Malgorzata41 17.10.2014 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2014 Proszę o pomoc w skutecznym rozwiązaniu problemu z kanalizacją.Mieszkanie położone na 3 piętrze 4-pietrowego bloku z lat 70 -tych użytkuję od 6 miesięcy. Wcześniej mieszkanie było nieużywane przez ok. 5 lat, zostało wyremontowane, instalacja wewnątrz mieszkania została wymieniona i działa bez zarzutu (była też sprawdzana przez hydraulika i wszystko jest w porządku), jest za to problem z (jak myślę) napowietrzeniem pionu kanalizacyjnego.Na początku wydawało się, że wszystko działa w miarę poprawnie. Potem pojawiło się bulgotanie w syfonach oraz nieprzyjemny zapach, zaczęło tez wysysać wodę z sedesu, kiedy z toalety korzystają sąsiedzi. Sąsiadka piętro wyżej miała podobne problemy oprócz wysysania wody z muszli (z jej słów wynikało, że pojawiły się gdy ja zaczęłam użytkować mieszkanie).Oczywiście zgłosiłam problem do administracji, interwencji było już kilka - czyszczono wywiewkę, pion z dachu za pomocą spirali - jakaś poprawa nastąpiła - tzn. nie bulgocze już w syfonach i nie pojawia się zapach "zgniłych jaj" ale w dalszym ciągu wysysa mi wodę z sedesu. Dzieje się to tylko wtedy gdy z instalacji korzysta sąsiad. W czasie ostatniej wizyty hydraulików ze spółdzielni wymienili "kolanko" rury łączącej pion z wywiewka na dachu, po wymianie robili próby - po spuszczaniu wody u sąsiadki u mnie nic się nie działo - myślałam, że to już koniec - niestety następnego dnia problem powrócił, choć woda z sedesu schodzi jakby wolniej i w mniejszej ilości. Obawiam się, że kolejne wizyty administracyjnych fachowców niewiele wniosą - myślę, że może problem rozwiązałoby wyczyszczenie pionu za pomocą mechanicznego sprzętu, którym nie dysponują. Piony są z tworzywa - były wymieniane, ale rury wywiewne są stare. U sąsiadki piętro wyżej wszystkie problemy podobno ustąpiły, u innych sąsiadów w pionie podobno nic się nie dzieje. Piszę "podobno" ponieważ są to starsi ludzie, którym w zasadzie nic nie przeszkadza.Proszę o pomoc jak zdiagnozować przyczynę wysysania wody - spółdzielnia reaguje na zgłoszenia, ale odnoszę wrażenie, że tylko odfajkowują wizytę i nie wiedzą co dalej. Przepraszam za długi elaborat i proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Omen 19.10.2014 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Moim skromnym zdaniem brak jest prawidłowego odpowietrzenia/dopowietrzenia pionu kanalizacyjnego. Piszesz że sytuacja poprawia się na chwile po przeczyszczeniu wywiewki.... a może zakończenie pionu, wywiewka nad dachem jest o średnicy mniejszej niż rura pionu kanalizacji???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 19.10.2014 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Jak wyżej.I medal dla osoby przylaczajacej was do pionu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.