Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek - wymiennik ciepła - pomocy!!!


Hudy22

Recommended Posts

Od 14 lat jestem posiadaczem kominka (Jotul), do tej pory sprawował się super. W tym roku postanowiliśmy zamontować na nim wymiennik ciepła (zespół wodny Jotul I 530), instalacja zamontowana, pierwsze próby wyszły ok, jednak po jakimś czasie z systemu rozprowadzania ciepłego powietrza zaczął wydobywać się smród palonego drzewa, taki "wędzarniczy gryzący smród" (najbardziej podczas procesu rozpalania). Majster 2 razy rozbierał i sprawdzał instalację, stwierdził brak nieszczelności i do tej pory nie wie co może być tego przyczyną. Czy ktoś z was może ma podobne doświadczenia i zna przyczynę oraz rozwiązanie tego problemu.

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"postanowiliśmy zamontować na nim wymiennik ciepła (zespół wodny Jotul I 530),"

 

Postanowiliście skierować spory strumień ciepła z paleniska w inną niż dotychczas stronę.

Wyziębiliście palenisko to w efekcie pozostaje w spalinach sporo niedopalonych cząstek.

Spadł też ciąg kominowy, jak spaliny są zimniejsze, to łatwiej im się wydostać tam, gdzie dotąd nie bywały.

Jest ktoś, kto wierzy w absolutnie szczelne wkłady kominkowe?

 

Zapaliłbym w tym kominku tak na 1/6 możliwości.

Ogieniek, jakby go nie było...

Powinno nie śmierdzieć.

Takim ogieńkiem się jednak tego wkładu nie ogrzeje.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majster 2 razy rozbierał i sprawdzał instalację, stwierdził brak nieszczelności i do tej pory nie wie co może być tego przyczyną.

 

Nie doczytałeś! Majster/Instalator poległ. Warto takiego "polecać".

 

Adam w dobrym kierunku stara się zaradzić. Być może metoda odgórnego rozpalania bez dokładania pomoże dopalić drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam co prawda inny kominek i inny wymiennik ciepła zamontowany na kominku i odbierający ciepło od spalin, ale ... Jedynym sprawdzonym i łatwym sposobem jest zmiana opału i sposobu palenia w kominku. Problemy, które się uwidoczniły to skroplone produkty niepełnego spalenia drzewa. Kłoda drzewa (nawet powietrznosucha) leżąca w kominku w trakcie palenia rozgrzewa się i następuje zjawisko pirolizy. Najintensywniejsze na końcach kłody przy ściankach kominka. O ile w drodze do komina nie zostaną spalone zostaną skondensowane na zimnych ściankach wymiennika kominowego. Należy po prostu palić w sposób taki by spalić te gazy. U mnie w stopce są zdjęcia jak palić. Palić drzewo stojące a nie leżące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zobaczyć co tam się dzieje wokół wkładu można zrobić obrzęd gromniczny dookoła jego drzwiczek.

Coś powinien pokazać....

Czy ten wkład na pewno jest przystosowany do tej nakładki?

Wpisałem "Jotul" w grafikę Googla.

Same skrzyneczki... Kozy ogrzewające powietrze całą swoją powierzchnią...

A drewno pali się płomieniem długim!

Silne wyziębienie góry musi powodować, że niedopalone cząstki wyłażą którędy mogą.

 

Jak Google nie oszukuje to...

Tam NIE MA JAK postawić tego kawała drewna...

Chyba żeby plasterki zamiast polan ciąć...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... potwierdzam, drewno w kominku ustawione stojąco pali się lepiej (co nie znaczy intensywniej) właśnie z powodu struktury czyli naczyń włosowatych. Nie zachodzi spalanie objętościowe. Jak napisał @Jurgonka mniej paruje. Patrz też "swedish fire". Jeden z naszych kolegów ustawia w kotle trochę drewna na stojąco,... No a ten ironiczny "szacun" to właśnie całkowity brak manier. Kolego nie chamuj (tu nie ma błędu) i nie szalej (to od szaletu).

Co do tematu właściwego, w cywilizowanych krajach za czopuchem kominków montuje się rury z warstwą izolacji te do zewnętrznego montażu. Się nie schładzają, nie parzą i nie grożą zapłonem.

Edytowane przez definicjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak Google nie oszukuje to...

Tam NIE MA JAK postawić tego kawała drewna...

Chyba żeby plasterki zamiast polan ciąć...

 

Adam M.

Ciąć w plasterki, świeże szybciej wyschnie. (o rok szybciej) i efektywniej się pali. Palę tak odkąd mam kominek (7 lat). Jak się pali widać w stopce.

Jeśli posiadany opał jest za długi na poprawne palenie należy go rozciąć - kilka wkładów na próbę i sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdun Darek B możesz mieć racje. Zapomniałem o "Fachowcach" trzeba sprawdzić, czy kondensat z wymiennika wpływa do kominka - poprawnie lub płynie na zewnątrz kominka. (sprawdzić kierunek kielichów układu dymnego) W tym drugim wypadku będą opisane objawy. Przy poprawnym montażu, rozpalamy od góry, a podkładamy tylko drzewo w plasterkach - włókna pionowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

trzeba sprawdzić, czy kondensat z wymiennika wpływa do kominka - poprawnie lub płynie na zewnątrz kominka. (sprawdzić kierunek kielichów układu dymnego)

Bingo!!!

Ale to nie załatwi sprawy ... bo tu problem tkwi w zbyt niskich temepraturach spalin albo w zbyt dużym odbiorze ciepła przez wymiennik.

Czyli genralnie niedopasowaniu paleniska do wymiennika.

 

Jest jeszcze jedna możliwość ... zbyt duża wilgotność drewna i zbyt duże zamykanie dolotów powietrza do spalania.

 

Dołaczam się do lekkiej ironii Darka:

Gdzieś kupiony....

Ktoś zamontował...

2 x ktoś wziął kasę .. a nie wytłumaczył "co i jak" .

 

Kto pomoże :

- może sklep który sprzedał

- może Pan Hydraulik który montował

????

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...