarzam mojej LP, że w życiu nie można mieć wszystkiego, a kompromis nie jest porażką, tylko rozwiązaniem tej kwestii. Nie znaczy to, że nie możemy dążyć do doskonałości, stąd wielkie Wam dzięki, że podpowiadacie i pozwalacie nam ulepszyć nasze pomysły. P.S. Kiedyś byliśmy ja weselu, gdzie Bułgar żenił się z Polką. W pewnej chwili brat pana młodego wstał i opowiedział swoją historię, która bardzo mi się spodobała: Marzył o pięknym pałacu - mieszka w swoim M3 Marzył o dobrym Mercedesie (to przed 20-laty) - jeździ poczciwą Dacią Marzył o pięknej modelce, a ma kochającą żonę i gromadkę dzieci Ale mimo tych niezrealizowanych marzeń (a może nawet dzięki temu) jest szczęśliwym człowiekiem. Tak więc życzył młodej parze, aby i oni mogli marzyć i cieszyć się tym co zostało im dane i być przy tym szczęśliwymi. Może to odległe skojarzenie, ale jednak dla mnie kompromisy pozwalają osiągać codzienne szczęście czego i Wam życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 07.12.2014 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Zastanawia mnie jeszcze czy drzwi balkonowe 100 cm nie są zbyt szerokie. Można by lepiej zagospodarować przestrzeń w kuchni, gdyby te drzwi były szerokości 90 cm. Co o tym myślicie? Nie widzę sensu w ich zwężaniu. I tak przyjmuje się, że pomiędzy szafkami powinien być odstęp 120cm. Ja bym zlikwidowała szafkę narożną na tym półwyspie z barkiem. Dałabym prostą linię szafek, a dzięki temu przesunąć będzie można barek z siedziskami nieco w głąb kuchni. Tyle tylko, że nie wiem jakie masz tam wymiary, bo rysunek jest mało czytelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 07.12.2014 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 moniss " Ja bym zlikwidowała szafkę narożną na tym półwyspie z barkiem " - chyba masz dużo racji ! - szafki ustawione " w linii, są bardziej dostępne, tym samym bardziej funkcjonalne ( o co toczy się walka - idąc dalej ... można jeszcze lepsze przejście zrobić kuchnia / taras poszerzając je i doświetlając bardziej pomieszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batyr 07.12.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Monis. Co do odległości, to jak najbardziej, 120 cm jest optymalnym odstępem między blatami roboczymi, chodzi o ruch, żeby kilometrów po kuchni nie robić ale i żeby bezpiecznie wysunąć szufladę czy otworzyć zmywarkę nie zabijając się przy tym o zabudowę za nami. W wypadku ułożenia blatów roboczych jak u NK takiej zależności nie ma a nawet ta odległość jest sporo większa. Wyjątek stanowi tu wyspa gdzie w takiej formie, przy tej szerokości i jej umiejscowieniu byłoby dość średnio wygodnie korzystać z zabudowy wysokiej, tam jest przejścia na oko 70-80 cm. NK jeszcze w kwestii problemu co do okna między szafkami a blatem. Standardowo wysokość między tymi elementami wynosi 53 cm, przy czym bierzemy pod uwagę, że blat będzie na wysokości 86 cm. Jeśli podniesiesz okno, tak aby nie znajdowało się na wysokości blatu, wyjdzie ono dość wąskie, a biorąc pod uwagę to że okno to nie tylko szyba a i rama to samego szklenia nawet w przypadku zrównania parapetu z blatem wyjdzie niecałe 40 cm na wysokość. Rozwiązaniem byłoby teoretycznie zastosowanie szafek poziomych i wtedy zamiast dwóch rzędów szafek zrobić tylko jeden, zyskując w ten sposób, przy standardowych wysokościach szafek, 36 cm więcej na okno. W ten sposób można by rozwiązać problem doświetlenia kuchni (choć i tak sam jej układ wydaje się dość mało ergonomiczny). W kwestii estetycznej, nie bardzo upierałbym się przy całkowitej symetrii, jeśli ona ma dyktować funkcjonalność pomieszczeń. Pamiętajcie, że to budynek ma służyć Wam, nie odwrotnie. Poza tym, symetria wcale nie jest receptą na uzyskanie atrakcyjności budynku. PS Życie to jeden wielki ciąg kompromisu, inaczej się nie da. Pytanie tylko na czym zależy Wam bardziej... Czy na tym aby wygodnie i dobrze czuć się w waszym domu, czy na atrakcyjności zewnętrznej i symetrii. Choć moim zdaniem w tym wypadku da się pogodzić obie te rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 07.12.2014 23:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Nie widzę sensu w ich zwężaniu. I tak przyjmuje się, że pomiędzy szafkami powinien być odstęp 120cm. Ja bym zlikwidowała szafkę narożną na tym półwyspie z barkiem. Dałabym prostą linię szafek, a dzięki temu przesunąć będzie można barek z siedziskami nieco w głąb kuchni. Tyle tylko, że nie wiem jakie masz tam wymiary, bo rysunek jest mało czytelny. Moniss, dziękuję serdecznie za sugestie. Tak więc zostawiamy. W ogóle jak się przyjrzałem tej elewacji, to główne przeszklenie w jadalnie mamy 4 m szerokie po 1 m każdego skrzydła (2 fixy po bokach i rozsuwane środkowe - warto dawać HS?). Więc boczne drzwi tarasowe będą szerokości środkowych skrzydeł. Plan jeszcze nie zmieniony, ale okno w kuchni będzie między blatem a szafkami. http://www.chemia.polsl.pl/~nkuznik/FM/20141124-kuchnia-zoom.jpg Rozmawialiśmy też z p. Architekt - obok lodówki pojawi się słupek z piekarnikiem, a płytę przesuniemy nieco pod okno, aby został jeszcze kawałek blatu. Może macie jakieś lepsze pomysły zorganizowania tej kuchni bez "ruszania" ustalonych już okien? Faktycznie szafka rogowa przy drzwiach balkonowych tylko zmniejszy funkcjonalność. Łukaszu - jestem chyba już przeczulony na słowo "powiększyć" Z moją LP bardzo pilnowaliśmy się, aby gdzie tylko się da "pomniejszać". Ale racja, obudowa tarasu pewnie ograniczy trochę doświetlenie. Cały czas też kombinuję, jak to zrobić, żeby słoneczko było wtedy kiedy trzeba, ale żeby nie było od niego zbyt gorąco. A do tego, żeby odpowiednie osłony nie były mocowane tak, aby tworzył się mostek ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.