Forest-Natura 03.12.2014 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Witam. Foto ... zobacz zdjęcie poniżej ico można zrobić z paleniskiem, które posiadasz. Bynajmniej nie chodzi tu o formę zabudowy - bo to jest rzecz względna, zależna od gustu i wyobrażeń własciciela i użytkownika kominka. Chodzi o techniczną stronę realizacji. "Pyrtek" jakiegi i Ty masz, może ogrzewać swobodnie, jako główne źródło ciepła, dom o pow. 120-160 m. Wystarczy zamiast zamykać go w ciasnej i izolowanej jak się tylko da obudowie, przypalającej wszystko co znajduje się we wlatującym i wylatującym zeń powietrzu, oraz generującej olbrzymie straty energii lecącej w komin, dać mu trochę swobody. Ubrać go w elementy z szamotu lub betonu szamotowego i pomiędzy wylot z wkładu a wlot do komina, podpiąć jeszcze całkiem spory wymiennik odzyskujacy taką ilość energii że potrafi taki kominek oddawać ciepło jeszce 4-8 godzin po skończeniu palenia. U Ciebie ktoś wpadł na pomysł wymurowania ścian z grubego betonu komórkowego, zmniejszenia jak się tylko da przestrzeni poprzez wylanie chorej płyty betonowej nad wkładem i podpięcia komina tak, że idzie w niego kilkaset stopni za dużo niż by mogło gdyby całość była pomyślana i zrobiona z głową i odpowiednią wiedzą. Wiedzą, której przecież poszukiwałeś tutaj na FM ... Pozdraiwam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 03.12.2014 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Witam. Foto ... zobacz zdjęcie poniżej ico można zrobić z paleniskiem, które posiadasz. [ATTACH=CONFIG]292401[/ATTACH] Bynajmniej nie chodzi tu o formę zabudowy - bo to jest rzecz względna, zależna od gustu i wyobrażeń własciciela i użytkownika kominka. Chodzi o techniczną stronę realizacji. "Pyrtek" jakiegi i Ty masz, może ogrzewać swobodnie, jako główne źródło ciepła, dom o pow. 120-160 m. Wystarczy zamiast zamykać go w ciasnej i izolowanej jak się tylko da obudowie, przypalającej wszystko co znajduje się we wlatującym i wylatującym zeń powietrzu, oraz generującej olbrzymie straty energii lecącej w komin, dać mu trochę swobody. Ubrać go w elementy z szamotu lub betonu szamotowego i pomiędzy wylot z wkładu a wlot do komina, podpiąć jeszcze całkiem spory wymiennik odzyskujacy taką ilość energii że potrafi taki kominek oddawać ciepło jeszce 4-8 godzin po skończeniu palenia. U Ciebie ktoś wpadł na pomysł wymurowania ścian z grubego betonu komórkowego, zmniejszenia jak się tylko da przestrzeni poprzez wylanie chorej płyty betonowej nad wkładem i podpięcia komina tak, że idzie w niego kilkaset stopni za dużo niż by mogło gdyby całość była pomyślana i zrobiona z głową i odpowiednią wiedzą. Wiedzą, której przecież poszukiwałeś tutaj na FM ... Pozdraiwam. Piszesz do mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 03.12.2014 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Witam.A skąd ...Część poprzedniego postu także nie ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 03.12.2014 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Aha, bo już zacząłem podejrzewać SIBIE o pomroczność niejasną i nieciemną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 03.12.2014 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Aha, bo już zacząłem podejrzewać SIBIE o pomroczność niejasną i nieciemną On pisał to do mnie bo wie co chce mieć w salonie .Oni ciebie pomijają bo ty już wszystkie rozumki zjadłeś.Nie potrzeba ci konstruktywnych rad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 03.12.2014 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 (edytowane) Witam. Foto ... zobacz zdjęcie poniżej ico można zrobić z paleniskiem, które posiadasz. [ATTACH=CONFIG]292401[/ATTACH] Bynajmniej nie chodzi tu o formę zabudowy - bo to jest rzecz względna, zależna od gustu i wyobrażeń własciciela i użytkownika kominka. Chodzi o techniczną stronę realizacji. "Pyrtek" jakiegi i Ty masz, może ogrzewać swobodnie, jako główne źródło ciepła, dom o pow. 120-160 m. Wystarczy zamiast zamykać go w ciasnej i izolowanej jak się tylko da obudowie, przypalającej wszystko co znajduje się we wlatującym i wylatującym zeń powietrzu, oraz generującej olbrzymie straty energii lecącej w komin, dać mu trochę swobody. Ubrać go w elementy z szamotu lub betonu szamotowego i pomiędzy wylot z wkładu a wlot do komina, podpiąć jeszcze całkiem spory wymiennik odzyskujacy taką ilość energii że potrafi taki kominek oddawać ciepło jeszce 4-8 godzin po skończeniu palenia. U Ciebie ktoś wpadł na pomysł wymurowania ścian z grubego betonu komórkowego, zmniejszenia jak się tylko da przestrzeni poprzez wylanie chorej płyty betonowej nad wkładem i podpięcia komina tak, że idzie w niego kilkaset stopni za dużo niż by mogło gdyby całość była pomyślana i zrobiona z głową i odpowiednią wiedzą. Wiedzą, której przecież poszukiwałeś tutaj na FM ... Pozdraiwam. 