mckom 21.01.2015 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Witam, etap tynkowania mam za sobą, dzięki lekturze forów próbuję rozpoznać następne moje wyzwanie, czyli kominek do salonu. Salon ma około 35m2, chciałbym aby kominek służył też do okazjonalnego dogrzania wnętrza domu. Nie wiem jednak czy lepiej kominek z płaszczem wodnym i próbować jakoś wpiąć się w instalację CO czy kombinować z dystrybucją powietrza? Problem jednak, iż to stary dom, który remontuję a nie budowany nowy. Jeżeli tylko nie macie problemów ze zdrowiem - nie jesteś Ty, czy ktoś z rodziny alergikiem to zdecydowanie dystrybucja gorącego powietrza. Dodatkowo uniezależniasz się od dodatkowych systemów składających się na kominek z płaszczem wodnym. Przy sprzyjającym układzie pomieszczeń w domu nawet nie będziesz musiał robić specjalnie skomplikowanego rozprowadzania powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 21.01.2015 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Nie mam możliwości poprowadzenia DGP.Tak stwierdził konstruktor. A nawet pewna komplikacja związana z PW mniej mnie niepokoji, bo na hydraulice się wyznaję od nieco "szamańskiego" sposobu budowy akumulacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 25.01.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Moja siostra ma u siebie ZUZIĘ z PW i nie ma czarnej szyby. Bez codziennego mycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 25.01.2015 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Poczekaj aż zacznie w niej palić ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 26.01.2015 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 Poczekaj aż zacznie w niej palić ! Ona w kominku nie pali. Od tego ma męża! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 26.01.2015 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 Ona w kominku nie pali. Od tego ma męża! Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 27.01.2015 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Różnica jest taka, iż ona w nim nie pali, co nie znaczy, że kominek nie jest używany.Z tego co mi wiadomo, nie mają problemu z czystością szyby wkładu, co kilkakrotnie było sugerowane dla ZUZI z PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 27.01.2015 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji. Czy mógłbyś napisać jeszcze raz, tylko po polsku? Bo z tego co napisałeś to wychodzi tylko zbiór wyrazów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maquis 27.01.2015 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Czy mógłbyś napisać jeszcze raz, tylko po polsku? Bo z tego co napisałeś to wychodzi tylko zbiór wyrazów... Ufff, a już myślałem, że mi percepcja werbalna siadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 27.01.2015 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 4 razy czytałem i poza pierwszym kawałkiem nic nie rozumiem co to ma znaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2015 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji. 1.Jaka jest różnica między palącym mężem a palącą żoną.zrozumiałe??? 2.W kominku może palić byle kto ,żona mąż byle znał podstawowe zasady palenia tyle razy na FM wałkowane.zrozumiałe??? 3.kupując wkład nie sprawdzony bez podparcia opinią fachowców z FM ograniczamy właśnie wpadkę z zakupem wkładu np.źle dopasowanego do naszych potrzeb i zdolności chałupy.zrozumiałe??? 4.Jak już zakupiło się badziewie i stoi to to w salonie to mus nauczyć się z tym żyć i w nim palić chyba ,że wymienić na ten odpowiedni.zrozumiałe??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 27.01.2015 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 (edytowane) 1.Jaka jest różnica między palącym mężem a palącą żoną.zrozumiałe??? 2.W kominku może palić byle kto ,żona mąż byle znał podstawowe zasady palenia tyle razy na FM wałkowane.zrozumiałe??? 3.kupując wkład nie sprawdzony bez podparcia opinią fachowców z FM ograniczamy właśnie wpadkę z zakupem wkładu np.źle dopasowanego do naszych potrzeb i zdolności chałupy.zrozumiałe??? 