Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek do salonu


Zetski

Recommended Posts

Witam,

etap tynkowania mam za sobą, dzięki lekturze forów próbuję rozpoznać następne moje wyzwanie, czyli kominek do salonu. Salon ma około 35m2, chciałbym aby kominek służył też do okazjonalnego dogrzania wnętrza domu. Nie wiem jednak czy lepiej kominek z płaszczem wodnym i próbować jakoś wpiąć się w instalację CO czy kombinować z dystrybucją powietrza?

Problem jednak, iż to stary dom, który remontuję a nie budowany nowy.

 

Jeżeli tylko nie macie problemów ze zdrowiem - nie jesteś Ty, czy ktoś z rodziny alergikiem to zdecydowanie dystrybucja gorącego powietrza. Dodatkowo uniezależniasz się od dodatkowych systemów składających się na kominek z płaszczem wodnym. Przy sprzyjającym układzie pomieszczeń w domu nawet nie będziesz musiał robić specjalnie skomplikowanego rozprowadzania powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 348
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ona w kominku nie pali.

Od tego ma męża!

 

Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji.;)

 

Czy mógłbyś napisać jeszcze raz, tylko po polsku?

Bo z tego co napisałeś to wychodzi tylko zbiór wyrazów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi powiedzieć jaka toż różnica???Obojętnie kto byle znał podstawowe zasady tu tyle razy wałkowane ograniczające do min wpadki z wyborem wkładu bo na to już wpływu mieć po instalacji nie można.Nauka wkładu jego za i przeciw konsensus i palenie na tyle ile daje możliwość całej instalacji.;)

 

1.Jaka jest różnica między palącym mężem a palącą żoną.zrozumiałe???

2.W kominku może palić byle kto ,żona mąż byle znał podstawowe zasady palenia tyle razy na FM wałkowane.zrozumiałe???

3.kupując wkład nie sprawdzony bez podparcia opinią fachowców z FM ograniczamy właśnie wpadkę z zakupem wkładu np.źle dopasowanego do naszych potrzeb i zdolności chałupy.zrozumiałe???

4.Jak już zakupiło się badziewie i stoi to to w salonie to mus nauczyć się:rolleyes: z tym żyć i w nim palić chyba ,że wymienić na ten odpowiedni.zrozumiałe???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Jaka jest różnica między palącym mężem a palącą żoną.zrozumiałe???

2.W kominku może palić byle kto ,żona mąż byle znał podstawowe zasady palenia tyle razy na FM wałkowane.zrozumiałe???

3.kupując wkład nie sprawdzony bez podparcia opinią fachowców z FM ograniczamy właśnie wpadkę z zakupem wkładu np.źle dopasowanego do naszych potrzeb i zdolności chałupy.zrozumiałe???

4.Jak już zakupiło się badziewie i stoi to to w salonie to mus nauczyć się:rolleyes: z tym żyć i w nim palić chyba ,że wymienić na ten odpowiedni.zrozumiałe???

 

Dalej piszesz nie po polsku.

Choć teraz jest nieco bardziej zrozumiale.

Ad. 1 i 2 - jak rozumiem przedpiszących, to mowa była o tym, czy ta konkretna osoba w nim pali czy nie.

Ad. 3 - tutaj nie rozumiem - w jaki sposób kupując niesprawdzony wkład i bez konsultacji z osobą fachową ograniczamy ryzyko wpadki, np. zakupu nieodpowiedniego wkładu?

Ad. 4 - wydawało mi się, iż to czy dobry czy zły wkład jest bez znaczenia dla sposobu palenia. Musi być właściwy.

Niewątpliwie język ojczysty nie jest Twoją mocną stroną. Co jest o tyle istotne, że utrudnia to sprawną komunikację z innymi.

Pewnie zaraz napiszesz coś w stylu "to nie jest forum polonistów" albo coś podobnego.

Tak, to nie jest takie forum, jednak niechlujstwo językowe ma jeszcze inne aspekty (poza utrudnianiem komunikacji werbalnej), świadczy o poziomie kultury piszącego i jego lekceważeniu innych osób, również piszących na tym forum.

Edytowane przez Zetski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej piszesz nie po polsku.

Choć teraz jest nieco bardziej zrozumiale.

Ad. 1 i 2 - jak rozumiem przedpiszących, to mowa była o tym, czy ta konkretna osoba w nim pali czy nie.

Ad. 3 - tutaj nie rozumiem - w jaki sposób kupując niesprawdzony wkład i bez konsultacji z osobą fachową ograniczamy ryzyko wpadki, np. zakupu nieodpowiedniego wkładu?

Ad. 4 - wydawało mi się, iż to czy dobry czy zły wkład jest bez znaczenia dla sposobu palenia. Musi być właściwy.

Niewątpliwie język ojczysty nie jest Twoją mocną stroną. Co jest o tyle istotne, że utrudnia to sprawną komunikację z innymi.

 

ale mnie męczysz.Pomocy!!!

Jeśli zapytasz fachowca -branże ,że masz taki a taki dom,Tyle a tyle kubatury.Chcesz Mieć PW. Podpowie jakiej mocy powinieneś mieć wkład by go nie przewymiarować co właśnie ograniczy wpadkę ze złym doborem tegoż wkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie męczysz.Pomocy!!!

Jeśli zapytasz fachowca -branże ,że masz taki a taki dom,Tyle a tyle kubatury.Chcesz Mieć PW. Podpowie jakiej mocy powinieneś mieć wkład by go nie przewymiarować co właśnie ograniczy wpadkę ze złym doborem tegoż wkładu.

 

Z tym, że Ty wcześniej pisałeś, żeby NIE konsultować takiego zakupu z fachowcem, by zminimalizować ryzyko wpadki. A teraz piszesz coś dokładnie odwrotnego.

Tego właśnie nie rozumiem. Zdecyduj się czy tak czy tak, bo to jest sprzeczne.

Albo czytanie ze zrozumieniem też szwankuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że Ty wcześniej pisałeś, żeby NIE konsultować takiego zakupu z fachowcem, by zminimalizować ryzyko wpadki. A teraz piszesz coś dokładnie odwrotnego.

Tego właśnie nie rozumiem. Zdecyduj się czy tak czy tak, bo to jest sprzeczne.

Albo czytanie ze zrozumieniem też szwankuje.

 

Nie potrzebnie tu wlazłem przepraszam.Tak czytanie ze zrozumieniem itd.Nie ma mnie bo mnie wciągasz i zaraz wybuchnę.Interpretuj jak chcesz i tak masz problem ,którego zwalczyć nie możesz. huśtaj się na nim sam.

 

serdecznie pozdrawiam si spieprzam gdzie pieprz rośnie.:jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebnie tu wlazłem przepraszam.Tak czytanie ze zrozumieniem itd.Nie ma mnie bo mnie wciągasz i zaraz wybuchnę.Interpretuj jak chcesz i tak masz problem ,którego zwalczyć nie możesz. huśtaj się na nim sam.

 

serdecznie pozdrawiam si spieprzam gdzie pieprz rośnie.:jawdrop:

 

To ja wiedziałem od początku...

Komu w drogę temu wrotki na nogi itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wiedziałem od początku...

Komu w drogę temu wrotki na nogi itd.

 

Trochę nie ładnie mi prawisz bo nie czaisz czaczy. ale twardy jestem.Będziesz tu tkwił a i tak nic pozytywnego nie wniesiesz tylko chaos wokół siebie.Będziesz plątał sie we wąciu i chwytał za słówka .To ci pozostało w tej płytkiej analizie..Powodzonka :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...