1.To nie ma byc głowne źrodło ciepła. Broń Panie Boże przed (przymusową) kotlownią w salonie. Kominek jest przewidywany na 20-30 dni palenia w roku a i to pod warunkiem, że bedziemy mieli, zimę, a nie, to, co rok temu. 2. Krazki, cegły szamotowe, wszystko bardzo fajne, ale nieopłacalne przy 30 dniach (a moze wieczorach) palenia w roku. 3. To nie beton komórkowy, tylko silikat 4. Mój dom ma obciażenie cieplne 3.8kW przy -20C. Wkład 7-8kW. Wynika z tego, że jesli nawet bedzie pracował ze sprawnoscią 50%, to wystarczy z najwiekszy mrozy, a jak bedzie cieplej, to bedzie juz za duzo. Niejaki Arturo72, ktorego kominek krytykowaliście (za brak kratek) ma wyrzut DGP do garażu, zeby nie przegrzać domu. Edytowane 3 Grudnia 2014 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 03.12.2014 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 1.a obciażenie cieplne 3.8kW przy -20C. Wkład 7-8kW. Wynika z tego, że jesli nawet bedzie pracował ze sprawnoscią 50%, to wystarczy z najwiekszy mrozy, .... Wystarczy jak się będzie w nim paliło 24h, jeśli chciałbyś raz dziennie w mrozy napalić i zapomnieć o problemie na 24h to już sprawnego na 75% trzeba 3.8*24=91/3=30+0,75=20kW-kominek i trzeba na raz załadować cyrka 15-20kg drewna, kominek szybą odda 5kW a resztę (cyrka 45kW/h) trzeba schować na następne 20 godzin promieniowania ciepła z budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 03.12.2014 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 (edytowane) Mam pomysła. Powiedz na co liczysz w salonie po przeczytaniu tylu cennych wskazówek???Mowa o : Reakapitulując niniejszy wątek (z mojego punktu widzenia). Po przeczytaniu uwag i pomysłów jakie padły w tym wątku, zrezygnowałem z PW, jako niewiele wnoszącego wartości dodanej w stosunku do znacznego wzrostu komplikacji i samego wkładu i jego podłączenia do istniejącego CO. Uważam, że najzwyczajniej w świecie nie jest dla mnie ekonomicznie opłacalne przy planowanym sposobie eksploatacji kominka. Podobnie wychodzi mi z DGP. Przy okazjonalnym paleniu nie mają sensu, przynajmniej w aspekcie ekonomicznym. A w dodatku przy okazjonalnym używaniu ponoć są siedliskiem patogenów, a oprócz tego "lubią" śmierdzieć. Biorę pod uwagę dwie pozostałe możliwości, czyli przede wszystkim zwykły wkład powietrzny, ewentualnie dołożenie masy akumulacyjnej. O ile w pierwszym przypadku wystarczy mi zwykły montażysta (choć poczułem się zmotywowany i może jednak sam to zrobię) to w drugim przypadku na pewno potrzebuję dobrego fachowca a nie tylko montażysty. Wybór podstawowy, czyli kominek z wkładem niesie za sobą pewne potencjalne niedogodności, jak chociażby możliwość przegrzania salonu w którym będzie zamontowany. Pewnym remedium ma ten problem może być właśnie poprawnie zamontowana owa wzmiankowana wyżej masa akumulacyjna, bynajmniej nie idealnym, ale jak sądzę wystarczającym. Poprzez retencję ciepła w swojej masie może ona rozładować maksima temperatur w możliwie mało uciążliwy sposób, bez nadmiernego marnotrawstwa już wytworzonej energii cieplnej. Nie idealna, bo przy większym zlekceważeniu zasad palenia w kominku można ją przegrzać. Oczywiste jest, iż jeżeli ją przeciążymy nadmierną emisją energii cieplnej to nawet natychmiastowe wygaszenie i ostudzenie samego wkładu niewiele da. Jest to bufor wolnirozładowujący się i niestety nie ma możliwości jego szybkiego rozładowania. Po prostu jest niesterowalna. Tym niemniej zachowując reżym poprawnej obsługi kominka problem takowy uważam za pomijalnie mały. Oczywiście, masa akumulacyjna nie jest za darmo i zasadnym jest pytanie czy ma to sens w aspekcie ekonomicznym. Licząc wprost raczej się nie kalkuluję, ale uwzględniając w rachunku ciągnionym korzyści natury niematerialnej jak bardziej równomierne oddawanie ciepła i rozłożenie go na dłuższy czas (co jest też wadą przy okazjonalnym paleniu - dłużej się nagrzewa sam kominek i później i wolniej zacznie się nagrzewać salon) może być jednak lepszym rozwiązaniem. Inna jej wada to znaczny ciężar, choć akurat w moim przypadku jest ona nieistotna, ponieważ salon jest na parterze, a przy remoncie podłogi został wylany fundament pod kominek, zazbrojony jak pod czołg.. Oczywiście najtańszym i najprostszym rozwiązanie jest zwykły kominek powietrzny Edytowane 6 Grudnia 2014 przez Zetski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.12.2014 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Dwie rzeczy mi się nasuwają po lekturze ostatniego wpisu, który mógłby być o połowę krótszy gdybyś uważał na lekcjach:) 1."Zwykły" kominek powietrzny zbudowany na bazie stalowego, dobrego wkładu kominkowego (lub paleniska zduńskiego) z masą kumulacyjną posiadającą możliwość jej pominięcia krótką drogą do komina. 