4.Jak już zakupiło się badziewie i stoi to to w salonie to mus nauczyć się z tym żyć i w nim palić chyba ,że wymienić na ten odpowiedni.zrozumiałe??? Dalej piszesz nie po polsku. Choć teraz jest nieco bardziej zrozumiale. Ad. 1 i 2 - jak rozumiem przedpiszących, to mowa była o tym, czy ta konkretna osoba w nim pali czy nie. Ad. 3 - tutaj nie rozumiem - w jaki sposób kupując niesprawdzony wkład i bez konsultacji z osobą fachową ograniczamy ryzyko wpadki, np. zakupu nieodpowiedniego wkładu? Ad. 4 - wydawało mi się, iż to czy dobry czy zły wkład jest bez znaczenia dla sposobu palenia. Musi być właściwy. Niewątpliwie język ojczysty nie jest Twoją mocną stroną. Co jest o tyle istotne, że utrudnia to sprawną komunikację z innymi. Pewnie zaraz napiszesz coś w stylu "to nie jest forum polonistów" albo coś podobnego. Tak, to nie jest takie forum, jednak niechlujstwo językowe ma jeszcze inne aspekty (poza utrudnianiem komunikacji werbalnej), świadczy o poziomie kultury piszącego i jego lekceważeniu innych osób, również piszących na tym forum. Edytowane 27 Stycznia 2015 przez Zetski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2015 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Dalej piszesz nie po polsku. Choć teraz jest nieco bardziej zrozumiale. Ad. 1 i 2 - jak rozumiem przedpiszących, to mowa była o tym, czy ta konkretna osoba w nim pali czy nie. Ad. 3 - tutaj nie rozumiem - w jaki sposób kupując niesprawdzony wkład i bez konsultacji z osobą fachową ograniczamy ryzyko wpadki, np. zakupu nieodpowiedniego wkładu? Ad. 4 - wydawało mi się, iż to czy dobry czy zły wkład jest bez znaczenia dla sposobu palenia. Musi być właściwy. Niewątpliwie język ojczysty nie jest Twoją mocną stroną. Co jest o tyle istotne, że utrudnia to sprawną komunikację z innymi. ale mnie męczysz.Pomocy!!! Jeśli zapytasz fachowca -branże ,że masz taki a taki dom,Tyle a tyle kubatury.Chcesz Mieć PW. Podpowie jakiej mocy powinieneś mieć wkład by go nie przewymiarować co właśnie ograniczy wpadkę ze złym doborem tegoż wkładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 27.01.2015 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 ale mnie męczysz.Pomocy!!! Jeśli zapytasz fachowca -branże ,że masz taki a taki dom,Tyle a tyle kubatury.Chcesz Mieć PW. Podpowie jakiej mocy powinieneś mieć wkład by go nie przewymiarować co właśnie ograniczy wpadkę ze złym doborem tegoż wkładu. Z tym, że Ty wcześniej pisałeś, żeby NIE konsultować takiego zakupu z fachowcem, by zminimalizować ryzyko wpadki. A teraz piszesz coś dokładnie odwrotnego. Tego właśnie nie rozumiem. Zdecyduj się czy tak czy tak, bo to jest sprzeczne. Albo czytanie ze zrozumieniem też szwankuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 27.01.2015 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Ona w kominku nie pali. Od tego ma męża! Tekst prawie jak z Sex Misji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2015 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Z tym, że Ty wcześniej pisałeś, żeby NIE konsultować takiego zakupu z fachowcem, by zminimalizować ryzyko wpadki. A teraz piszesz coś dokładnie odwrotnego. Tego właśnie nie rozumiem. Zdecyduj się czy tak czy tak, bo to jest sprzeczne. Albo czytanie ze zrozumieniem też szwankuje. Nie potrzebnie tu wlazłem przepraszam.Tak czytanie ze zrozumieniem itd.Nie ma mnie bo mnie wciągasz i zaraz wybuchnę.Interpretuj jak chcesz i tak masz problem ,którego zwalczyć nie możesz. huśtaj się na nim sam. serdecznie pozdrawiam si spieprzam gdzie pieprz rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zetski 27.01.2015 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Nie potrzebnie tu wlazłem przepraszam.Tak czytanie ze zrozumieniem itd.Nie ma mnie bo mnie wciągasz i zaraz wybuchnę.Interpretuj jak chcesz i tak masz problem ,którego zwalczyć nie możesz. huśtaj się na nim sam. serdecznie pozdrawiam si spieprzam gdzie pieprz rośnie. To ja wiedziałem od początku... Komu w drogę temu wrotki na nogi itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2015 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 To ja wiedziałem od początku... Komu w drogę temu wrotki na nogi itd. Trochę nie ładnie mi prawisz bo nie czaisz czaczy. ale twardy jestem.Będziesz tu tkwił a i tak nic pozytywnego nie wniesiesz tylko chaos wokół siebie.Będziesz plątał sie we wąciu i chwytał za słówka .To ci pozostało w tej płytkiej analizie..Powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 27.01.2015 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Nie potrzebnie tu wlazłem przepraszam. Jakoś nigdzie nie jesteś mile widziany. Dziwne no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2015 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 Jakoś nigdzie nie jesteś mile widziany. Dziwne no nie? Nie chciałem Pan mi świadkiem.Przez ciebie gn..................o:cool::cool:.Łazisz za mną jak komornik i krew psujesz.:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.