2."Zwykły" coraz lepiej wyedukowany montażysta, w końcu staje się zdunem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 04.12.2014 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 .... Jest to bufor wolnirozładowujący się i niestety nie ma możliwości jego szybkiego rozładowania. Po prostu jest niesterowalna. Tym niemniej zachowując reżym poprawnej obsługi kominka problem takowy uważam za pomijalnie mały. Oczywiście, masa akumulacyjna nie jest za darmo i zasadnym jest pytanie czy ma to sens w aspekcie ekonomicznym. ...y a pytanie o wagę???im więcej tym lepiej i drożej -> czy wylewka pod akumulacją wytrzyma 1T na m2, co z dystrybucją ciepła na dalsze pomieszczenia- koszty i niewiadome rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 04.12.2014 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 a pytanie o wagę???im więcej tym lepiej i drożej -> czy wylewka pod akumulacją wytrzyma 1T na m2, co z dystrybucją ciepła na dalsze pomieszczenia- koszty i niewiadome rosną Majster, który to robił zagwarantował mi, że to mogę postawić i używać na jego fundamencie: więc myślę, że i statyczne obciążenie od masy kumulacyjnej wytrzyma. Na ten moment raczej dam sobie spokój z dystrybucją. Sama ma się robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 04.12.2014 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Dwie rzeczy mi się nasuwają po lekturze ostatniego wpisu, który mógłby być o połowę krótszy gdybyś uważał na lekcjach:) 1."Zwykły" kominek powietrzny zbudowany na bazie stalowego, dobrego wkładu kominkowego (lub paleniska zduńskiego) z masą kumulacyjną posiadającą możliwość jej pominięcia krótką drogą do komina. 2."Zwykły" coraz lepiej wyedukowany montażysta, w końcu staje się zdunem... Ad 1. do tego zmierzam. Ad 2. MOŻE stać się zdunem, ale nie musi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 04.12.2014 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Majster, który to robił zagwarantował mi, że to mogę postawić i używać na jego fundamencie: [.. Na fundamencie??? ale kominek nie stoi na fundamencie tylko najczęściej na chudziaku i szlichcie tam max 300kg/m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 04.12.2014 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 W trakcie omawiania remontu, jak powiedziałem o planowanym w konkretnym miejscu piecu lub kominku, majster zaproponował przygotowanie fundamentu, żeby można było porządny piec spokojnie postawić. dlatego teraz ze spokojem mogę myśleć o akumulacji do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 04.12.2014 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 To tak można?Myślałem, że nie robi się fundamentów pod kominek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.12.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 To tak można? Myślałem, że nie robi się fundamentów pod kominek... Jak się buduje nową chałupę nie ma czegoś w planach jak fundament pod kominek.Inwestor z wiedzą nieokultystyczną może jednakoż sprowokować taki proceder.Autor robi to w chałupie dawno wybudowanej. .....Na fundamencie??? ale kominek nie stoi na fundamencie tylko najczęściej na chudziaku................ A o jakim fundamencie kolega prawi jeśli już??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 05.12.2014 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 To tak można? Myślałem, że nie robi się fundamentów pod kominek... Dlaczego nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ko_slask 05.12.2014 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Jak się buduje nową chałupę nie ma czegoś w planach jak fundament pod kominek.Inwestor z wiedzą nieokultystyczną może jednakoż sprowokować taki proceder.Autor robi to w chałupie dawno wybudowanej. A o jakim fundamencie kolega prawi jeśli już??? Potwierdzam, robiąc projekt żaden projektant nie bierze pod uwagę kominka, jego wagę oddziałującą na fundament, choć w przypadku kominków akumulacyjnych siły oddziaływające są duże. Często gęsto zapominają o doprowadzeniu powietrza z zewnątrz, a fundament pod kominek to ogólnie rzadko spotykana przypadłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 06.12.2014 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Najczęściej niestety jest to wylewka na styropianie .. i tłumaczenie że wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 06.12.2014 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 U mnie zrobił fundament, bo tak wynikło z rozmowy. Jego argument o znacznej wadze potencjalnego pieca mnie przekonał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.